Specyficzna teściowa - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Specyficzna teściowa

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

Temat: Specyficzna teściowa

Hejka wszystkim, chciałabym się wygadać, niestety to smutne bo nie mam komu.. postaram się jak najzwięźlej przekazać moja historię.
Otóż z moim narzeczonym jestem już ponad 3 lata mamy dziecko. Mój narzucony ma brata który ma dziewczyne ( dla ułatwienia niech będzie Zosią) I tate. Sytuacja w ich domu rodzinnym jest nawet nie wiem jak to ująć, pozostawiam ja wam do własnej refleksji.
Na początku mojej znajomości z moim narzeczonym przestrzegano mnie ze moja tesciowa to .. Pani lekkich obyczajów która uwielbia pieniądze. Ja nie uwierzyłam w te plotki ponieważ myślałam ze może kto to wymyślił z zazdrości itp. Moja tesciowa jest w kontaktach face 2 face bardzo miła i na pozór przyjazna. Teściowie mieszkają w dużym domu ale są po rozwodzie i potem znów wzięli ślub. Oboje zdradzają się namiętnie. Tylko na teściu wieszane są psy bo jest alkoholikiem. Moja tesciowa codziennie popija sobie. Ogólnie rzecz biorąc stara się być młodzieżowa. Jest zadbana itp. Dopiero niedawno zaczęła pracować bo cale życie dostawała pieniądze. Na codzień przynosi babci tylko obiad. I ma wielkie o to pretensje ze musi jej ten obiad przynosić. Mój narzeczony mowil mi wiele razy że to dziadkowie go wychowywali bo wiecznie " załatwiała sprawy" i tutaj jest problem. Ona wiecznie załatwia sprawy itp. Były takie sytuacje że opiekowała się moim dzieckiem 30 minut i dzwoniła do mnie i kłamała że musi jakaś sprawę załatwić ja rzucając wszystko musiałam jechać bo myślałam ze musiała sprawy zalatwic. Jak się okazuje żadnych spraw do załatwienia nie było. Jak moje dziecko się urodziło często kłamała swoich domowników że spi w moim mieszkaniu. Kiedy ktoś z domowników dzwonil do mnie bo ona nie odbierała telefonów. Wtedy zaczęłam podejrzewać że spędza gdzieś noce , cale dnie nie ma jej w domu . Tak to jej życie nie wtrącam sie nie mam nic do tego. Ale nienawidzę jak ktoś mnie klamie. Bo byly takie sytuacje że np zostawiłam ją z dzieckiem.. jechałam do lekarza ona wypisywała mi co 10 minut kiedy będę bo ona musi jechać do kolezabki pogadać bo jej wyszły zle wyniki badań. A okazało się że dowiedziałam dowiedziałam od Zosi że wrocila późno w nocy pijana. Od tego czasu zauważenia u niej problemu. Zaprzestałam zostawiać jej dziecko. Jakis czas temu będąc w ich domu zostawiła telefon na blacie. Bo poszła do babci.Ciągle drgał wiec aby nie obudzić dziecka chciałam go wyciszyć. I zobaczyłam początki wiadomości z różnymi facetami jeden dziękował za wspaniałą noc, drugi sie pytał ile pieniędzy jest jej potrzebne... byłam zdegustowana. Cały czas mi pisze ze teskni za moja córka ale ona nie ma czasu bo musi się babcia zajmować. Wkręca mi kit aż milo. Odmawiała mi zostania z dzieckiem tłumacząc się że np jedzie do pracy a w rzeczywistości jechala do kochanka... na ten temat nie mogę porozmawiać z narzeczonym , gdy tylko wspomnę reaguje na mnie złością, denerwuje sie i tlumaczy ja " że jej się od życia coś nalezy" No kur##! . Jest to powodem wielu naszych kłótni bo on ciągle jest przekonania że ja jestem na nią zle nastawiona. Np na chrzciny mojej córki zaprosiła sobie kolezanki za które Mój partner musiał zapłacić.
Ona w podzięce powiedziała że nie ma kasy i zostaliśmy bez niczego. Mój narzeczony od niej nic nie otrzymuje żadnego wsparcia. Wiecznie nie ma pieniędzy i wiecznie nie ma czasu. Chociaż np kupuje sobie telewizory do pokoju za 4 tys zloty. Nie chodzi mi o rozszczeniowa postawę dawania lecz o sama prawdę chociażby. Męczą mnie jej kłamstwa.
Tak w skrócie..  prosiłabym o obiektyw a ocenę sytuacji bo ja zwariuje. I propozycje rozmowy z nia bo już sama nie wiem czy że mną jest coś nie

