Zycie w poligamii - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Zycie w poligamii

Strony 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 294 ]

Temat: Zycie w poligamii

Zycie w poligamii nie jest wcale takie zle, wrecz przeciwnie sa tego pewnie plusy. Ja dzis ugoscilam te kobiete jak mi partner kazal I ona byla bardzo przyjaznie do mnie nastawiona.  Zwykla,ladna kobieta od razu sie polubialysmy.  Ona wychowala sie w rodzinie poligamicznej, takze dla niej to zadna nowosc. Wogole prawie tak samo wygladamy jak blizniaczki, tyle,ze ona ma ciemniejsza karnacje, ale obie mamy ciemne,dlugie, ,lekko krecone wlosy oraz obie mamy taki sam wzrost 165 cm co mnie zaskoczylo, bo na ogol kobiety z Pakistanu sa niskie, wiec spodziewalam sie kogos niskiego.  Mamy podobne zaintesowania. Tyle, ze rozny styl ubierania sie ja lubie abaje i khimar tez zakladam na zewnatrz czasem niqab na twarz,a ona ubiera   tradycje ubrania czyli szerokie spodnie aladynki, do tego dluga tunika i kolorowy hijab na wlosy. Wszyscy razem we   trojke  razem rozmawialismy. Teraz moj partner pojechal odwiezc tamta  kobiete  ona   na  imie ma Salma i za niedlugo wraca, bo spedzamy razem weekendy we dwoje. Poligamia w Islamie jest fajna,  tamta kobieta jest super,  ma fajny charakter. A tez ma dziecko corke 12 latke z poprzedniego malzenstwa,tyle,ze jej maz zginal. To bedziemy miec duza rodzine moja corka,drugie dziecko, corks partners,corka tej kobiety i kto wie moze tez Salma bedzie chciala miec wspolne dziecko po slubie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zycie w poligamii

Ściemniasz. Tak to może na bliskim wschodzie, ale nie europie. Tu żyją normalnie w monogamicznych związkach. Poza tym jaki ma majątek? Bo taki mężczyzna ma obowiązek zaspokoić potrzeby seksualne, finansowe, uwagi każdej z kobiet.



I wiem bo mój chłopak jet z Iranu.

3

Odp: Zycie w poligamii
Inkwizytorka napisał/a:

Ściemniasz. Tak to może na bliskim wschodzie, ale nie europie. Tu żyją normalnie w monogamicznych związkach. Poza tym jaki ma majątek? Bo taki mężczyzna ma obowiązek zaspokoić potrzeby seksualne, finansowe, uwagi każdej z kobiet.



I wiem bo mój chłopak jet z Iranu.

Sama zmyslasz. " What is shocking is that it's estimated that there are some 20,000 polygamous marriages in Britain and indications are that numbers are rising". Nick inkwizytorka, ktory mowi sam za siebie a ta mi sugeruje, ze ma chlopaka z Iranu big_smile. Dlaczego nie -muzulmanie musza klamac, zeby obronic tego w co wierza? To jeszcze bardziej wzmacnia moja wiare w Islam i kazdego Muzulmanina i kazdej Muzulmanki.

4

Odp: Zycie w poligamii

Po pierwsze to w każdym panswie europejskim poligamia jest nielegalną i karalna. Muzułmanie nie są głupi choć próbujesz ich tak przedstawić. A do tego musiałby zapewnić wam obu po osobnym mieszkaniu, opłaty, jedzenie, ciuchy. Nie wiedziałaś? Pisałaś bajki i nie spodziewałaś się że nadziejesz się na kogoś kto wie co i jak.

5

Odp: Zycie w poligamii
Inkwizytorka napisał/a:

I wiem bo mój chłopak jet z Iranu.

To jednak znalazłaś faceta, też pewnie muzułmanin.

6

Odp: Zycie w poligamii
Inkwizytorka napisał/a:

Po pierwsze to w każdym panswie europejskim poligamia jest nielegalną i karalna. Muzułmanie nie są głupi choć próbujesz ich tak przedstawić. A do tego musiałby zapewnić wam obu po osobnym mieszkaniu, opłaty, jedzenie, ciuchy. Nie wiedziałaś? Pisałaś bajki i nie spodziewałaś się że nadziejesz się na kogoś kto wie co i jak.

Nie potrafisz czytac ze zrozumieniem? Wyraznie Ci wlepilam zdanie, ze conajmniej 20 tysiecy malzenstw w Anglii jest poligamicznych. Dodatkowo "It is illegal under UK law to live in polygamous marriages unless the couples marry only in nikah ceremony and not enter the marriage in register office as the nikah recognise polygamy to be legal or they obtain papers from country where the polygamy is legal" czyli mozna zrobic dwie rzeczy
1. Wziasc tylko nikah w Anglii bez slubu cywilnego lub:
2. Zarejestrowac slub w kraju, gdzie poligamia jest legalna.  Moj partner jest z Senegalu, a tam poligamia jest legalna prawnie
Moj partner nie musi nam zapewniac mieszkania, bo mamy juz  mieszkania dostalismy wczesniej z urzedu, moj partner zarabia bardzo dobrze co juz nie raz tutaj pisalam dlatego wg prawa Koranu moze miec dwie zony.

7

Odp: Zycie w poligamii

W swietle prawa będziesz kochanką i w sumie ja na tym zakończę dyakusje o poligamii i jej legalności smile

8 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-07-28 17:51:19)

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:

W swietle prawa będziesz kochanką i w sumie ja na tym zakończę dyakusje o poligamii i jej legalności smile

Jezeli zarejestrujemy slub w Senegalu,gdzie poligamia jest legalna to w swietle prawa nawet angielskiego bede zona, a nie kochanka.
Po za tym wg prawa Bozego bede zona i zadne przepisy, ani paragrafy tego nie zmienia.  Dzis spedzilam weekend z partnerem i duzo rozmawialismy o poligamii on powiedzial ,ze mam dobrze traktowac jego pierwsza zone ,a ona ma mnie dobrze traktowac, wiec bedziemy wszyscy w zgodzie zyli

9

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

W swietle prawa będziesz kochanką i w sumie ja na tym zakończę dyakusje o poligamii i jej legalności smile

Jezeli zarejestrujemy slub w Senegalu,gdzie poligamia jest legalna to w swietle prawa nawet angielskiego bede zona, a nie kochanka.
Po za tym wg prawa Bozego bede zona i zadne przepisy, ani paragrafy tego nie zmienia.  Dzis spedzilam weekend z partnerem i duzo rozmawialismy o poligamii on powiedzial ,ze mam dobrze traktowac jego pierwsza zone ,a ona ma mnie dobrze traktowac, wiec bedziemy wszyscy w zgodzie zyli

Czy Twój wybranek serca a ojciec  nienarodzonego jeszcze  dziecka ma już ślub z tą kobietą ?

10

Odp: Zycie w poligamii
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

W swietle prawa będziesz kochanką i w sumie ja na tym zakończę dyakusje o poligamii i jej legalności smile

Jezeli zarejestrujemy slub w Senegalu,gdzie poligamia jest legalna to w swietle prawa nawet angielskiego bede zona, a nie kochanka.
Po za tym wg prawa Bozego bede zona i zadne przepisy, ani paragrafy tego nie zmienia.  Dzis spedzilam weekend z partnerem i duzo rozmawialismy o poligamii on powiedzial ,ze mam dobrze traktowac jego pierwsza zone ,a ona ma mnie dobrze traktowac, wiec bedziemy wszyscy w zgodzie zyli

Czy Twój wybranek serca a ojciec  nienarodzonego jeszcze  dziecka ma już ślub z tą kobietą ?

