Materiał na męża - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Materiał na męża

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 98 ]

Temat: Materiał na męża

Hej, czy facet 37lat wynajmujący mieszkanie przez kilkanaście lat, mający 5 hobby, ktorym się poświęca i podróżujący,  nie ma auta to dobry/ gotowy materiał na męża i ojca?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Materiał na męża

A czemu nie?

Czy kobieta 30 letnia wynajmująca mieszkanie przez kilka lat, mająca 5 hobby, którym się poświęca i podróżująca,  nie ma auta to dobry/ gotowy materiał na żonę i matkę?

Może trzeba pierw poznać?

3

Odp: Materiał na męża
Farmer napisał/a:

A czemu nie?

Czy kobieta 30 letnia wynajmująca mieszkanie przez kilka lat, mająca 5 hobby, którym się poświęca i podróżująca,  nie ma auta to dobry/ gotowy materiał na żonę i matkę?

Może trzeba pierw poznać?

Mam mieszane uczucia bo wydaje mi się,  że takiemu mężczyźnie po prostu wygodnie w tym wieku I niechętnie ruszy do zmian tym bardziej,  że miał mnóstwo kobiet,  nie dopisałam.

4

Odp: Materiał na męża

Jak facet ma tyle hobby a co za tym idzie mało czasu wolnego to raczej nie jest dobrym kandydatem ani na męża ani na ojca.
Musiałby zapewne z wielu hobby i przyzwyczajeń zrezygnować a jak pojawi się dziecko to już zupełnie ograniczyć do minumum swoje hobby a sądzę że mu pasuje obecne życie.

Jak sama piszesz miała wiele kobiet, wiec zapewne nie interesuje go nic poważnego. Bo raczej jakby chciał to już dawno by miał żonę/partnerkę ..

Zapewne odpowiada mu takie życie ...

Może za 10 lat o tym pomyśli wink

5

Odp: Materiał na męża
Farmer napisał/a:

Czy kobieta 30 letnia wynajmująca mieszkanie przez kilka lat, mająca 5 hobby, którym się poświęca i podróżująca,  nie ma auta to dobry/ gotowy materiał na żonę i matkę?

Nie. Zarówno taki mężczyzna jak i kobieta nie będą chcieli rezygnować ze stylu życia jaki prowadzą aby poświęcić się wychowaniu kaszojada. W przypadku kobiet wyklucza to bycie matką. A mężczyzna może pomyśli o założeniu rodziny, ale na zasadzie, że od dzieci to on ma kobietę, a sam dalej będzie się realizował poza domem.

6

Odp: Materiał na męża

Wiadomo, że dzieci ograniczają, ale czy tylko ludzie bez żadnych pasji się rozmnażają? Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?
Mnie by w tym kontekście bardziej niepokoił brak własnego mieszkania (u którejkolwiek ze stron), żeby te dzieci miały zapewnioną jakąś stałość w życiu.
Moim zdaniem mniej istotny jest ten stan obecny, a podejście do ewentualnych zmian. Czy pan w ogóle chce dzieci? Jak wyobraża sobie podział obowiązków? Do końca życia zamierza wynajmować mieszkanie? Jak wyglądają te podróże teraz, a jak mają wyglądać po założeniu rodziny? Czy ten pan w ogóle zdaje sobie sprawę z tego, jakim analizom jest poddawany? wink

7

Odp: Materiał na męża
SaraS napisał/a:

Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?

Nie - wszyscy którzy się rozmnożyli odpadli.

8

Odp: Materiał na męża

Może po prostu idź za głosem intuicji. Widać, że wątpisz w sens relacji, być może słusznie przeczuwasz, że nie otrzymasz w tym tego, czego potrzebujesz od życia.

9

Odp: Materiał na męża

Partnerka musiałaby podzielać jego pasję i styl życia, bo on nie myśli o zakładaniu rodziny, ma prawo, ale powinien to wyraźnie mówić na początku relacji.

10

Odp: Materiał na męża
M!ri napisał/a:
SaraS napisał/a:

Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?

Nie - wszyscy którzy się rozmnożyli odpadli.

A ja znam.
Nawet przy 3 dzieci nie było problemu z kontynuowaniem swoich zainteresowań.
Wiadomo, w okrojonej formie.
No i wszystko zależy jakie to zainteresowania.
A kwestia jest organizacja i planowanie.
Oraz odpowiedzialny partner/partnerka którzy rozumieją że dziecko to wspólna odpowiedzialność, i opiekę nad nim sprawują  na równych zasadach.

Dodatkowo to, że ktoś jest panna/kawalerem przed dłuższy czas, nie oznacza to,że chcą nim zostać do końca życia.
Może spełnili sie już na tym polu/przejadło im sie to/znudziło doskwiera samotność i pusty dom oraz życie na walizkach.
I chcą przejść na kolejny etap.

11

Odp: Materiał na męża

Też może być tak, że te pasje to po prostu tylko wypełnienie wolnego czasu i że gdyby znalazła się fajna kobieta, to z chęcią część z nich zamieniłby na wspólne spędzanie czasu.

12

Odp: Materiał na męża
SaraS napisał/a:

Wiadomo, że dzieci ograniczają, ale czy tylko ludzie bez żadnych pasji się rozmnażają? Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?

Wystarczy poczytać ile facetów po urodzeniu się dziecka bardzo szybko wróciło do swoich "pasji" a nawet zaczęło jeszcze więcej mieć hobby.
W domu bywają tylko po to aby się przespać i dziecko zupełnie ich nie interesuje ..

Dzieci całkowicie zmieniają życie i to całkowicie. Z myślenia JA przychodzi myślenie MY. A dla wielu to za dużo.

13

Odp: Materiał na męża
SaraS napisał/a:

Wiadomo, że dzieci ograniczają, ale czy tylko ludzie bez żadnych pasji się rozmnażają? Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?


Dzieci zmieniają życie smile

Ja np. kocham góry i kiedyś co roku przez kilkanaście lat jeździłem w góry. Lubię też podróżować.

Jak urodziły się dzieci to jak miały 6mc to w nosidłach z nimi pojechaliśmy w Wysokie Tatry na Słowacje i po górach chodziliśmy.
Ale potem ze względu na dzieci wybierałem już morze mimo ... że nie lubie morza ...

A podróżowanie nie zrezygnowałem i też jeździłem z maluchami, ale oczywiście niektóre rzeczy już musiały odpaść ..

Tyle że ja nie miałem problemu. Po prostu zmieniły mi się priorytety ...

Tyle że jak ktoś przez lata myśli tylko o sobie  i dla niego istnieje tylko "JA". To raczej nie będzie chciał zmienić na MY i zrezygnować z większosci pasji i zainteresować i ograniczyć je do minimum albo zawiesić na długie lata.

Ja góry "zawiesiłem" na kilkanaście lat ..

Szukaj kogoś kto chce założyć rodzinę, dla którego rodzina i dzieci są ważnejsze niż jego pasje i hobby. Pasje i hobby są dobre , ale nie mogę zajmować całego czasu i ... życia ..

14

Odp: Materiał na męża
Kaszpir007 napisał/a:
SaraS napisał/a:

Wiadomo, że dzieci ograniczają, ale czy tylko ludzie bez żadnych pasji się rozmnażają? Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?