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Specyficzna teściowa

Sytuacja jest taka, że każda z Was ma możliwość prowadzenia życia jakie chce.

Widać, że teściowa Cię nie wykorzystuje, więc nie masz powodów do oskarżania jej, że robi Ci coś złego.

3

Odp: Specyficzna teściowa

Nie rozumiem po co aż tak angażujesz się w życie teściowej.

4 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-12-02 20:53:56)

Odp: Specyficzna teściowa
Amelkax33 napisał/a:

Męczą mnie jej kłamstwa.
Tak w skrócie..  prosiłabym o obiektyw a ocenę sytuacji bo ja zwariuje. I propozycje rozmowy z nia bo już sama nie wiem czy że mną jest coś nie

Wydaje się ze nie tylko jej kłamstwa Ciebie męczą,ale też diagnozowanie i osądzanie teściowej też Cię męczy
Zaczynasz żyć jej życiem,a masz zerowy wpływ na nią ,ocenianie i jakaś "walka" coś co przypomina rywalizację  z nią o nie wiadomo co Ciebie wykończy
Odetnij się od niej jesteś niezależna i samodzielna, nie potrzebujesz teściowej do szczęścia tak jak ona Ciebie choć ona wygląda na kogoś zależnego
obojętnie kim jest i jaki ona ma problem ze sobą to Ty jej nie naprawisz, osądzanie jej Ci nie służy
nie masz rady i jesteś bezsilna, co bywa frustrujące i i rytujące kiedy się czegoś nie rozumie .
Teściowie prawdopodobnie są parą umiarkowanie toksycznych nałogowców żyjących a takiej w symbiozie tak na pierwszy rzut oka ,ale Ty nie naprawisz niczego polegniesz w walce z nimi ,narzeczonego raczej Ci nie zabiorą to nie taki zaborczy typ po prostu się odetnij i zdystansuj ,nie angażuj się w jej życie,masz co robić.

5

Odp: Specyficzna teściowa
paslawek napisał/a:
Amelkax33 napisał/a:

Męczą mnie jej kłamstwa.
Tak w skrócie..  prosiłabym o obiektyw a ocenę sytuacji bo ja zwariuje. I propozycje rozmowy z nia bo już sama nie wiem czy że mną jest coś nie

Wydaje się ze nie tylko jej kłamstwa Ciebie męczą,ale też diagnozowanie i osądzanie teściowej też Cię męczy
Zaczynasz żyć jej życiem,a masz zerowy wpływ na nią ,ocenianie i jakaś walka z nią o nie wiadomo co Ciebie wykończy
Odetnij się od niej jesteś niezależna i samodzielna nie potrzebujesz teściowej do szczęścia tak jak ona Ciebie
obojętnie kim jest i jaki ona ma problem ze sobą to Ty jej nie naprawisz osądzanie jej Ci nie służy
nie masz rady i jesteś bezsilna co bywa frustrujące i i rytujące kiedy się czegoś nie rozumie .
Teściowie są parą umiarkowanie toksycznych nałogowców w symbiozie tak na pierwszy rzut oka ale Ty nie naprawisz niczego polegniesz w walce z nimi ,narzeczonego raczej Ci nie zabiorą to nie taki zaborczy typ po prostu się odetnij i zdystansuj ,nie angażuj się w jej życie,masz co robić


Męczące jest to dla mnie bo może mierzę ja własną miarą. Dziękuję za podpowiedź

6

Odp: Specyficzna teściowa

Nie zostawiaj też dziecka pod jej opieką, rozumiem, że mieszkacie osobno, więc nie masz potrzeby mieć z nią nadmiernego kontaktu, nie nadawaj narzeczonemu na matkę, bo to zawsze przynosi odwrotny skutek.

