Jak sobie radzić z brakiem partnera? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

Temat: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Witajcie,

Jestem z mężem w trakcie rozwodu. Niedługo rozprawa. Niestety póki co nie chce się facet wyprowadzić z mojego mieszkania. Od roku nie współżyję, nie mam partnera do pogadania czy spędzenia miło czasu. Mam dwójkę dzieci i utrudnione wyjścia gdziekolwiek. Niani póki mąż jest w domu nie mogę zatrudnić, a z bliskich nie ma chętnych do zajęcia się dziećmi.
Powiedzcie mi drogie kobiety jak wy sobie radzicie z brakiem seksu? Ja jestem osobą która nie potrafiłaby sie umówić z kimś na seks. Muszę dażyć partnera uczuciem zanim się przed nim w ten sposób otworzę. Mój organizm się tego domaga i czuje się z tym źle.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-07-01 23:10:41)

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Odchowaj najpierw dzieci. Dzieci nie beda wiecznie male. A ty bedziesz mogla wychodzic.

3 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-07-01 23:12:06)

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
Asiek92 napisał/a:

Powiedzcie mi drogie kobiety jak wy sobie radzicie z brakiem seksu?

Mężczyzną (*) się mówi aby zapanowali nad swoimi zwierzęcymi instyntami.





(*) prowokacia dla GN



Mój organizm się tego domaga i czuje się z tym źle.

To zapanuj nad tym. Jak? Kobiety powinny powiedzieć jak.

4 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-07-01 23:17:03)

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

A teraz bez przekąsu...



Serce, natura daje znak:

Asiek92 napisał/a:

... jak wy sobie radzicie z brakiem seksu? .... Mój organizm się tego domaga i czuje się z tym źle.

Znak abyś coś z tym brakiem seksu zrobiła. Seks tyko we dwoje. Więc musisz się zbliżyć z mężczyzną. Skąd wziąć mężczyznę? Taki problem się pojawia...



Ale twój rozum stawia warunki:

Asiek92 napisał/a:

.. jestem osobą która nie potrafiłaby sie umówić z kimś na seks. Muszę dażyć partnera uczuciem zanim się przed nim w ten sposób otworzę.

Rozum działa na podstawie wychowania w kulturze, w społeczeństwie.



Więc albo twoja natura będzie cierpieć, albo twój rozum. Bo są w sprzeczności.



Od siebie mogę Ci powiedzieć, że jak się z kimś na seks umówisz, to relacja pomiędzy Tobą a tym mężczyzną będzie inna niż sobie wyobrażasz. Jak dwie osoby wiedzą, że będzie seks, to zachowują się naturalnie. Nawet jest mniej niezręcznie niż na przykład flirt w biurze. Seks to czynność wbudowana w naszą naturę, prosta, nie musi być sterowana nadmiernie.

O co trzeba się zatroszczyć? O bezpieczeńśtwo. smile

5

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
Asiek92 napisał/a:

Mój organizm się tego domaga i czuje się z tym źle.

Eee... Rok bez seksu to nic. Ludzie całe życie nie mają szans na niego i jakoś muszą sobie radzić.

6 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-07-01 23:20:56)

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Gary a ty nie jestes czasem uzalezniony od seksu?  Twoje rady sprowadzaja sie zawsze do tego, aby dawac kazdemu i wszedzie. Kobiety nie rozdzielaja seksu od milosci. Ma rozwod na karku, dwojke malych dzieci, nie potrzebuje kolejnych klopotow.

7

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Mam czasem wrazenie, ze faceci w ogole nie rozumieja psychiki kobiet. Nawet nie staraja sie zrozumiec.

8

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
blueangel napisał/a:

Gary a ty nie jestes czasem uzalezniony od seksu?


A nie możesz skupić się na treści, tylko na mnie musisz? 





Twoje rady sprowadzaja sie zawsze do tego, aby dawac kazdemu i wszedzie.

Zależy z jakiej wysokości patrzysz.



Kobiety nie rozdzielaja seksu od milosci. Ma rozwod na karku, dwojke malych dzieci, nie potrzebuje kolejnych klopotow.

No to niech nie pisze, że chce seksu, i że organizm daje znać i że trzeba sobie z tym radzić.
Niech się zajmie życiem, a nie seksem.

9

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Gary przeciez napisala: "Ja jestem osobą która nie potrafiłaby sie umówić z kimś na seks. Muszę dażyć partnera uczuciem zanim się przed nim w ten sposób otworzę"


Tylko ze nie da sie zjesc ciastko i miec ciastko. I to jest jej problemem. Ale ma go i wiele innych osob, samotnych matek czy facetow pokroju jakiegos czlowieka i Raki. Zrzeba zacusnac zeby. Takie zycie. Na brak seksu jeszcze nikt nie umarl.

10

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
blueangel napisał/a:

Gary przeciez napisala: "Ja jestem osobą która nie potrafiłaby sie umówić z kimś na seks. Muszę dażyć partnera uczuciem zanim się przed nim w ten sposób otworzę"

Zgadza się. Dlatego napisałem, żę gdyby naprawdę się na seks umówiła, to nie byłoby tak źle jak myśli.
Ale nie namawiam -- dylemat rozum vs natura.



