Kłócę się ciągle z mężem. ..
W sobotę przytula mnie na siłę. Ja tego nie chce i powiedziałam wprost: odejdź odemnie. Po czym on stwierdza, że jakby chciał być z kimś innym to nie może.
Z tego zdania zrozumiałam że przeszkodą jestem ja, że ze mną musi być.
A swego czasu były podejrzane relacje z koleżanką z pracy...
Po tym jego zdaniu stwierdziłam, że nic nie musi i że droga wolna.
Czy ja to dobrze zrozumialam?
1 2023-06-04 19:23:37 Ostatnio edytowany przez Anastazjaooo (2023-06-04 19:34:07)
2 2023-06-04 19:55:46 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-06-04 19:56:08)
Gdyby chcial sie przytulic do innej dziewczyny to by sie przytulil.
Dla mnie to wyglada, ze chce przytulic konkretnie Ciebie a tekstu o "kims innym" uzyl jako argumentu, ktory mial Cie przekonac abys mu pozwolila.
Kłócę się ciągle z mężem. ..
W sobotę przytula mnie na siłę. Ja tego nie chce i powiedziałam wprost: odejdź odemnie. Po czym on stwierdza, że jakby chciał być z kimś innym to nie może.
Z tego zdania zrozumiałam że przeszkodą jestem ja, że ze mną musi być.
A swego czasu były podejrzane relacje z koleżanką z pracy...
Po tym jego zdaniu stwierdziłam, że nic nie musi i że droga wolna.
Czy ja to dobrze zrozumialam?
A czego Ty chcesz właściwie? Kłócicie się, nie chcesz się przytulać to weź rozwód i daj chłopu spokój.
No właśnie co ja chcę.
Nie jest ten mąż taki jak być powinien? Co z nim nie tak ?
Kłócę się ciągle z mężem. ..
W sobotę przytula mnie na siłę. Ja tego nie chce i powiedziałam wprost: odejdź odemnie. Po czym on stwierdza, że jakby chciał być z kimś innym to nie może.
Z tego zdania zrozumiałam że przeszkodą jestem ja, że ze mną musi być.
A swego czasu były podejrzane relacje z koleżanką z pracy...
Po tym jego zdaniu stwierdziłam, że nic nie musi i że droga wolna.
Czy ja to dobrze zrozumialam?
Pięknie się porozumiewacie, nie ma co, jak tak wyglądają wasz dialogi... jak wrócić do tego co pisałaś wcześniej, komunikacja u was pozostawia wiele do życzenia.
Ile macie lat, bo zachowujecie się jak dzieci.
Do kłótni potrzeba dwojga, masz kogo chciałaś, z teraz narzekarz, na każde jego zdanie, które Ci nie pasuje, reagujesz nieadekwatnie i za bardzo bierzesz do siebie.
Dobrze go znasz więc nie przejmuj się każdym jego zdaniem, bo wszystko interpretujesz negatywnie i robisz problem.
A może warto tak zgodnie z prawdą i całościowo, a nie wyrwać zdanie z kontekstu. Facet ma zonę, chce ją przytulić, a ta się odsuwa, no to powiedział co powiedział. To się nazywa prowokowanie do pewnych oczekiwanych zachowań i słów.
8 2023-06-05 10:33:59 Ostatnio edytowany przez Klaudia999 (2023-06-05 19:01:17)
R
A może warto tak zgodnie z prawdą i całościowo, a nie wyrwać zdanie z kontekstu. Facet ma zonę, chce ją przytulić, a ta się odsuwa, no to powiedział co powiedział. To się nazywa prowokowanie do pewnych oczekiwanych zachowań i słów.
Dokładnie tak, lepiej nie dało się tego ująć. Problem nie jest w nim, tylko w Tobie, popracuj nad tym albo daj chłopu spokój bo tracisz jego jak i swój czas.
Opisałam całą sytuacje sobotnia w całości.
Zapomniałaś się przelogować Anastazjooo to Ty ?
No właśnie co ja chcę.
sama nie wiesz https://www.netkobiety.pl/search.php?ac … _id=481409
12 2023-06-05 19:02:17 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2023-06-05 19:04:21)
Anastazjaooo napisał/a:No właśnie co ja chcę.
sama nie wiesz https://www.netkobiety.pl/search.php?ac … _id=481409
DRACARYS, detektywko
13 2023-06-21 20:35:56 Ostatnio edytowany przez Anastazjaooo (2023-06-21 20:36:32)
U