Tym samym relacja z narzeczonym Ci się poprawi, czyli same plusy...

7 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-12-02 20:54:16)

Odp: Specyficzna teściowa

Teściową nie ma obowiązku wam pomagać.
A Ty prawa wtrącać się w jej życie,  bo to co robi nie ma wpływu na Twoje, póki co.
Wie  załatw sobie opiekunkę ich Twój mąż Zarabia więcej pieniędzy jak zrobiliście dzieciaka a nie wymagają hy tesciowa się zajmowała dzieckiem.
Roszczeniowosc wychodzi Ci uszami.
Chciałabyś widzieć teściową jako babuleńkę zaniedbaną gotową na każde skinienie synowej i syna?
A tu klops.:)
Ale Ty masz wredny charakter..
Nie znasz kobiety a oceniasz ją, bo coś podejrzalaś w telefonie.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi chrzcinami?
Goście dostali rachunki po imprezie?
Koleżanki przyszly bez prezentów?

8 Ostatnio edytowany przez wieka (2022-12-02 20:56:11)

Odp: Specyficzna teściowa

.

9 Ostatnio edytowany przez Amelkax33 (2022-12-02 21:46:31)

Odp: Specyficzna teściowa
Ela210 napisał/a:

Teściową nie ma obowiązku wam pomagać.
A Ty prawa wtrącać się w jej życie,  bo to co robi nie ma wpływu na Twoje, póki co.
Wie  załatw sobie opiekunkę ich Twój mąż Zarabia więcej pieniędzy jak zrobiliście dzieciaka a nie wymagają hy tesciowa się zajmowała dzieckiem.
Roszczeniowosc wychodzi Ci uszami.
Chciałabyś widzieć teściową jako babuleńkę zaniedbaną gotową na każde skinienie synowej i syna?
A tu klops.:)
Ale Ty masz wredny charakter..
Nie znasz kobiety a oceniasz ją, bo coś podejrzalaś w telefonie.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi chrzcinami?
Goście dostali rachunki po imprezie?
Koleżanki przyszly bez prezentów?

Kochana Elu, no cóż nie wymagałam od niej siedzenia z dzieckiem. Sama się deklarowała że chce to zrobić. Uwierz mi że nie posadzalabym jej bezpodstawnie, prócz tych wiadomości były różne sytuacje w których ja widziałam i słyszałam od różnych świadków. Nie chodziło mi o to aby była zaniedbana itp. Ale byla chociaż szczera i nie okłamywała chociażby własnego syna. PISZESZ bo widze ze przeszłaś na ty że szybko ja oceniłam. Również ty szybciutko mnie oceniłaś, w momencie gdy przedstawiłam Ci tylko namiastkę historii. Kobieta kobiecie wilkiem jak widać.Życzę więcej serdeczności i mniej zgryźliwości to napewno się tobie przyda

10

Odp: Specyficzna teściowa
wieka napisał/a:

Nie zostawiaj też dziecka pod jej opieką, rozumiem, że mieszkacie osobno, więc nie masz potrzeby mieć z nią nadmiernego kontaktu, nie nadawaj narzeczonemu na matkę, bo to zawsze przynosi odwrotny skutek.

Tym samym relacja z narzeczonym Ci się poprawi, czyli same plusy...

