Zastanawiałam się nad własnym biznesem za granicą, najbardziej odpowiadałby mi kraj anglojęzyczny ponieważ dobrze znam ten język. mam za to zerowe doświadczenie dlatego piszcie, co o tym sądzicie, jaka branża jest opłacalna a jednoczesnie nie wymaga pracy ponad siły. Nie wiem jak ewentualnie się dotego zabrać i proszę was o porady na ten temat.
"Niech mi ktoś ogarnie JDG, żebym zarabiała nic nie robieniem".
Ja mysle,ze to bardzo dobry pomysl. Sama zaczynam dzialalnosc za tydzien, bo wtedy tez dostane dofinansowanie. Mieszkam w Anglii,a tu prowadzenie biznesu jest duzo latwiejsze niz w Polsce. Nie ma takiej biurokracji i latania po urzedach z papierami.
ale Julio,głownie trzeba sie rejestrowac w takim jak gdyby angielskim zusie,poza tym juz w małęj ilosci instytucji??
Zastanawiałam się nad własnym biznesem za granicą, najbardziej odpowiadałby mi kraj anglojęzyczny ponieważ dobrze znam ten język. mam za to zerowe doświadczenie dlatego piszcie, co o tym sądzicie, jaka branża jest opłacalna a jednoczesnie nie wymaga pracy ponad siły. Nie wiem jak ewentualnie się dotego zabrać i proszę was o porady na ten temat.
A masz już środki aby do tego kraju wjechać, wynająć mieszkanie i utrzymać się przez czas zanim firma nie zacznie przynosić dochodów?
Pozwolenie na pobyt i pracę też potrzebne.
Jaki masz zawód? Co umiesz robić?
Zastanawiałam się nad własnym biznesem za granicą, najbardziej odpowiadałby mi kraj anglojęzyczny ponieważ dobrze znam ten język. mam za to zerowe doświadczenie dlatego piszcie, co o tym sądzicie, jaka branża jest opłacalna a jednoczesnie nie wymaga pracy ponad siły. Nie wiem jak ewentualnie się dotego zabrać i proszę was o porady na ten temat.
Może Malta, kraj anglojęzyczny, przyjazny podatkowo.
Póki co mam jeszcze możliwość wyboru kierunku i interesuje mnie jaka branza jest odpowiednia no i jak tymczasowo mogłabym dorobić jak w Anglii wygląda zatrudnienie?
Ja mysle,ze to bardzo dobry pomysl. Sama zaczynam dzialalnosc za tydzien, bo wtedy tez dostane dofinansowanie. Mieszkam w Anglii,a tu prowadzenie biznesu jest duzo latwiejsze niz w Polsce. Nie ma takiej biurokracji i latania po urzedach z papierami.
Jak wygląda takie "zakotwiczenie" się na dłużej w Anglii i zalozenie biznesu, w jakiej branży pracujesz i jak ewentualnie wyglądałoby zatrudnienie pracownika/ów?
Ja mam doświadczenie z USA, dokładnie Los Angeles California, oraz teraz Niemcy. Wydaje mi się, że mimo wszystko w Niemczech jest łatwiej, ale tam i tu zaczynałam w różnych branżach, więc raczej trudno jest porównywać 1/1.
California: Branża nieruchomości, handel nieruchomościami, remonty, renowacje, w tym można zaczynać, ale oczywiście trzeba mieć pieniądze na początek i zrobić np. licencję na pośrednictwo w sprzedaży nieruchomości, to jest dość kosztowne. Jednak później, naprawdę można na tym zarobić.
Ja tak zaczynałam, oprócz tego, że pracowałam w wyuczonym zawodzie, a reszta to była jakby poza tym.
Niemcy: Tutaj najlepiej mieć konkretny zawód, najlepiej niszowy, a można naprawdę dobrze zarobić. Poza tym, nie trzeba się martwić ubezpieczeniami, podatkami, bo to pracodawca za ciebie płaci. Najlepiej więc mieć wykształcenie i to w niemieckiej wyższej uczelni. To wcale nie jest takie trudne
10 2024-01-26 17:37:10 Ostatnio edytowany przez Irate (2024-01-26 17:40:01)
Przykro mi ciebie demotywowac, ale jeśli nie masz pomysłu na biznes, nie prowadziłas wcześnie biznesu w PL czy gdziekolwiek indziej to zderzysz się z bardzo niemiła rzeczywistością. Po pierwsze: większość biznesów upada w ciągu dwóch lat. Po drugie - koszty życia w UK jeśli mówimy o kraju anglojęzycznym są bardzo duże. Jedyna opcja to wyjazd o wynajmowanie pokoju. Co do dobrej znajomości języku: odnalezienie się w UK zajmuje sporo czasu. Znam masę filologów którzy byli przytłoczeni w pierwszych miesiącach.
Liczenie żeby zarobić ale się nie narobić z góry skazuje ciebie na porażkę. Z czymkolwiek nie zaczniesz - musisz liczyć się z konkurencją. Często taką która ma znajomości, wieloletnią wiedzę, doświadczenie i majątek na prowadzenie działalności i ponoszenia/eliminowania ryzyka z tym związanego. Każdy kto prowadzi działalność przez większość czasu zarywa dni i noce, chyba że chcesz być skazana na porażkę. Działalność w UK taka żeby się nie narobić wymagałaby wyższych kosztów niż w Polsce. To mit że u nas są mega wysokie koszty i jednocześnie bardzo wysoka biurokracja. Prowadzę firmę w Polsce i w ciągu dwóch lat nie miałem styczności z urzędem skarbowym innym niż płacenie składek.
Jedyna szansa która widzę to działalność sprzątająca, może mycie okien, dywanów itd. to są rejony w które można iść jako imigrant, a jednocześnie nie wymagają mega dużych kosztów i są skalowalne.
Nie licz na łatwe pieniądze. Nie ma takich. To naiwne myślenie. Ludzie pracują po 50-60 godzin tygodniowo latami, po to żeby w końcu firmę tak rozkręcić żeby mieć niezależność finansową.
Dodam też problem z uzyskaniem wizy w UK.
Nie wiem jak to wygląda bo mieszkałem tam wiele lat i mam legalny pobyt już ogarnięty na zawsze.
Powodzenia tak czy siak
Na zachodzie duzo latwiej firme zalozyc. Ja dzis bylam zalatwic logo, teraz weekend kupic potrzebne rzeczy i od poniedzialku biore sie za "robote"