Jeszcze nie w sierpniu biora

11

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli zarejestrujemy slub w Senegalu,gdzie poligamia jest legalna to w swietle prawa nawet angielskiego bede zona, a nie kochanka.
Po za tym wg prawa Bozego bede zona i zadne przepisy, ani paragrafy tego nie zmienia.  Dzis spedzilam weekend z partnerem i duzo rozmawialismy o poligamii on powiedzial ,ze mam dobrze traktowac jego pierwsza zone ,a ona ma mnie dobrze traktowac, wiec bedziemy wszyscy w zgodzie zyli

Czy Twój wybranek serca a ojciec  nienarodzonego jeszcze  dziecka ma już ślub z tą kobietą ?

Jeszcze nie w sierpniu biora

W Senegalu?

12

Odp: Zycie w poligamii
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

Czy Twój wybranek serca a ojciec  nienarodzonego jeszcze  dziecka ma już ślub z tą kobietą ?

Jeszcze nie w sierpniu biora

W Senegalu?

Nie w Angli w meczecie,  pozniej go moj partner zarejestruje w Senegalu ,podobnie moj slub

13

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jeszcze nie w sierpniu biora

W Senegalu?

Nie w Angli w meczecie,  pozniej go moj partner zarejestruje w Senegalu ,podobnie moj slub

To Ty też będziesz mogła wziąć z nim ślub w meczecie w Anglii?

14

Odp: Zycie w poligamii
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

W Senegalu?

Nie w Angli w meczecie,  pozniej go moj partner zarejestruje w Senegalu ,podobnie moj slub

To Ty też będziesz mogła wziąć z nim ślub w meczecie w Anglii?

Tak bede mogla.  Wg statystyk w Anglii ponad 20 tysiecy malzenstw jest poligamicznych

15

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Nie w Angli w meczecie,  pozniej go moj partner zarejestruje w Senegalu ,podobnie moj slub

To Ty też będziesz mogła wziąć z nim ślub w meczecie w Anglii?

Tak bede mogla.  Wg statystyk w Anglii ponad 20 tysiecy malzenstw jest poligamicznych

A moglibyście ten ślub wziąć jednocześnie?
Albo jeden zaraz po drugim?

16 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-07-28 18:54:35)

Odp: Zycie w poligamii
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

To Ty też będziesz mogła wziąć z nim ślub w meczecie w Anglii?

Tak bede mogla.  Wg statystyk w Anglii ponad 20 tysiecy malzenstw jest poligamicznych

A moglibyście ten ślub wziąć jednocześnie?
Albo jeden zaraz po drugim?

Nie,bo mi pasuje we wrzesniu plus moj partner bedzie musial po slubie spedzic z kazda zona jakis okres czasu, wiec nie bedzie spedzac z nami dwiema jednoczesnie.  Po slubie spedzi 2 tygodnie z pierwsza zona, a pozniej wezmie slub ze mna i ze mna spedzi 2 tygodnie. A nastepnie bedzie zmiana co tydzien

17

Odp: Zycie w poligamii

Kogo zapraszasz na swój ślub?
Będzie jakieś wesele po ślubie?
Czy będziesz na ślubie swojego narzeczonego z tamtą kobietą i czy ona będzie na Twoim?
Powiedziałaś już rodzinie i swojej córce, ze wychodzisz za mąż jako druga żona?

18

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Tak bede mogla.  Wg statystyk w Anglii ponad 20 tysiecy malzenstw jest poligamicznych

A moglibyście ten ślub wziąć jednocześnie?
Albo jeden zaraz po drugim?

Nie,bo mi pasuje we wrzesniu plus moj partner bedzie musial po slubie spedzic z kazda zona jakis okres czasu, wiec nie bedzie spedzac z nami dwiema jednoczesnie.  Po slubie spedzi 2 tygodnie z pierwsza zona, a pozniej wezmie slub ze mna i ze mna spedzi 2 tygodnie. A nastepnie bedzie zmiana co tydzien

A czy ta pierwsza żona i mąż będą mieli prawo korzystać z Twojego mieszkania jeśli mąż tak zadecyduje?
Bo to chyba jakaś wspólnota majątkowa się zrobi, co?

19

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:

Kogo zapraszasz na swój ślub?
Będzie jakieś wesele po ślubie?
Czy będziesz na ślubie swojego narzeczonego z tamtą kobietą i czy ona będzie na Twoim?
Powiedziałaś już rodzinie i swojej córce, ze wychodzisz za mąż jako druga żona?

Pierwsza zone oczywiscie i znajomych muzulmanow i muzulmanki. Nikah to nie jest wielkie wesele w Anglii to tylko ceremonia, podpisanie kontaktu oraz male przyjecie w restauracji. Tak ja tez bede zaproszona na slub mojego partnera z jego zona-zreszta juz mnie wczoraj zapraszali, a ja ich big_smile. Rodzinie nie,bo by zeszli na zawal

20

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Kogo zapraszasz na swój ślub?
Będzie jakieś wesele po ślubie?
Czy będziesz na ślubie swojego narzeczonego z tamtą kobietą i czy ona będzie na Twoim?
Powiedziałaś już rodzinie i swojej córce, ze wychodzisz za mąż jako druga żona?

Pierwsza zone oczywiscie i znajomych muzulmanow i muzulmanki. Nikah to nie jest wielkie wesele w Anglii to tylko ceremonia, podpisanie kontaktu oraz male przyjecie w restauracji. Tak ja tez bede zaproszona na slub mojego partnera z jego zona-zreszta juz mnie wczoraj zapraszali, a ja ich big_smile. Rodzinie nie,bo by zeszli na zawal

Oni zapraszali Ciebie. Jako para narzeczonych. To rozumiem.
A potem Ty zaprosiłaś ich. Jako samotna narzeczona? Cyrk.

21

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Kogo zapraszasz na swój ślub?
Będzie jakieś wesele po ślubie?
Czy będziesz na ślubie swojego narzeczonego z tamtą kobietą i czy ona będzie na Twoim?
Powiedziałaś już rodzinie i swojej córce, ze wychodzisz za mąż jako druga żona?

Pierwsza zone oczywiscie i znajomych muzulmanow i muzulmanki. Nikah to nie jest wielkie wesele w Anglii to tylko ceremonia, podpisanie kontaktu oraz male przyjecie w restauracji. Tak ja tez bede zaproszona na slub mojego partnera z jego zona-zreszta juz mnie wczoraj zapraszali, a ja ich big_smile. Rodzinie nie,bo by zeszli na zawal

Oni zapraszali Ciebie. Jako para narzeczonych. To rozumiem.
A potem Ty zaprosiłaś ich. Jako samotna narzeczona? Cyrk.

Cyrk dla tych,ktorzy nie znaja poligamii w Islamie. Dla mnie to normalne

22

Odp: Zycie w poligamii

Oni zapraszali Ciebie bo biorą ślub.
A potem Ty zaprosiłaś ich na swój ślub.
Zapraszałaś narzeczonego na jego własny ślub?
Narzeczony jej nie zapraszał na ślub z Tobą?

23

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:

Oni zapraszali Ciebie bo biorą ślub.
A potem Ty zaprosiłaś ich na swój ślub.
Zapraszałaś narzeczonego na jego własny ślub?
Narzeczony jej nie zapraszał na ślub z Tobą?

Nie to nie tak big_smile. Po prostu wczoraj przy wspolnej rozmowie wszyscy siebie nawzajem zaprosilismy-nawet szmiesznie to wyszlo

24

Odp: Zycie w poligamii
Agnes76 napisał/a:

A czy ta pierwsza żona i mąż będą mieli prawo korzystać z Twojego mieszkania jeśli mąż tak zadecyduje?
Bo to chyba jakaś wspólnota majątkowa się zrobi, co?

Powtórzę pytanie wink

25 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-07-28 21:09:52)

Odp: Zycie w poligamii
Agnes76 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

A czy ta pierwsza żona i mąż będą mieli prawo korzystać z Twojego mieszkania jeśli mąż tak zadecyduje?
Bo to chyba jakaś wspólnota majątkowa się zrobi, co?

