Koleżanka ma romans z żonatym - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Koleżanka ma romans z żonatym

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 70 ]

1

Temat: Koleżanka ma romans z żonatym

Witam, piszę tutaj bo niestety dłużej nie mogę patrzeć na smutek i łzy mojej kolezanki . To mnie sie ze wszystkiego zwierza i prosi o pomoc ale ja nie wiem jak pomóc.. Ona ma od ponad roku romans z żonatym facetem, on ma żonę i 2 dzieci nastoletnich , to mężczyzna z klasą, zajmuje wysokie stanowisko, obydwoje są po 40-ce. Koleżanka tez ma meza i 2 już prawie dorosłych dzieci. Spotkali sie na sympatii, spotkali i nawiązali romans , ona od początku wiedziała że on szuka jedynie rozrywki odmiany , ale mimo to niechcący zakochała sie. Trwa to już długo , i problem w tym że ona i tak nie jest szczesliwa z mężem który nigdy jej nie dał tego czego potrzebowała czyli wsparcia szacunku i miłości. Co ona ma zrobić ? Ani tamten jej kochanek ani ona nie chcą sie rozstawać bo ich mocno ciagnie do siebie jednakże ona naprawdę go kocha… wiadomo że gdyby on nie był szczesliwy z żona to może by zaryzykował tylko on wyraźnie mówi że jej nie zostawi. Mimo to zrobił jej jakaś nadzieję na wspólne bycie ze sobą , choć wiadomo ile osob by ucierpiało , choć może sie mylę i nie byłoby tak źle. Nie wiem jak mam ją pocieszyć , ona schudła chyba z 7 kg ostatnio bo tak bardzo sie tym martwi że straci miłość życia - tak go nazywa . Pewnie większość z was powie że nie musiała w to wchodzić tylko czasem człowiek po prostu sie zakochuje nawet tego niechcąc. Proszę podpowiedzcie , co ja mogę zrobić dla niej

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Co ona ma zrobić ?

Na początek: przestać ruchać się na boku.

Pewnie większość z was powie że nie musiała w to wchodzić tylko czasem człowiek po prostu sie zakochuje nawet tego niechcąc.

Nie no pewnie. A na sympatie to przypadkiem weszła i konto się samo założyło. Poślizgnęła się i niechcący nadziała na kutasa.

3 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-11-24 19:45:45)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

PaniD twoja koleżanka jest strasznie wygodnicka, że jeszcze ciebie miesza w swoje problemy. Wszyscy winni tylko ona nieszczęśliwa i poszkodowana. Ja powiedziałbym jej, że nie będę kłamać i jeśli dalej będzie mnie obciążać swoim życiem, to będziesz zmuszona powiedzieć prawdę jej mężowi.

4

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Witam, piszę tutaj bo niestety dłużej nie mogę patrzeć na smutek i łzy mojej kolezanki . To mnie sie ze wszystkiego zwierza i prosi o pomoc ale ja nie wiem jak pomóc.. Ona ma od ponad roku romans z żonatym facetem, on ma żonę i 2 dzieci nastoletnich , to mężczyzna z klasą, zajmuje wysokie stanowisko, obydwoje są po 40-ce. Koleżanka tez ma meza i 2 już prawie dorosłych dzieci. Spotkali sie na sympatii, spotkali i nawiązali romans , ona od początku wiedziała że on szuka jedynie rozrywki odmiany , ale mimo to niechcący zakochała sie. Trwa to już długo , i problem w tym że ona i tak nie jest szczesliwa z mężem który nigdy jej nie dał tego czego potrzebowała czyli wsparcia szacunku i miłości. Co ona ma zrobić ? Ani tamten jej kochanek ani ona nie chcą sie rozstawać bo ich mocno ciagnie do siebie jednakże ona naprawdę go kocha… wiadomo że gdyby on nie był szczesliwy z żona to może by zaryzykował tylko on wyraźnie mówi że jej nie zostawi. Mimo to zrobił jej jakaś nadzieję na wspólne bycie ze sobą , choć wiadomo ile osob by ucierpiało , choć może sie mylę i nie byłoby tak źle. Nie wiem jak mam ją pocieszyć , ona schudła chyba z 7 kg ostatnio bo tak bardzo sie tym martwi że straci miłość życia - tak go nazywa . Pewnie większość z was powie że nie musiała w to wchodzić tylko czasem człowiek po prostu sie zakochuje nawet tego niechcąc. Proszę podpowiedzcie , co ja mogę zrobić dla niej

Kup jej dwa kawałki pysznego tortu, jakieś winko i puszczajcie sobie dobre komedie. Na smutki najlepsza zabawa i śmiech wink

5 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2023-11-24 20:53:43)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Jak ona biedna jak sama sobie piwa nawarzyła? Przecież konta na tym portalu dla szukających przygód chyba odgórnie jej nie przypisano? Ona ma 16 lat że trudno jej przewidzieć konsekwencje tego co robi?

Ja naprawdę rozumiem, że można być nieszczęśliwym w małżeństwie i można przestać kochać małżonka,  c'est la vie. Tylko w takiej sytuacji wnosi się o rozwód, a potem dopiero szuka nowego związku. Tutaj mamy do czynienie z panią, która chyba myślala że wszystkich przechytrzy i z jednego ciepłego gniazdka aportuje się do drugiego, nie narażając się na niewygody, może jakieś obniżenie warunków życia, a tu klops! Facet którego poznala to też jakiś pokątny zdradzacz któremu tylko zależało na tym, aby cicho i po ciemku sobie pociupciać i żeby żona się nie dowiedziała. Wart Pac pałaca czy jak to tam było w tym przyslowiu i ja radzę ci kochana autorko wymiksować się czym prędzej z tego galimatiasu, bo jak znam życie to ani się obejrzysz, jak sama dostaniesz jakimś rykoszetem.

6

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Jeśli ta sprawa nie dotyczy autorki, to problem jest wyssany z palca...

Najlepsze jest ostanie zdanie... Co ja bym mogła dla niej zrobić....Koń by się uśmiał...

7

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

"Ona ma od ponad roku romans z żonatym facetem, on ma żonę i 2 dzieci nastoletnich , to mężczyzna z klasą,"... chyba jednak nie. On szmaciarz, ona ku...ewka. Pomijam już to, że autorka pisze nie o koleżance, tylko o sobie.

8

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Proszę podpowiedzcie , co ja mogę zrobić dla niej

Powiedzieć że,nie rucha sie cudzych mężów
A na dokładkę, zamiast kolejnego kawałka tortu, którego polecała ci Agnes, dopowiedzieć, ze nie zdradza sie swojego ślubnego.
Tyle wystarczy, potem będziesz mieć cisze i spokój.

9

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Jack Sparrow napisał/a:
PaniD napisał/a:

Co ona ma zrobić ?

Na początek: przestać ruchać się na boku.

Pewnie większość z was powie że nie musiała w to wchodzić tylko czasem człowiek po prostu sie zakochuje nawet tego niechcąc.

Nie no pewnie. A na sympatie to przypadkiem weszła i konto się samo założyło. Poślizgnęła się i niechcący nadziała na kutasa.

Panu już podziękuje za takie „rady”, tu jest poważny problem a pan używa wulgaryzmów

10

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
PaniD napisał/a:

Co ona ma zrobić ?

Na początek: przestać ruchać się na boku.

Pewnie większość z was powie że nie musiała w to wchodzić tylko czasem człowiek po prostu sie zakochuje nawet tego niechcąc.

Nie no pewnie. A na sympatie to przypadkiem weszła i konto się samo założyło. Poślizgnęła się i niechcący nadziała na kutasa.

Panu już podziękuje za takie „rady”, tu jest poważny problem a pan używa wulgaryzmów

No i się zacznie dopiero lol

11

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
BEKAśmiechu napisał/a:

"Ona ma od ponad roku romans z żonatym facetem, on ma żonę i 2 dzieci nastoletnich , to mężczyzna z klasą,"... chyba jednak nie. On szmaciarz, ona ku...ewka. Pomijam już to, że autorka pisze nie o koleżance, tylko o sobie.

No tak, kolejny wszechwiedzący , panu tez podziękuje

12

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Salomonka napisał/a:

Jak ona biedna jak sama sobie piwa nawarzyła? Przecież konta na tym portalu dla szukających przygód chyba odgórnie jej nie przypisano? Ona ma 16 lat że trudno jej przewidzieć konsekwencje tego co robi?

