Od pół roku spotkam się raz na jakiś czas z facetem. Ja mam 25 lat on 35 lat. Niestety ma żonę i dziecko o czym powiedział już na początku. Jakiś czas temu pod wpływem emocji pocałowałam go, ale on powiedział, że złe zrobiłam ze na żonę i nie chce zdradzać. Wszystko byłoby Ok, gdyby nie to jak zachował się po dwóch dniach. Otóż to : sam zaproponował spotkanie, poszłam na nie tłumacząc sobie ze przeproszę go za ostatnią akcje. Jednak on zmienił swoje zachowanie o 180 stopni tym razem całując mnie … czy ktoś może mi wytłumaczyć skąd taka nagła zmiana w facecie?
1 2023-06-18 13:28:23 Ostatnio edytowany przez Natalia25nati (2023-06-18 14:24:18)
Od pół roku spotkam się raz na jakiś czas z facetem. Ja mam 25 lat on 35 lat. Niestety ma żonę i dziecko o czym powiedział już na początku. Jakiś czas temu pod wpływem emocji pomalowałam go, ale on powiedział, że złe zrobiłam ze na żonę i nie chce zdradzać. Wszystko byłoby Ok, gdyby nie to jak zachował się po dwóch dniach. Otóż to : sam zaproponował spotkanie, poszłam na nie tłumacząc sobie ze przeproszę go za ostatnią akcje. Jednak on zmienił swoje zachowanie o 180 stopni tym razem całując mnie … czy ktoś może mi wytłumaczyć skąd taka nagła zmiana w facecie?
A jakie to ma znaczenie?
Co to znaczy, że go pomalowałaś?
Wiedza, że ma żonę i dziecko, powinno Cię od razu odrzucić, ale sama widać prosisz się o kłopoty.
Przepraszam , wdarł się błąd słownik zmienił wyraz. Teraz jest dobrze
4 2023-06-18 14:27:03 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-06-18 14:31:28)
Dobrze to będzie jak go zostawisz w spokoju i poszukasz kogoś bez zobowiązań.
Pewnie dobie pomyślał, co mi szkodzi kochankę mieć na boku, owoc zakazany lepiej smakuje. Skomplikuje sobie i Tobie życie.
No wszystko rozumiem tylko to on wychodzi z inicjatywa.
No wszystko rozumiem tylko to on wychodzi z inicjatywa.
A Ty jesteś bezwolną kukłą!? Sama przecież zainicjowałaś pocałunek, pomyślał, leci na mnie.
Po co w ogóle się z nim zaczęłaś spotykać, skoro wiedziałaś, że ma rodzinę.
Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Pytanie brzmi czemu udajesz misia, który nie wie o co chodzi? Wiem, wiem - to musi być jego wina. Ty tylko uległaś chwili.
Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Żonaty i znudzony facet bywa zainteresowany wszystkim, co się rusza i jest chętne. Mam nadzieję, że pomogłam.
Natalia25nati napisał/a:Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Pytanie brzmi czemu udajesz misia, który nie wie o co chodzi? Wiem, wiem - to musi być jego wina. Ty tylko uległaś chwili.
Nie udaje misia, chce wiedzieć czy on jest chętny ?
Legat napisał/a:Natalia25nati napisał/a:Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Pytanie brzmi czemu udajesz misia, który nie wie o co chodzi? Wiem, wiem - to musi być jego wina. Ty tylko uległaś chwili.
Nie udaje misia, chce wiedzieć czy on jest chętny ?
To go zapytaj wprost, czy jest zainteresowany Tobą czy tylko Twoją d***?
Tu nie mamy szklanej kuli.
Natalia25nati napisał/a:Legat napisał/a:Pytanie brzmi czemu udajesz misia, który nie wie o co chodzi? Wiem, wiem - to musi być jego wina. Ty tylko uległaś chwili.
Nie udaje misia, chce wiedzieć czy on jest chętny ?
To go zapytaj wprost, czy jest zainteresowany Tobą czy tylko Twoją d***?
Tu nie mamy szklanej kuli.
Ale ja nie jestem zainteresowana związkiem z nim.
13 2023-06-18 18:22:21 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2023-06-18 18:23:23)
nie, no jasne, że nie chcesz związku. Ty tylko chcesz, żeby Cię całował i.....
A świstak siedzi i zawija w te sreberka.
nie, no jasne, że nie chcesz związku. Ty tylko chcesz, żeby Cię całował i.....
A świstak siedzi i zawija w te sreberka.
A czy to tak trudni zrozumieć ze chce tylko romansu nic więcej, pytanie czy on chce ..
Agnes76 napisał/a:nie, no jasne, że nie chcesz związku. Ty tylko chcesz, żeby Cię całował i.....
A świstak siedzi i zawija w te sreberka.
A czy to tak trudni zrozumieć ze chce tylko romansu nic więcej, pytanie czy on chce ..
Jeśli chcesz tylko romansu to moja odpowiedź na pytanie brzmi : Tak, on chce romansu.