Wystarczy poczytać ile facetów po urodzeniu się dziecka bardzo szybko wróciło do swoich "pasji" a nawet zaczęło jeszcze więcej mieć hobby.
W domu bywają tylko po to aby się przespać i dziecko zupełnie ich nie interesuje ..

Dzieci całkowicie zmieniają życie i to całkowicie. Z myślenia JA przychodzi myślenie MY. A dla wielu to za dużo.

Tak, ale czy to kwestia pasji czy raczej podejścia do dzieci, rodziny?

Szeptuch napisał/a:

A ja znam.
Nawet przy 3 dzieci nie było problemu z kontynuowaniem swoich zainteresowań.
Wiadomo, w okrojonej formie.
No i wszystko zależy jakie to zainteresowania.
A kwestia jest organizacja i planowanie.
Oraz odpowiedzialny partner/partnerka którzy rozumieją że dziecko to wspólna odpowiedzialność, i opiekę nad nim sprawują  na równych zasadach.

O to mi chodziło. Wiadomo, że do pewnego stopnia życie się musi zmienić, bo nie można uciec na cały dzień do swoich zajęć, ale żeby od razu było albo dziecko, albo pasje?
Ja w swoim otoczeniu widzę, że jeśli ktoś miał jakieś zainteresowania, to ogarnia życie tak, żeby po urodzeniu dziecka nadal było na nie miejsce. A ci, którzy faktycznie nagle są uwiązani w domu, bo dziecko, to osoby, które i przed urodzeniem dziecka nie miały nic szczególnego dla siebie. I teraz raczej zrezygnowały z rzeczy, które wcześniej zwyczajnie zabijały im czas - wyjścia ze znajomymi, knajpy itd. Jak dla kogoś coś faktycznie było ważne, to dziwnym trafem jest w stanie na to wygospodarować czas.

15

Odp: Materiał na męża

Zależy co kto rozumie przez pasje/hobby. Pasji raczej podporządkowuje się całe życie. Czym innym jest rekreacyjne bieganie, a innym trening pod iron mana.

16

Odp: Materiał na męża
M!ri napisał/a:
Farmer napisał/a:

Czy kobieta 30 letnia wynajmująca mieszkanie przez kilka lat, mająca 5 hobby, którym się poświęca i podróżująca,  nie ma auta to dobry/ gotowy materiał na żonę i matkę?

Nie. Zarówno taki mężczyzna jak i kobieta nie będą chcieli rezygnować ze stylu życia jaki prowadzą aby poświęcić się wychowaniu kaszojada. W przypadku kobiet wyklucza to bycie matką. A mężczyzna może pomyśli o założeniu rodziny, ale na zasadzie, że od dzieci to on ma kobietę, a sam dalej będzie się realizował poza domem.

Bez przesady. Jakby się pojawił jakiś tam mąż, to bym była wstanie inaczej zaplanować swoje zajęcia. Wierzę, że wszystko się da połączyć wink

17

Odp: Materiał na męża

A 5 hobby nie będzie przeszkadzać w wychowywaniu potencjalnych dzieci?

18

Odp: Materiał na męża
M!ri napisał/a:
SaraS napisał/a:

Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?

Nie - wszyscy którzy się rozmnożyli odpadli.

Też mam takie obserwacje. Nawet ci, co mieli usta pełne frazesów, jak to z dzieckiem można wszystko, to i tak wymiękali, bo okazywało się, że po urodzeniu dziecka utrata kontroli nad własnym czasem jest pierwszą rzeczą, z która trzeba żyć, co mocno koliduje z trybem życia sprzed dziecka.

A w temacie, to powiem tyle, że przecież to zależy od danego faceta. Jednemu w tej sytuacji ani w głowie zmiana trybu życia, a drugi uznaje, że czas może coś zmienić i ograniczy czy wręcz porzuci dotychczasowy sposób życia bez żalu, otwierając się na nowe wyzwania ;-). Poznaj faceta a dowiesz się, co ma w głowie.

19

Odp: Materiał na męża
M!ri napisał/a:

Zależy co kto rozumie przez pasje/hobby. Pasji raczej podporządkowuje się całe życie. Czym innym jest rekreacyjne bieganie, a innym trening pod iron mana.

No, jasne, że jeżeli ktoś np. pracuje przez 8h, a potem 8h potrzebuje na swoje pasje, to nie jest materiałem nie tylko na ojca, ale i na kumpla, bo nie będzie miał czasu na nic. Natomiast w mniej ekstremalnym wymiarze - czemu nie? Skoro istnieją samotni rodzice, którzy jakoś dają radę, to nie widzę powodu, dlaczego w przypadku dwóch osób do zajmowania się dzieckiem jakiekolwiek hobby byłoby niemożliwe.
Zresztą - tak z perspektywy dziecka - ja baaardzo doceniam, że moi rodzice jednak się "ogarnęli". Fajnie było mieć rodziców, którzy robili różne rzeczy, przez co robiłam później i ja. Za to jestem teraz bardzo wdzięczna; o wiele bardziej niż gdybym w dzieciństwie siedziała z rodzicami w domu przed TV czy z zabawkami. Dlatego z mojego punktu widzenia rodzice z różnymi zainteresowaniami > rodzice rzucający wszystko dla dziecka, bo ci pierwsi mają dziecku o wiele więcej do zaoferowania.

20

Odp: Materiał na męża
deniscooper napisał/a:

A 5 hobby nie będzie przeszkadzać w wychowywaniu potencjalnych dzieci?

Powiedział,  że bardzo dużo czasu zajęło mu dojście do tego etapu,  w którym jest teraz i nie zrezygnuje z hobby,  wydaje na to dużo pieniędzy (swoich), poświęca czas tak 4 razy w tygodniu na wszystko I trenuje codziennie po 1h, pracuje w weekendy też czasem i ogólnie brat jego ma żonę,  dzieci nie chcą mieć.

21

Odp: Materiał na męża

Sam wyskoczył z tym, że "nie zrezygnuje z hobby ",ale zauważył, że ja chciałabym założyć rodzinę,  on ponoć tez

22

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:
deniscooper napisał/a:

A 5 hobby nie będzie przeszkadzać w wychowywaniu potencjalnych dzieci?

Powiedział,  że bardzo dużo czasu zajęło mu dojście do tego etapu,  w którym jest teraz i nie zrezygnuje z hobby,  wydaje na to dużo pieniędzy (swoich), poświęca czas tak 4 razy w tygodniu na wszystko I trenuje codziennie po 1h, pracuje w weekendy też czasem i ogólnie brat jego ma żonę,  dzieci nie chcą mieć.

To chyba masz dość jasną deklarację z jego strony. On gdzie indziej niż rodzina/dzieci ma położony akcent.

23

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:
deniscooper napisał/a:

A 5 hobby nie będzie przeszkadzać w wychowywaniu potencjalnych dzieci?

Powiedział,  że bardzo dużo czasu zajęło mu dojście do tego etapu,  w którym jest teraz i nie zrezygnuje z hobby,  wydaje na to dużo pieniędzy (swoich), poświęca czas tak 4 razy w tygodniu na wszystko I trenuje codziennie po 1h, pracuje w weekendy też czasem i ogólnie brat jego ma żonę,  dzieci nie chcą mieć.

Ważne czy Tobie to odpowiada.

24

Odp: Materiał na męża
wieka napisał/a:
Malinovalova napisał/a:
deniscooper napisał/a:

A 5 hobby nie będzie przeszkadzać w wychowywaniu potencjalnych dzieci?