Ja naprawdę rozumiem, że można być nieszczęśliwym w małżeństwie i można przestać kochać małżonka,  c'est la vie. Tylko w takiej sytuacji wnosi się o rozwód, a potem dopiero szuka nowego związku. Tutaj mamy do czynienie z panią, która chyba myślala że wszystkich przechytrzy i z jednego ciepłego gniazdka aportuje się do drugiego, nie narażając się na niewygody, może jakieś obniżenie warunków życia, a tu klops! Facet którego poznala to też jakiś pokątny zdradzacz któremu tylko zależało na tym, aby cicho i po ciemku sobie pociupciać i żeby żona się nie dowiedziała. Wart Pac pałaca czy jak to tam było w tym przyslowiu i ja radzę ci kochana autorko wymiksować się czym prędzej z tego galimatiasu, bo jak znam życie to ani się obejrzysz, jak sama dostaniesz jakimś rykoszetem.

Możliwe ze ten facet taki jest, tylko jak ja mam to jej powiedzieć skoro ona go kocha

13

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Byłam w szoku kiedy mi o tym powiedziała , znamy sie wiele lat i zawsze mamy do siebie zaufanie jednak ona mnie tym jakiś obarczyła i teraz cały czas o tym mysle, ona wie ze robiła robi złe ale twierdzi ze nigdy tak nikogo nie kochała a on ja triche uwiódł i tez wspominał słowa typu bliskość , miłość wiec ona była pewna ze on tez coś czuje. A teraz jest załamana bo on jej powiedział ze nigdy bie opuści zony

14 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2023-11-24 21:43:02)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Dlaczego czujesz się za nią odpowiedzialna? Czy nie przyszlo ci do glowy, że jesteś przez nią wykorzystywana? Na mnie ta babka robi wrażenie kogoś, kto po prostu bierze od ludzi to, co jest jej wygodne. Z ciebie zrobiła sobie poduszkę do wypłakiwania się i może (bo tego nie jestem pewna) oczekuje od ciebie, że znajdziesz jakiś złoty środek na jej problemy, którymi ona ze zwyczajnej wygody nie chce się sama zając. Rozwiązaniem jej problemów nie jest doprowadzenie do rozwodu tego jej amanta, tylko uporządkowanie swojego życia i wzięcia na siebie odpowiedzialności za nie. Źle wybrała męża, dziś go nie kocha to niech w końcu coś z tym zrobi, a ona nawet nie piśnie o rozwodzie, o wyprowadzce od męża itd.

A w ogóle zasadnicze pytanie:

Ona jest samodzielna? Pracuje? Jest w stanie sama się utrzymać po ew. odejściu od męża? Stawiam dolary przeciw orzechom, że niestety nie.
Gdy koleżanka postępuje w sposób niemoralny, chciałybyśmy skorygować jej postawę. Wręcz czujemy się w obowiązku z nią szczerze porozmawiać o tym, że podrywając zajętych facetów, niszczy życie innym kobietom. Ktoś przez nią cierpi, płacze, jest nieszczęśliwy. Jednak w twoim przypadki autorko, zwyczajnie daj sobie spokój z grzecznościami, bo chyba trafiłaś na niezłą pijawkę.

15

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Salomonka napisał/a:

Dlaczego czujesz się za nią odpowiedzialna? Czy nie przyszlo ci do glowy, że jesteś przez nią wykorzystywana? Na mnie ta babka robi wrażenie kogoś, kto po prostu bierze od ludzi to, co jest jej wygodne. Z ciebie zrobiła sobie poduszkę do wypłakiwania się i może (bo tego nie jestem pewna) oczekuje od ciebie, że znajdziesz jakiś złoty środek na jej problemy, którymi ona ze zwyczajnej wygody nie chce się sama zając. Rozwiązaniem jej problemów nie jest doprowadzenie do rozwodu tego jej amanta, tylko uporządkowanie swojego życia i wzięcia na siebie odpowiedzialności za nie. Źle wybrała męża, dziś go nie kocha to niech w końcu coś z tym zrobi, a ona nawet nie piśnie o rozwodzie, o wyprowadzce od męża itd.

A w ogóle zasadnicze pytanie:

Ona jest samodzielna? Pracuje? Jest w stanie sama się utrzymać po ew. odejściu od męża? Stawiam dolary przeciw orzechom, że niestety nie.
Gdy koleżanka postępuje w sposób niemoralny, chciałybyśmy skorygować jej postawę. Wręcz czujemy się w obowiązku z nią szczerze porozmawiać o tym, że podrywając zajętych facetów, niszczy życie innym kobietom. Ktoś przez nią cierpi, płacze, jest nieszczęśliwy. Jednak w twoim przypadki autorko, zwyczajnie daj sobie spokój z grzecznościami, bo chyba trafiłaś na niezłą pijawkę.


Z jednej strony chce jej pomoc bo widze jak cierpi z drugiej strony jest sama sobie winna ze weszła w taką relacje , ona nie jest zła kobieta i nie planowała tej milosci ale stało sie i sie zakochała . Ona ma dobra prace i dużo zarabia, nie jest pijawka która szuka bogacza i  „ruchania”. Po prostu chyba zaufała temu facetowi a on był uczciwy ze nie chce odejsc od zony ale podobno dawał jej sygnały ze ja kocha i ona wtedy zakochała sie szaleńczo
Chce odejsc od meza ale boi sie chyba, a on facet z kredytami tez może boi sie odejścia od zony i utraty reputacji a może być tak ze obija sie zakochali tylko co teraz..

16

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Podziwiam mistrzostwo w robieniu z niej ofiary i tupet w jaki odpowiadasz ludziom z forum. Mam jedynie nadzieję, że dostanie ci się po tyłeczku za to w jaki sposób się zachowujesz. Bo baaardzo na to zasługujesz. smile

17

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Z jednej strony chce jej pomoc bo widze jak cierpi z drugiej strony jest sama sobie winna ze weszła w taką relacje , ona nie jest zła kobieta i nie planowała tej milosci ale stało sie i sie zakochała . Ona ma dobra prace i dużo zarabia, nie jest pijawka która szuka bogacza i  „ruchania”. Po prostu chyba zaufała temu facetowi a on był uczciwy ze nie chce odejsc od zony ale podobno dawał jej sygnały ze ja kocha i ona wtedy zakochała sie szaleńczo
Chce odejsc od meza ale boi sie chyba, a on facet z kredytami tez może boi sie odejścia od zony i utraty reputacji a może być tak ze obija sie zakochali tylko co teraz..

Nie całkiem to miałam na myśli, bo pijawka nie zawsze wysysa  pieniądze. Czasem takie osoby tylko są zainteresowane uwagą, karmieniem się uwagą, kontrolowaniem, dowartościowywaniem się, to męczące pijawki emocjonalne.

Znasz ją długo, a jesteś pewna że to jej pierwsza taka "wpadka" z tym facetem? Jesteś pewna, że ona z tym żonatym to ten jeden jedyny raz poszalała i się zakochała?

Sorry, ale po prostu szukam powodu, dla którego stałaś się jej ofiarą.

Daj sobie spokój z nią, dobrze ci radzę.

18

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
PaniD napisał/a:

Co ona ma zrobić ?

Na początek: przestać ruchać się na boku.

Pewnie większość z was powie że nie musiała w to wchodzić tylko czasem człowiek po prostu sie zakochuje nawet tego niechcąc.

Nie no pewnie. A na sympatie to przypadkiem weszła i konto się samo założyło. Poślizgnęła się i niechcący nadziała na kutasa.

Panu już podziękuje za takie „rady”, tu jest poważny problem a pan używa wulgaryzmów

Sorry, ale ten problem ma na własne życzenie. Podzielam zdanie użytkowników forum. Sama mam wrażenie jakbym czytała o jakimś dziecku, które nie potrafi przewidzieć skutków swoich działań. Jesli zaczęła od dupy strony to niech teraz zmierzy się z konsekwencjami podejmowanych przez siebie (dorosłą, teoretycznie dojrzałą, o zgrozo) osobę. To forum niósło mnóstwo absurdalnych historii, ale takich pytań jeszcze nie widziałam. Możesz jej pomóc mówiąc jej prawdę, jeśli samą ją widzisz. Żonatych się nie tyka.

