Ja tak
Hinduska na horyzoncie?
Nie to tylko teoretyczne pytanie
Tak
Tak
Tak, odpadalibyby tylko Arabowie i Latynosi, bo ich uroda mnie nie pociąga.
Ja bym mógł z aziatką albo nie za ciemną murzynkę
Nie.
Nie to tylko teoretyczne pytanie
Co to znaczy teoretyczne pytanie ? jak to rozumieć ?
9 2024-05-26 01:27:07 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-05-26 01:31:33)
Inny kolor skóry ani mnie jakoś specjalnie nie przyciąga, ani nie odpycha. Wszystko, jak zawsze zresztą, zależałoby od tego, czy ten konkretny człowiek mnie pociąga (jako całość), czy nie, a to raczej nie ma wiele wspólnego z samym kolorem skóry.
Generalnie jednak bardziej jest to wada niż zaleta.
10 2024-05-26 02:30:21 Ostatnio edytowany przez onaanna (2024-05-26 02:31:18)
Nie.
Dlaczego nie.
Azjaci sa np b. atrakcyjni i mili ludzie. B pracowici i usluzni. Mezczyzni sa dosc niscy . Ale maja ladne wlosy. Znam wielu w pracy obu plci. I to b sympatyczni ludzie.
Hindusi z kolei maja b zolta skore - i to nie b. mnie sie podoba.
Niektorzy afrykanczycy sa b atrakcyjni z wygladu .
Ogolnie kolor skory jest bez znaczenia. Wiec na tak
onaanna napisał/a:Tak
Tak, odpadalibyby tylko Arabowie i Latynosi, bo ich uroda mnie nie pociąga.
To prawda. Arabowie na nie ale nie ze wzgledu na kolor skory ale roznice kulturowe.
Halina3.1 napisał/a:Nie.
Dlaczego nie.
Bo nie. Na szczescie wolno jeszcze miec preferencje z kim sie czlowiek umawia na randki.
Azjaci sa np b. atrakcyjni i mili ludzie. B pracowici i usluzni. Mezczyzni sa dosc niscy . Ale maja ladne wlosy. Znam wielu w pracy obu plci. I to b sympatyczni ludzie.
Hindusi z kolei maja b zolta skore - i to nie b. mnie sie podoba.Niektorzy afrykanczycy sa b atrakcyjni z wygladu .
Ogolnie kolor skory jest bez znaczenia. Wiec na tak
To, ze dla ciebie sa atrakcyjni nie znaczy, ze dla kazdego sa. Przy czym wyglad to jedno, jeszcze dochodza roznice kulturowe z ktorymi ja nie mam zamiaru sie mierzyc.
Raczej nie.
Po pierwsze, bo wiem jaką opinię mają kobiety umawiający się z Arabami i Murzynami. A ja nie chcę mieć takiej opinii.
Po drugie, boję się różnic kulturowych, tego jak ewentualnie mogą traktować kobietę, tego że nie rozumieją polskich świąt itp.
Po trzecie, zwyczajnie wolę wizualnie białych.
Niektórzy (rzadko) Azjaci mi się podobają z twarzy, ale co z tego skoro są niscy i mają małe peniski.
Murzyni mnie odpychają, ich wielkie usta i nosy mnie przerażają, wygląd penisa też. I nie chodzi o wielkość, a o kolor: czarny z różową główką - kojarzy mi się ze zwierzakiem, a nie jestem zoofilką.
Hindusi są okropni, mają sine usta i zbyt dużo włosów.
"Ciapaci" nawet mi się podobają, ale bez szału, czasami mogą uchodzić za Włochów czy Hiszpanów. Ale ich wygląd jest trochę zbyt oklepany, uroda oczywista, nie wiem jak to wyjaśnić... To nie mój typ.
Moim typem jest Aryjczyk
Zadbany i pachnący, ze świetnie przystrzyżonymi włosami biały mężczyzna, najlepiej szatyn lub blondyn. Bruneci tak średnio..
Oczywiście są aktorzy innych ras, którzy są przystojni, ale po prostu w moim odczuciu większy odsetek tych przystojnych jest wśród białych.
