Utknęłam w relacji online .. , i zdarzało się, że on mówił że potrzebuje przestrzeni, ale na ogół to był jedne dzień .., a jak kolejny to zostawiał mi wiadomość na dobranoc ...
Ale teraz wygląda to inaczej, wszystko było OK , jeszcze w czwartek miło spędziliśmy czas .. i nagle powiedział, że musi odpocząć bo jest zmęczony codziennym pisaniem, rozmawianiem, że szanuje swoje ciało i musi odpocząć kilka dni. Że potrzebuje przestrzeni dla siebie i dni dla siebie.
Bo źle się czuje, bo rodzona go nie rozumie, bo ma wiele swoich problemów ..bo jest zmęczony ....
OK .. powiedziałam, żeby odpoczywał ile chce, ale to on zawsze inicjował nasze codzienne rozmowy, nie ja.
W piątek zostawił wiadomość
Kochanie odpoczywam i pracuję aby poczuć się lepiej.
I w weekend też będę kontynuował odpoczynek.
Wkrótce do Ciebie wrócę.
W sobotę nie napisał nic, dzisiaj w niedzielę też cisza.
Czy to oznacza koniec ? Czy wierzyć mu, ze naprawdę jest zmęczony ?
Nie wiem jak się do tego odnieść , dziwnie się czuję.