19

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Salomonka napisał/a:
PaniD napisał/a:

Z jednej strony chce jej pomoc bo widze jak cierpi z drugiej strony jest sama sobie winna ze weszła w taką relacje , ona nie jest zła kobieta i nie planowała tej milosci ale stało sie i sie zakochała . Ona ma dobra prace i dużo zarabia, nie jest pijawka która szuka bogacza i  „ruchania”. Po prostu chyba zaufała temu facetowi a on był uczciwy ze nie chce odejsc od zony ale podobno dawał jej sygnały ze ja kocha i ona wtedy zakochała sie szaleńczo
Chce odejsc od meza ale boi sie chyba, a on facet z kredytami tez może boi sie odejścia od zony i utraty reputacji a może być tak ze obija sie zakochali tylko co teraz..

Nie całkiem to miałam na myśli, bo pijawka nie zawsze wysysa  pieniądze. Czasem takie osoby tylko są zainteresowane uwagą, karmieniem się uwagą, kontrolowaniem, dowartościowywaniem się, to męczące pijawki emocjonalne.

Znasz ją długo, a jesteś pewna że to jej pierwsza taka "wpadka" z tym facetem? Jesteś pewna, że ona z tym żonatym to ten jeden jedyny raz poszalała i się zakochała?

Sorry, ale po prostu szukam powodu, dla którego stałaś się jej ofiarą.

Daj sobie spokój z nią, dobrze ci radzę.


To jest moja przyjaciółka ! Nie mogę hej zostawić nawet jeśli popełniła błąd , ona nigdy z nikim wcześniej nie miała romansów a mąż był jej jedynym facetem sexualnym a teraz kocha innego , gdyby on wyznał jej miłość . Pewnie mogliby spróbować być razem bo rozstania były są  i będą a nie mamy czasem wpływu na niektóre rzeczy

20 Ostatnio edytowany przez PaniD (2023-11-24 22:44:23)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Asia2006? napisał/a:
PaniD napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Na początek: przestać ruchać się na boku.



Nie no pewnie. A na sympatie to przypadkiem weszła i konto się samo założyło. Poślizgnęła się i niechcący nadziała na kutasa.

Panu już podziękuje za takie „rady”, tu jest poważny problem a pan używa wulgaryzmów

Sorry, ale ten problem ma na własne życzenie. Podzielam zdanie użytkowników forum. Sama mam wrażenie jakbym czytała o jakimś dziecku, które nie potrafi przewidzieć skutków swoich działań. Jesli zaczęła od dupy strony to niech teraz zmierzy się z konsekwencjami podejmowanych przez siebie (dorosłą, teoretycznie dojrzałą, o zgrozo) osobę. To forum niósło mnóstwo absurdalnych historii, ale takich pytań jeszcze nie widziałam. Możesz jej pomóc mówiąc jej prawdę, jeśli samą ją widzisz. Żonatych się nie tyka.

Tak nie tyka sie a żonaci mogą tykać i ruchac na boku? Kilkadziesiąt procent facetow ma lub miało skoki w bok i to niby Ok bo faceci mogą a kobiety to co?Maja tylko stać przy garach i nadstawiać tyłki swoim niewiernym mężom ? Sorry ale ona szukała milosci bo mąż był draniem i źle ja traktował , Ok mogła sie rozwieść ale ze względu na dzieci tego nie zrobiła i tak ma wieksziac kobiet bo one sie boja odejsc i tego co ludzie powiedzą . A. Spotkała faceta jej marzeń i sie cholernie zakochała i teraz klops bo gościu jednak niby ja kocha sle nie chce odejsc bo ma wysokie stanowisko i kredyty i ze niby kocha zone  , tylko czy szczesliwy kochający mąż rucha na boku ??? NIE!!!

21 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2023-11-24 22:49:27)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

No to nie ma złotego środka na twój problem. Faceta nie rozwiedziesz i  koleżanki nie uszczęśliwisz. Swoją drogą  jest takie stare chińskie przysłowie "Pokaż mi swoich przyjaciól a powiem ci kim jesteś".

Zastanawiam się, dlaczego twoja "przyjaciólka" nie zapytała cię o zdanie, gdy pisała swoją sex ofertę na tym portalu dla spragnionych wrażeń? Bo jeśli cię nie zapytała, to ja wciąż nie rozumiem dlaczego czujesz się odpowiedzialna za jej wybory?

Myślisz że na tym polega przyjaźń? Źle myślisz.

22

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
Asia2006? napisał/a:
PaniD napisał/a:

Panu już podziękuje za takie „rady”, tu jest poważny problem a pan używa wulgaryzmów

Sorry, ale ten problem ma na własne życzenie. Podzielam zdanie użytkowników forum. Sama mam wrażenie jakbym czytała o jakimś dziecku, które nie potrafi przewidzieć skutków swoich działań. Jesli zaczęła od dupy strony to niech teraz zmierzy się z konsekwencjami podejmowanych przez siebie (dorosłą, teoretycznie dojrzałą, o zgrozo) osobę. To forum niósło mnóstwo absurdalnych historii, ale takich pytań jeszcze nie widziałam. Możesz jej pomóc mówiąc jej prawdę, jeśli samą ją widzisz. Żonatych się nie tyka.

Tak nie tyka sie a żonaci mogą tykać i ruchac na boku? Kilkadziesiąt procent facetow ma lub miało skoki w bok i to niby Ok bo faceci mogą a kobiety to co?Maja tylko stać przy garach i nadstawiać tyłki swoim niewiernym mężom ? Sorry ale ona szukała milosci bo mąż był draniem i źle ja traktował , Ok mogła sie rozwieść ale ze względu na dzieci tego nie zrobiła i tak ma wieksziac kobiet bo one sie boja odejsc i tego co ludzie powiedzą . A. Spotkała faceta jej marzeń i sie cholernie zakochała i teraz klops bo gościu jednak niby ja kocha sle nie chce odejsc bo ma wysokie stanowisko i kredyty i ze niby kocha zone  , tylko czy szczesliwy kochający mąż rucha na boku ??? NIE!!!

Ale po co te krzyki? Wybacz, ale prawda czasem boli. Uczciwa kobieta, która naprawdę szuka szczęścia najpierw nie szuka gościa (tu stan matrymonialny nieistotny) tylko najpierw się rozwodzi jeśli tak jak twierdzi wyszła za drania. Tylko co ona rozumie pod pojęciem drań? Za mało zarabia ? Czy stosuje przemoc w jakiejkolwiek formie ? Jeśli oczywiście jest uczciwa sama z sobą, a nie wyrachowana bo status życia się jej zmieni. Wybacz, ale naprawdę krzywdzone kobiety, kiedy już tę przemoc ujrzą nie patrzą na status życia. Co daje nam niemal pewność, ze to żaden drań z jej męża lub ona jeszcze nie widzi tego, co powinna.
Co ludzie powiedzą? Ekhm... czy wy żyjecie w mentalnym sredniowieczu ? Nie martwi się o to, co ludzie powiedzą, że posuwa żonatego, ale tym co by powiedzieli gdyby się rozwiodła...wskaż logikę proszę.
A co mnie obchodzi czy ktoś, kto jest żonaty i pozwala sobie na zdradę jest szczęśliwy? Myslisz zero-jedynkowo, a to bardzo złożona sprawa, która w sednie rzeczy bardzo mnie obrzydza. Obustronnie. To obłudne i do cna wyrachowane. Próba wystrychnięcia na dudka jej męża i jego żony. Nie żal mi tej Twojej kolezanki. Ani jej kochanka. Żal mi osób, które niczego nieświadome kontynują życie małżeńskie.

23

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Jak już, to nie chodzi o przyjaźń, tylko o autorkę, nie mówiąc, że bez sensu jest ten wątek w którym jest opisana sytuacja jasna.

Ona chce, on nie, wszystko wiadomo, więc jaki cel miało zadanie pytania, co robić...Skoro nic nie można zrobić, poza pozostaniem w tej konfiguracji lub zerwać i się odkochać.

Bicie piany, nic więcej.

