Witajcie
Opowiedzcie o tym jak wygląda wasza codzienność w związku.
Jak spędzacie wspólnie czas gdy mieszkacie razem i wracacie z pracy?
Jak wygląda Wasze życie gdy nie ma jeszcze dzieci, a co się zmieniło odkąd się pojawiły.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Codzienność w związku / spędzanie czasu
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witajcie
Opowiedzcie o tym jak wygląda wasza codzienność w związku.
Jak spędzacie wspólnie czas gdy mieszkacie razem i wracacie z pracy?
Jak wygląda Wasze życie gdy nie ma jeszcze dzieci, a co się zmieniło odkąd się pojawiły.
Ja narazie spedzam weekendy z partnerem plus kazdego dnia godzina rozmowy/video rozmowy przez telefon, rano przed praca do mnie pisze albo ja do niego I tak narazie jest. Niedlugo planujemy razem mieszkac u mnie w mieszkaniu
Około 16 zona wraca z pracy razem z synem, jemy obiad który ja przyrządzam (praca zdalna).
Praktycznie codziennie po zjedzonym posiłku jest aktywność fizyczna, a to idziemy na rower, a to na spacer, w tedy albo omawiamy jakiś temat dotyczący funkcjonowania naszej rodziny, jakieś plany na weekend.
A jak nie ma nic do obgadania, to słuchamy sobie audiobooków czy jakiś wykładów.
Wracamy to jest 18-19, wiec szybka kolacja i młody robi lekcje/przygotowuje sie do następnych zajęć.
My z zona mamy w tedy swój czas prywatny, ja zazwyczaj jeszcze idę popracować, a zona aktualnie ogrywa Nier:Automata.
Potem syn idzie do swojego pokoju, albo wychodzi gdzieś z kolegami, lub koledzy przychodzą do niego.
A my z zona albo sobie cos czytamy, albo gramy w Lola, albo jakis serial.
Potem towarzystwo sie zmywa, albo syn przychodzi do domu, my sypialnie na klucz i można zająć sie sobą.
Kocham ta powtarzalność, ta rutynę życia rodzinnego.
Brzmi super.
Partner wraca z pracy po 17 (od poniedzialku do czwartku) jemy razem obiad, corka jest na dworze w ladna pogode, jak wroci z podworka w miare wczesnie, zagramy w cos z nia, jak pozniej - kolacja, mycie i do lozka, my zazwyczaj, jak corki nie ma ogladamy tv, naturalnie rozmowy tez sa.
W Piatek partner wraca po 12, ja z corka po 14 jemy obiad ugogowany przez partnera, potem kawa, jedziemy na tygodniowe zakupy, jak zdazymy po zakupach, sprzatamy wspolnie mieszkanie, potem corka spac, my tv.
Jak nie zdazymy posprzatac w piatek, sprzatamy w sobote, potem gotujemy wspolnie obiad, kawa i jak pogoda to rower, spacer, plac zabaw, albo corka z kolezankami na placu zabaw, albo u kolezanek kolegow, urodziny jakies itp.
W niedziele spacery, rowery, wspolnie gotujemy obiad i z reguly powtorka z soboty, czasem film z corka dla dzieci.
I jak szeptuch wieczorem drzwi na klucz
Dodam jeszcze, ze zawsze sie przytulamy przed tv, trzymamy za rece, miedzy nami jest duzo bliskosci, oboje tego pragniemy.
corka od czasu do czasu nastawia pare minut na czas, zbysmy ja laskotali czy przytulali i to jest rytual Jest mala zartownisia, robi nam kawaly, bawimy sie swietnie razem, wszycy mamy duze poczucie humoru i zarty, wyglupasy sa zawsze z nami
Partner wraca z pracy po 17 (od poniedzialku do czwartku) jemy razem obiad, corka jest na dworze w ladna pogode, jak wroci z podworka w miare wczesnie, zagramy w cos z nia, jak pozniej - kolacja, mycie i do lozka, my zazwyczaj, jak corki nie ma ogladamy tv, naturalnie rozmowy tez sa.
W Piatek partner wraca po 12, ja z corka po 14 jemy obiad ugogowany przez partnera, potem kawa, jedziemy na tygodniowe zakupy, jak zdazymy po zakupach, sprzatamy wspolnie mieszkanie, potem corka spac, my tv.
Jak nie zdazymy posprzatac w piatek, sprzatamy w sobote, potem gotujemy wspolnie obiad, kawa i jak pogoda to rower, spacer, plac zabaw, albo corka z kolezankami na placu zabaw, albo u kolezanek kolegow, urodziny jakies itp.
W niedziele spacery, rowery, wspolnie gotujemy obiad i z reguly powtorka z soboty, czasem film z corka dla dzieci.