Problem jest również taki ze ciągle wymaga jakiejś pomocy od mojego narzeczonego... więc No ciężko ograniczyć ten kontakt

11

Odp: Specyficzna teściowa
Amelkax33 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Teściową nie ma obowiązku wam pomagać.
A Ty prawa wtrącać się w jej życie,  bo to co robi nie ma wpływu na Twoje, póki co.
Wie  załatw sobie opiekunkę ich Twój mąż Zarabia więcej pieniędzy jak zrobiliście dzieciaka a nie wymagają hy tesciowa się zajmowała dzieckiem.
Roszczeniowosc wychodzi Ci uszami.
Chciałabyś widzieć teściową jako babuleńkę zaniedbaną gotową na każde skinienie synowej i syna?
A tu klops.:)
Ale Ty masz wredny charakter..
Nie znasz kobiety a oceniasz ją, bo coś podejrzalaś w telefonie.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi chrzcinami?
Goście dostali rachunki po imprezie?
Koleżanki przyszly bez prezentów?

Kochana Elu, no cóż nie wymagałam od niej siedzenia z dzieckiem. Sama się deklarowała że chce to zrobić. Uwierz mi że nie posadzalabym jej bezpodstawnie, prócz tych wiadomości były różne sytuacje w których ja widziałam i słyszałam od różnych świadków. Nie chodziło mi o to aby była zaniedbana itp. Ale byla chociaż szczera i nie okłamywała chociażby własnego syna. PISZESZ bo widze ze przeszłaś na ty że szybko ja oceniłam. Również ty szybciutko mnie oceniłaś, w momencie gdy przedstawiłam Ci tylko namiastkę historii. Kobieta kobiecie wilkiem jak widać.Życzę więcej serdeczności i mniej zgryźliwości to napewno się tobie przyda

No ale właściwie co Cię interesuje to, jakie życie prowadzi twoja teściowa?
W sensie to jej życie, jak chce mieć i 10 kochanków to może mieć. I to nie Twoja sprawa.
Po co się w to mieszać? Skoro wiesz, że jest niesłowna, to jej nie proś o pomoc. Nie rozumiem takiej nadmiernej analizy czyjegoś życia.

Zmieńcie status z narzeczeństwa na małżeństwo i wtedy facet jej powie, że nie jest w stanie biegać na każde zawołanie.

12

Odp: Specyficzna teściowa
Lady Loka napisał/a:
Amelkax33 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Teściową nie ma obowiązku wam pomagać.
A Ty prawa wtrącać się w jej życie,  bo to co robi nie ma wpływu na Twoje, póki co.
Wie  załatw sobie opiekunkę ich Twój mąż Zarabia więcej pieniędzy jak zrobiliście dzieciaka a nie wymagają hy tesciowa się zajmowała dzieckiem.
Roszczeniowosc wychodzi Ci uszami.
Chciałabyś widzieć teściową jako babuleńkę zaniedbaną gotową na każde skinienie synowej i syna?
A tu klops.:)
Ale Ty masz wredny charakter..
Nie znasz kobiety a oceniasz ją, bo coś podejrzalaś w telefonie.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi chrzcinami?
Goście dostali rachunki po imprezie?
Koleżanki przyszly bez prezentów?

Kochana Elu, no cóż nie wymagałam od niej siedzenia z dzieckiem. Sama się deklarowała że chce to zrobić. Uwierz mi że nie posadzalabym jej bezpodstawnie, prócz tych wiadomości były różne sytuacje w których ja widziałam i słyszałam od różnych świadków. Nie chodziło mi o to aby była zaniedbana itp. Ale byla chociaż szczera i nie okłamywała chociażby własnego syna. PISZESZ bo widze ze przeszłaś na ty że szybko ja oceniłam. Również ty szybciutko mnie oceniłaś, w momencie gdy przedstawiłam Ci tylko namiastkę historii. Kobieta kobiecie wilkiem jak widać.Życzę więcej serdeczności i mniej zgryźliwości to napewno się tobie przyda

No ale właściwie co Cię interesuje to, jakie życie prowadzi twoja teściowa?
W sensie to jej życie, jak chce mieć i 10 kochanków to może mieć. I to nie Twoja sprawa.
Po co się w to mieszać? Skoro wiesz, że jest niesłowna, to jej nie proś o pomoc. Nie rozumiem takiej nadmiernej analizy czyjegoś życia.