24

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

jaka milosc zycia?
przeciez ty wogole go nie znasz(nikt tu nie lyka ze to twoja kolezanka)
te ukradkowe spotkania na popieprzenie nie sa zadna miloscia i nie maja nic wspolnego z normalnym codziennym zyciem

facet jasno mowi nie zostawi zony,nie kocha cie,jestes dobra tylko do ukradkowych spotkan na seks a nie do tworzenia zwiazku na stale.
nic z tego nie bedzie bo jemu nie o nowe malzenstwo chodzilo a o pare minut zapomnienia ,rozmow o dupie maryni i seksie za darmo.wszystko inne ma zarezerwowane dla zony i dzieci ty jestes tylko zywa dmuchana lalka kiedy go swedzi

jak jestes nieszczesliwa z mezem to sie rozwiedz zamiast sie wycierac po katach
ohyda i jeszcze tu pisze o milosci zycia,tfu

25 Ostatnio edytowany przez PaniD (2023-11-25 00:06:38)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
fridax napisał/a:

jaka milosc zycia?
przeciez ty wogole go nie znasz(nikt tu nie lyka ze to twoja kolezanka)
te ukradkowe spotkania na popieprzenie nie sa zadna miloscia i nie maja nic wspolnego z normalnym codziennym zyciem

facet jasno mowi nie zostawi zony,nie kocha cie,jestes dobra tylko do ukradkowych spotkan na seks a nie do tworzenia zwiazku na stale.
nic z tego nie bedzie bo jemu nie o nowe malzenstwo chodzilo a o pare minut zapomnienia ,rozmow o dupie maryni i seksie za darmo.wszystko inne ma zarezerwowane dla zony i dzieci ty jestes tylko zywa dmuchana lalka kiedy go swedzi

jak jestes nieszczesliwa z mezem to sie rozwiedz zamiast sie wycierac po katach
ohyda i jeszcze tu pisze o milosci zycia,tfu


Idz sie lecz, nie znasz jej , mnie ani tamtego gościa , każdy ma swoje racje ale twoje to głupota co piszesz
Ja wierze ze miłość może przyjść niespodziewana
Niestety czasem jest tak ze ktoś musi cierpieć
W tym wypadku jest A. Jeśli chciałaby zniszczyć jego malzenstwo i mieć go tylko dla siebie to donioslaby zonie

26

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Że co by doniosła? Ma ich korespondencję zapisaną? Na bank wszystko na bieżąco usuwała, żeby mąż przypadkiem nic nie znalazł.

A z niej jej kochanek zrobi w oczach swojej żony niezrównoważoną kobietę, która coś sobie ubzdurała i wyolbrzymia zwykłą znajomość koleżeńską smile

Jak nie ma twardych dowodów na ich (g)ruchanie to sobie może! Żona na bank uwierzy swojemu mezusiowi, a nie jakiejś randomowej kobiecie ... ot życie wink

27

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
fridax napisał/a:

jaka milosc zycia?
przeciez ty wogole go nie znasz(nikt tu nie lyka ze to twoja kolezanka)
te ukradkowe spotkania na popieprzenie nie sa zadna miloscia i nie maja nic wspolnego z normalnym codziennym zyciem

facet jasno mowi nie zostawi zony,nie kocha cie,jestes dobra tylko do ukradkowych spotkan na seks a nie do tworzenia zwiazku na stale.
nic z tego nie bedzie bo jemu nie o nowe malzenstwo chodzilo a o pare minut zapomnienia ,rozmow o dupie maryni i seksie za darmo.wszystko inne ma zarezerwowane dla zony i dzieci ty jestes tylko zywa dmuchana lalka kiedy go swedzi

jak jestes nieszczesliwa z mezem to sie rozwiedz zamiast sie wycierac po katach
ohyda i jeszcze tu pisze o milosci zycia,tfu


Idz sie lecz, nie znasz jej , mnie ani tamtego gościa , każdy ma swoje racje ale twoje to głupota co piszesz
Ja wierze ze miłość może przyjść niespodziewana
Niestety czasem jest tak ze ktoś musi cierpieć
W tym wypadku jest A. Jeśli chciałaby zniszczyć jego malzenstwo i mieć go tylko dla siebie to donioslaby zonie

zyjesz mrzonkami jakby na niego doniosla zonie to i tak nie mialaby go tylko dla siebie
co ty myslisz ze wystarczy zonie doniesc i juz wszyscy znikaja a oni zyja dlugo i szczesliwie ???
ten caly syf zwiazany z wyjsciem ich romansu na jaw wykonczy ten pseudo romantyczny zwiazek,zreszta podejrzewam ze gosciu by na glowie stanal zeby z zona zostac a twoja "kolezanka zostalaby na bruku wywalona przez meza i olana przez dzieci,niech sprobuje to sie przekona,on juz teraz jasno mowi ze zony nie chce zostawic,chyba to jasno swiadczy o tym ze nie ma ochoty na zadne powazne zobowiazania i tworzenie zwiazkow z kochanka
za duzo sie zalosnych romansidel naogladalas
to co jest miedzy nimi nie ma nic wspolnego z miloscia,oni sie tak naprawde nie znaja nie wiedza jacy sa na codzien,kolezanka zyje wymobrazeniami i marzeniami na jego temat.
taka stara baba a tak oczadziala ,nawet to ze kochanek jasno pluje jej w twarz jej nie otrzezwilo

28 Ostatnio edytowany przez PaniD (2023-11-25 10:23:51)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
fridax napisał/a:
PaniD napisał/a:
fridax napisał/a:

jaka milosc zycia?
przeciez ty wogole go nie znasz(nikt tu nie lyka ze to twoja kolezanka)
te ukradkowe spotkania na popieprzenie nie sa zadna miloscia i nie maja nic wspolnego z normalnym codziennym zyciem

facet jasno mowi nie zostawi zony,nie kocha cie,jestes dobra tylko do ukradkowych spotkan na seks a nie do tworzenia zwiazku na stale.
nic z tego nie bedzie bo jemu nie o nowe malzenstwo chodzilo a o pare minut zapomnienia ,rozmow o dupie maryni i seksie za darmo.wszystko inne ma zarezerwowane dla zony i dzieci ty jestes tylko zywa dmuchana lalka kiedy go swedzi

jak jestes nieszczesliwa z mezem to sie rozwiedz zamiast sie wycierac po katach
ohyda i jeszcze tu pisze o milosci zycia,tfu


Idz sie lecz, nie znasz jej , mnie ani tamtego gościa , każdy ma swoje racje ale twoje to głupota co piszesz
Ja wierze ze miłość może przyjść niespodziewana
Niestety czasem jest tak ze ktoś musi cierpieć
W tym wypadku jest A. Jeśli chciałaby zniszczyć jego malzenstwo i mieć go tylko dla siebie to donioslaby zonie

zyjesz mrzonkami jakby na niego doniosla zonie to i tak nie mialaby go tylko dla siebie
co ty myslisz ze wystarczy zonie doniesc i juz wszyscy znikaja a oni zyja dlugo i szczesliwie ???
ten caly syf zwiazany z wyjsciem ich romansu na jaw wykonczy ten pseudo romantyczny zwiazek,zreszta podejrzewam ze gosciu by na glowie stanal zeby z zona zostac a twoja "kolezanka zostalaby na bruku wywalona przez meza i olana przez dzieci,niech sprobuje to sie przekona,on juz teraz jasno mowi ze zony nie chce zostawic,chyba to jasno swiadczy o tym ze nie ma ochoty na zadne powazne zobowiazania i tworzenie zwiazkow z kochanka
za duzo sie zalosnych romansidel naogladalas
to co jest miedzy nimi nie ma nic wspolnego z miloscia,oni sie tak naprawde nie znaja nie wiedza jacy sa na codzien,kolezanka zyje wymobrazeniami i marzeniami na jego temat.
taka stara baba a tak oczadziala ,nawet to ze kochanek jasno pluje jej w twarz jej nie otrzezwilo

Ponad rok spotkań częstych i sie nie znają ? Niektiorzy po tym czasie są już dawno po ślubie   Głupoty opowiadasz , A mi mówi ze zna go bardzo dobrze zna jego wszystkie problemy jedynie to to ze ze sobą nigdy nie mieszkali tylko kto kiedyś mieszkał przed ślubem ? Z mężem tez nigdy nie mieszkała No i w sumie efekt jest : mąż jest inny niż przypuszczała po 20 latach małżeństwa . Pluje w twarz czemu,? Nie sadze , jasno wyznaczył granice mimo ze on tez coś do niej czuje ale zony póki co nie chce zostawić

29

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
fridax napisał/a:
PaniD napisał/a:

