Walczysz, aby podtrzymać swoje przekonania, ponieważ jesteś zbyt zestresowana, by spokojnie je przeanalizować.
Ale dlaczego jesteś tak zestresowana? Kto wymaga od ciebie tak dużo wysiłku, że nie masz niczego więcej do oddania?
Czy nie dostrzegasz, że twoje przekonania są powodem twojego własnego wykorzystania?
Mówisz, że ludzie powinni ciężko pracować - ale kto czerpie największe korzyści z twojej ciężkiej pracy?
Mówisz, że ludzie powinni być niezależni - ale kto czerpie największe korzyści z braku twojej wspólnej, związkowej akcji?
Kto czerpie korzyści w dziedzinie rzeczywistości tutaj i teraz, a nie w świecie nadziei i obietnic?
Twoje przekonania są takie, jakie chcą aby były ludzie, którzy doprowadzili cię do tego stresującego stanu, w którym nie masz już energii, by je zakwestionować i poprawić swoją sytuację.
Żyjesz przeciwko sobie, ponieważ ktoś dał ci nadzieję lub obietnicę - i za tę nadzieję lub obietnicę oddałaś im swoje życie.
Oni dali ci słowa, podczas gdy ty dałaś im działania.
A jeśli w tobie jest jakikolwiek instynkt samozachowawczy, idź teraz i żądaj korzyści, które zostały ci obiecane, nie akceptuj żadnych wymówek jako odpowiedzi, albo połącz się z ludźmi podobnymi do ciebie i zdaj sobie sprawę, że władza jest w twoich rękach.