16 2023-06-18 20:00:30 Ostatnio edytowany przez Natalia25nati (2023-06-18 20:01:02)
Natalia25nati napisał/a:Agnes76 napisał/a:nie, no jasne, że nie chcesz związku. Ty tylko chcesz, żeby Cię całował i.....
A świstak siedzi i zawija w te sreberka.
A czy to tak trudni zrozumieć ze chce tylko romansu nic więcej, pytanie czy on chce ..
Jeśli chcesz tylko romansu to moja odpowiedź na pytanie brzmi : Tak, on chce romansu.
Dla mnie najdziwniejsze jest to ze najpierw powiedział żebym tego nie robiła a potem sam mnie caluje dlatego zgłupiałam
... chce wiedzieć czy on jest chętny ?
Tak, tylko pokój trzeba ogarnąć.
Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Jest mega bardzo zainteresowany,kocha Cię nad życie,jesteś Tą jedyna czekał na Ciebie,nie ma drugiej takiej jak Ty,to było jak elektrowstrząs,trzęsienie ziemi kiedy Ciebie ujrzał
Z żoną to była wpadka żyją jak brat z siostrą nie sypia z nią,na tamtym spotkaniu trochę się krępował,miał skrupuły,nigdy wcześniej nie spotkał się z inną kobietą za plecami żony,z którą łączy go tylko dziecko i kredyt
ale teraz to silniejsze od niego,zobaczysz pójdzie do prawnika,już myślał o rozwodzie, tylko niech dziecko pójdzie do szkoły
a on w pracy dostanie podwyżkę będzie mieć na alimenty.
Natalia25nati napisał/a:Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Jest mega bardzo zainteresowany,kocha Cię nad życie,jesteś Tą jedyna czekał na Ciebie,nie ma drugiej takiej jak Ty,to było jak elektrowstrząs,trzęsienie ziemi kiedy Ciebie ujrzał
Z żoną to była wpadka żyją jak brat z siostrą nie sypia z nią,na tamtym spotkaniu trochę się krępował,miał skrupuły,nigdy wcześniej nie spotkał się z inną kobietą za plecami żony,z którą łączy go tylko dziecko i kredyt
ale teraz to silniejsze od niego,zobaczysz pójdzie do prawnika,już myślał o rozwodzie, tylko niech dziecko pójdzie do szkoły
a on w pracy dostanie podwyżkę będzie mieć na alimenty.
Nawet to śmieszne nie jest . Daruj sobie
paslawek napisał/a:Natalia25nati napisał/a:Czy to ważne ? Pytanie brzmi czy jest zainteresowany ?
Jest mega bardzo zainteresowany,kocha Cię nad życie,jesteś Tą jedyna czekał na Ciebie,nie ma drugiej takiej jak Ty,to było jak elektrowstrząs,trzęsienie ziemi kiedy Ciebie ujrzał
Z żoną to była wpadka żyją jak brat z siostrą nie sypia z nią,na tamtym spotkaniu trochę się krępował,miał skrupuły,nigdy wcześniej nie spotkał się z inną kobietą za plecami żony,z którą łączy go tylko dziecko i kredyt
ale teraz to silniejsze od niego,zobaczysz pójdzie do prawnika,już myślał o rozwodzie, tylko niech dziecko pójdzie do szkoły
a on w pracy dostanie podwyżkę będzie mieć na alimenty.Nawet to śmieszne nie jest . Daruj sobie
Nie miało być śmieszne
Agnes76 napisał/a:Natalia25nati napisał/a:A czy to tak trudni zrozumieć ze chce tylko romansu nic więcej, pytanie czy on chce ..
Jeśli chcesz tylko romansu to moja odpowiedź na pytanie brzmi : Tak, on chce romansu.
Dla mnie najdziwniejsze jest to ze najpierw powiedział żebym tego nie robiła a potem sam mnie caluje dlatego zgłupiałam
A co w tym jest dziwnego? Zaskoczyłaś go to się przestraszył, bo jest żonaty. A potem przemyślał sprawę i był chętny.
Tylko krowa nie zmienia zdania.
Natalia25nati napisał/a:Agnes76 napisał/a:Jeśli chcesz tylko romansu to moja odpowiedź na pytanie brzmi : Tak, on chce romansu.
Dla mnie najdziwniejsze jest to ze najpierw powiedział żebym tego nie robiła a potem sam mnie caluje dlatego zgłupiałam
A co w tym jest dziwnego? Zaskoczyłaś go to się przestraszył, bo jest żonaty. A potem przemyślał sprawę i był chętny.
Tylko krowa nie zmienia zdania.
Też właśnie o tym samym pomyślałam, że faktycznie wzięłam go z zaskoczenia i nie wiedział co zrobić ma. Przemyślał sobie cały dzien te sytuacje i nagle zmienił zdanie. Nie chce wyjsc na idiotkę po prostu
Ty — wystarczy że będziesz chętna.
Piłeczka po jego stronie.
Ty — wystarczy że będziesz chętna.