Idz sie lecz, nie znasz jej , mnie ani tamtego gościa , każdy ma swoje racje ale twoje to głupota co piszesz
Ja wierze ze miłość może przyjść niespodziewana
Niestety czasem jest tak ze ktoś musi cierpieć
W tym wypadku jest A. Jeśli chciałaby zniszczyć jego malzenstwo i mieć go tylko dla siebie to donioslaby zonie

zyjesz mrzonkami jakby na niego doniosla zonie to i tak nie mialaby go tylko dla siebie
co ty myslisz ze wystarczy zonie doniesc i juz wszyscy znikaja a oni zyja dlugo i szczesliwie ???
ten caly syf zwiazany z wyjsciem ich romansu na jaw wykonczy ten pseudo romantyczny zwiazek,zreszta podejrzewam ze gosciu by na glowie stanal zeby z zona zostac a twoja "kolezanka zostalaby na bruku wywalona przez meza i olana przez dzieci,niech sprobuje to sie przekona,on juz teraz jasno mowi ze zony nie chce zostawic,chyba to jasno swiadczy o tym ze nie ma ochoty na zadne powazne zobowiazania i tworzenie zwiazkow z kochanka
za duzo sie zalosnych romansidel naogladalas
to co jest miedzy nimi nie ma nic wspolnego z miloscia,oni sie tak naprawde nie znaja nie wiedza jacy sa na codzien,kolezanka zyje wymobrazeniami i marzeniami na jego temat.
taka stara baba a tak oczadziala ,nawet to ze kochanek jasno pluje jej w twarz jej nie otrzezwilo

Ponad rok spotkań częstych i sie nie znają ? Niektiorzy po tym czasie są już dawno po ślubie   Głupoty opowiadasz , A mi mówi ze zna go bardzo dobrze zna jego wszystkie problemy jedynie to to ze ze sobą nigdy nie mieszkali tylko kto kiedyś mieszkał przed ślubem ? Z mężem tez nigdy nie mieszkała No i w sumie efekt jest : mąż jest inny niż przypuszczała po 20 latach małżeństwa . Pluje w twarz czemu,? Nie sadze , jasno wyznaczył granice mimo ze on tez coś do niej czuje ale zony póki co nie chce zostawić

czy ty masz 15 lat ze takie bzdury wypisujesz?
nie widzisz roznicy miedzy codziennym zyciem a potajemnymi schadzkami na seks?w jaki sposob sie poznali?jak ?
dopiero po zamieszkaniu wychodzi jaki kto jest,oczadzenie mija,proza zycia sie zacvzyna kochankowi trzeba prac brudne gacie,koncza sie romantyczne wieczory ,zaczyna nuda przed telewizorem ,trzeba bedzie bulic alimenty i ona i on na dzieci ,trzeba bedzie mierzyc sie z nienawiscia tych dzieci do partnera to wszystko ma wplyw na relacje

co ty myslisz ze zamieszkaja razem odetna sie od wszystkich ,od wszystkiego i beda zyli jak w bajce?zejdz na ziemie kobieto i przedewszystkim przestan klama c ze to jakas twoja kolezanka,takie bzdury moze pisac tylko osoba ktora utracila mozliwosc racjonalnego myslenia,zadna kolezanka nie bronilaby kolezanki idiotki i nie przytakiwala ze to milosc zycia
to wszytsko co czujesz to tylko oglupiajacy pociag seksualny,to minie zostanie proza zycia i niesmak po tym wszystkim

30

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Lubię takie tematy. Poprawiają mi humor. A tak na poważnie to pachnie mi trollem. Były takie tematy, ostatni chyba takiej kobiety która będąc  w ciąży zostawiła męża dla kochanka. Jak się okazało, że ojcem dziecka jest były mąż, próbowała zmusić męża do kontaktu i opieki nad dzieckiem. Bardzo podobna jest retoryka i buńczuczność autorek  w obu tematach, podejrzewam, że to ta sama osoba.

31

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Ty jestes tą opisywaną koleżanka?;p

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Piękny, wzniosły temat.
Kwintesencja romantyzmu. Wielka, niespełniona miłość.
Popłakałem się że wzruszenia.

Cichodajka, której znudziło się małżeństwo i gdy dzieci podrosły, zaczęła szukać bolca na boku i emocjonalnego pocieszacza.
Gość nie lepszy.
Tyle, że on najwyraźniej wie o co biega w tym układzie, ona chciałaby mieć ciastko i je zjeść.

Parzą się pokątnie i wracają do swoich rodzin. Kłamią i oszukują patrząc w oczy współmałżonkom, dzieciom. Ustami, które chwilę wcześniej miały w sobie genitalia obcej osoby, całują męża, żonę, dzieci.
Ludzkie dno.
Guano przystrojone wiosennym kwiatuszkiem.

33

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Twoja kolezanka buduje swoje szczescie na czyims nieszczesciu-oczywiste jest zatem,ze nigdy jej to prawdziwego szczescia nie przyniesie. Ty jako jej kolezanka powinnas ja odwodzic od pomyslu rozbijania czyjegos malzenstwa. I tak wiem to facet przysiegal wiernosc zonie,a nie twoja kolezanka jednak istnieje jeszcze cos takiego jak moralnosc,ktorej twoja kolezanka nie ma,bo jak nazwac fakt,ze wie,o tym,ze jej partner jest zonaty, ma byc moze dzieci,a ona wlazla "buciorami " w ten zwiazek? Tak samo jak on teraz traktuje swoja zone,tak samo ona kiedys zostanie potraktowana. Znam kilka przypadkow, gdzie kobieta,ktora odbila meza innej kobiecie po latach sama zostala zdradzona. Jezeli w malzenstwie dzieje sie zle(jest wskazanie do rozwodu) to nalezy najpierw wziasc rozwod
i jako singiel szukac kolejnej kobiety, a nie trwajac w zwiazku malzenskim miec kochanke.  Swoja droga kochanka to tak jakby druga zona w Islamie,z ta roznica, ze tam zwiazek jest zalegalizowany, a z kochanka juz nie. Jak twoja kolezanka chce byc kolem u wozu zapasowym to droga wolna

34 Ostatnio edytowany przez PaniD (2023-11-25 13:58:18)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

W większości co piszecie macie racje , ja nigdzie nie napisałam ze to jest dobre , to jest złe choć uczucia to nic złego . Ja miałam nascie lat temu podobny problem tylko ze ja sie otrzeźwiałam i zerwalam znajomość , on okazał sie niegodnym facetem i miał na boku kilka..
A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości bo tylko na początku przez miesiąc z nim pisała a potem wymknęło sie to spod kontroli . Ja jej mówiłam już ze musi to zakończyć bo to jest niemoralne i krzywdzi innych tzn może skrzywdzić po Ew ujawnieniu tego. Niestety nic do niej nie dociera bo ona i tak twierdzi ze to miłość jej życia - uwaga!! Okazało sie ze oni wychowali sie w tej samej miejscowości i maja ten sam dzień i miesiąc urodzenia jedynie rocznik inny wiec ona twierdzi ze to przeznaczenie . A. także mi sie zwierzyła ze spała z nim tylko 2 razy w ciągu tych 14 miesięcy i to na początku . Wiec mnie to tez ciekawi skoro nie ma sexu to może faktycznie on tez ją kocha? Inaczej „kopnął by ja w ……” to dlatego ona ma wciąż  nadzieje ze to miłość …Jakbym była facetem i spotykała sie z kimś tzn z kochanka dla rozmow to by to nie był romans ale czysta przyjaźń lub uczucie.

35

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

W większości co piszecie macie racje , ja nigdzie nie napisałam ze to jest dobre , to jest złe choć uczucia to nic złego . Ja miałam nascie lat temu podobny problem tylko ze ja sie otrzeźwiałam i zerwalam znajomość , on okazał sie niegodnym facetem i miał na boku kilka..
A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości bo tylko na początku przez miesiąc z nim pisała a potem wymknęło sie to spod kontroli . Ja jej mówiłam już ze musi to zakończyć bo to jest niemoralne i krzywdzi innych tzn może skrzywdzić po Ew ujawnieniu tego. Niestety nic do niej nie dociera bo ona i tak twierdzi ze to miłość jej życia - uwaga!! Okazało sie ze oni wychowali sie w tej samej miejscowości i maja ten sam dzień i miesiąc urodzenia jedynie rocznik inny wiec ona twierdzi ze to przeznaczenie . A. także mi sie zwierzyła ze spała z nim tylko 2 razy w ciągu tych 14 miesięcy i to na początku . Wiec mnie to tez ciekawi skoro nie ma sexu to może faktycznie on tez ją kocha? Inaczej „kopnął by ja w ……” to dlatego ona ma wciąż  nadzieje ze to miłość …Jakbym była facetem i spotykała sie z kimś tzn z kochanka dla rozmow to by to nie był romans ale czysta przyjaźń lub uczucie.