Zmieńcie status z narzeczeństwa na małżeństwo i wtedy facet jej powie, że nie jest w stanie biegać na każde zawołanie.



Czemu mnie to interesuje?. Ponieważ miesza mnie w to, mówiąc że jest u mnie np a potem wydzwaniają do mnie domownicy pytając pytając gdzie ona jest. Jak chce sie od tego odciąć to jest ze czemu się nie odzywam , ona teskni za wnuczka chce widziec wnuczka a ja się nie odzywam. A po reszta denerwuje mnie jej klamanie non stop. Bardzo nie lubię kłamania mi prosto w oczy. Ta sytuacja już sie ciągnie x czasu..

13

Odp: Specyficzna teściowa
Amelkax33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Amelkax33 napisał/a:

Kochana Elu, no cóż nie wymagałam od niej siedzenia z dzieckiem. Sama się deklarowała że chce to zrobić. Uwierz mi że nie posadzalabym jej bezpodstawnie, prócz tych wiadomości były różne sytuacje w których ja widziałam i słyszałam od różnych świadków. Nie chodziło mi o to aby była zaniedbana itp. Ale byla chociaż szczera i nie okłamywała chociażby własnego syna. PISZESZ bo widze ze przeszłaś na ty że szybko ja oceniłam. Również ty szybciutko mnie oceniłaś, w momencie gdy przedstawiłam Ci tylko namiastkę historii. Kobieta kobiecie wilkiem jak widać.Życzę więcej serdeczności i mniej zgryźliwości to napewno się tobie przyda

No ale właściwie co Cię interesuje to, jakie życie prowadzi twoja teściowa?
W sensie to jej życie, jak chce mieć i 10 kochanków to może mieć. I to nie Twoja sprawa.
Po co się w to mieszać? Skoro wiesz, że jest niesłowna, to jej nie proś o pomoc. Nie rozumiem takiej nadmiernej analizy czyjegoś życia.

Zmieńcie status z narzeczeństwa na małżeństwo i wtedy facet jej powie, że nie jest w stanie biegać na każde zawołanie.



Czemu mnie to interesuje?. Ponieważ miesza mnie w to, mówiąc że jest u mnie np a potem wydzwaniają do mnie domownicy pytając pytając gdzie ona jest. Jak chce sie od tego odciąć to jest ze czemu się nie odzywam , ona teskni za wnuczka chce widziec wnuczka a ja się nie odzywam. A po reszta denerwuje mnie jej klamanie non stop. Bardzo nie lubię kłamania mi prosto w oczy. Ta sytuacja już sie ciągnie x czasu..

No ale to nie Twój interes, co ona mówi. Dzwonią? To informujesz, że jej nie ma i nie było. To nie jest znowu aż takim problemem. Jak chce zobaczyć wnuka, to niech wpadnie w odwiedziny i zobaczy. Albo narzeka dla narzekania, co można ignorować.

Serio zdrowiej Ci będzie jak będziesz jej zachowanie po prostu ignorować, bo co więcej chcesz zrobić? Nie zmienisz dorosłej kobiety, nie wychowasz, masz swoją rodzinę, możesz po prostu mieć poprawne kontakty. Zresztą tak poważnie to co to dla Ciebie za różnica że ona powie że poszła do koleżanki, a była u kochanka? Ty przecież nie jesteś jej opiekunką, nie musisz sprawdzać, gdzie była i co robiła.