Powtórzę pytanie wink

Nie,poniewaz mieszkanie moje jest wlasnoscia urzedu. Po za tym kontrakt malzenski wiekszosci krajow nakazuje, by wszystkie zony mieszkaly osobno. Stalo sie tak,poniewaz nawet biedni mezczyzni brali slub z wieksza iloscia kobiet niz z jedna co prowadzilo do biedy. Teraz ,zeby miec prawo do poligamii nalezy zapewnic wszystkim zonom osobne mieszkania,a jezeli juz maja te mieszkania to po prostu oplacac ich rachunki. Poligamia w krajach Afryki, gdzie kazdy zyje w biedzie na kupie i je miske ryzu jest bardziej kulturowa niz religijna. W UK zaden Imam nie udzieli mezczyznie nikah poligami, gdy ten NIE jest w stanie utrzymac wszystkich zon na godnym poziomie

26

Odp: Zycie w poligamii

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

27 Ostatnio edytowany przez display (2024-07-29 12:17:57)

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Chorobę weneryczną xD

28

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Dar slubny to mahr.  Pieniadze i zestaw zlotej bizuteri. Mahr jest obowiazkiem Muzulmanina (chyba,ze kobieta odmowi mahr) jest to finansowe zabezpieczenie zony i dzieci m in na wypadek rozwodu lub smierci meza oraz innych niespodziewanych wypadkow

29

Odp: Zycie w poligamii
display napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Chorobę weneryczną xD

Moj partner,a  pozniej maz nie uprawia seksu z kazda kobieta po katach. Seks bedzie uprawiac tylko ze mna i z pierwsza zona, a my sie tez nie puszczamy po katach.  Takze co sugerejesz, ze tamta kobieta sprzeda mu chorobe weneryczna, Muzulmanka, ktora seks uprawiac bedzie tylko z mezem. Nikt z nas nie bedzie sie kur*** po katach.  Wiec ryzyko choroby   wenerycznej w malzenstwie muzulmanskim poligamicznym jest o wiele mniejsze, niz w malzenstwie nie muzulmanskiem  gdzie np maz i zona zdradzaja siebie nawzajem

30

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Dar slubny to mahr.  Pieniadze i zestaw zlotej bizuteri. Mahr jest obowiazkiem Muzulmanina (chyba,ze kobieta odmowi mahr) jest to finansowe zabezpieczenie zony i dzieci m in na wypadek rozwodu lub smierci meza oraz innych niespodziewanych wypadkow

Ile tych pieniędzy dostaniesz?

31

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

W swietle prawa będziesz kochanką i w sumie ja na tym zakończę dyakusje o poligamii i jej legalności smile

Jezeli zarejestrujemy slub w Senegalu,gdzie poligamia jest legalna to w swietle prawa nawet angielskiego bede zona, a nie kochanka.
Po za tym wg prawa Bozego bede zona i zadne przepisy, ani paragrafy tego nie zmienia.  Dzis spedzilam weekend z partnerem i duzo rozmawialismy o poligamii on powiedzial ,ze mam dobrze traktowac jego pierwsza zone ,a ona ma mnie dobrze traktowac, wiec bedziemy wszyscy w zgodzie zyli

masakra big_smile

jak szybko ludzie sie zmieniaja...

32

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli zarejestrujemy slub w Senegalu,gdzie poligamia jest legalna to w swietle prawa nawet angielskiego bede zona, a nie kochanka.
Po za tym wg prawa Bozego bede zona i zadne przepisy, ani paragrafy tego nie zmienia.  Dzis spedzilam weekend z partnerem i duzo rozmawialismy o poligamii on powiedzial ,ze mam dobrze traktowac jego pierwsza zone ,a ona ma mnie dobrze traktowac, wiec bedziemy wszyscy w zgodzie zyli

Czy Twój wybranek serca a ojciec  nienarodzonego jeszcze  dziecka ma już ślub z tą kobietą ?

Jeszcze nie w sierpniu biora

Jestes zaproszona?

33

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Chorobę weneryczną xD

Moj partner,a  pozniej maz nie uprawia seksu z kazda kobieta po katach. Seks bedzie uprawiac tylko ze mna i z pierwsza zona, a my sie tez nie puszczamy po katach.  Takze co sugerejesz, ze tamta kobieta sprzeda mu chorobe weneryczna, Muzulmanka, ktora seks uprawiac bedzie tylko z mezem. Nikt z nas nie bedzie sie kur*** po katach.  Wiec ryzyko choroby   wenerycznej w malzenstwie muzulmanskim poligamicznym jest o wiele mniejsze, niz w malzenstwie nie muzulmanskiem  gdzie np maz i zona zdradzaja siebie nawzajem

3 tygodnie temu on jeszcze nie był muzulmaninem i uprawiał z Tobą seks na pierwszym spotkaniu smile

Ja bym się zastanowiła za ile pojawi sie kolejna kobieta w kolejce do małżeństwa z nim big_smile

34

Odp: Zycie w poligamii

Ciekawe czy będziecie rozmawiali o waszym seksie?
Wy kobiety między sobą o tym jakim kochankiem jest wasz wspólny mąż, ile razy może itd.
I on z każdą z was na osobności o tym jaką kochanką jest druga żona.
A także ta trzecia i czwarta.
Bo jeśli on w tak krótkim czasie chce poślubić dwie bo jedna i to świeżo poznana kobieta mu nie wystarczała  to może mieć chrapkę na dwie kolejne żony.

35

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Chorobę weneryczną xD

Moj partner,a  pozniej maz nie uprawia seksu z kazda kobieta po katach. Seks bedzie uprawiac tylko ze mna i z pierwsza zona, a my sie tez nie puszczamy po katach.  Takze co sugerejesz, ze tamta kobieta sprzeda mu chorobe weneryczna, Muzulmanka, ktora seks uprawiac bedzie tylko z mezem. Nikt z nas nie bedzie sie kur*** po katach.  Wiec ryzyko choroby   wenerycznej w malzenstwie muzulmanskim poligamicznym jest o wiele mniejsze, niz w malzenstwie nie muzulmanskiem  gdzie np maz i zona zdradzaja siebie nawzajem


alez julka, skad to mozesz wiedziec, ze nie sypia z innymi. Dla mnie to klamca, gdyby byl szczery, a co za tym idzie uczciwy, to powinien ci powiedziec na samym poczatku znajomosci, ze ma druga panne i niedlugo bierze z nia slub. jaka ty latwowierna jestes i naiwna. Szkoda, ze jestes w ciazy, moze wtedy bys go olala, na pewno, mam nadzieje.

36

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Dar slubny to mahr.  Pieniadze i zestaw zlotej bizuteri. Mahr jest obowiazkiem Muzulmanina (chyba,ze kobieta odmowi mahr) jest to finansowe zabezpieczenie zony i dzieci m in na wypadek rozwodu lub smierci meza oraz innych niespodziewanych wypadkow


tak czytam kazdy ostatni (chyba) twoj watek i nasuwa mi sie teraz, ze ci to pasuje, bo on bedzie oplacal ci mieszkanie i obdarzy cie w trakcie slubu prezentami, i musi ci zapewnic przyszlosc po rozwodzie.

Z tego co pamietam, nie chcesz isc do pracy, to taka propozycja jest dla ciebie w sam raz, ale jeszcze co pamietam, to nie chcialas byc na utrzymaniu jakiegokolwiek faceta..

37

Odp: Zycie w poligamii
Gosiawie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Julio, a jaki dar ślubny dostaniesz od męża?