Moim typem jest Aryjczyk
I ban za mowe nienawiści XD
Odpowiadając na pytanie otwierające dyskusję: tak, o ile wychowalibyśmy się w tym samym kręgu kulturowym.
W dalszej rodzinie mam azjatów i afroamerykanów. Upraszczając - to straszni rasiści. Tylko jedno mieszane małżeństwo przetrwało, ale reszta się porozpadała. Dzieci, choć mieszane, to żadne z nich nie uważa się za 'w połowie białego', choć formalnie takimi przecież są. Traktują to raczej jako skazę. Defekt. Ale co ciekawe - nie zawsze tak było. To dopiero efekt ostatnich kilku lat. Wcześniej byli bardzo dumni ze swojego mieszanego pochodzenia.
Stare mądre przysłowie mówi; Nigdy nie mów nigdy
Co prawda mam wielu znajomych a nawet przyjaciół Arabskiego pochodzenia, nawet jeden Tadżyk by się znalazl, ale jeśli chodzi o coś więcej, to nie.... Chyba nie
Europejczyk tak, Amerykanin jeśli biały to chyba też, ale ludzie pochodzący z innego kręgu kulturowego raczej ciężko
Azjaci sa mili. Zdrowo sie odzywaja. Ryz , owoce, ryby. I zazwyczaj dlugo zyja. I zadko pija alkohol.
W przeciwienstwie do Europejczykow , ktorzy jedza miesa i tluszcze, pija alkohol.
Moim Typem jest Niemiec -blondyn , bo zyje w Niemczech.
Z Polakiem nie umowilabym sie- zbyt tradycyjni.
18 2024-05-26 20:34:59 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2024-05-26 20:37:11)
Azjaci sa mili. Zdrowo sie odzywaja. Ryz , owoce, ryby. I zazwyczaj dlugo zyja. I zadko pija alkohol.
W przeciwienstwie do Europejczykow , ktorzy jedza miesa i tluszcze, pija alkohol.
Moim Typem jest Niemiec -blondyn , bo zyje w Niemczech.
Z Polakiem nie umowilabym sie- zbyt tradycyjni.
To sie nazywa brak myslenia stereotypami.
Tak trzymaj.
Moze byc Ci tylko trudno znalezc Niemca, ktory nie jest Europejczykiem..
Jak najbardziej choć to oczywiście zależy od konkretnej osoby. Przede wszystkim Azjatki, dokładniej japonki, chinki i koreanki byłyby w moim kręgu zainteresowań. Różnice językowe i kulturowe pewnie byłyby problematyczne ale jeśli byłaby dla mnie dobrą osobą zarówno z wyglądu jak i charakteru to warto byłoby zaryzykować. Co do innych ras nie mam konkretnego zdania ale raczej nie odrzucił bym od razu za samą rasę, musiałbym choć trochę poznać daną osobę.
Jak najbardziej choć to oczywiście zależy od konkretnej osoby. Przede wszystkim Azjatki, dokładniej japonki, chinki i koreanki byłyby w moim kręgu zainteresowań. Różnice językowe i kulturowe pewnie byłyby problematyczne ale jeśli byłaby dla mnie dobrą osobą zarówno z wyglądu jak i charakteru to warto byłoby zaryzykować. Co do innych ras nie mam konkretnego zdania ale raczej nie odrzucił bym od razu za samą rasę, musiałbym choć trochę poznać daną osobę.
To Japonki nie lubią brodatych
A Chinką to byś sobie poradził bez problemu. Zwłaszcza z taką z biednej prowincji, najlepiej z jakiejś górskiej wioski. Zaopiekowałby się tobą, nakarmiła, wyprała. Zupełnie jak mama.
onaanna napisał/a:Azjaci sa mili. Zdrowo sie odzywaja. Ryz , owoce, ryby. I zazwyczaj dlugo zyja. I zadko pija alkohol.
W przeciwienstwie do Europejczykow , ktorzy jedza miesa i tluszcze, pija alkohol.
Moim Typem jest Niemiec -blondyn , bo zyje w Niemczech.
Z Polakiem nie umowilabym sie- zbyt tradycyjni.To sie nazywa brak myslenia stereotypami.