14 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-12-02 22:05:40)

Odp: Specyficzna teściowa

To pretensje masz do męża czy do niej?
Przecież nie musi się zgadzać na to o co ona prosi.
Napisz o jakoś żalach które bezpośrednio wyrządzają Ci szkodę bo póki co pretensje masz o to:
Niechętnie zajmuje się TWOIM dzieckiem
Wg mnie to nie obowiązek, a grzeczność,  nigdy nie wymagałam tego ani od rodziców ani od teściów,  gdyby teściową zadzwoniła że nie daje rady, to bym przyjechała bez pretensji i nieważne czy poszła do dentysty czy do kochanka.
Zaprosiła bliskie jej osoby na chrzciny wnuka, powiedz z łaski swojej o co chodzi z tą zapłatą, u was w rodzinie jest przyjęte że się płaci o wszyscy płacili,  czy masz pretensje o zaplatę tylko do gości że strony teściowej?
Bronisz tak interesów teścia, a skąd Ty wiesz jakie miała z nim życie?

15

Odp: Specyficzna teściowa
Ela210 napisał/a:

To pretensje masz do męża czy do niej?
Przecież nie musi się zgadzać na to o co ona prosi.
Napisz o jakoś żalach które bezpośrednio wyrządzają Ci szkodę bo póki co pretensje masz o to:
Niechętnie zajmuje się TWOIM dzieckiem
Wg mnie to nie obowiązek, a grzeczność,  nigdy nie wymagałam tego ani od rodziców ani od teściów,  gdyby teściową zadzwoniła że nie daje rady, to bym przyjechała bez pretensji i nieważne czy poszła do dentysty czy do kochanka.
Zaprosiła bliskie jej osoby na chrzciny wnuka, powiedz z łaski swojej o co chodzi z tą zapłatą, u was w rodzinie jest przyjęte że się płaci o wszyscy płacili,  czy masz pretensje o zaplatę tylko do gości że strony teściowej?
Bronisz tak interesów teścia, a skąd Ty wiesz jakie miała z nim życie?


Sama się deklaruje że zostanie z moim dzieckiem sama mnie namawia abym jej zostawiła, a po pół godzinie chce wyjść gdzie umawiałyśmy się np na 2h i ja akurat jestem u lekarza oddalona o 80 km... tak jak pisałam nie wymagam aby opiekowała się MOIM DZIECKIEM. Ale jak sie deklaruje że się zaopiekuje to chociażby została do końca umówionego czasu.
Co do chrzcin, chcieliśmy zaprosic tylko najblizsza rodzine, na większą ilość osób nas po prostu noe stać było. Przez co zrezygnowałam z zaproszenia niektórych członków rodziny. Ona bardzo nalegała żeby zaprosic jej kolezabki twierdząc że pokryje koszta za nie. Ja prosiłam żeby nie zapraszała tych koleżanek bo jednak wolę aby to była rodzina. W efekcie koleżanki byly a koszty nie zostały pokryte.

16

Odp: Specyficzna teściowa
Lady Loka napisał/a:
Amelkax33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

No ale właściwie co Cię interesuje to, jakie życie prowadzi twoja teściowa?
W sensie to jej życie, jak chce mieć i 10 kochanków to może mieć. I to nie Twoja sprawa.
Po co się w to mieszać? Skoro wiesz, że jest niesłowna, to jej nie proś o pomoc. Nie rozumiem takiej nadmiernej analizy czyjegoś życia.

Zmieńcie status z narzeczeństwa na małżeństwo i wtedy facet jej powie, że nie jest w stanie biegać na każde zawołanie.



Czemu mnie to interesuje?. Ponieważ miesza mnie w to, mówiąc że jest u mnie np a potem wydzwaniają do mnie domownicy pytając pytając gdzie ona jest. Jak chce sie od tego odciąć to jest ze czemu się nie odzywam , ona teskni za wnuczka chce widziec wnuczka a ja się nie odzywam. A po reszta denerwuje mnie jej klamanie non stop. Bardzo nie lubię kłamania mi prosto w oczy. Ta sytuacja już sie ciągnie x czasu..

No ale to nie Twój interes, co ona mówi. Dzwonią? To informujesz, że jej nie ma i nie było. To nie jest znowu aż takim problemem. Jak chce zobaczyć wnuka, to niech wpadnie w odwiedziny i zobaczy. Albo narzeka dla narzekania, co można ignorować.