Dar slubny to mahr.  Pieniadze i zestaw zlotej bizuteri. Mahr jest obowiazkiem Muzulmanina (chyba,ze kobieta odmowi mahr) jest to finansowe zabezpieczenie zony i dzieci m in na wypadek rozwodu lub smierci meza oraz innych niespodziewanych wypadkow


tak czytam kazdy ostatni (chyba) twoj watek i nasuwa mi sie teraz, ze ci to pasuje, bo on bedzie oplacal ci mieszkanie i obdarzy cie w trakcie slubu prezentami, i musi ci zapewnic przyszlosc po rozwodzie.

Z tego co pamietam, nie chcesz isc do pracy, to taka propozycja jest dla ciebie w sam raz, ale jeszcze co pamietam, to nie chcialas byc na utrzymaniu jakiegokolwiek faceta..

No nie chcialam, bo wtedy nie bylam w Islamie.  Plus ja nadal bede jeszcze miala zasilek chorobowy dla siebie.  Natomiast pozostale zasilki po slubie mi zabiora

38

Odp: Zycie w poligamii
Gosiawie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:

Chorobę weneryczną xD

Moj partner,a  pozniej maz nie uprawia seksu z kazda kobieta po katach. Seks bedzie uprawiac tylko ze mna i z pierwsza zona, a my sie tez nie puszczamy po katach.  Takze co sugerejesz, ze tamta kobieta sprzeda mu chorobe weneryczna, Muzulmanka, ktora seks uprawiac bedzie tylko z mezem. Nikt z nas nie bedzie sie kur*** po katach.  Wiec ryzyko choroby   wenerycznej w malzenstwie muzulmanskim poligamicznym jest o wiele mniejsze, niz w malzenstwie nie muzulmanskiem  gdzie np maz i zona zdradzaja siebie nawzajem


alez julka, skad to mozesz wiedziec, ze nie sypia z innymi. Dla mnie to klamca, gdyby byl szczery, a co za tym idzie uczciwy, to powinien ci powiedziec na samym poczatku znajomosci, ze ma druga panne i niedlugo bierze z nia slub. jaka ty latwowierna jestes i naiwna. Szkoda, ze jestes w ciazy, moze wtedy bys go olala, na pewno, mam nadzieje.

Wiem,ze nie sypia z innymi,bo przestrzega zasad Islamu. Po za  tym mam z nim kontakt wieczorem, a w dzien on pracuje, weekendy jest u mnie, wiec niewiem gdzie by znalazl czas na liczne zdrady. Ja mu ufam. A jezeli on grzeszy to Bog go za to sam rozliczy

39

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:

Ciekawe czy będziecie rozmawiali o waszym seksie?
Wy kobiety między sobą o tym jakim kochankiem jest wasz wspólny mąż, ile razy może itd.
I on z każdą z was na osobności o tym jaką kochanką jest druga żona.
A także ta trzecia i czwarta.
Bo jeśli on w tak krótkim czasie chce poślubić dwie bo jedna i to świeżo poznana kobieta mu nie wystarczała  to może mieć chrapkę na dwie kolejne żony.

Nie bedziemy.  W Islamie seks jest miedzy zona, a mezem.  Koran mowi,ze jest duzym grzechem rozpowiadac innym co sie robi z zona/mezem w sypialni. Jest to tez wyraz braku szacunku chwalic sie np do kolegow seksem z zona dlatego Islam tego zabrania

40

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Moj partner,a  pozniej maz nie uprawia seksu z kazda kobieta po katach. Seks bedzie uprawiac tylko ze mna i z pierwsza zona, a my sie tez nie puszczamy po katach.  Takze co sugerejesz, ze tamta kobieta sprzeda mu chorobe weneryczna, Muzulmanka, ktora seks uprawiac bedzie tylko z mezem. Nikt z nas nie bedzie sie kur*** po katach.  Wiec ryzyko choroby   wenerycznej w malzenstwie muzulmanskim poligamicznym jest o wiele mniejsze, niz w malzenstwie nie muzulmanskiem  gdzie np maz i zona zdradzaja siebie nawzajem


alez julka, skad to mozesz wiedziec, ze nie sypia z innymi. Dla mnie to klamca, gdyby byl szczery, a co za tym idzie uczciwy, to powinien ci powiedziec na samym poczatku znajomosci, ze ma druga panne i niedlugo bierze z nia slub. jaka ty latwowierna jestes i naiwna. Szkoda, ze jestes w ciazy, moze wtedy bys go olala, na pewno, mam nadzieje.

Wiem,ze nie sypia z innymi,bo przestrzega zasad Islamu. Po za  tym mam z nim kontakt wieczorem, a w dzien on pracuje, weekendy jest u mnie, wiec niewiem gdzie by znalazl czas na liczne zdrady. Ja mu ufam. A jezeli on grzeszy to Bog go za to sam rozliczy


w weekendy jest u ciebie? a u niej juz nie? big_smile

41

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Dar slubny to mahr.  Pieniadze i zestaw zlotej bizuteri. Mahr jest obowiazkiem Muzulmanina (chyba,ze kobieta odmowi mahr) jest to finansowe zabezpieczenie zony i dzieci m in na wypadek rozwodu lub smierci meza oraz innych niespodziewanych wypadkow


tak czytam kazdy ostatni (chyba) twoj watek i nasuwa mi sie teraz, ze ci to pasuje, bo on bedzie oplacal ci mieszkanie i obdarzy cie w trakcie slubu prezentami, i musi ci zapewnic przyszlosc po rozwodzie.

Z tego co pamietam, nie chcesz isc do pracy, to taka propozycja jest dla ciebie w sam raz, ale jeszcze co pamietam, to nie chcialas byc na utrzymaniu jakiegokolwiek faceta..

No nie chcialam, bo wtedy nie bylam w Islamie.  Plus ja nadal bede jeszcze miala zasilek chorobowy dla siebie.  Natomiast pozostale zasilki po slubie mi zabiora

Zabiorą Ci zasiłki po muzułmańskim ślubie religijnym?
Przecież to nie będzie nigdzie w urzędach państwowych zarejestrowane.

42

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Moj partner,a  pozniej maz nie uprawia seksu z kazda kobieta po katach. Seks bedzie uprawiac tylko ze mna i z pierwsza zona, a my sie tez nie puszczamy po katach.  Takze co sugerejesz, ze tamta kobieta sprzeda mu chorobe weneryczna, Muzulmanka, ktora seks uprawiac bedzie tylko z mezem. Nikt z nas nie bedzie sie kur*** po katach.  Wiec ryzyko choroby   wenerycznej w malzenstwie muzulmanskim poligamicznym jest o wiele mniejsze, niz w malzenstwie nie muzulmanskiem  gdzie np maz i zona zdradzaja siebie nawzajem


alez julka, skad to mozesz wiedziec, ze nie sypia z innymi. Dla mnie to klamca, gdyby byl szczery, a co za tym idzie uczciwy, to powinien ci powiedziec na samym poczatku znajomosci, ze ma druga panne i niedlugo bierze z nia slub. jaka ty latwowierna jestes i naiwna. Szkoda, ze jestes w ciazy, moze wtedy bys go olala, na pewno, mam nadzieje.

Wiem,ze nie sypia z innymi,bo przestrzega zasad Islamu. Po za  tym mam z nim kontakt wieczorem, a w dzien on pracuje, weekendy jest u mnie, wiec niewiem gdzie by znalazl czas na liczne zdrady. Ja mu ufam. A jezeli on grzeszy to Bog go za to sam rozliczy

Jesteś pewna, że on z tą kobietą, która ma być jego żoną przed Tobą to jeszcze nie miał seksu?

43

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

alez julka, skad to mozesz wiedziec, ze nie sypia z innymi. Dla mnie to klamca, gdyby byl szczery, a co za tym idzie uczciwy, to powinien ci powiedziec na samym poczatku znajomosci, ze ma druga panne i niedlugo bierze z nia slub. jaka ty latwowierna jestes i naiwna. Szkoda, ze jestes w ciazy, moze wtedy bys go olala, na pewno, mam nadzieje.