Piłeczka po jego stronie.
Fakt wkoncu on ryzykuje
Gary napisał/a:Ty — wystarczy że będziesz chętna.
Piłeczka po jego stronie.
Fakt wkoncu on ryzykuje
Ryzyko do czasu jest fajne ale męczy wtedy pójdziesz w odstawkę i nie ważne będzie co czujesz
Podałaś mu się pierwsza na tacy,zbadał cię i teraz wie żeś chętna i nierozsądna,nie za bardzo udolna moralnie i nie Twój interes jego rodzina - nie zmieniał żadnego zdania - sprawdził zweryfikował wtedy co chciał.
Jedyne co jak już tak cię przypiliło, to nie wpieprzaj się mu w związek, jako terapeutka,pocieszycielka ,plaster, powiernica, czyścicielka sumienia, jak go stać na kochankę niech się z tym buja sam i to jego problem małżeński- rozwalisz sobie psychę jak na racjonalizowaniu jego skrupułów zbudujesz choć cześć intymności to silna pokusa można się popisywać mądrościami życiowymi etc przyciągać do siebie wikłać kontrolować w ten sposób ale to się robi toksyczne jak za głęboko wejdziesz w takie sędziowanie bycie klakierem, arbitrem przyklaskiwać żeby tylko się spotykać to desperacja i czerpać co tam chcesz od niego a tym przywiążesz się najprawdopodobniej,ale skoro tylko w założeniu ma to być romans to spokojna czaszka tylko jak poczujesz zazdrość o żonę, zaczniesz się z nią porównywać to za późno wpadniesz w kanał,bardzo często tak jest i nieistotne co sobie z góry zakładasz romans to wcale nie taka łatwa sprawa jak się wydaje.
Podświadomość zdecyduje - na ogół zawsze ktoś płacze i przeważnie wychodzą na jaw takie romanse choć nie zawsze.
Gary napisał/a:Ty — wystarczy że będziesz chętna.
Piłeczka po jego stronie.
Fakt wkoncu on ryzykuje
A Ty nie ryzykujesz? Jak dla mnie to ryzykujesz samotnym macierzyństwem
Ale jak to mówią, bez ryzyka nie ma zabawy.
Gary napisał/a:Ty — wystarczy że będziesz chętna.
Piłeczka po jego stronie.
Fakt wkoncu on ryzykuje
Jesteś pewna?
A jak Ci żona poprzestawia buziunię na wieki wieków amen? Żaden Cię potem nie zechce, żonaty ani kawaler
Po co robić krzywdę mężowi jak można załatwić obcą dziewczynę i efekt ten sam. Wszystko skończy się szybciej niż się zaczęło - mąż pokornie wróci, dziewczę się odczepi i znowu będzie porządek w rodzinie
Natalia25nati napisał/a:Gary napisał/a:Ty — wystarczy że będziesz chętna.
Piłeczka po jego stronie.
Fakt wkoncu on ryzykuje
Jesteś pewna?
A jak Ci żona poprzestawia buziunię na wieki wieków amen? Żaden Cię potem nie zechce, żonaty ani kawalerPo co robić krzywdę mężowi jak można załatwić obcą dziewczynę i efekt ten sam. Wszystko skończy się szybciej niż się zaczęło - mąż pokornie wróci, dziewczę się odczepi i znowu będzie porządek w rodzinie
A jaka pewność ze ona się dowie ?
Agnes76 napisał/a:Natalia25nati napisał/a:Fakt wkoncu on ryzykuje
Jesteś pewna?
A jak Ci żona poprzestawia buziunię na wieki wieków amen? Żaden Cię potem nie zechce, żonaty ani kawalerPo co robić krzywdę mężowi jak można załatwić obcą dziewczynę i efekt ten sam. Wszystko skończy się szybciej niż się zaczęło - mąż pokornie wróci, dziewczę się odczepi i znowu będzie porządek w rodzinie
A jaka pewność ze ona się dowie ?
dowie nie dowie szklanej kuli nikt nie ma
ale istnieje coś jak kobieca tak zwana intuicja żaden kit,a mąż to prawdopodobnie idiota napalony na przygody to zamula czujność po pewnym czasie też rutyna i zbytnia pewność siebie się wkrada nikt taki idealnie czujny nie jest a konspiracja męczy zmieniają się też oczekiwania podczas romansu to nagminne zjawisko
mieszanka wybuchowa
Agnes76 napisał/a:Natalia25nati napisał/a:Fakt wkoncu on ryzykuje
Jesteś pewna?
A jak Ci żona poprzestawia buziunię na wieki wieków amen? Żaden Cię potem nie zechce, żonaty ani kawalerPo co robić krzywdę mężowi jak można załatwić obcą dziewczynę i efekt ten sam. Wszystko skończy się szybciej niż się zaczęło - mąż pokornie wróci, dziewczę się odczepi i znowu będzie porządek w rodzinie
A jaka pewność ze ona się dowie ?
Pewności nie ma, ale dużą szansę masz.