Przesada? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 18 ]

1 Ostatnio edytowany przez Zamyślona35 (2023-11-25 20:26:01)

Temat: Przesada?

.Jaka byłaby Wasza reakcja na takie zdarzenie?

On: będę milionerem
Ona : co wymyśliles?
On : będę oddawał nasienie, w stanach sporo płacą
Ona : poważnie? obcym babom będziesz dawał a swojej nie chcesz dać?
On : nie dawał, sprzedawał
Ona : aa czyli mam sobie kupić?
On : nie Ty nie musisz. Ciesz się, że masz taki kapitał w domu.

Kurtyna
Dodam że ja chce mieć dzieci, on nie.
Szczerze zatkało mnie po tych słowach, może miało być śmiesznie ale ja czuję się upokorzona. Przesadzam?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Inka12 (2023-11-25 17:46:24)

Odp: Przesada?

Moim zdaniem kwestia waszych granic, ja osobiście nie umiałabym czegoś takiego zaakceptować. Widocznie dla niego to sposób na świetny zarobek, ale czy Ty też tak uważasz? Druga sprawa to wasze podejście do przyszłości, jak się zapatrujesz na to, że on nie chce mieć dzieci a Ty tak ? Liczysz na to, że w przyszłości zmieni zdanie?  Wydaje mi się że to dość istotna sprawa i jestem ciekawa twojego podejścia. Chłopak na pewno bardzo pewny siebie

3

Odp: Przesada?

Umysł nastolatka cofnięty w rozwoju.

4

Odp: Przesada?
Zamyślona35 napisał/a:

Jaka byłaby Wasza reakcja na takie zdarzenie?

On: będę milionerem
Ona : co wymyśliles?
On : będę oddawał nasienie, w stanach sporo płacą
Ona : poważnie? obcym babom będziesz dawał a swojej nie chcesz dać?
On : nie dawał, sprzedawał
Ona : aa czyli mam sobie kupić?
On : nie Ty nie musisz. Ciesz się, że masz taki kapitał w domu.

Kurtyna
Dodam że ja chce mieć dzieci, on nie.
Szczerze zatkało mnie po tych słowach, może miało być śmiesznie ale ja czuję się upokorzona. Przesadzam?

Tak czy tak, pozostaje się rozstać skoro macie inne priorytety i niech robi co chce.

Jego pomysł nie ma związku z niechęcią do posiadania dzieci czy z upokorzeniem Ciebie.

5

Odp: Przesada?
Inka12 napisał/a:

Moim zdaniem kwestia waszych granic, ja osobiście nie umiałabym czegoś takiego zaakceptować. Widocznie dla niego to sposób na świetny zarobek, ale czy Ty też tak uważasz? Druga sprawa to wasze podejście do przyszłości, jak się zapatrujesz na to, że on nie chce mieć dzieci a Ty tak ? Liczysz na to, że w przyszłości zmieni zdanie?  Wydaje mi się że to dość istotna sprawa i jestem ciekawa twojego podejścia. Chłopak na pewno bardzo pewny siebie

Nie liczę na to że zmieni. Kocham go i dla niego zaakceptowałam ten fakt mimo że nie jest to dla mnie łatwe. Ja poczułam się upokorzona tym, że nie widzi nic złego w oddaniu nasienia obcej osobie a nie chce mieć dziecka ze mną. I że potraktował ten temat jako żart? No mnie nie jest do śmiechu

6

Odp: Przesada?
Zamyślona35 napisał/a:
Inka12 napisał/a:

Moim zdaniem kwestia waszych granic, ja osobiście nie umiałabym czegoś takiego zaakceptować. Widocznie dla niego to sposób na świetny zarobek, ale czy Ty też tak uważasz? Druga sprawa to wasze podejście do przyszłości, jak się zapatrujesz na to, że on nie chce mieć dzieci a Ty tak ? Liczysz na to, że w przyszłości zmieni zdanie?  Wydaje mi się że to dość istotna sprawa i jestem ciekawa twojego podejścia. Chłopak na pewno bardzo pewny siebie