Wiem,ze nie sypia z innymi,bo przestrzega zasad Islamu. Po za  tym mam z nim kontakt wieczorem, a w dzien on pracuje, weekendy jest u mnie, wiec niewiem gdzie by znalazl czas na liczne zdrady. Ja mu ufam. A jezeli on grzeszy to Bog go za to sam rozliczy

Jesteś pewna, że on z tą kobietą, która ma być jego żoną przed Tobą to jeszcze nie miał seksu?

Ona jest Muzulmanka takze watpie, ze mieli juz seks

44

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

tak czytam kazdy ostatni (chyba) twoj watek i nasuwa mi sie teraz, ze ci to pasuje, bo on bedzie oplacal ci mieszkanie i obdarzy cie w trakcie slubu prezentami, i musi ci zapewnic przyszlosc po rozwodzie.

Z tego co pamietam, nie chcesz isc do pracy, to taka propozycja jest dla ciebie w sam raz, ale jeszcze co pamietam, to nie chcialas byc na utrzymaniu jakiegokolwiek faceta..

No nie chcialam, bo wtedy nie bylam w Islamie.  Plus ja nadal bede jeszcze miala zasilek chorobowy dla siebie.  Natomiast pozostale zasilki po slubie mi zabiora

Zabiorą Ci zasiłki po muzułmańskim ślubie religijnym?
Przecież to nie będzie nigdzie w urzędach państwowych zarejestrowane.

Zabiora, bo kontakt malzenski idzie do sadu islamskiego, a wiec bedzie w zapisie, ze nie jestem single, a marriage.

45

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
display napisał/a:

Chorobę weneryczną xD

Moj partner,a  pozniej maz nie uprawia seksu z kazda kobieta po katach. Seks bedzie uprawiac tylko ze mna i z pierwsza zona, a my sie tez nie puszczamy po katach.  Takze co sugerejesz, ze tamta kobieta sprzeda mu chorobe weneryczna, Muzulmanka, ktora seks uprawiac bedzie tylko z mezem. Nikt z nas nie bedzie sie kur*** po katach.  Wiec ryzyko choroby   wenerycznej w malzenstwie muzulmanskim poligamicznym jest o wiele mniejsze, niz w malzenstwie nie muzulmanskiem  gdzie np maz i zona zdradzaja siebie nawzajem

3 tygodnie temu on jeszcze nie był muzulmaninem i uprawiał z Tobą seks na pierwszym spotkaniu smile

Ja bym się zastanowiła za ile pojawi sie kolejna kobieta w kolejce do małżeństwa z nim big_smile

No raczej xD  ale Julcia już o tym zapomniała xD pewnie myśli ze jest taka wyjątkowa i tylko z nią szybciutko poszedł na całość xD

46

Odp: Zycie w poligamii

Jeżeli nie było seksu między Twoim narzeczonym i jego drugą narzeczoną to myślę, że on będzie ją szanował  a Ciebie nie.
Tym bardziej, że do seksu doszło w bardzo krótkim czasie od waszego poznania.
Widzi Ciebie jako łatwą, puszczalską kobietę.
Być może dlatego to ona będzie jego pierwszą żoną a nie Ty, mimo, że Ciebie poznał pierwszą i jesteś już w ciąży.
Ta Twoja gadka, że nie pasuje Ci ślub w sierpniu to Twoja obrona tu na forum.
Skoro będziesz na ich ślubie, masz wtedy czas to i własny mógłby Ci pasować w tym terminie.
Nie jesteś związana terminem z rodziną w Polsce bo ich i tak nie zapraszasz.
Nie jest Ci smutno, że zawsze będziesz u niego "ta druga", z którą bierze ślub tylko dlatego bo zaliczył wpadkę ciążową?
Takie jest moje zdanie bo skoro ona jest fizycznie do Ciebie podobna to wszystko wskazuje na to, że coś mu w Tobie nie odpowiada.
Musiał szukać podobnej a jednak innej.

47

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:

Jeżeli nie było seksu między Twoim narzeczonym i jego drugą narzeczoną to myślę, że on będzie ją szanował  a Ciebie nie.
Tym bardziej, że do seksu doszło w bardzo krótkim czasie od waszego poznania.
Widzi Ciebie jako łatwą, puszczalską kobietę.
Być może dlatego to ona będzie jego pierwszą żoną a nie Ty, mimo, że Ciebie poznał pierwszą i jesteś już w ciąży.
Ta Twoja gadka, że nie pasuje Ci ślub w sierpniu to Twoja obrona tu na forum.
Skoro będziesz na ich ślubie, masz wtedy czas to i własny mógłby Ci pasować w tym terminie.
Nie jesteś związana terminem z rodziną w Polsce bo ich i tak nie zapraszasz.
Nie jest Ci smutno, że zawsze będziesz u niego "ta druga", z którą bierze ślub tylko dlatego bo zaliczył wpadkę ciążową?
Takie jest moje zdanie bo skoro ona jest fizycznie do Ciebie podobna to wszystko wskazuje na to, że coś mu w Tobie nie odpowiada.
Musiał szukać podobnej a jednak innej.

Ja mysle,ze moj partner szanuje nas obie co pokazuje nie tylko slowami ale tez czynami.

48

Odp: Zycie w poligamii

A co ojciec Twojej córki na to wszystko?:)

49

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:

A co ojciec Twojej córki na to wszystko?:)

Dobre pytanie.
Dodałabym do tego co na to córka?
Jaki przykład ma ta dorastająca dziewczynka?
W jej domu będzie mieszkał co tydzień facet, który po tygodniu będzie szedł do drugiej żony na tydzień.
Ona jest już w takim wieku, ze rozumie lub lada dzień zrozumie po co ludzie łączą się w pary.
Tydzień z matką, tydzień z obcą babą.
Którą na dodatek matka musi posłusznie znosić, być dla niej dobra.

50

Odp: Zycie w poligamii
GloriaSoul napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A co ojciec Twojej córki na to wszystko?:)

Dobre pytanie.
Dodałabym do tego co na to córka?
Jaki przykład ma ta dorastająca dziewczynka?
W jej domu będzie mieszkał co tydzień facet, który po tygodniu będzie szedł do drugiej żony na tydzień.
Ona jest już w takim wieku, ze rozumie lub lada dzień zrozumie po co ludzie łączą się w pary.
Tydzień z matką, tydzień z obcą babą.
Którą na dodatek matka musi posłusznie znosić, być dla niej dobra.

A jak zyja inne rodziny poligamiczne? Bede zyla dokladnie jak te rodziny. W Anglii jest ponad 20 tysiecy takich rodzin. Nikomu nie przyszlo do glowy twierdzic "ze dzieci w takich rodzinach sa nieszczesliwe albo gorzej traktowane" . Nawet Salma mi mowila "ze wychowala sie w rodzinie poliganicznej i miala szczesliwe dziecinstwo". Co do ojca corki to on nie wstraca sie w moje zwiazki (nawet nie pyta) tak samo jak ja nie wstracam sie w jego zwiazki. Jedynie kiedy by sie wstracil a nawet powinien wedlug mnie to wtedy,gdyby nasza corka doswiadczala przemocy,ale tak nie jest,wiec nie rozumiem  dlaczego dla was poligamia=nieszczesliwe dzieci. Uwazasz, ze dzieci Jakuba(pokoj niech bedzie z nim) tez byly nieszczesliwe w koncu on poslubil dwie kobiety? I nie zaslaniaj sie dawnymi czasami, bo ludzie mieli takie same uczucia, tak samo czuli i przezywali wszystko jak my teraz. No wiec pytam czy uwazasz, ze dzieci Starotestamentowych postaci, ktorzy mieli wiecej niz jedna zone byly nieszczesliwe?