Powiedział,  że bardzo dużo czasu zajęło mu dojście do tego etapu,  w którym jest teraz i nie zrezygnuje z hobby,  wydaje na to dużo pieniędzy (swoich), poświęca czas tak 4 razy w tygodniu na wszystko I trenuje codziennie po 1h, pracuje w weekendy też czasem i ogólnie brat jego ma żonę,  dzieci nie chcą mieć.

Ważne czy Tobie to odpowiada.

I absolutnie nie licz że to się zmieni, bo się nie zmieni.

25

Odp: Materiał na męża
MagdaLena1111 napisał/a:
Malinovalova napisał/a:
deniscooper napisał/a:

A 5 hobby nie będzie przeszkadzać w wychowywaniu potencjalnych dzieci?

Powiedział,  że bardzo dużo czasu zajęło mu dojście do tego etapu,  w którym jest teraz i nie zrezygnuje z hobby,  wydaje na to dużo pieniędzy (swoich), poświęca czas tak 4 razy w tygodniu na wszystko I trenuje codziennie po 1h, pracuje w weekendy też czasem i ogólnie brat jego ma żonę,  dzieci nie chcą mieć.

To chyba masz dość jasną deklarację z jego strony. On gdzie indziej niż rodzina/dzieci ma położony akcent.

Tak

26 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-02-24 13:58:11)

Odp: Materiał na męża

Poza tym niczego z nim byś się z nim dorobiła, musiałabyś liczyć tylko na siebie, dlatego jemu pasowałaby minimalistka, której nie zależy na własnym mieszkaniu i lubi życie na walizkach.

A może on szuka kobiety, żeby przyjęła go pod swój dach i cieszyła się, że w ogóle go ma, bez wymagań.

27

Odp: Materiał na męża
MagdaLena1111 napisał/a:
M!ri napisał/a:
SaraS napisał/a:

Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?

Nie - wszyscy którzy się rozmnożyli odpadli.

Też mam takie obserwacje. Nawet ci, co mieli usta pełne frazesów, jak to z dzieckiem można wszystko, to i tak wymiękali, bo okazywało się, że po urodzeniu dziecka utrata kontroli nad własnym czasem jest pierwszą rzeczą, z która trzeba żyć, co mocno koliduje z trybem życia sprzed dziecka.

A w temacie, to powiem tyle, że przecież to zależy od danego faceta. Jednemu w tej sytuacji ani w głowie zmiana trybu życia, a drugi uznaje, że czas może coś zmienić i ograniczy czy wręcz porzuci dotychczasowy sposób życia bez żalu, otwierając się na nowe wyzwania ;-). Poznaj faceta a dowiesz się, co ma w głowie.

Tak, on gadał,  że chce mieć rodzinę i psa, ale wyciąga mnie na wyjazdy i domaga się więcej czasu razem, a ja nie mogę często bo nie mieszkamy razem, ja normalnie chodzę do pracy, on działa z domu. Dodatkowo domaga się,  żebym czynnie uczestniczyła w jego pasjach , spróbowała i od niego jeździła do pracy. Ja mam psa i chociażby z tego powodu nie mogę ciągle u niego nocować.

28

Odp: Materiał na męża
wieka napisał/a:

Poza tym niczego z nim byś się z nim dorobiła, musiałabyś liczyć tylko na siebie, dlatego jemu pasowałaby minimalistka, której nie zależy na własnym mieszkaniu i lubi życie na walizkach.

A może on szuka kobiety, żeby przyjęła go pod swój dach i cieszyła się, że w ogóle go ma, bez wymagań.

Tak, zerknij proszę co napisałam powyżej o nim. Dla mnie to dziwne,  nie pasuje mi on na ojca i męża,  człowieka, który poświęci się.

29

Odp: Materiał na męża
SaraS napisał/a:

Tak, ale czy to kwestia pasji czy raczej podejścia do dzieci, rodziny?
.


Nie wiem.

Jakiś czas temu czytałem właśnie że wiele facetów po urodzeniu dziecka "ucieka" od obowiązków związanych z wychowaniem dziecka i zajmowaniem się nim w dużo "przyjemniejsze" hobby. Nagle okazuje się że trenują do maratonów , triatlonów, rzeźbią mocno ciało i inne bardzo "czasochłonne" hobby i tak naprawdę żona widzi męża tylko wieczorem jak idzie spać i tak naprawdę sama zajmuje się dzieckiem i go wychowuje.

Więc duża szansa że ktoś kto ma sporo różnych hobby ponownie do nich wróci. Bo przecież dziecko zrobione, żona chciała dziecko to niech wychowuje. On kasę przynosi wiec o co chodzi wink

I z tego co czytam duuuużo jest takich facetów którzy nie dorośli do bycia ani mężem ani tatą ...

30

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:

Dla mnie to dziwne,  nie pasuje mi on na ojca i męża,  człowieka, który poświęci się.

Ale co jest jeszcze tu dla Ciebie dziwne? On chce kobiety skrojonej pod jego potrzeby - aby spędzała czas z NIM i towarzyszyła mu w realizacji JEGO celów. Plus taka co jak tradycyjna matka polka sama ogarnie dzieci i dom. Nie pasujecie do siebie.

31

Odp: Materiał na męża
Kaszpir007 napisał/a:

Bo przecież dziecko zrobione, żona chciała dziecko to niech wychowuje.

Tu jest prawdopodobnie pies pogrzebany. Oni nie chcieli. Albo chcieli właśnie w takim trybie: że to działka matki zajmować się dziećmi. I później jest zdziwienie kobiet, że jak to.

32

Odp: Materiał na męża

Osobiście uważam że facet w wieku 37lat jakby naprawdę chciał mieć rodzinę i dzieci  to już dawno by miał, tym bardziej że pytająca sama pisze że kobiet u niego przewaliło się pełno. Zapewne nie chciał się angażować i się wszystkie ulotniły.

Dla mnie szkoda czasu. Jak ma tyle hobby, pasji to on "jest najważniejszy" i myśli TYLKO o sobie i własnych potrzebach. Nie jest to materiał ani na męża ani partnera ...

33

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:
wieka napisał/a:

Poza tym niczego z nim byś się z nim dorobiła, musiałabyś liczyć tylko na siebie, dlatego jemu pasowałaby minimalistka, której nie zależy na własnym mieszkaniu i lubi życie na walizkach.

A może on szuka kobiety, żeby przyjęła go pod swój dach i cieszyła się, że w ogóle go ma, bez wymagań.

Tak, zerknij proszę co napisałam powyżej o nim. Dla mnie to dziwne,  nie pasuje mi on na ojca i męża,  człowieka, który poświęci się.