I jak szeptuch wieczorem drzwi na klucz
Fajnie macie ten plan dnia spedzany wspolnie.
Gosiawie napisał/a:Partner wraca z pracy po 17 (od poniedzialku do czwartku) jemy razem obiad, corka jest na dworze w ladna pogode, jak wroci z podworka w miare wczesnie, zagramy w cos z nia, jak pozniej - kolacja, mycie i do lozka, my zazwyczaj, jak corki nie ma ogladamy tv, naturalnie rozmowy tez sa.
W Piatek partner wraca po 12, ja z corka po 14 jemy obiad ugogowany przez partnera, potem kawa, jedziemy na tygodniowe zakupy, jak zdazymy po zakupach, sprzatamy wspolnie mieszkanie, potem corka spac, my tv.
Jak nie zdazymy posprzatac w piatek, sprzatamy w sobote, potem gotujemy wspolnie obiad, kawa i jak pogoda to rower, spacer, plac zabaw, albo corka z kolezankami na placu zabaw, albo u kolezanek kolegow, urodziny jakies itp.
W niedziele spacery, rowery, wspolnie gotujemy obiad i z reguly powtorka z soboty, czasem film z corka dla dzieci.
I jak szeptuch wieczorem drzwi na kluczFajnie macie ten plan dnia spedzany wspolnie.
dziekuje
edytowalam:
Dodam jeszcze, ze zawsze sie przytulamy przed tv, trzymamy za rece, miedzy nami jest duzo bliskosci, oboje tego pragniemy.
corka od czasu do czasu nastawia pare minut na czas, zbysmy ja laskotali czy przytulali i to jest rytual Jest mala zartownisia, robi nam kawaly, bawimy sie swietnie razem, wszycy mamy duze poczucie humoru i zarty, wyglupasy sa zawsze z nami
JuliaUK33 napisał/a:Gosiawie napisał/a:Partner wraca z pracy po 17 (od poniedzialku do czwartku) jemy razem obiad, corka jest na dworze w ladna pogode, jak wroci z podworka w miare wczesnie, zagramy w cos z nia, jak pozniej - kolacja, mycie i do lozka, my zazwyczaj, jak corki nie ma ogladamy tv, naturalnie rozmowy tez sa.
W Piatek partner wraca po 12, ja z corka po 14 jemy obiad ugogowany przez partnera, potem kawa, jedziemy na tygodniowe zakupy, jak zdazymy po zakupach, sprzatamy wspolnie mieszkanie, potem corka spac, my tv.
Jak nie zdazymy posprzatac w piatek, sprzatamy w sobote, potem gotujemy wspolnie obiad, kawa i jak pogoda to rower, spacer, plac zabaw, albo corka z kolezankami na placu zabaw, albo u kolezanek kolegow, urodziny jakies itp.
W niedziele spacery, rowery, wspolnie gotujemy obiad i z reguly powtorka z soboty, czasem film z corka dla dzieci.
I jak szeptuch wieczorem drzwi na kluczFajnie macie ten plan dnia spedzany wspolnie.
dziekuje
edytowalam:
Dodam jeszcze, ze zawsze sie przytulamy przed tv, trzymamy za rece, miedzy nami jest duzo bliskosci, oboje tego pragniemy.
corka od czasu do czasu nastawia pare minut na czas, zbysmy ja laskotali czy przytulali i to jest rytualJest mala zartownisia, robi nam kawaly, bawimy sie swietnie razem, wszycy mamy duze poczucie humoru i zarty, wyglupasy sa zawsze z nami
Super macie nie doczekam sie az ja bede mieszkac z partnerem. A masz tylko jedno dziecko? To Ty pisalas ,ze masz wiecej dzieci czy kto inny tutaj?
Gosiawie napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Fajnie macie ten plan dnia spedzany wspolnie.
dziekuje
edytowalam:
Dodam jeszcze, ze zawsze sie przytulamy przed tv, trzymamy za rece, miedzy nami jest duzo bliskosci, oboje tego pragniemy.
corka od czasu do czasu nastawia pare minut na czas, zbysmy ja laskotali czy przytulali i to jest rytualJest mala zartownisia, robi nam kawaly, bawimy sie swietnie razem, wszycy mamy duze poczucie humoru i zarty, wyglupasy sa zawsze z nami
Super macie nie doczekam sie az ja bede mieszkac z partnerem. A masz tylko jedno dziecko? To Ty pisalas ,ze masz wiecej dzieci czy kto inny tutaj?
Jeszcze trojke doroslych (syn i dwie corki) jeszcze mam wnuka
Nie mieszkaja juz z nami, kazde z nich w innych miastach, jedna corka w kanadzie z mezem.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Codzienność w związku / spędzanie czasu
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024