51

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A co ojciec Twojej córki na to wszystko?:)

Dobre pytanie.
Dodałabym do tego co na to córka?
Jaki przykład ma ta dorastająca dziewczynka?
W jej domu będzie mieszkał co tydzień facet, który po tygodniu będzie szedł do drugiej żony na tydzień.
Ona jest już w takim wieku, ze rozumie lub lada dzień zrozumie po co ludzie łączą się w pary.
Tydzień z matką, tydzień z obcą babą.
Którą na dodatek matka musi posłusznie znosić, być dla niej dobra.

A jak zyja inne rodziny poligamiczne? Bede zyla dokladnie jak te rodziny. W Anglii jest ponad 20 tysiecy takich rodzin. Nikomu nie przyszlo do glowy twierdzic "ze dzieci w takich rodzinach sa nieszczesliwe albo gorzej traktowane" . Nawet Salma mi mowila "ze wychowala sie w rodzinie poliganicznej i miala szczesliwe dziecinstwo". Co do ojca corki to on nie wstraca sie w moje zwiazki (nawet nie pyta) tak samo jak ja nie wstracam sie w jego zwiazki. Jedynie kiedy by sie wstracil a nawet powinien wedlug mnie to wtedy,gdyby nasza corka doswiadczala przemocy,ale tak nie jest,wiec nie rozumiem  dlaczego dla was poligamia=nieszczesliwe dzieci. Uwazasz, ze dzieci Jakuba(pokoj niech bedzie z nim) tez byly nieszczesliwe w koncu on poslubil dwie kobiety? I nie zaslaniaj sie dawnymi czasami, bo ludzie mieli takie same uczucia, tak samo czuli i przezywali wszystko jak my teraz. No wiec pytam czy uwazasz, ze dzieci Starotestamentowych postaci, ktorzy mieli wiecej niz jedna zone byly nieszczesliwe?

Patrząc na to, jaki wzor życia fundujesz corce, to ja uważam, ze jej ojciec powinien ograniczyć Ci prawa rodzicielskie.

52 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-07-29 15:48:44)

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Dobre pytanie.
Dodałabym do tego co na to córka?
Jaki przykład ma ta dorastająca dziewczynka?
W jej domu będzie mieszkał co tydzień facet, który po tygodniu będzie szedł do drugiej żony na tydzień.
Ona jest już w takim wieku, ze rozumie lub lada dzień zrozumie po co ludzie łączą się w pary.
Tydzień z matką, tydzień z obcą babą.
Którą na dodatek matka musi posłusznie znosić, być dla niej dobra.

A jak zyja inne rodziny poligamiczne? Bede zyla dokladnie jak te rodziny. W Anglii jest ponad 20 tysiecy takich rodzin. Nikomu nie przyszlo do glowy twierdzic "ze dzieci w takich rodzinach sa nieszczesliwe albo gorzej traktowane" . Nawet Salma mi mowila "ze wychowala sie w rodzinie poliganicznej i miala szczesliwe dziecinstwo". Co do ojca corki to on nie wstraca sie w moje zwiazki (nawet nie pyta) tak samo jak ja nie wstracam sie w jego zwiazki. Jedynie kiedy by sie wstracil a nawet powinien wedlug mnie to wtedy,gdyby nasza corka doswiadczala przemocy,ale tak nie jest,wiec nie rozumiem  dlaczego dla was poligamia=nieszczesliwe dzieci. Uwazasz, ze dzieci Jakuba(pokoj niech bedzie z nim) tez byly nieszczesliwe w koncu on poslubil dwie kobiety? I nie zaslaniaj sie dawnymi czasami, bo ludzie mieli takie same uczucia, tak samo czuli i przezywali wszystko jak my teraz. No wiec pytam czy uwazasz, ze dzieci Starotestamentowych postaci, ktorzy mieli wiecej niz jedna zone byly nieszczesliwe?

Patrząc na to, jaki wzor życia fundujesz corce, to ja uważam, ze jej ojciec powinien ograniczyć Ci prawa rodzicielskie.

Poligamia nie jest wskazaniem do ograniczenia wladzy rodzicielskiej, gdyby tak bylo to te ponad 20 tysiecy poligamicznych malzenstw w Anglii juz dawno mialy by odebrane dzieci
Ogranicza wladze rodzicielska sie przy braniu narkotykow,alhoholizmie,  przemocy wobec dziecka, byciem czlonkiem grupy przestepczej, udowodnionej chorobie psychicznej, ktora zagrazala by dziecku,ciezkiej depresji, gdy matka zaniedbuje dziecko przez to jest np niedozywione,nie pilnuje obowiazku szkolnego itp. A nie wtedy, gdy praktykowana jest poligamia w ktorej kazde z dzieci sa dobrze i rowno traktowane

53

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

A jak zyja inne rodziny poligamiczne? Bede zyla dokladnie jak te rodziny. W Anglii jest ponad 20 tysiecy takich rodzin. Nikomu nie przyszlo do glowy twierdzic "ze dzieci w takich rodzinach sa nieszczesliwe albo gorzej traktowane" . Nawet Salma mi mowila "ze wychowala sie w rodzinie poliganicznej i miala szczesliwe dziecinstwo". Co do ojca corki to on nie wstraca sie w moje zwiazki (nawet nie pyta) tak samo jak ja nie wstracam sie w jego zwiazki. Jedynie kiedy by sie wstracil a nawet powinien wedlug mnie to wtedy,gdyby nasza corka doswiadczala przemocy,ale tak nie jest,wiec nie rozumiem  dlaczego dla was poligamia=nieszczesliwe dzieci. Uwazasz, ze dzieci Jakuba(pokoj niech bedzie z nim) tez byly nieszczesliwe w koncu on poslubil dwie kobiety? I nie zaslaniaj sie dawnymi czasami, bo ludzie mieli takie same uczucia, tak samo czuli i przezywali wszystko jak my teraz. No wiec pytam czy uwazasz, ze dzieci Starotestamentowych postaci, ktorzy mieli wiecej niz jedna zone byly nieszczesliwe?

Patrząc na to, jaki wzor życia fundujesz corce, to ja uważam, ze jej ojciec powinien ograniczyć Ci prawa rodzicielskie.

Poligamia nie jest wskazaniem do ograniczenia wladzy rodzicielskiej, gdyby tak bylo to te ponad 20 tysiecy poligamicznych malzenstw w Anglii juz dawno mialy by odebrane dzieci
Ogranicza wladze rodzicielska sie przy braniu narkotykow,alhoholizmie,  przemocy wobec dziecka, byciem czlonkiem grupy przestepczej, udowodnionej chorobie psychicznej, ktora zagrazala by dziecku,ciezkiej depresji, gdy matka zaniedbuje dziecko przez to jest np niedozywione,nie pilnuje obowiazku szkolnego itp. A nie wtedy, gdy praktykowana jest poligamia w ktorej kazde z dzieci sa dobrze i rowno traktowane

Piszesz o tych 20tysiącach jakbyś siebie chciala przekonac, a nie nas:) wyuczone formułki jak Świadkowie Jehowy.

Nie, nie o poligamię chodzi, a o calokształt Twojego zachowania. Gdyby ex byl mądry to by interweniował. Widac mu nie zalezy na dobru dziecka.

54

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Patrząc na to, jaki wzor życia fundujesz corce, to ja uważam, ze jej ojciec powinien ograniczyć Ci prawa rodzicielskie.