Bajki piszesz... Wygląda, że byłaś prześcieradłem big_smile

36

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Pani sobie znajdzie chłopa zazdrość koleżanka ma męża i kochanka, Pani Nic.

37

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Darcy napisał/a:

Pani sobie znajdzie chłopa zazdrość koleżanka ma męża i kochanka, Pani Nic.

Haha
Nie zazdroszczę a raczej współczuje…
A ty chyba masz nudne życie
Ja mam wszystko
Nawet Miłość szanowna pani

38

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
Darcy napisał/a:

Pani sobie znajdzie chłopa zazdrość koleżanka ma męża i kochanka, Pani Nic.

Haha
Nie zazdroszczę a raczej współczuje…
A ty chyba masz nudne życie
Ja mam wszystko
Nawet Miłość szanowna pani

Pani spyta dlaczego znalazła kochanka wytłumaczy będzie Pani szczęśliwsza.

Pani chodzi odbić męża.

39 Ostatnio edytowany przez fridax (2023-11-25 14:55:50)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

W większości co piszecie macie racje , ja nigdzie nie napisałam ze to jest dobre , to jest złe choć uczucia to nic złego . Ja miałam nascie lat temu podobny problem tylko ze ja sie otrzeźwiałam i zerwalam znajomość , on okazał sie niegodnym facetem i miał na boku kilka..
A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości bo tylko na początku przez miesiąc z nim pisała a potem wymknęło sie to spod kontroli . Ja jej mówiłam już ze musi to zakończyć bo to jest niemoralne i krzywdzi innych tzn może skrzywdzić po Ew ujawnieniu tego. Niestety nic do niej nie dociera bo ona i tak twierdzi ze to miłość jej życia - uwaga!! Okazało sie ze oni wychowali sie w tej samej miejscowości i maja ten sam dzień i miesiąc urodzenia jedynie rocznik inny wiec ona twierdzi ze to przeznaczenie . A. także mi sie zwierzyła ze spała z nim tylko 2 razy w ciągu tych 14 miesięcy i to na początku . Wiec mnie to tez ciekawi skoro nie ma sexu to może faktycznie on tez ją kocha? Inaczej „kopnął by ja w ……” to dlatego ona ma wciąż  nadzieje ze to miłość …Jakbym była facetem i spotykała sie z kimś tzn z kochanka dla rozmow to by to nie był romans ale czysta przyjaźń lub uczucie.

jakby ja kochal to by zostawil zone i chcial z nia byc

ale on jasno mowi ze zony nie zostawi,uczucia do kochanki widocznie nie sa miloscia jego zycia,on stawia wygodnictwo i wlasna rodzine wlasnie ta zone,dzieci,majatek,opinie wyzej niz znajmosc z twoja"kolezanka"

ja nie wiem ile ty masz lat ale te teksty o przeznaczeniu bo urodzili sie w tym samym dniu sa poprostu zalosne,jestes pewna ze "kolezanka" nie jest lekko uposledzona umyslowo?
i te teksty ze spala z nim tylko 2 razy w ciagu 14miesiecy ,dlaczego niby?chcesz pokazac nam w ten sposob ze to niby taka czysta milosc?nie wiem czego ten facet szuka w takim razie poza zwiazkiem,ludzie maja rozne zboczenia moze lubi ten dreszczyk emocji ze moze zostac zlapany na zdradzie,moze lubi opowiadac bajki i podnieca go ze znalazl naiwniare co jest w niego wpatrzona ,w kazdym razie nawet brak seksu miedzy nimi jest tu bardziej na minus niz na plus bo nie laczy ich nawet namietnosc tylko jakis chory uklad

40

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

W większości co piszecie macie racje , ja nigdzie nie napisałam ze to jest dobre , to jest złe choć uczucia to nic złego . Ja miałam nascie lat temu podobny problem tylko ze ja sie otrzeźwiałam i zerwalam znajomość , on okazał sie niegodnym facetem i miał na boku kilka..
A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości bo tylko na początku przez miesiąc z nim pisała a potem wymknęło sie to spod kontroli . Ja jej mówiłam już ze musi to zakończyć bo to jest niemoralne i krzywdzi innych tzn może skrzywdzić po Ew ujawnieniu tego. Niestety nic do niej nie dociera bo ona i tak twierdzi ze to miłość jej życia - uwaga!! Okazało sie ze oni wychowali sie w tej samej miejscowości i maja ten sam dzień i miesiąc urodzenia jedynie rocznik inny wiec ona twierdzi ze to przeznaczenie . A. także mi sie zwierzyła ze spała z nim tylko 2 razy w ciągu tych 14 miesięcy i to na początku . Wiec mnie to tez ciekawi skoro nie ma sexu to może faktycznie on tez ją kocha? Inaczej „kopnął by ja w ……” to dlatego ona ma wciąż  nadzieje ze to miłość …Jakbym była facetem i spotykała sie z kimś tzn z kochanka dla rozmow to by to nie był romans ale czysta przyjaźń lub uczucie.

Może fajnie mu sie z nią gada, ale była słaba w łóżku i od tego ma kogos innego? Romans może mieć wiele twarzy najważniejsza to ta, że nie daje jakiś dreszczyk emocji, że to sie może wydać. Nie zawsze chodzi stricte o seks.

Ewentualnie facet wyczuł że 'koleżanka' sie w nim buja i mysli, że gwałtowne odciecie sie spowoduje chęć zemsty i wygadanie żonie.

41

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
jakról napisał/a:

Może fajnie mu sie z nią gada, ale była słaba w łóżku i od tego ma kogos innego? Romans może mieć wiele twarzy najważniejsza to ta, że nie daje jakiś dreszczyk emocji, że to sie może wydać. Nie zawsze chodzi stricte o seks.

Ewentualnie facet wyczuł że 'koleżanka' sie w nim buja i mysli, że gwałtowne odciecie sie spowoduje chęć zemsty i wygadanie żonie.


podejrzewam ze mozesz miec racje
wiele romansow ciagnie sie wlasnie ze strachu ze oczadzialy kochanek zrobi jakas jazde,facet jasno sie okreslil ze od zony nie chce odejsc a autorka nadal snuje wizje wspolnego gniazdka to grozi nieprzewidywalnymi ruchami
jestem jednak przekonanana ze nawet jesli zdobylaby sie na takie numery jak informowanie zony to szanse na to ze on z nia sie zwiaze jest praktycznie zerowe

42

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
fridax napisał/a:
PaniD napisał/a:

W większości co piszecie macie racje , ja nigdzie nie napisałam ze to jest dobre , to jest złe choć uczucia to nic złego . Ja miałam nascie lat temu podobny problem tylko ze ja sie otrzeźwiałam i zerwalam znajomość , on okazał sie niegodnym facetem i miał na boku kilka..
A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości bo tylko na początku przez miesiąc z nim pisała a potem wymknęło sie to spod kontroli . Ja jej mówiłam już ze musi to zakończyć bo to jest niemoralne i krzywdzi innych tzn może skrzywdzić po Ew ujawnieniu tego. Niestety nic do niej nie dociera bo ona i tak twierdzi ze to miłość jej życia - uwaga!! Okazało sie ze oni wychowali sie w tej samej miejscowości i maja ten sam dzień i miesiąc urodzenia jedynie rocznik inny wiec ona twierdzi ze to przeznaczenie . A. także mi sie zwierzyła ze spała z nim tylko 2 razy w ciągu tych 14 miesięcy i to na początku . Wiec mnie to tez ciekawi skoro nie ma sexu to może faktycznie on tez ją kocha? Inaczej „kopnął by ja w ……” to dlatego ona ma wciąż  nadzieje ze to miłość …Jakbym była facetem i spotykała sie z kimś tzn z kochanka dla rozmow to by to nie był romans ale czysta przyjaźń lub uczucie.

jakby ja kochal to by zostawil zone i chcial z nia byc

ale on jasno mowi ze zony nie zostawi,uczucia do kochanki widocznie nie sa miloscia jego zycia,on stawia wygodnictwo i wlasna rodzine wlasnie ta zone,dzieci,majatek,opinie wyzej niz znajmosc z twoja"kolezanka"

ja nie wiem ile ty masz lat ale te teksty o przeznaczeniu bo urodzili sie w tym samym dniu sa poprostu zalosne,jestes pewna ze "kolezanka" nie jest lekko uposledzona umyslowo?
i te teksty ze spala z nim tylko 2 razy w ciagu 14miesiecy ,dlaczego niby?chcesz pokazac nam w ten sposob ze to niby taka czysta milosc?nie wiem czego ten facet szuka w takim razie poza zwiazkiem,ludzie maja rozne zboczenia moze lubi ten dreszczyk emocji ze moze zostac zlapany na zdradzie,moze lubi opowiadac bajki i podnieca go ze znalazl naiwniare co jest w niego wpatrzona ,w kazdym razie nawet brak seksu miedzy nimi jest tu bardziej na minus niz na plus bo nie laczy ich nawet namietnosc tylko jakis chory uklad