Nie liczę na to że zmieni. Kocham go i dla niego zaakceptowałam ten fakt mimo że nie jest to dla mnie łatwe. Ja poczułam się upokorzona tym, że nie widzi nic złego w oddaniu nasienia obcej osobie a nie chce mieć dziecka ze mną. I że potraktował ten temat jako żart? No mnie nie jest do śmiechu

No nie widzi nic złego, bo jak odda obcej, to nie będzie tego dziecka wychowywał, nie będzie ojcem, praktycznie nie będzie miał z nim nic wspólnego. A Ty, zgaduję, oczekiwałabyś czegoś innego, więc jak to porównywać?

7

Odp: Przesada?
Zamyślona35 napisał/a:
Inka12 napisał/a:

Moim zdaniem kwestia waszych granic, ja osobiście nie umiałabym czegoś takiego zaakceptować. Widocznie dla niego to sposób na świetny zarobek, ale czy Ty też tak uważasz? Druga sprawa to wasze podejście do przyszłości, jak się zapatrujesz na to, że on nie chce mieć dzieci a Ty tak ? Liczysz na to, że w przyszłości zmieni zdanie?  Wydaje mi się że to dość istotna sprawa i jestem ciekawa twojego podejścia. Chłopak na pewno bardzo pewny siebie

Nie liczę na to że zmieni. Kocham go i dla niego zaakceptowałam ten fakt mimo że nie jest to dla mnie łatwe. Ja poczułam się upokorzona tym, że nie widzi nic złego w oddaniu nasienia obcej osobie a nie chce mieć dziecka ze mną. I że potraktował ten temat jako żart? No mnie nie jest do śmiechu

W takim razie jeszcze nie raz będzie Ci nie do śmiechu, skoro takim żartem czujesz się upokorzona, bo podobne tematy w różnych odsłonach będą wracały i zawsze będzie Ci przykro...

8

Odp: Przesada?
SaraS napisał/a:
Zamyślona35 napisał/a:
Inka12 napisał/a:

Moim zdaniem kwestia waszych granic, ja osobiście nie umiałabym czegoś takiego zaakceptować. Widocznie dla niego to sposób na świetny zarobek, ale czy Ty też tak uważasz? Druga sprawa to wasze podejście do przyszłości, jak się zapatrujesz na to, że on nie chce mieć dzieci a Ty tak ? Liczysz na to, że w przyszłości zmieni zdanie?  Wydaje mi się że to dość istotna sprawa i jestem ciekawa twojego podejścia. Chłopak na pewno bardzo pewny siebie

Nie liczę na to że zmieni. Kocham go i dla niego zaakceptowałam ten fakt mimo że nie jest to dla mnie łatwe. Ja poczułam się upokorzona tym, że nie widzi nic złego w oddaniu nasienia obcej osobie a nie chce mieć dziecka ze mną. I że potraktował ten temat jako żart? No mnie nie jest do śmiechu

No nie widzi nic złego, bo jak odda obcej, to nie będzie tego dziecka wychowywał, nie będzie ojcem, praktycznie nie będzie miał z nim nic wspólnego. A Ty, zgaduję, oczekiwałabyś czegoś innego, więc jak to porównywać?

Wydawalo mi się, że gdy się kocha to okazuje się drugiej osobie szacunek. I ja szanuję jego decyzję ale nie mogę zrozumieć dlaczego zagrał na moich emocjach. Może faktycznie przesadzam, może powinnam puścić to mimo uszu.. Dlatego napisałam posta aby ktoś z boku na to spojrzał bo wiadomo co mogą babskie emocje

9

Odp: Przesada?

Ze wszystkich historii na tym forum, które się nie wydarzyły, ta nie wydarzyła się najbardziej.

10 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-11-25 19:59:15)

Odp: Przesada?
Szeptuch napisał/a:

Ze wszystkich historii na tym forum, które się nie wydarzyły, ta nie wydarzyła się najbardziej.