Najbardziej niepokojące jest to że ten facet chce Ciebie ulepić i zmienić pod swoje wyobrażenie i dla swojej wygody,praktyczny typ
Ukształtuje najpierw Ciebie a potem uziemi dzieckiem zaklepie,odhaczy parę życiowych zadań bo już czas,wtedy mając opiekunkę matkę dla dzieci/dziecka ze spokojnym sumieniem będzie mógł się poświęcić swoim pasjom.
Wciąganie Ciebie w jego hobby niejako na siły to ściema i działania pozorne - łatwo odpuści jak urodzisz dzieci i będzie to takie poprawne
będzie też mieć w razie pretensji, żalów z Twojej strony haka na Ciebie bo przecież próbował Ciebie wdrożyć w swój świat a Ty nie chciałaś
to taki niby kompromis w Twoją stronę
Gadanie o rodzinie,dziecku to lep na Ciebie żeby ciebie zaklepać i zarezerwować
Facet nieogarnięty związkowo możliwe że zostawia sobie wiele furtek do szybkiej ewakuacji a jednocześnie mami Ciebie różnymi wizjami
sielanki i atrakcyjnego spędzania czasu jednocześnie ,to zbyt idealne i zbyt piękne żeby było prawdziwe przynajmniej dla Ciebie bo dla niego nie on się ustawi ułoży i tak dalej  zostaniesz sama z przyziemną codziennością,albo znacznie wcześniej rozstanie się z Tobą jak nie będziesz w jego mniemaniu zmieniać się pod jego dyktando.
Takie moje pierwsze wrażenie na gorąco o tym facecie zastrzegam sobie że zawiera margines na błąd,możliwe że ma jakieś cechy i zdeterminowany jest nimi do stabilizacji i ustępstw ze swojej strony takich bez żalu za wielkie poświęcenia.

34

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
M!ri napisał/a:

Nie - wszyscy którzy się rozmnożyli odpadli.

Też mam takie obserwacje. Nawet ci, co mieli usta pełne frazesów, jak to z dzieckiem można wszystko, to i tak wymiękali, bo okazywało się, że po urodzeniu dziecka utrata kontroli nad własnym czasem jest pierwszą rzeczą, z która trzeba żyć, co mocno koliduje z trybem życia sprzed dziecka.

A w temacie, to powiem tyle, że przecież to zależy od danego faceta. Jednemu w tej sytuacji ani w głowie zmiana trybu życia, a drugi uznaje, że czas może coś zmienić i ograniczy czy wręcz porzuci dotychczasowy sposób życia bez żalu, otwierając się na nowe wyzwania ;-). Poznaj faceta a dowiesz się, co ma w głowie.

Tak, on gadał,  że chce mieć rodzinę i psa, ale wyciąga mnie na wyjazdy i domaga się więcej czasu razem, a ja nie mogę często bo nie mieszkamy razem, ja normalnie chodzę do pracy, on działa z domu. Dodatkowo domaga się,  żebym czynnie uczestniczyła w jego pasjach , spróbowała i od niego jeździła do pracy. Ja mam psa i chociażby z tego powodu nie mogę ciągle u niego nocować.

Choćby to, że on nie za bardzo rozumie, że pies wymaga opieki, wyprowadzania itd. oraz to, że domaga się, żebyś dostosowała się do jego wymagań, już pokazuje jego podejście. On w centrum uwagi, spełniający się i orbiterka nadążająca za nim, podporządkowująca swoje życie pod jego priorytety.
Pasławek ma chyba dobrego nosa i wyczuł faceta, któremu do listy życiowych osiągnięć brakuje jeszcze rodziny i dziecka, więc szuka takiej, która najpierw będzie robić za inkubator, potem za opiekunkę do jego dziecka, żeby on się spełnił, a to, czego Ty chcesz nie do końca jest ważne, albo jest ważne w tym zakresie, w jakim jest spójne z jego oczekiwaniami. I ok, może oboje chcecie rodziny, dzieci, ale każde z Was inaczej wyobraża sobie, jak ta rodzina ma funkcjonować.

35

Odp: Materiał na męża

Mówił, że chce mieć rodzinę, to nie znaczy, że chce mieć dzieci, chyba, że... chciałaś mieć dzieci, to się nimi zajmuj.
Zmuszanie do podzielania swoich zainteresowań, to gruba przesada.
Musi szukać podobnej kobiety do siebie, a nie próbować zmieniać inną.

36

Odp: Materiał na męża
SaraS napisał/a:

Wiadomo, że dzieci ograniczają, ale czy tylko ludzie bez żadnych pasji się rozmnażają? Albo - czy nie znacie nikogo, kto był w stanie tak zorganizować życie po pojawieniu się dziecka, żeby nie rezygnować ze wszystkich pasji?
Mnie by w tym kontekście bardziej niepokoił brak własnego mieszkania (u którejkolwiek ze stron), żeby te dzieci miały zapewnioną jakąś stałość w życiu.
Moim zdaniem mniej istotny jest ten stan obecny, a podejście do ewentualnych zmian. Czy pan w ogóle chce dzieci? Jak wyobraża sobie podział obowiązków? Do końca życia zamierza wynajmować mieszkanie? Jak wyglądają te podróże teraz, a jak mają wyglądać po założeniu rodziny? Czy ten pan w ogóle zdaje sobie sprawę z tego, jakim analizom jest poddawany? wink

Mówił,  że chce dzieci,  dom, Mówił tez, że gdyby partnerka chciała tylko podróżować to też byłoby spoko. Wyjezdza kilka razy do roku na ok 2 tygodnie,  ma w różnych miastach szkolenia więc wyjeżdża,  no taka praca. Jestem w szoku bo ponoć ma kasę,  aaale mieszkania swojego nie. Ja jestem w wieku,  w którym już czuję,  że chciałabym rodziny - stabilizacji ew. chociaż jakiś plan, że tak będzie,  że myśli o mnie poważnie,  ale póki co to on mówi, że wtedy i wtedy ma próby,  tu kupuje kolejną broń do kolekcji czy wyjeżdża bo może zdalnie pracować z każdego miejsca. Chciałby ze mną podróżować. Nie jest to straszne,  ale jak wszystko sobie dodaję to nie widzę tego i czy należy w to brnąć skoro juz teraz widzę niepewność co do tego? Wiecie,  na dodatek nie czuję,  żeby choć odrobinę był zazdrosny mimo, że jestem naprawdę atrakcyjną, szczupła,  ładna buźka:p i oglądają się za mną,  zaczepiają  sad

37

Odp: Materiał na męża
paslawek napisał/a:
Malinovalova napisał/a:
wieka napisał/a:

Poza tym niczego z nim byś się z nim dorobiła, musiałabyś liczyć tylko na siebie, dlatego jemu pasowałaby minimalistka, której nie zależy na własnym mieszkaniu i lubi życie na walizkach.

A może on szuka kobiety, żeby przyjęła go pod swój dach i cieszyła się, że w ogóle go ma, bez wymagań.

Tak, zerknij proszę co napisałam powyżej o nim. Dla mnie to dziwne,  nie pasuje mi on na ojca i męża,  człowieka, który poświęci się.