Serio zdrowiej Ci będzie jak będziesz jej zachowanie po prostu ignorować, bo co więcej chcesz zrobić? Nie zmienisz dorosłej kobiety, nie wychowasz, masz swoją rodzinę, możesz po prostu mieć poprawne kontakty. Zresztą tak poważnie to co to dla Ciebie za różnica że ona powie że poszła do koleżanki, a była u kochanka? Ty przecież nie jesteś jej opiekunką, nie musisz sprawdzać, gdzie była i co robiła.


Ignorowałam już ponad rok czasu, potrzebowałam się wygadać

17

Odp: Specyficzna teściowa
Amelkax33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Amelkax33 napisał/a:


Czemu mnie to interesuje?. Ponieważ miesza mnie w to, mówiąc że jest u mnie np a potem wydzwaniają do mnie domownicy pytając pytając gdzie ona jest. Jak chce sie od tego odciąć to jest ze czemu się nie odzywam , ona teskni za wnuczka chce widziec wnuczka a ja się nie odzywam. A po reszta denerwuje mnie jej klamanie non stop. Bardzo nie lubię kłamania mi prosto w oczy. Ta sytuacja już sie ciągnie x czasu..

No ale to nie Twój interes, co ona mówi. Dzwonią? To informujesz, że jej nie ma i nie było. To nie jest znowu aż takim problemem. Jak chce zobaczyć wnuka, to niech wpadnie w odwiedziny i zobaczy. Albo narzeka dla narzekania, co można ignorować.

Serio zdrowiej Ci będzie jak będziesz jej zachowanie po prostu ignorować, bo co więcej chcesz zrobić? Nie zmienisz dorosłej kobiety, nie wychowasz, masz swoją rodzinę, możesz po prostu mieć poprawne kontakty. Zresztą tak poważnie to co to dla Ciebie za różnica że ona powie że poszła do koleżanki, a była u kochanka? Ty przecież nie jesteś jej opiekunką, nie musisz sprawdzać, gdzie była i co robiła.


Ignorowałam już ponad rok czasu, potrzebowałam się wygadać

Ignoruj dalej, na zdrowie będzie. Od takich to trzeba się trzymać z daleka a ko takt ograniczać do telefonów i okazjonalnych wizyt. Jak prosi o coś narzeczonego to niech sam jej jedzie i załatwia jeżeli chce. A jak nie to niech normalnie odmówi. Ma swoją rodzinę i ta powinna być w tym momencie na pierwszym miejscu.

18

Odp: Specyficzna teściowa

Z tymi koleżankami to przesada, nawet nie chodzi o kasę.
Wprost powinnaś powiedzieć, że nie i koniec, to rodzice wyprawiają chrzciny, nie babcia.

Po prostu musisz bardziej się postawić i nie zgadzać się na każde jej pomysły.

Jak ktoś z rodziny będzie dzwonił czy była u Ciebie czy nie, mów nie będę o niczym informować, pytajcie jej, staraj się być neutralna... Nie wiem, nie widziałam, nie do mnie z takimi pytaniami itd.
Dyplomacją więcej zyskasz, w oczach wszystkich.

19

Odp: Specyficzna teściowa
wieka napisał/a:

Z tymi koleżankami to przesada, nawet nie chodzi o kasę.
Wprost powinnaś powiedzieć, że nie i koniec, to rodzice wyprawiają chrzciny, nie babcia.

Po prostu musisz bardziej się postawić i nie zgadzać się na każde jej pomysły.

Jak ktoś z rodziny będzie dzwonił czy była u Ciebie czy nie, mów nie będę o niczym informować, pytajcie jej, staraj się być neutralna... Nie wiem, nie widziałam, nie do mnie z takimi pytaniami itd.
Dyplomacją więcej zyskasz, w oczach wszystkich.