Tez mnie to zastanawia czego on szuka skoro niby szczesliwy w małżeństwie , tak jest to chore poniekąd

43

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
jakról napisał/a:
PaniD napisał/a:

W większości co piszecie macie racje , ja nigdzie nie napisałam ze to jest dobre , to jest złe choć uczucia to nic złego . Ja miałam nascie lat temu podobny problem tylko ze ja sie otrzeźwiałam i zerwalam znajomość , on okazał sie niegodnym facetem i miał na boku kilka..
A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości bo tylko na początku przez miesiąc z nim pisała a potem wymknęło sie to spod kontroli . Ja jej mówiłam już ze musi to zakończyć bo to jest niemoralne i krzywdzi innych tzn może skrzywdzić po Ew ujawnieniu tego. Niestety nic do niej nie dociera bo ona i tak twierdzi ze to miłość jej życia - uwaga!! Okazało sie ze oni wychowali sie w tej samej miejscowości i maja ten sam dzień i miesiąc urodzenia jedynie rocznik inny wiec ona twierdzi ze to przeznaczenie . A. także mi sie zwierzyła ze spała z nim tylko 2 razy w ciągu tych 14 miesięcy i to na początku . Wiec mnie to tez ciekawi skoro nie ma sexu to może faktycznie on tez ją kocha? Inaczej „kopnął by ja w ……” to dlatego ona ma wciąż  nadzieje ze to miłość …Jakbym była facetem i spotykała sie z kimś tzn z kochanka dla rozmow to by to nie był romans ale czysta przyjaźń lub uczucie.

Może fajnie mu sie z nią gada, ale była słaba w łóżku i od tego ma kogos innego? Romans może mieć wiele twarzy najważniejsza to ta, że nie daje jakiś dreszczyk emocji, że to sie może wydać. Nie zawsze chodzi stricte o seks.

Ewentualnie facet wyczuł że 'koleżanka' sie w nim buja i mysli, że gwałtowne odciecie sie spowoduje chęć zemsty i wygadanie żonie.

Ona mu to powiedziała tzn ze go kocha już ponoć po 4 czy 5 miesiącach znajomosci wiec ciągnąć rok niby takie coś to dziwne nawet jakby sie bal to co do śmierci będzie takie coś na boku prowadził ? To nonsens

44

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
fridax napisał/a:
jakról napisał/a:

Może fajnie mu sie z nią gada, ale była słaba w łóżku i od tego ma kogos innego? Romans może mieć wiele twarzy najważniejsza to ta, że nie daje jakiś dreszczyk emocji, że to sie może wydać. Nie zawsze chodzi stricte o seks.

Ewentualnie facet wyczuł że 'koleżanka' sie w nim buja i mysli, że gwałtowne odciecie sie spowoduje chęć zemsty i wygadanie żonie.


podejrzewam ze mozesz miec racje
wiele romansow ciagnie sie wlasnie ze strachu ze oczadzialy kochanek zrobi jakas jazde,facet jasno sie okreslil ze od zony nie chce odejsc a autorka nadal snuje wizje wspolnego gniazdka to grozi nieprzewidywalnymi ruchami
jestem jednak przekonanana ze nawet jesli zdobylaby sie na takie numery jak informowanie zony to szanse na to ze on z nia sie zwiaze jest praktycznie zerowe


Nikt nikogo nie chce informować , Ania mi powiedziała ze tego nie zrobi nigdy a poza tym nie ma dowodów No i wtedy straciłaby go na zawsze

45

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
fridax napisał/a:
jakról napisał/a:

Może fajnie mu sie z nią gada, ale była słaba w łóżku i od tego ma kogos innego? Romans może mieć wiele twarzy najważniejsza to ta, że nie daje jakiś dreszczyk emocji, że to sie może wydać. Nie zawsze chodzi stricte o seks.

Ewentualnie facet wyczuł że 'koleżanka' sie w nim buja i mysli, że gwałtowne odciecie sie spowoduje chęć zemsty i wygadanie żonie.


podejrzewam ze mozesz miec racje
wiele romansow ciagnie sie wlasnie ze strachu ze oczadzialy kochanek zrobi jakas jazde,facet jasno sie okreslil ze od zony nie chce odejsc a autorka nadal snuje wizje wspolnego gniazdka to grozi nieprzewidywalnymi ruchami
jestem jednak przekonanana ze nawet jesli zdobylaby sie na takie numery jak informowanie zony to szanse na to ze on z nia sie zwiaze jest praktycznie zerowe


Nikt nikogo nie chce informować , Ania mi powiedziała ze tego nie zrobi nigdy a poza tym nie ma dowodów No i wtedy straciłaby go na zawsze

Pani ma nudne życie lubi podglądać jak żyją inni interesować ( interesownie czy nie?)  tak zwana wścibskość kto co ma jak śpi, z kim na czym,  siebie nie widzi.
Proponuję zajać sobą innym pozwolić żyć jak chcą.

46

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:
fridax napisał/a:
jakról napisał/a:

Może fajnie mu sie z nią gada, ale była słaba w łóżku i od tego ma kogos innego? Romans może mieć wiele twarzy najważniejsza to ta, że nie daje jakiś dreszczyk emocji, że to sie może wydać. Nie zawsze chodzi stricte o seks.

Ewentualnie facet wyczuł że 'koleżanka' sie w nim buja i mysli, że gwałtowne odciecie sie spowoduje chęć zemsty i wygadanie żonie.


podejrzewam ze mozesz miec racje
wiele romansow ciagnie sie wlasnie ze strachu ze oczadzialy kochanek zrobi jakas jazde,facet jasno sie okreslil ze od zony nie chce odejsc a autorka nadal snuje wizje wspolnego gniazdka to grozi nieprzewidywalnymi ruchami
jestem jednak przekonanana ze nawet jesli zdobylaby sie na takie numery jak informowanie zony to szanse na to ze on z nia sie zwiaze jest praktycznie zerowe


Nikt nikogo nie chce informować , Ania mi powiedziała ze tego nie zrobi nigdy a poza tym nie ma dowodów No i wtedy straciłaby go na zawsze

Ona nie może go stracić, bo go nigdy nie miała.

47 Ostatnio edytowany przez PaniD (2023-11-25 16:54:07)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
jakról napisał/a:
PaniD napisał/a:
fridax napisał/a:


podejrzewam ze mozesz miec racje
wiele romansow ciagnie sie wlasnie ze strachu ze oczadzialy kochanek zrobi jakas jazde,facet jasno sie okreslil ze od zony nie chce odejsc a autorka nadal snuje wizje wspolnego gniazdka to grozi nieprzewidywalnymi ruchami
jestem jednak przekonanana ze nawet jesli zdobylaby sie na takie numery jak informowanie zony to szanse na to ze on z nia sie zwiaze jest praktycznie zerowe


Nikt nikogo nie chce informować , Ania mi powiedziała ze tego nie zrobi nigdy a poza tym nie ma dowodów No i wtedy straciłaby go na zawsze

Ona nie może go stracić, bo go nigdy nie miała.


No tak, racja jakaś
Myślę ze duchowo on jest jej, tak o tym mówi bynajmniej
Jeszcze przypomniało mi sie ze ona zakończyła tą relację z nim po roku znajomosci bo stwierdziła ze to nie ma sensu   A on sie do niej odezwał po jakimś czasie pisząc ze mocno o niej myśli wiec może faktycznie jemu nie chodzi o seks a o to ze coś do niej czuje tylko boi sie przyznać nawet przed samym sobą . No i ona znowu drugi raz w to weszła  bo do niej wypisywał No i co wy na to??