Poligamia nie jest wskazaniem do ograniczenia wladzy rodzicielskiej, gdyby tak bylo to te ponad 20 tysiecy poligamicznych malzenstw w Anglii juz dawno mialy by odebrane dzieci
Ogranicza wladze rodzicielska sie przy braniu narkotykow,alhoholizmie,  przemocy wobec dziecka, byciem czlonkiem grupy przestepczej, udowodnionej chorobie psychicznej, ktora zagrazala by dziecku,ciezkiej depresji, gdy matka zaniedbuje dziecko przez to jest np niedozywione,nie pilnuje obowiazku szkolnego itp. A nie wtedy, gdy praktykowana jest poligamia w ktorej kazde z dzieci sa dobrze i rowno traktowane

Piszesz o tych 20tysiącach jakbyś siebie chciala przekonac, a nie nas:) wyuczone formułki jak Świadkowie Jehowy.

Nie, nie o poligamię chodzi, a o calokształt Twojego zachowania. Gdyby ex byl mądry to by interweniował. Widac mu nie zalezy na dobru dziecka.

A konkretnie jaki caloksztalt? Bo znowu piszesz ogolnikami? I oczywiscie,ze chodzi o poligamie oraz,ze przeszlam na Islam,gdyby nie to wogole nie bylo by problemu  big_smile ... na szczescie Anglia to cywilozowany kraj i nie zabiera dzieci rodzicom tylko dlatego, ze rodzice zmieniaja wyznanie albo zyja w poligamii. Jeszcze raz powtorze "jezeli uwazasz,ze ojciec corki powinien mi ograniczyc prawa rodzicielskie,bo bede w zwiazku poligamicznym " to w takim razie rzad Anglii musial by zabrac dzieci wszystkim 20 000 rodzinom poligamicznym w Anglii

55

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Poligamia nie jest wskazaniem do ograniczenia wladzy rodzicielskiej, gdyby tak bylo to te ponad 20 tysiecy poligamicznych malzenstw w Anglii juz dawno mialy by odebrane dzieci
Ogranicza wladze rodzicielska sie przy braniu narkotykow,alhoholizmie,  przemocy wobec dziecka, byciem czlonkiem grupy przestepczej, udowodnionej chorobie psychicznej, ktora zagrazala by dziecku,ciezkiej depresji, gdy matka zaniedbuje dziecko przez to jest np niedozywione,nie pilnuje obowiazku szkolnego itp. A nie wtedy, gdy praktykowana jest poligamia w ktorej kazde z dzieci sa dobrze i rowno traktowane

Piszesz o tych 20tysiącach jakbyś siebie chciala przekonac, a nie nas:) wyuczone formułki jak Świadkowie Jehowy.

Nie, nie o poligamię chodzi, a o calokształt Twojego zachowania. Gdyby ex byl mądry to by interweniował. Widac mu nie zalezy na dobru dziecka.

A konkretnie jaki caloksztalt? Bo znowu piszesz ogolnikami? I oczywiscie,ze chodzi o poligamie oraz,ze przeszlam na Islam,gdyby nie to wogole nie bylo by problemu  big_smile ... na szczescie Anglia to cywilozowany kraj i nie zabiera dzieci rodzicom tylko dlatego, ze rodzice zmieniaja wyznanie albo zyja w poligamii. Jeszcze raz powtorze "jezeli uwazasz,ze ojciec corki powinien mi ograniczyc prawa rodzicielskie,bo bede w zwiazku poligamicznym " to w takim razie rzad Anglii musial by zabrac dzieci wszystkim 20 000 rodzinom poligamicznym w Anglii

A ja napisalam, ze nie o poligamię mi chodzi. Ty jak zacięta płyta.

56

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Piszesz o tych 20tysiącach jakbyś siebie chciala przekonac, a nie nas:) wyuczone formułki jak Świadkowie Jehowy.

Nie, nie o poligamię chodzi, a o calokształt Twojego zachowania. Gdyby ex byl mądry to by interweniował. Widac mu nie zalezy na dobru dziecka.

A konkretnie jaki caloksztalt? Bo znowu piszesz ogolnikami? I oczywiscie,ze chodzi o poligamie oraz,ze przeszlam na Islam,gdyby nie to wogole nie bylo by problemu  big_smile ... na szczescie Anglia to cywilozowany kraj i nie zabiera dzieci rodzicom tylko dlatego, ze rodzice zmieniaja wyznanie albo zyja w poligamii. Jeszcze raz powtorze "jezeli uwazasz,ze ojciec corki powinien mi ograniczyc prawa rodzicielskie,bo bede w zwiazku poligamicznym " to w takim razie rzad Anglii musial by zabrac dzieci wszystkim 20 000 rodzinom poligamicznym w Anglii

A ja napisalam, ze nie o poligamię mi chodzi. Ty jak zacięta płyta.

To o co? Tylko tak konkretnie

57

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

A konkretnie jaki caloksztalt? Bo znowu piszesz ogolnikami? I oczywiscie,ze chodzi o poligamie oraz,ze przeszlam na Islam,gdyby nie to wogole nie bylo by problemu  big_smile ... na szczescie Anglia to cywilozowany kraj i nie zabiera dzieci rodzicom tylko dlatego, ze rodzice zmieniaja wyznanie albo zyja w poligamii. Jeszcze raz powtorze "jezeli uwazasz,ze ojciec corki powinien mi ograniczyc prawa rodzicielskie,bo bede w zwiazku poligamicznym " to w takim razie rzad Anglii musial by zabrac dzieci wszystkim 20 000 rodzinom poligamicznym w Anglii

A ja napisalam, ze nie o poligamię mi chodzi. Ty jak zacięta płyta.

To o co? Tylko tak konkretnie

Jesteś nieodpowiedzialna. Zmieniasz wiarę co chwilę, za każdym razem z gorliwością neofitki. Za każdym razem reorganozujesz swoje życie pod aktualne wyznanie, a więc nie dajesz córce żadnej stabilizacji. Nie pracujesz, więc znowu gdzie tu jakaś odpowiedzialność jak Ty wisisz na zasiłkach i nowym facecie. A teraz sprzedasz jej super wzor na zycie, wpaść i być kochanką. Twoja córka jest nastolatką i to wszystko na nią maksymalnie wplywa. Ona potrzebuje stabilności i powtarzalności, a nie latania od faceta do faceta.

58

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A ja napisalam, ze nie o poligamię mi chodzi. Ty jak zacięta płyta.

To o co? Tylko tak konkretnie

Jesteś nieodpowiedzialna. Zmieniasz wiarę co chwilę, za każdym razem z gorliwością neofitki. Za każdym razem reorganozujesz swoje życie pod aktualne wyznanie, a więc nie dajesz córce żadnej stabilizacji. Nie pracujesz, więc znowu gdzie tu jakaś odpowiedzialność jak Ty wisisz na zasiłkach i nowym facecie. A teraz sprzedasz jej super wzor na zycie, wpaść i być kochanką. Twoja córka jest nastolatką i to wszystko na nią maksymalnie wplywa. Ona potrzebuje stabilności i powtarzalności, a nie latania od faceta do faceta.

Nie zmieniam wiary co chwile. Islam.jest Prawda i nie zmienia juz wiary.  Duzo osob w Anglii nie pracuje i nikt nie zabiera im dzieci. Po za tym,gdy bede po slubie to o jakim.wiszeniu na facecie piszesz? Przeciez nie w kazdej rodzinie oboje pracuja nawet w Polsce jest tysiace rodzin,gdzie pracuje tylko jedna osoba,wiec im tez nalezy zabrac dzieci ,bo jedno z malzonkow wisi na drugim?

59

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

To o co? Tylko tak konkretnie

Jesteś nieodpowiedzialna. Zmieniasz wiarę co chwilę, za każdym razem z gorliwością neofitki. Za każdym razem reorganozujesz swoje życie pod aktualne wyznanie, a więc nie dajesz córce żadnej stabilizacji. Nie pracujesz, więc znowu gdzie tu jakaś odpowiedzialność jak Ty wisisz na zasiłkach i nowym facecie. A teraz sprzedasz jej super wzor na zycie, wpaść i być kochanką. Twoja córka jest nastolatką i to wszystko na nią maksymalnie wplywa. Ona potrzebuje stabilności i powtarzalności, a nie latania od faceta do faceta.