Najbardziej niepokojące jest to że ten facet chce Ciebie ulepić i zmienić pod swoje wyobrażenie i dla swojej wygody,praktyczny typ
Ukształtuje najpierw Ciebie a potem uziemi dzieckiem zaklepie,odhaczy parę życiowych zadań bo już czas,wtedy mając opiekunkę matkę dla dzieci/dziecka ze spokojnym sumieniem będzie mógł się poświęcić swoim pasjom.
Wciąganie Ciebie w jego hobby niejako na siły to ściema i działania pozorne - łatwo odpuści jak urodzisz dzieci i będzie to takie poprawne
będzie też mieć w razie pretensji, żalów z Twojej strony haka na Ciebie bo przecież próbował Ciebie wdrożyć w swój świat a Ty nie chciałaś
to taki niby kompromis w Twoją stronę
Gadanie o rodzinie,dziecku to lep na Ciebie żeby ciebie zaklepać i zarezerwować
Facet nieogarnięty związkowo możliwe że zostawia sobie wiele furtek do szybkiej ewakuacji a jednocześnie mami Ciebie różnymi wizjami
sielanki i atrakcyjnego spędzania czasu jednocześnie ,to zbyt idealne i zbyt piękne żeby było prawdziwe przynajmniej dla Ciebie bo dla niego nie on się ustawi ułoży i tak dalej  zostaniesz sama z przyziemną codziennością,albo znacznie wcześniej rozstanie się z Tobą jak nie będziesz w jego mniemaniu zmieniać się pod jego dyktando.
Takie moje pierwsze wrażenie na gorąco o tym facecie zastrzegam sobie że zawiera margines na błąd,możliwe że ma jakieś cechy i zdeterminowany jest nimi do stabilizacji i ustępstw ze swojej strony takich bez żalu za wielkie poświęcenia.

Dziękuję,  dużo w tym prawdy:)

38

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:

Jestem w szoku bo ponoć ma kasę,  aaale mieszkania swojego nie. ... może zdalnie pracować z każdego miejsca.

Po co mu własne mieszkanie? Przecież to będzie dla niego tylko kłopot. A tak jest wolny, może w każdej chwili przenieść się do innego miasta lub kraju. Nic go nie trzyma.

39

Odp: Materiał na męża

Skoro pracujesz, to nawet nie dałabyś rady z nim podróżować, bo urlop to za mało.

Chce mieć rodzinę i dzieci, a nie ma własnego mieszkania, kasę wydaje na hobby, to kto by finansował utrzymanie dzieci?

To co mówi trzeba podzielić na pół.

To że nie jest zazdrosny to dobrze, nie chce też na pewno, żeby partnerka była, więc to, ja bym zapisała na plus. Bo jednak nie jedna by była, przez te jego "rozjazdy".

40

Odp: Materiał na męża
M!ri napisał/a:
Malinovalova napisał/a:

Jestem w szoku bo ponoć ma kasę,  aaale mieszkania swojego nie. ... może zdalnie pracować z każdego miejsca.

Po co mu własne mieszkanie? Przecież to będzie dla niego tylko kłopot. A tak jest wolny, może w każdej chwili przenieść się do innego miasta lub kraju. Nic go nie trzyma.

I te nieszczęsne kobiety- każda winna rozpadowi bo egoistka,  bo inna zdradziła,  bo ostatnia zachowywała się strasznie...

41

Odp: Materiał na męża

Mam alergię na słowo "pasja". Jeśli ktoś normalnie pracuje, jest zaangażowanym mężem lub zaangażowaną żoną, takim również rodzicem, ma do tego jakiś choćby niewielki krąg przyjaciół, to na pasje nie ma czasu. Taki człowiek może i nawet powinien, bo to ubogaca, mieć hobby, ale nie pasje. Czym się różni pasja od hobby? To proste. Liczbą przeznaczonych na to zajęcie godzin oraz wydaną na nie kasą. Jak ktoś chce koniecznie mieć pasję, to mam dwie rady. Po pierwsze można z pasji zrobić zawód i 8 h od poniedziałku do piątku zajmować się tym, co się lubi i dostawać za to pieniądze. Wtedy oczywiście można mieć rodzinę. A po drugie - zostać samotnym/samotną i nie zawracać głowy zwykłym ludziom, którzy chcą normalnej rodziny i zaangażowanej drugiej połówki. Można wtedy codziennie po pracy robić parę godzin masę na siłowni, opiekować się bezdomnymi kotami, szydełkować, rzeźbić w drewnie albo sześć razy w roku brać z dnia na dzień urlop i na kolejny tydzień czy dwa jechać zwiedzać Chiny, Indie albo Madagaskar. Wtedy przynajmniej nie niszczy się życia komuś, kto chciał mieć normalną rodzinę i normalny dom, a dostał do związku pozornie dorosłą osobę, która jest właściwie dzieckiem, wiecznie spragnionym zabawy i przyjemności z pasji.

42

Odp: Materiał na męża

Żaden facet nie jest materiałem na męża dla każdej kobiety.
On jak widać też szybko nie znalazł, a zapewne i nie od zawsze szukał.
Jest sporo kobiet, które nie chcą dzieci, mają potrzebę dużego marginesu swobody, samodzielności i niezależności, mają swoje pasje i część z nich mogłaby dzielić z tym mężczyzną, a część swoich zaszczepić u niego.
Dlatego ważne jest czy Tobie odpowiada taki mężczyzna, bez liczenia , że ukształtujesz go na swój obraz i podobieństwo.
Na zbyt wielkie zmiany w jego osobowości nie licz. On nie po to chce wejść w związek aby ktoś go ograniczał i zmieniał.
Jeśli będziesz chciała mieć dziecko to najprawdopodobniej lwia część obowiązków spadnie na Ciebie. Tutaj trzeba sobie jasno powiedzieć, że olbrzymia część mężczyzn uchyla się od obowiązków zajmowanie się dziećmi, nawet gdy nie mają żądnego hobby. Wystarczy siąść w fotelu i grać/oglądać tv, znaleźć sobie jakieś zajęcie poza domem albo odpoczywać w domu po ciężkiej pracy.
Przy zapewnionych dobrych dochodach można mieć pomoc w opiece nad dzieckiem, a wiedz, że wiele kobiet nawet z tego nie może korzystać chociaż męża mało w domu ogląda.
Wszystko jest kwestią dogrania się i właściwej organizacji życia.

43

Odp: Materiał na męża
Anna Shirley napisał/a:

Mam alergię na słowo "pasja". Jeśli ktoś normalnie pracuje, jest zaangażowanym mężem lub zaangażowaną żoną, takim również rodzicem, ma do tego jakiś choćby niewielki krąg przyjaciół, to na pasje nie ma czasu. Taki człowiek może i nawet powinien, bo to ubogaca, mieć hobby, ale nie pasje. Czym się różni pasja od hobby? To proste. Liczbą przeznaczonych na to zajęcie godzin oraz wydaną na nie kasą. Jak ktoś chce koniecznie mieć pasję, to mam dwie rady. Po pierwsze można z pasji zrobić zawód i 8 h od poniedziałku do piątku zajmować się tym, co się lubi i dostawać za to pieniądze. Wtedy oczywiście można mieć rodzinę. A po drugie - zostać samotnym/samotną i nie zawracać głowy zwykłym ludziom, którzy chcą normalnej rodziny i zaangażowanej drugiej połówki. Można wtedy codziennie po pracy robić parę godzin masę na siłowni, opiekować się bezdomnymi kotami, szydełkować, rzeźbić w drewnie albo sześć razy w roku brać z dnia na dzień urlop i na kolejny tydzień czy dwa jechać zwiedzać Chiny, Indie albo Madagaskar. Wtedy przynajmniej nie niszczy się życia komuś, kto chciał mieć normalną rodzinę i normalny dom, a dostał do związku pozornie dorosłą osobę, która jest właściwie dzieckiem, wiecznie spragnionym zabawy i przyjemności z pasji.