Tylko ze nie da sie zjesc ciastko i miec ciastko. I to jest jej problemem. Ale ma go i wiele innych osob, samotnych matek czy facetow pokroju jakiegos czlowieka i Raki. Zrzeba zacisnąc zęby. Takie zycie. Na brak seksu jeszcze nikt nie umarl.

100% racji. Zacisnąć zęby. To jedno z rozwiązań.

11

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
blueangel napisał/a:

Gary a ty nie jestes czasem uzalezniony od seksu?  Twoje rady sprowadzaja sie zawsze do tego, aby dawac kazdemu i wszedzie.

No właśnie, bez przesady, seks nie jest rozwiązaniem na wszystko.

Kobiety nie rozdzielaja seksu od milosci.

Czyli jestem kobietą tongue

12 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-07-02 01:08:52)

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
rakastankielia napisał/a:

Kobiety nie rozdzielaja seksu od milosci.

Czyli jestem kobietą tongue


Bywaja mezczyzni, ktorym nie wystarcza, ze ktos sie pomasturbuje ich cialem i bywaja kobiety, ktore rozdzielaja jedno od drugiego, ale one juz mialy wiecej partnerow seksualnych. poprostu kiedys ta "wrazliwosc" zanika. Prawdopodobienstwo zdrady ze strony kobiet wzrasta po 2 partnerze. Wczesniej kobiety przywiazuja i zakochuja przez seks. Dlatego odradzam autorce. On sobie ulzy, a ona sie zakocha. Zreszta kobiecie pojedyncze seksy z randomowymi facetami sie nie oplacaja, bo i tak nie bedzie miala orgazmu. To kolejna roznica miedzy kobieta a facetem. Kobiecie potrzeba wiecej niz kilka pchniec. A watpie, zeby sie otworzyla przed kims, kogo nie zna.

13 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-07-02 10:21:00)

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
blueangel napisał/a:

Bywaja mezczyzni, ktorym nie wystarcza, ze ktos sie pomasturbuje ich cialem i bywaja kobiety, ktore rozdzielaja jedno od drugiego, ale one juz mialy wiecej partnerow seksualnych. poprostu kiedys ta "wrazliwosc" zanika. Prawdopodobienstwo zdrady ze strony kobiet wzrasta po 2 partnerze. Wczesniej kobiety przywiazuja i zakochuja przez seks. Dlatego odradzam autorce. On sobie ulzy, a ona sie zakocha. Zreszta kobiecie pojedyncze seksy z randomowymi facetami sie nie oplacaja, bo i tak nie bedzie miala orgazmu. To kolejna roznica miedzy kobieta a facetem. Kobiecie potrzeba wiecej niz kilka pchniec. A watpie, zeby sie otworzyla przed kims, kogo nie zna.

To brzmi podobnie jak wypowiedzi naszych geostrategów. Układ Niemcy- Austria przeciwko Polsce. Układ Niemcy-Rosja przeciwko Polsce. Układ Francja-Niemcy przeciwko Polsce. Ty tak masz z kobietami. Jakby się nie układać kobieta jest ofiarą i jej się nie opłaca.. smile

14 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-07-02 11:35:01)

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
blueangel napisał/a:

Mam czasem wrazenie, ze faceci w ogole nie rozumieja psychiki kobiet. Nawet nie staraja sie zrozumiec.

Ok, to ja sprobuje.

Czytajac:

Asiek92 napisał/a:

Powiedzcie mi drogie kobiety jak wy sobie radzicie z brakiem seksu? Ja jestem osobą która nie potrafiłaby sie umówić z kimś na seks. Muszę dażyć partnera uczuciem zanim się przed nim w ten sposób otworzę. Mój organizm się tego domaga i czuje się z tym źle.

Dochodze do wniosku, ze Autorce nie zalezy tyle na seksie, co na bliskosci i intymnosci z kims komu na niej zalezy i z kim czuje sie bezpiecznie.
Napisala o seksie bo posiada doswiadczenie (jedno lub wiecej) gdy uprawiala seks ze swoim bylym partnerem i powyzsze emocje byly szczegolnie wyrazne.

Dlatego seks nie jest tutaj rzeczywista potrzeba a jedynie symbolem doswiadczenia, ktore (czesciej lub rzadziej) zaspakajalo potrzebe emocji, ktore Autorka tylko czesciowo nazywa mowiac o "uczuciu" (wskazujacych emocje intymnosci) i "otworzeniu" (wskazujacych na obecnosc poczucia bezpieczenstwa).

Dlatego rowniez gdy Autorka zastanawia sie nad seksem wiecej, dochodzi do wniosku, ze potrafi wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej uprawia seks, ktory jest pusty - kompletnie nie zaspakaja jej potrzeb.
Gdyby to seks byl potrzeba, ktora chce zaspokoic Autorka to kazdego rodzaju bezpieczny seks by satysfakcjonowal.