Nie zmieniam wiary co chwile. Islam.jest Prawda i nie zmienia juz wiary.  Duzo osob w Anglii nie pracuje i nikt nie zabiera im dzieci. Po za tym,gdy bede po slubie to o jakim.wiszeniu na facecie piszesz? Przeciez nie w kazdej rodzinie oboje pracuja nawet w Polsce jest tysiace rodzin,gdzie pracuje tylko jedna osoba,wiec im tez nalezy zabrac dzieci ,bo jedno z malzonkow wisi na drugim?

Nie no 3 zmiany wiary w 2 lata to malutko "D
Laska, ja nie mowię, zeby Ci zabrali dziecko, tylko ze ojciec powinien interweniować. Ty nie masz slubu. Pogadamy jak do niego dojdzie.

60

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Jesteś nieodpowiedzialna. Zmieniasz wiarę co chwilę, za każdym razem z gorliwością neofitki. Za każdym razem reorganozujesz swoje życie pod aktualne wyznanie, a więc nie dajesz córce żadnej stabilizacji. Nie pracujesz, więc znowu gdzie tu jakaś odpowiedzialność jak Ty wisisz na zasiłkach i nowym facecie. A teraz sprzedasz jej super wzor na zycie, wpaść i być kochanką. Twoja córka jest nastolatką i to wszystko na nią maksymalnie wplywa. Ona potrzebuje stabilności i powtarzalności, a nie latania od faceta do faceta.

Nie zmieniam wiary co chwile. Islam.jest Prawda i nie zmienia juz wiary.  Duzo osob w Anglii nie pracuje i nikt nie zabiera im dzieci. Po za tym,gdy bede po slubie to o jakim.wiszeniu na facecie piszesz? Przeciez nie w kazdej rodzinie oboje pracuja nawet w Polsce jest tysiace rodzin,gdzie pracuje tylko jedna osoba,wiec im tez nalezy zabrac dzieci ,bo jedno z malzonkow wisi na drugim?

Nie no 3 zmiany wiary w 2 lata to malutko "D
Laska, ja nie mowię, zeby Ci zabrali dziecko, tylko ze ojciec powinien interweniować. Ty nie masz slubu. Pogadamy jak do niego dojdzie.

A dlaczeg powinien intewieniowac skoro naszej corce nie dzieje sie krzywda? No tak poczekamy do slubu i sama zobaczysz, ze beda wszyscy zyc szczesliwie

61 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-07-29 17:01:29)

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Jesteś nieodpowiedzialna. Zmieniasz wiarę co chwilę, za każdym razem z gorliwością neofitki. Za każdym razem reorganozujesz swoje życie pod aktualne wyznanie, a więc nie dajesz córce żadnej stabilizacji. Nie pracujesz, więc znowu gdzie tu jakaś odpowiedzialność jak Ty wisisz na zasiłkach i nowym facecie. A teraz sprzedasz jej super wzor na zycie, wpaść i być kochanką. Twoja córka jest nastolatką i to wszystko na nią maksymalnie wplywa. Ona potrzebuje stabilności i powtarzalności, a nie latania od faceta do faceta.

Nie zmieniam wiary co chwile. Islam.jest Prawda i nie zmienia juz wiary.  Duzo osob w Anglii nie pracuje i nikt nie zabiera im dzieci. Po za tym,gdy bede po slubie to o jakim.wiszeniu na facecie piszesz? Przeciez nie w kazdej rodzinie oboje pracuja nawet w Polsce jest tysiace rodzin,gdzie pracuje tylko jedna osoba,wiec im tez nalezy zabrac dzieci ,bo jedno z malzonkow wisi na drugim?

Nie no 3 zmiany wiary w 2 lata to malutko "D
Laska, ja nie mowię, zeby Ci zabrali dziecko, tylko ze ojciec powinien interweniować. Ty nie masz slubu. Pogadamy jak do niego dojdzie.

Co do zmiany wiary  to za pierwszym razem nie podeszlam as tak powaznie do Islamu.  Nie czytalam Koranu, nie czytalam Biblii. Wiec nasiaknieta 30 letnia indikrynacja katolicka wrocilam do katolicyzmu. Dopiero jak przeczytalam Biblie,Koran I Hadisy to zrozumialam, ze Islam jest Prawda... przeciez nie bede tkwila w klamstwie i modlila sie do Maryi oraz do swietych, skoro wiem,ze tylko Bogu nalezy sie czesc, chwala i modlitwa. To co mam tkwic w klamstwie, bo zeby nikt nie pomyslal, ze wiare zmieniam? Bez sensu

62

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Nie zmieniam wiary co chwile. Islam.jest Prawda i nie zmienia juz wiary.  Duzo osob w Anglii nie pracuje i nikt nie zabiera im dzieci. Po za tym,gdy bede po slubie to o jakim.wiszeniu na facecie piszesz? Przeciez nie w kazdej rodzinie oboje pracuja nawet w Polsce jest tysiace rodzin,gdzie pracuje tylko jedna osoba,wiec im tez nalezy zabrac dzieci ,bo jedno z malzonkow wisi na drugim?

Nie no 3 zmiany wiary w 2 lata to malutko "D
Laska, ja nie mowię, zeby Ci zabrali dziecko, tylko ze ojciec powinien interweniować. Ty nie masz slubu. Pogadamy jak do niego dojdzie.

A dlaczeg powinien intewieniowac skoro naszej corce nie dzieje sie krzywda? No tak poczekamy do slubu i sama zobaczysz, ze beda wszyscy zyc szczesliwie

Waszej corce dzieje sie krzywda. Nie tylko przemoc jest krzywdą.

63

Odp: Zycie w poligamii
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nie no 3 zmiany wiary w 2 lata to malutko "D
Laska, ja nie mowię, zeby Ci zabrali dziecko, tylko ze ojciec powinien interweniować. Ty nie masz slubu. Pogadamy jak do niego dojdzie.

A dlaczeg powinien intewieniowac skoro naszej corce nie dzieje sie krzywda? No tak poczekamy do slubu i sama zobaczysz, ze beda wszyscy zyc szczesliwie

Waszej corce dzieje sie krzywda. Nie tylko przemoc jest krzywdą.

Nie dzieje sie krzywda, bo jest szczesliwa.  Powtarzam ,ze nie bede zyla w klamstwie i modlila sie do kazdego innego kto NIE jest Bogiem, a juz napewno nie bede w tym klamstwie trzymac wlasnego dziecka.

64

Odp: Zycie w poligamii
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

A dlaczeg powinien intewieniowac skoro naszej corce nie dzieje sie krzywda? No tak poczekamy do slubu i sama zobaczysz, ze beda wszyscy zyc szczesliwie

Waszej corce dzieje sie krzywda. Nie tylko przemoc jest krzywdą.

Nie dzieje sie krzywda, bo jest szczesliwa.  Powtarzam ,ze nie bede zyla w klamstwie i modlila sie do kazdego innego kto NIE jest Bogiem, a juz napewno nie bede w tym klamstwie trzymac wlasnego dziecka.

O matko, ale ja słowa nie powiedzialam o tym, że miałabyś się modlić do kogokolwiek big_smile

65

Odp: Zycie w poligamii

Czy jemu nie przeszkadza że bierze dwie kobiety z dziećmi? Bedzie się tymi dziećmi zajmował jak ojciec? Bedzie pozwalał by tatusiowie odwiedzali dzieci? To w ogóle zgodne z Koranem, takie rozwody i rodziny patchworkowe?

Posty [ 1 do 65 z 294 ]

Strony 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Zycie w poligamii

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024