Tak trzymaj.
Moze byc Ci tylko trudno znalezc Niemca, ktory nie jest Europejczykiem..
Moze byc Ci tylko trudno znalezc Niemca, ktory nie jest Europejczykiem..
raczej w obecnych czasach bedzie jej trudno znalezc niemca ktory jest europejczykiem xd
Zadbany i pachnący, ze świetnie przystrzyżonymi włosami biały mężczyzna, najlepiej szatyn lub blondyn. Bruneci tak średnio..
A już myślałam, że to może tylko ja tak mam, że te świetnie przystrzyżone włosy to taki wyjątkowo istotny szczegół męskiego wyglądu
Widzę, że jednak idziesz w rekord
No chyba tak, moj maz jest o 'innym kolorze skory' chociaz ja tego tak nie postrzegam haha
Czasami jak ktos sie pyta o miedzy rasowe zwiazki mnie, to ja przez moment nie rozumiem dlaczego.
27 2024-06-06 20:33:15 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2024-06-06 20:34:05)
Chciałbym, aby moje dzieci były białe, i miały w paszporcie, że urodziły się w UE, więc sprawa jest oczywista.
1/3 Świata dałoby się za to pokroić.
No jasne! Brazylijki sa sliczne.
Tylko maja ciemne sutki i cip*i..w porownaniu do Europejek.
Moj partner jest czarnoskory. Moj ex tez byl wogole zauwazylam, ze od momentu zwiazku z moim ex to czarnoskorzy podobaja mnie sie najbardziej.
Moj partner jest czarnoskory. Moj ex tez byl wogole zauwazylam, ze od momentu zwiazku z moim ex to czarnoskorzy podobaja mnie sie najbardziej.
:D
przepraszam....
No jasne! Brazylijki sa sliczne.
Tylko maja ciemne sutki i cip*i..w porownaniu do Europejek.
Mizoginistyczny hipokryta.
Halina3.1 napisał/a:Nowe_otwarcie napisał/a:@Legat: ta skrzypaczka ma urodę takiej typowej, hożej wiejskiej dziewuchy, ale w sumie nic nadzwyczajnego
Zgadzam sie.
Nie jestem factem ale lubie kobiety tak samo jak facetow.
Najlepiej do lozka seksowna brunetka, do zwiazku delikatna blondynka. Wymagania takie same jak w stosunku do facetow, schludnosc, brak ubytkow zebowych, dbanie o siebie, mycie sie i codienna zmiana odzienia i obowiazkowe mycie dupy po sraniu.Czy Ty jesteś w stanie napisać chociaż jednego posta bez używania tego swojego języka z rynsztoka?
Murzynki raczej mi się nie podobają, ale już Latynoska czy Azjatka jak najbardziej mogłaby być
Mariusz 1984 napisał/a:No jasne! Brazylijki sa sliczne.
Tylko maja ciemne sutki i cip*i..w porownaniu do Europejek.Mizoginistyczny hipokryta.
Mariusz 1984 napisał/a:Halina3.1 napisał/a:Zgadzam sie.
Nie jestem factem ale lubie kobiety tak samo jak facetow.
Najlepiej do lozka seksowna brunetka, do zwiazku delikatna blondynka. Wymagania takie same jak w stosunku do facetow, schludnosc, brak ubytkow zebowych, dbanie o siebie, mycie sie i codienna zmiana odzienia i obowiazkowe mycie dupy po sraniu.Czy Ty jesteś w stanie napisać chociaż jednego posta bez używania tego swojego języka z rynsztoka?
Pisze takim jezykiem zebys zrozumial. To wszystko dla twojego dobra:)
Halina3.1 napisał/a:Mariusz 1984 napisał/a:No jasne! Brazylijki sa sliczne.
Tylko maja ciemne sutki i cip*i..w porownaniu do Europejek.Mizoginistyczny hipokryta.
Mariusz 1984 napisał/a:Czy Ty jesteś w stanie napisać chociaż jednego posta bez używania tego swojego języka z rynsztoka?
Pisze takim jezykiem zebys zrozumial. To wszystko dla twojego dobra:)
Zalosne. Jak zwykle.