Czasami istnieja alternatywne zrodla zaspokojenia powyzszych emocji - w rodzinie i wsrod przyjaciol.
Natomiast brak tej swiadomosci sugeruje, ze rowniez w rodzinie i wsrod przyjaciol nie ma osoby, z ktora czulaby sie zjednoczona i bezpieczna.

15

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Ośmielam się wygłosić hipotezę, że kobieta potrzebuje bliskości, bo inaczej ma dyskomfort "czegoś wciąż mi brak, co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle".

Bliskość może odnaleźć w seksie.

Więc twierdzi, że brakuje jej seksu.

Ale w gruncie rzeczy nie o seks chodzi.

Myśli "znajdę kochanka", ale wtedy włącza się rozum mówiąc "obcego nie chcę".

16

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

seks to czulosc, bliskosc, intymnosc, ale innego rodzaju niz ta, ktoradostaniesz od przyjaciolki czy czlonka rodziny, dlategonie moze jej zastapic bliskoscia z np. matka czy jej dwojka dzieci. uczucia, gdy sie wtulasz w faceta sa inne od tych, gdy przytulasz dziecko. a przypadkowy seks sam w sobie tez tego nie odda.

17

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
Asiek92 napisał/a:

Witajcie,

Jestem z mężem w trakcie rozwodu. Niedługo rozprawa. Niestety póki co nie chce się facet wyprowadzić z mojego mieszkania. Od roku nie współżyję, nie mam partnera do pogadania czy spędzenia miło czasu. Mam dwójkę dzieci i utrudnione wyjścia gdziekolwiek. Niani póki mąż jest w domu nie mogę zatrudnić, a z bliskich nie ma chętnych do zajęcia się dziećmi.
Powiedzcie mi drogie kobiety jak wy sobie radzicie z brakiem seksu? Ja jestem osobą która nie potrafiłaby sie umówić z kimś na seks. Muszę dażyć partnera uczuciem zanim się przed nim w ten sposób otworzę. Mój organizm się tego domaga i czuje się z tym źle.


Emm a od czego jest ów jeszcze mąż?
To są tak samo jego dzieci, i opieka nad nimi spoczywa w 50% na nim.
Zostawiasz mu dzieci , i idziesz na łowy.

18

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?
Asiek92 napisał/a:

Witajcie,

Jestem z mężem w trakcie rozwodu. Niedługo rozprawa. Niestety póki co nie chce się facet wyprowadzić z mojego mieszkania. Od roku nie współżyję, nie mam partnera do pogadania czy spędzenia miło czasu. Mam dwójkę dzieci i utrudnione wyjścia gdziekolwiek. Niani póki mąż jest w domu nie mogę zatrudnić, a z bliskich nie ma chętnych do zajęcia się dziećmi.
Powiedzcie mi drogie kobiety jak wy sobie radzicie z brakiem seksu? Ja jestem osobą która nie potrafiłaby sie umówić z kimś na seks. Muszę dażyć partnera uczuciem zanim się przed nim w ten sposób otworzę. Mój organizm się tego domaga i czuje się z tym źle.

Da się bez tego żyć i wytrzymać kilka lat. Nie jest to łatwe, większości ludzi odbija palmę, ale jeśli zaakceptujesz brak i nauczysz się żyć w prawidle życia jakim jest sinusoida, gdzie raz jesteś na górze, a raz na dole, to można z powodzeniem żyć bez seksu.

19

Odp: Jak sobie radzić z brakiem partnera?

blueangel, proszę nie wypowiadaj się za wszystkie kobiety i zasadniczo,co Ty pierdolisz za przeproszeniem?
Kobieta nie będzie miała orgazmu bez "uczuć? Weź się
Po drugie, kobiety też potrafią rozdzielić seks od miłości
Po trzecie, skąd do cholery wzięłaś, że kobiety są bardziej "puszczalskie" po drugim partnerze seksualnym?
Proszę Cię  zrób to dla kobiet i wypowiadaj się tylko za siebie  a nie za wszystkie kobiety

Tu o dziwo, zgadzam się z Garym

Jestem kobietą, która po pierwszym partnerze seksualnym miała ochotę tylko na czysto seksualny układ. Świetnie się bawiłam,miałam orgazmy, świetny seks (bez uczuć). To był układ tylko z jednym mężczyzną, a dalej co? Zero chęci do zdrady (bo już się wybawilam), nie żałuję, miałam to co wiele kobiet by chciało, tylko zabrakło np odwagi,a w nocy i tak czytają Greya czy inne coś podobne i marzą o czystym  zwierzęcym seksie.
I tak, Gary ma rację klimat takich spotkań jest zupełnie inny, na luzie, zero spin, podchodów itp. Chociaż mężczyznę świetnie znalazłam, mieliśmy mnóstwo tematów to i tak wiedzieliśmy po co się spotykamy, świetnie się bawiliśmy na co dzień w swoim towarzystwie a jeszcze lepiej w łóżku i nie tylko wink do tego potrafiłam rozdzielić uczucia od seksu.

Natomiast co do przykładu Autorki, są sposoby by sobie poradzić z tym wink

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Jak sobie radzić z brakiem partnera?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024