Wystarczy nie wiązać się z osobą z pasją jeżeli komuś to nie pasuje wink

44

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:

Mówił,  że chce dzieci,  dom, Mówił tez, że gdyby partnerka chciała tylko podróżować to też byłoby spoko. Wyjezdza kilka razy do roku na ok 2 tygodnie,  ma w różnych miastach szkolenia więc wyjeżdża,  no taka praca. Jestem w szoku bo ponoć ma kasę,  aaale mieszkania swojego nie. Ja jestem w wieku,  w którym już czuję,  że chciałabym rodziny - stabilizacji ew. chociaż jakiś plan, że tak będzie,  że myśli o mnie poważnie,  ale póki co to on mówi, że wtedy i wtedy ma próby,  tu kupuje kolejną broń do kolekcji czy wyjeżdża bo może zdalnie pracować z każdego miejsca. Chciałby ze mną podróżować. Nie jest to straszne,  ale jak wszystko sobie dodaję to nie widzę tego i czy należy w to brnąć skoro juz teraz widzę niepewność co do tego? Wiecie,  na dodatek nie czuję,  żeby choć odrobinę był zazdrosny mimo, że jestem naprawdę atrakcyjną, szczupła,  ładna buźka:p i oglądają się za mną,  zaczepiają  sad

Malinowa nie idź w to. Jak już wyżej zauważono, facet jest egoistą skupionym wyłącznie na sobie i spełnianiu własnych zachcianek. Teoretycznie chciałby mieć rodzinę dom i dzieci tyle że to tylko gadka. Jakby przyszło co do czego to nie będzie miał czasu, bo trening, bo wyjazd, bo to czy tamto. Miał masę kobiet - pewnie szybkie krótkie relacje aby nie dopuścić do w/w sytuacji w sensie aby laska nie zapragnęła czegoś więcej, oddania, deklaracji i czynów za tym idących. Znam kilku takich mężczyzn - bardzo atrakcyjni, wysportowani, z dobrymi pracami (czasem na wynajmie) i cały czas bez rodzin. Jeden się wyłamał, wiele naobiecywał dziewczynie a później zostawiał ją nonstop samą z dziećmi (bliźniakami!), to się rozpadło. On dalej podróżuje i spełnia pasje. Żaden z nich nie miał nigdy nawet psa - Ty wiesz czym się to je a on nawet tego nie przerabiał, a co tu dopiero mówić o dziecku. Tak że nie angażuj się w relację z tym typkiem, bo będziesz później żałować straconego czasu skoro masz 37 lat.
To, że nie jest o Ciebie zazdrosny też nie wróży dobrze, dodam. Ma wylane po prostu. Nie jesteś pierwszą ani ostatnią - ot, kolejną....

45

Odp: Materiał na męża
szeptem napisał/a:
Malinovalova napisał/a:

Mówił,  że chce dzieci,  dom, Mówił tez, że gdyby partnerka chciała tylko podróżować to też byłoby spoko. Wyjezdza kilka razy do roku na ok 2 tygodnie,  ma w różnych miastach szkolenia więc wyjeżdża,  no taka praca. Jestem w szoku bo ponoć ma kasę,  aaale mieszkania swojego nie. Ja jestem w wieku,  w którym już czuję,  że chciałabym rodziny - stabilizacji ew. chociaż jakiś plan, że tak będzie,  że myśli o mnie poważnie,  ale póki co to on mówi, że wtedy i wtedy ma próby,  tu kupuje kolejną broń do kolekcji czy wyjeżdża bo może zdalnie pracować z każdego miejsca. Chciałby ze mną podróżować. Nie jest to straszne,  ale jak wszystko sobie dodaję to nie widzę tego i czy należy w to brnąć skoro juz teraz widzę niepewność co do tego? Wiecie,  na dodatek nie czuję,  żeby choć odrobinę był zazdrosny mimo, że jestem naprawdę atrakcyjną, szczupła,  ładna buźka:p i oglądają się za mną,  zaczepiają  sad

Malinowa nie idź w to. Jak już wyżej zauważono, facet jest egoistą skupionym wyłącznie na sobie i spełnianiu własnych zachcianek. Teoretycznie chciałby mieć rodzinę dom i dzieci tyle że to tylko gadka. Jakby przyszło co do czego to nie będzie miał czasu, bo trening, bo wyjazd, bo to czy tamto. Miał masę kobiet - pewnie szybkie krótkie relacje aby nie dopuścić do w/w sytuacji w sensie aby laska nie zapragnęła czegoś więcej, oddania, deklaracji i czynów za tym idących. Znam kilku takich mężczyzn - bardzo atrakcyjni, wysportowani, z dobrymi pracami (czasem na wynajmie) i cały czas bez rodzin. Jeden się wyłamał, wiele naobiecywał dziewczynie a później zostawiał ją nonstop samą z dziećmi (bliźniakami!), to się rozpadło. On dalej podróżuje i spełnia pasje. Żaden z nich nie miał nigdy nawet psa - Ty wiesz czym się to je a on nawet tego nie przerabiał, a co tu dopiero mówić o dziecku. Tak że nie angażuj się w relację z tym typkiem, bo będziesz później żałować straconego czasu skoro masz 37 lat.
To, że nie jest o Ciebie zazdrosny też nie wróży dobrze, dodam. Ma wylane po prostu. Nie jesteś pierwszą ani ostatnią - ot, kolejną....

Dodam tylko, że on ma 37 lat, ja 30

46

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:
szeptem napisał/a:
Malinovalova napisał/a:

Mówił,  że chce dzieci,  dom, Mówił tez, że gdyby partnerka chciała tylko podróżować to też byłoby spoko. Wyjezdza kilka razy do roku na ok 2 tygodnie,  ma w różnych miastach szkolenia więc wyjeżdża,  no taka praca. Jestem w szoku bo ponoć ma kasę,  aaale mieszkania swojego nie. Ja jestem w wieku,  w którym już czuję,  że chciałabym rodziny - stabilizacji ew. chociaż jakiś plan, że tak będzie,  że myśli o mnie poważnie,  ale póki co to on mówi, że wtedy i wtedy ma próby,  tu kupuje kolejną broń do kolekcji czy wyjeżdża bo może zdalnie pracować z każdego miejsca. Chciałby ze mną podróżować. Nie jest to straszne,  ale jak wszystko sobie dodaję to nie widzę tego i czy należy w to brnąć skoro juz teraz widzę niepewność co do tego? Wiecie,  na dodatek nie czuję,  żeby choć odrobinę był zazdrosny mimo, że jestem naprawdę atrakcyjną, szczupła,  ładna buźka:p i oglądają się za mną,  zaczepiają  sad

Malinowa nie idź w to. Jak już wyżej zauważono, facet jest egoistą skupionym wyłącznie na sobie i spełnianiu własnych zachcianek. Teoretycznie chciałby mieć rodzinę dom i dzieci tyle że to tylko gadka. Jakby przyszło co do czego to nie będzie miał czasu, bo trening, bo wyjazd, bo to czy tamto. Miał masę kobiet - pewnie szybkie krótkie relacje aby nie dopuścić do w/w sytuacji w sensie aby laska nie zapragnęła czegoś więcej, oddania, deklaracji i czynów za tym idących. Znam kilku takich mężczyzn - bardzo atrakcyjni, wysportowani, z dobrymi pracami (czasem na wynajmie) i cały czas bez rodzin. Jeden się wyłamał, wiele naobiecywał dziewczynie a później zostawiał ją nonstop samą z dziećmi (bliźniakami!), to się rozpadło. On dalej podróżuje i spełnia pasje. Żaden z nich nie miał nigdy nawet psa - Ty wiesz czym się to je a on nawet tego nie przerabiał, a co tu dopiero mówić o dziecku. Tak że nie angażuj się w relację z tym typkiem, bo będziesz później żałować straconego czasu skoro masz 37 lat.
To, że nie jest o Ciebie zazdrosny też nie wróży dobrze, dodam. Ma wylane po prostu. Nie jesteś pierwszą ani ostatnią - ot, kolejną....