48 Ostatnio edytowany przez fridax (2023-11-25 23:11:02)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

On potrzebuje atencji a nie odzywa sie bo ja kocha .lubi sobie pogadac pospotykac sie z kims ale to nie jest miłość z jego strony (ani z "Ani" strony.ania sobie cos wyobrazila i zyje marzeniami on skolei napompuje swoje ego zaslepieniem Ani i to mu wystarcza na jakis czas
Pisalas wczesniej ze mogla poinformowac zone i go miec dla siebie teraz piszesz ze wie ze by go stracila to wez sie zastanow w koncu bo trolowalnie ci coraz gorzej idzie

49 Ostatnio edytowany przez PaniD (2023-11-25 18:19:59)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Dlaczego wszyscy z góry zakładają ze on jej nie kocha? Bo sie nie rozwodzi ? Może zwyczajnie boi sie radykalnych zmian zreszta jak każdy chyba
Ale zakładanie że napewno chce tylko atencji lub rozrywki może być błędne
A tez mi mówiła ze nie chce rozbijać jego małżeństwa wiec tu nie chodzi o związek żaden
Tu może chodzi o to ze ona chce aby ktoś ja tylko pokochał

50

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Tu może chodzi o to ze ona chce aby ktoś ja tylko pokochał

To niech kupi sobie kotka albo pieska, a nie bierze się za żonatych facetów.

51 Ostatnio edytowany przez fridax (2023-11-25 23:11:52)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Dlaczego wszyscy z góry zakładają ze on jej nie kocha? Bo sie nie rozwodzi ? Może zwyczajnie boi sie radykalnych zmian zreszta jak każdy chyba
Ale zakładanie że napewno chce tylko atencji lub rozrywki może być błędne
A tez mi mówiła ze nie chce rozbijać jego małżeństwa wiec tu nie chodzi o związek żaden
Tu może chodzi o to ze ona chce aby ktoś ja tylko pokochał

No to jesli ona nie chce rozbijac malzenstwa on sie boi radykalnych zmian a jej tylko chodzi o to zeby ktos ja kochal a on rzekomo wedlug ciebie ja kocha (swiadczy o tym dwukrotny seks w ciagu 14 miesięcy i ukradkowe spotkania ) to w czym lezy problem twojej "kolezanki"?
Przeciez ktos ja kocha tak twierdzisz wiec problemu nie ma ,ona jest kochana ,on zostaje z zona wszyscy mają to czego potrzebuja w czym ty masz wiec tej kolezance pomagac?

52

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Wy tak specjalnie podpuszczacie autorkę, aby pogubiła się w zeznaniach?

53

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Powiedzieć jej mężowi i żonie tego lowelasa.
Sytuacja szybko się wyjaśni.

54

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Teufel napisał/a:

Wy tak specjalnie podpuszczacie autorkę, aby pogubiła się w zeznaniach?

poprostu mam wysoko rozwiniete logiczne myslenie a to u autorki powaznie szwankuje jak widac po postach

55

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
fridax napisał/a:
Teufel napisał/a:

Wy tak specjalnie podpuszczacie autorkę, aby pogubiła się w zeznaniach?

poprostu mam wysoko rozwiniete logiczne myslenie a to u autorki powaznie szwankuje jak widac po postach

Przecież, to co ona pisze to się kupy nie trzyma.

56

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Teufel napisał/a:
fridax napisał/a:
Teufel napisał/a:

Wy tak specjalnie podpuszczacie autorkę, aby pogubiła się w zeznaniach?

poprostu mam wysoko rozwiniete logiczne myslenie a to u autorki powaznie szwankuje jak widac po postach

Przecież, to co ona pisze to się kupy nie trzyma.

no dokladnie
jedno przeczy drugiemu i jeszcze te idiotyczne wmawianie ze chodzi o kolezanke

57

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Osobom którzy obrażają hejtują serdecznie dziękuję za dalsze wpisy  i proszę aby zaprzestały spekulacjom
Wystarczy być trochę inteligentnym aby zrozumieć to co napisałam
Tu chyba tego zabrakło

58

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Osobom którzy obrażają hejtują serdecznie dziękuję za dalsze wpisy  i proszę aby zaprzestały spekulacjom
Wystarczy być trochę inteligentnym aby zrozumieć to co napisałam
Tu chyba tego zabrakło


hejtuja?
ty sie dowiesz co znaczy hejtowac jak twoj maz i jego zona sie dowie o waszym "romansie"

59

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

Osobom którzy obrażają hejtują serdecznie dziękuję za dalsze wpisy  i proszę aby zaprzestały spekulacjom
Wystarczy być trochę inteligentnym aby zrozumieć to co napisałam
Tu chyba tego zabrakło

OMG, oni nazywają rzecz po imieniu. Mają rację, a Ty autorko, sprawiasz wrażenie totalnie odklejonej od rzeczywistości.

60

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Asia2006? napisał/a:
PaniD napisał/a:

Osobom którzy obrażają hejtują serdecznie dziękuję za dalsze wpisy  i proszę aby zaprzestały spekulacjom
Wystarczy być trochę inteligentnym aby zrozumieć to co napisałam
Tu chyba tego zabrakło

OMG, oni nazywają rzecz po imieniu. Mają rację, a Ty autorko, sprawiasz wrażenie totalnie odklejonej od rzeczywistości.


Autorka to troll.
A jak nie troll to nie dziwię się, że facet nie chce urwać kontaktu. (albo się boi albo się cieszy, że ktoś aż tak jest w niego zapatrzony)
A w domu żonka i wszystko wspaniale.

61 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-11-26 12:20:20)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Teufel napisał/a:

Lubię takie tematy. Poprawiają mi humor. A tak na poważnie to pachnie mi trollem. Były takie tematy, ostatni chyba takiej kobiety która będąc  w ciąży zostawiła męża dla kochanka. Jak się okazało, że ojcem dziecka jest były mąż, próbowała zmusić męża do kontaktu i opieki nad dzieckiem. Bardzo podobna jest retoryka i buńczuczność autorek  w obu tematach, podejrzewam, że to ta sama osoba.


Pozostaje mieć nadzieję, co nie?


Bo nie byłoby nic gorszego, jakby to była prawda....




PaniD napisał/a:

A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości


BUAHAHAHAHAHAAAA big_smile big_smile big_smile

62 Ostatnio edytowany przez bullet (2023-11-27 15:49:45)

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
PaniD napisał/a:

... Proszę podpowiedzcie , co ja mogę zrobić dla niej

To proste, przekaż jej by powiedziała mężowi. Problem się szybo rozwiąże. Bardzo szybko.
nie czytałem dalej bo oplułem ze śm.... z wrażenia .... ekran...

63

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
Jack Sparrow napisał/a:
Teufel napisał/a:

Lubię takie tematy. Poprawiają mi humor. A tak na poważnie to pachnie mi trollem. Były takie tematy, ostatni chyba takiej kobiety która będąc  w ciąży zostawiła męża dla kochanka. Jak się okazało, że ojcem dziecka jest były mąż, próbowała zmusić męża do kontaktu i opieki nad dzieckiem. Bardzo podobna jest retoryka i buńczuczność autorek  w obu tematach, podejrzewam, że to ta sama osoba.


Pozostaje mieć nadzieję, co nie?


Bo nie byłoby nic gorszego, jakby to była prawda....




PaniD napisał/a:

A. jest osoba naprawdę kochana i dobra i nigdy nie planowała romansu mimo ze weszła na portal randkowy to jak mówiła z czystej ciekawości


BUAHAHAHAHAHAAAA big_smile big_smile big_smile

Na takie portale nie wystarczy wejść., tam trzeba się zarejestrować. Jak taka  kochana to dawaj na nią namiary. Podniesiemy jej upadłą samoocenę.

64

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym

Masakra kochana i dobra osoba rozwala komus malzenstwo i byc moze rodzine... strach zapytac co by bylo, gdyby byla wredna i zla... swoja droga ten facet jest tyle wart co ona-pewnie tak samo kochany i dobry

65

Odp: Koleżanka ma romans z żonatym
JuliaUK33 napisał/a:

Masakra kochana i dobra osoba rozwala komus malzenstwo i byc moze rodzine... strach zapytac co by bylo, gdyby byla wredna i zla... swoja droga ten facet jest tyle wart co ona-pewnie tak samo kochany i dobry



Nie zapominajmy, że ona sama też ma męża i dzieci. Zostawmy tego jej fagasa, zajmijmy się tylko jej rodziną, którą ona niszczy z premedytacją. Taaaaa.... Przez przypadek wpisała się na portal dla szukających szybkiego seksu i zupełnie niechcący się w tym amatorze szybkich numerków zakochała. Ja chyba naprawdę widzę świat w czarno białych kolorach i nic nie wiem o życiu.

Posty [ 1 do 65 z 70 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Koleżanka ma romans z żonatym

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024