A dlaczego nie, jak najbardziej facetowi mógł przyjść taki "żart "do głowy, bo przecież wiadomo, że nierealny, a nie pomyślał, że partnerce może być przykro, to nie jest nic nadzwyczajnego dla faceta, kobiety są wrażliwsze i subtelniejsze.

Niektórzy najpierw mówią, potem myślą, ja nawet nie podejrzewam, że ta historia jest zmyślona.
Kobiety też są przewrażliwione na punkcie dziecka, więc nie wiem dlaczego ta historia nie mogła mieć miejsca.

11

Odp: Przesada?
Szeptuch napisał/a:

Ze wszystkich historii na tym forum, które się nie wydarzyły, ta nie wydarzyła się najbardziej.

Czasem słowa mogą zranić bardziej niż czyny. Dla Ciebie ta sytuacja może być śmieszna, możesz uważać ze jest wymyślona, masz prawo do takiej oceny.

12

Odp: Przesada?

Biznesmen Ci się trafił big_smile

13 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-11-26 10:31:08)

Odp: Przesada?

No ale tak nie można. Wyciągasz jakąś tam rozmowę, która zapewne jest częścią całej waszej wojny związkowej, którą toczycie. Przymuszanie kogoś, kto tego nie chce i to jeszcze rodzące konsekwencje na wiele lat, bo tak jest z posiadaniem dziecka jest nie fair i ociera się o terroryzm. smile

14

Odp: Przesada?
Legat napisał/a:

No ale tak nie można. Wyciągasz jakąś tam rozmowę, która zapewne jest częścią całej waszej wojny związkowej, którą toczycie. Przymuszanie kogoś, kto tego nie chce i to jeszcze rodzące konsekwencje na wiele lat, bo tak jest z posiadaniem dziecka jest nie fair i ociera się o terroryzm. smile

A może w ten 'zabawny' sposób chciał dać jej do zrozumienia, że z powodu niewielkiej ilości seksu i tak codziennie się masturbuje, więc przynajmniej by zarobił wink


Albo to był po prostu głupi żart. Gdybać można bez końca.

15

Odp: Przesada?

Tak naprawdę jeśli kobieta pragnie dziecka, ma silny instynkt macierzyński, to nigdy nie będzie szczęśliwa w takim związku, gdzie partner tego dziecka nie chce.

Może sobie wmawiać, że niby się zgadza, a tak naprawdę w środku nigdy to nie będzie prawda i często zaboli...

Zamyślona35, pomyśl sobie, jak musisz być wrażliwa na tym punkcie, skoro ta sytuacja tak Cię zabolała, to oznacza, że jeszcze przed Tobą większy ból z tym związany...

Nie możesz się poświęcać dla faceta, bo jego za 10 lat może przy Tobie już nie być, nie porównuj swojej miłości do jego, być może nadmiernej, do uczucia jego do Ciebie i związanych z tym wymagań.

Dlatego zastanów się, czy jest wam po drodze, żebyś nie obudziła się z ręką w nocniku...

16

Odp: Przesada?
wieka napisał/a:

Dlatego zastanów się, czy jest wam po drodze, żebyś nie obudziła się z ręką w nocniku...

Jeśli ma 35 lat, to możliwe, że pociąg już odjechał.

17

Odp: Przesada?
Farmer napisał/a:
wieka napisał/a:

Dlatego zastanów się, czy jest wam po drodze, żebyś nie obudziła się z ręką w nocniku...

Jeśli ma 35 lat, to możliwe, że pociąg już odjechał.

Bez przesady...

18

Odp: Przesada?
wieka napisał/a:

Bez przesady...

Ile czasu zajmie w wieku 35 lat znalezienie faceta, który będzie chciał dziecko?
Nie zrobi dziecka na pierwszym spotkaniu tylko np. w ciągu roku.

Jeśli w wieku 35 lat nie ma żadnego zainteresowanego, to można doliczyć 2-3 lata.
I to optymistycznie zakładając, że od razu trafi na właściwego i nie będzie problemu z zapłodnieniem.

Posty [ 18 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024