Dodam tylko, że on ma 37 lat, ja 30

To trudne dla mnie bo trochę się zaangażowałam, ale czesto czułam,  że to nie tak, że coś nie gra i to będzie tylko się pogłębiać sad

47

Odp: Materiał na męża

Dziękuję wszystkim za pomoc smile
Jestem zdania,  że jeżeli ludzie są sobie przeznaczeni to będą razem, jeżeli nie uda się to widocznie tak miało być.

48 Ostatnio edytowany przez szeptem (2023-02-24 18:57:40)

Odp: Materiał na męża

Skoro czujesz już teraz że coś nie pasuje to to oczywisty sygnał, żeby wiać. Słuchaj swojej intuicji. Skoro jesteś 30-latką masz jeszcze czas na rozejrzenie się na kimś odpowiednim.
Ten koleś być może obudzi się po 50-tce i wtedy postanowi, że czas najwyższy założyć rodzinkę. Będzie szukał 25-latki. To szokujące ale zajrzałam ostatnio na pewien b. znany portal randkowy i przeglądałam profile mężczyzn w przedziale 45-55, nie chcących mieć  dzieci. I wiesz co? mało takich było big_smile Większość twierdziła, że potomstwa jeszcze chce (w tym wielu kawalerów lub bezdzietnych rozwodników mocno po 50).

49

Odp: Materiał na męża
szeptem napisał/a:

Skoro czujesz już teraz że coś nie pasuje to to oczywisty sygnał, żeby wiać. Słuchaj swojej intuicji. Skoro jesteś 30-latką masz jeszcze czas na rozejrzenie się na kimś odpowiednim.
Ten koleś być może obudzi się po 50-tce i wtedy postanowi, że czas najwyższy założyć rodzinkę. Będzie szukał 25-latki. To szokujące ale zajrzałam ostatnio na pewien b. znany portal randkowy i przeglądałam profile mężczyzn w przedziale 45-55, nie chcących mieć  dzieci. I wiesz co? mało takich było big_smile Większość twierdziła, że potomstwa jeszcze chce (w tym wielu kawalerów lub bezdzietnych rozwodników mocno po 50).

Znajomy rozstał się z dziewczyną po roku bo ona chciała dziecka,  ślubu i teraz po latach ona ma rodzinę,  stworzyła,  a on dalej pije i siedzi w korpo jako dyr. Mówił,  że żałuje,  ale teraz już za późno!

50

Odp: Materiał na męża

Jak czytam opisy owego faceta które serwuje nam autorka, to mam przekonanie graniczące z pewnością,ze gdyby zaliczyli wpadkę, to facet zmyłby się szybciej niż autorka zdążyła by za nim zawołać.

Co do pasji czy hobby mając rodzinę.
Moimi dwoma pasjami jest kolarstwo i las. W zasadzie wszystko co związane z kolarstwem i lasem.
Przed spotkaniem żony moje życie wyglądało tak że w tyg była tylko praca,i rower.
Na weekend biwakowanie w lesie,poszerzanie swojej wiedzy z dendrologii/ornitologii/mykologii albo zawody kolarskie.

Teraz mając rodzinę po prostu zmniejszyła sie częstotliwość tego wszystkiego
Zorganizowaliśmy sobie z żona czas:
2 weekendy w trójkę
1 weekend w 2 (syn idzie do jednych dziadków)
1 weekend w pojedynkę ( syn idzie do drugich dziadków)
Gdy dziadkowie maja co innego zaplanowane, to wynajmujemy opiekunkę.

Dodatkowo w tyg wieczory również mamy podzielone i zorganizowane.
I ani ja ani żona nie narzekamy na to że trzeba była z swoich zainteresowań zrezygnować.
Gdy spędzamy weekend we dwoje, to raz jest on pod moje pasje, a raz pod zony.

51

Odp: Materiał na męża
szeptem napisał/a:

Większość twierdziła, że potomstwa jeszcze chce (w tym wielu kawalerów lub bezdzietnych rozwodników mocno po 50).

Uła solidarność plemników,jak się chłopaki zawezmą to jeszcze Polska nie zginęła big_smile

52 Ostatnio edytowany przez szeptem (2023-02-24 19:28:16)

Odp: Materiał na męża
paslawek napisał/a:

Uła solidarność plemników,jak się chłopaki zawezmą to jeszcze Polska nie zginęła big_smile

A jak big_smile

53 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-02-24 19:45:45)

Odp: Materiał na męża

a jak sie pojawi dzieciak to ty bedziesz siedziec z nim w domu i wszystko bedzie na twojej glowie, bo on bedzie sie zajomwal swoimi hobby.

54

Odp: Materiał na męża

Fascynująca wizja rodziny się wyłania z tego wątku: wyrzeczenia, poświęcenia, bachory których towarzystwo to jedna wielka udręka. I tyle.

No to ja się grzecznie pytam - na chuj Wam taka rodzina???

55

Odp: Materiał na męża
noben napisał/a:

Fascynująca wizja rodziny się wyłania z tego wątku: wyrzeczenia, poświęcenia, bachory których towarzystwo to jedna wielka udręka. I tyle.

No to ja się grzecznie pytam - na chuj Wam taka rodzina???


bo w praktyce przez pierwsze kilka lat to sa wyrzeczenia i poswiecenia. a to jakas tajemnica, ze dziecko to nie maly dorosly i trzeba sie nim zajmowac?

a dlaczego: jest cos takiego, jak milosc.

56

Odp: Materiał na męża

Autorko mnie nie martwilyby jego pasje chyba ale raczej napewno to, że o każdej mówi, że to zła kobieta. Na 99,9 procent on raczej tylko myśli, wydaje mu się że, że w sumie chciałby mieć dzieci i rodzine. Ja już teraz wiem, że naprawdę nie warto poświęcać czasu takim facetom. Nic z tego nie będzie a jeszcze się naprawdę zakochasz.

57

Odp: Materiał na męża
Karmaniewraca napisał/a:

Autorko mnie nie martwilyby jego pasje chyba ale raczej napewno to, że o każdej mówi, że to zła kobieta. Na 99,9 procent on raczej tylko myśli, wydaje mu się że, że w sumie chciałby mieć dzieci i rodzine. Ja już teraz wiem, że naprawdę nie warto poświęcać czasu takim facetom. Nic z tego nie będzie a jeszcze się naprawdę zakochasz.

Powiedział mi, że myśli, że w końcu spotkał kogoś z kim chciałby założyć rodzinę,  ale co chwila wychodzą rzeczy, które temu przeczą sad
Gdy opowiedziałam przyjaciółce to usłyszałam od niej "to narcyz" i brat tez tak uwaza, ogólnie moja rodzina chciałaby,  żebym rozstała się z nim bo to nie mezczyzna dla mnie. Tu wiadomo,  że nie robię tak jak ktoś mi każe,  ale sama czuję,  że będzie gorzej. Znają go tylko z relacji bieżących i sytuacji w jakich mnie postawił...

