Wczoraj mierzyłam sobie ciśnienie i puls wynosił 103, a jak zmierzyłam dziś to 115. Czy powinnam zgłosić się do lekarza? Mam 23 lata, choruję na depresję, zespół lęku uogólnionego i fobię społeczną, od ponad roku jestem na niedziałających na mnie lekach Prefaxine i Ranofren. Prędzej mierzyłam sobie ciśnienie od czasu do czasu i wszystko było w normie
Wczoraj mierzyłam sobie ciśnienie i puls wynosił 103, a jak zmierzyłam dziś to 115. Czy powinnam zgłosić się do lekarza? Mam 23 lata, choruję na depresję, zespół lęku uogólnionego i fobię społeczną, od ponad roku jestem na niedziałających na mnie lekach Prefaxine i Ranofren. Prędzej mierzyłam sobie ciśnienie od czasu do czasu i wszystko było w normie
Nie.
Powinnaś zatroszczyć się o swoje zdrowie psychiczne, więc przyspieszyć wizytę u psychiatry.
Nie przejmuj się, raz zmierzyłaś i był za wysoki, to stres przed drugim mierzeniem jeszcze go podniósł.
A przyczyny mogą być różne, na pewno stres czy nerwica podnosi, ale nie ma potrzeby porady lekarskiej.
Za często nie mierz, a jeszcze najlepiej po odpoczynku, nawet rano jeszcze w łóżku zmierz sobie przyciskając żyłę nadgarskową i patrz na zegarek przez minutę.
Melisa obniża puls, możesz pić wieczorem, jeśli nie ma interakcji z lekami.
4 2023-02-03 22:55:19 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-03 22:55:40)
Jeśli to puls spoczynkowy to zdecydowanie tachycardii się nie lekceważy.
Może mieć związek z tarczycą. też.
Odwiedź kardiologa i zrób echo serca, badani krwi.