58

Odp: Materiał na męża
M!ri napisał/a:
Farmer napisał/a:

Czy kobieta 30 letnia wynajmująca mieszkanie przez kilka lat, mająca 5 hobby, którym się poświęca i podróżująca,  nie ma auta to dobry/ gotowy materiał na żonę i matkę?

Nie. Zarówno taki mężczyzna jak i kobieta nie będą chcieli rezygnować ze stylu życia jaki prowadzą aby poświęcić się wychowaniu kaszojada. W przypadku kobiet wyklucza to bycie matką. A mężczyzna może pomyśli o założeniu rodziny, ale na zasadzie, że od dzieci to on ma kobietę, a sam dalej będzie się realizował poza domem.


Ciekawe przemyślenia.

59

Odp: Materiał na męża

Mieszkanie wynajmowane jak ma pracę zdalną, to zaleta, bez ciężaru można zmienić miejsca jak się chce.

Malinovalova napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Autorko mnie nie martwilyby jego pasje chyba ale raczej napewno to, że o każdej mówi, że to zła kobieta. Na 99,9 procent on raczej tylko myśli, wydaje mu się że, że w sumie chciałby mieć dzieci i rodzine. Ja już teraz wiem, że naprawdę nie warto poświęcać czasu takim facetom. Nic z tego nie będzie a jeszcze się naprawdę zakochasz.

Powiedział mi, że myśli, że w końcu spotkał kogoś z kim chciałby założyć rodzinę,  ale co chwila wychodzą rzeczy, które temu przeczą sad
Gdy opowiedziałam przyjaciółce to usłyszałam od niej "to narcyz" i brat tez tak uwaza, ogólnie moja rodzina chciałaby,  żebym rozstała się z nim bo to nie mezczyzna dla mnie. Tu wiadomo,  że nie robię tak jak ktoś mi każe,  ale sama czuję,  że będzie gorzej. Znają go tylko z relacji bieżących i sytuacji w jakich mnie postawił...

Też uważam, że to narcyz.

Malinovalova napisał/a:

I te nieszczęsne kobiety- każda winna rozpadowi bo egoistka,  bo inna zdradziła,  bo ostatnia zachowywała się strasznie...

Miał tyle kobiet i żadna nie była wystarczająco dobra, tylko ty?
Lubię narcyzów, są tacy przewidywalni w manipulacjach smile

Malinovalova napisał/a:

Wiecie,  na dodatek nie czuję,  żeby choć odrobinę był zazdrosny mimo, że jestem naprawdę atrakcyjną, szczupła,  ładna buźka:p i oglądają się za mną,  zaczepiają

Masz dziwne podejście.

60

Odp: Materiał na męża

Reasumując, nie jest dobrym materiałem na męża, nie ma więc co go dalej rozbierać na czynniki pierwsze  big_smile

61

Odp: Materiał na męża
wieka napisał/a:

Reasumując, nie jest dobrym materiałem na męża, nie ma więc co go dalej rozbierać na czynniki pierwsze  big_smile

smile

62

Odp: Materiał na męża
Malinovalova napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Autorko mnie nie martwilyby jego pasje chyba ale raczej napewno to, że o każdej mówi, że to zła kobieta. Na 99,9 procent on raczej tylko myśli, wydaje mu się że, że w sumie chciałby mieć dzieci i rodzine. Ja już teraz wiem, że naprawdę nie warto poświęcać czasu takim facetom. Nic z tego nie będzie a jeszcze się naprawdę zakochasz.

Powiedział mi, że myśli, że w końcu spotkał kogoś z kim chciałby założyć rodzinę,  ale co chwila wychodzą rzeczy, które temu przeczą sad
Gdy opowiedziałam przyjaciółce to usłyszałam od niej "to narcyz" i brat tez tak uwaza, ogólnie moja rodzina chciałaby,  żebym rozstała się z nim bo to nie mezczyzna dla mnie. Tu wiadomo,  że nie robię tak jak ktoś mi każe,  ale sama czuję,  że będzie gorzej. Znają go tylko z relacji bieżących i sytuacji w jakich mnie postawił...

Przyjaciolka i brat maja racje.
A Karmaniewraca slusznie zwrocila uwage na zrzucaniu odpowiedzialnosci na innych co jest najbardziej fundamentalna cecha osoby z zaburzeniem narcystycznym.
Musisz zalozyc ze mysli o Tobie to samo co o swoich bylych.
Bo to jest wlasnie sposob w jaki bedzie opowiadal o Tobie kolejnej a jej z kolei bedzie mowil to samo co Tobie.
Taki lajf.

63

Odp: Materiał na męża

Wszyscy w tym wątku nadużywacie słowa "pasja". Pasję to ma Joe Bonamassa do gry na gitarze big_smile, a nie zwykły Czesiek, który pracuje zawodowo, a w weekendy robi na szydełku w przerwach między lekacjami hiszpańskiego na poziomie B1 a rekreacyjnym pływaniem. Zakładam, że bohater wątku nie jest drugim Leonardo da Vinci. A jeśli jest, to i założenie rodziny nie byłoby dla niego wielkim wysiłkiem. Najwyraźniej on po prostu tego nie chce.

64

Odp: Materiał na męża

Tak jak WIEKA napisała:

"Ważne czy Tobie to odpowiada."

a nie innym dziewczynom, jednej odpowiada, a innej nie,
A Tobie? raczej nie skoro pytasz.

Każdy stosuje inne kryteria w ocenie dobrego ojca i partnera.
Dla jednych wystarczy już, że siedzi non stop w domu,
a dla innych, nieważne kiedy bywa, ale jak już bywa, to jest super ojcem i facetem.

Nie wyobrażam sobie, żeby wymagać od kogoś zmiany swojego życia,
tylko dlatego, że chce założyć rodzinę.

Przecież to nie chodzi tylko o pasje jego, bo to mógłby być jego zawód,
a sportowcy, muzycy, alpiniści, marynarze?
oni nie mają rodzin i dzieci?

Czy Pani Małyszowa wymuszała coś na mężu?
Nie, stworzyła z nim rodzinę, bo chciała i potrafiła.

A zatem, tylko od Ciebie zależy, czy akurat z tym człowiekiem chcesz być,
z takim, jakim jest teraz.

A jeżeli dla Ciebie idealnym kandydatem na partnera i ojca byłby KASZPIR, to namiary masz smile
Sam twierdzi, że pasje i hobby są dobre , ale nie mogę zajmować całego czasu i ... życia.

a ja twierdzę, odwrotnie, że dzieci i rodzina, nie powinny zajmować całego czasu i życia..

to zazwyczaj za duża cena, by stracić własne.

65 Ostatnio edytowany przez twojeslowo (2023-02-25 09:50:30)

Odp: Materiał na męża

No niestety, jeśli wątek jest prawdziwy, ale Ty też na żonę i matkę się nie nadajesz, bo nie potrafisz od razu zorientować się, że facet nie jest materiałem na męża. Daj mu żyć, tak jak lubi i chce, dość jasno w słowach i czynach zakomunikował Ci, że nie będzie traktował tego na poważnie.

Posty [ 1 do 65 z 98 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Materiał na męża

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024