Dziękuję za wskazówkę

20

Odp: Specyficzna teściowa

Problemem jest to, że zbyt często chcemy coś, kogoś naprawiac gdy tak naprawdę marnujemy na to swoją energię. Zajmij się tym na co masz wpływ, czyli sobą. Postaw granice i się ich trzymaj. Czyli np nie będę tego i tego robić skoro nie chcę. Żyj swoim życiem nie wtrącając się w życie innych. Zastanów się jak to zrobić

21

Odp: Specyficzna teściowa
Amelkax33 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

To pretensje masz do męża czy do niej?
Przecież nie musi się zgadzać na to o co ona prosi.
Napisz o jakoś żalach które bezpośrednio wyrządzają Ci szkodę bo póki co pretensje masz o to:
Niechętnie zajmuje się TWOIM dzieckiem
Wg mnie to nie obowiązek, a grzeczność,  nigdy nie wymagałam tego ani od rodziców ani od teściów,  gdyby teściową zadzwoniła że nie daje rady, to bym przyjechała bez pretensji i nieważne czy poszła do dentysty czy do kochanka.
Zaprosiła bliskie jej osoby na chrzciny wnuka, powiedz z łaski swojej o co chodzi z tą zapłatą, u was w rodzinie jest przyjęte że się płaci o wszyscy płacili,  czy masz pretensje o zaplatę tylko do gości że strony teściowej?
Bronisz tak interesów teścia, a skąd Ty wiesz jakie miała z nim życie?


Sama się deklaruje że zostanie z moim dzieckiem sama mnie namawia abym jej zostawiła, a po pół godzinie chce wyjść gdzie umawiałyśmy się np na 2h i ja akurat jestem u lekarza oddalona o 80 km... tak jak pisałam nie wymagam aby opiekowała się MOIM DZIECKIEM. Ale jak sie deklaruje że się zaopiekuje to chociażby została do końca umówionego czasu.
Co do chrzcin, chcieliśmy zaprosic tylko najblizsza rodzine, na większą ilość osób nas po prostu noe stać było. Przez co zrezygnowałam z zaproszenia niektórych członków rodziny. Ona bardzo nalegała żeby zaprosic jej kolezabki twierdząc że pokryje koszta za nie. Ja prosiłam żeby nie zapraszała tych koleżanek bo jednak wolę aby to była rodzina. W efekcie koleżanki byly a koszty nie zostały pokryte.

Tutaj to przegięła z tym szarogęszeniem się na chrzcinach,ale ją trochę poznałaś dzięki temu i nie musisz mieć z nią do czynienia kwestia asertywności i respektowania granic .

22

Odp: Specyficzna teściowa
Istotka6 napisał/a:

Problemem jest to, że zbyt często chcemy coś, kogoś naprawiac gdy tak naprawdę marnujemy na to swoją energię. Zajmij się tym na co masz wpływ, czyli sobą. Postaw granice i się ich trzymaj. Czyli np nie będę tego i tego robić skoro nie chcę. Żyj swoim życiem nie wtrącając się w życie innych. Zastanów się jak to zrobić

Dziękuję za sugestie

23

Odp: Specyficzna teściowa
paslawek napisał/a:
Amelkax33 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

To pretensje masz do męża czy do niej?
Przecież nie musi się zgadzać na to o co ona prosi.
Napisz o jakoś żalach które bezpośrednio wyrządzają Ci szkodę bo póki co pretensje masz o to:
Niechętnie zajmuje się TWOIM dzieckiem
Wg mnie to nie obowiązek, a grzeczność,  nigdy nie wymagałam tego ani od rodziców ani od teściów,  gdyby teściową zadzwoniła że nie daje rady, to bym przyjechała bez pretensji i nieważne czy poszła do dentysty czy do kochanka.
Zaprosiła bliskie jej osoby na chrzciny wnuka, powiedz z łaski swojej o co chodzi z tą zapłatą, u was w rodzinie jest przyjęte że się płaci o wszyscy płacili,  czy masz pretensje o zaplatę tylko do gości że strony teściowej?
Bronisz tak interesów teścia, a skąd Ty wiesz jakie miała z nim życie?


Sama się deklaruje że zostanie z moim dzieckiem sama mnie namawia abym jej zostawiła, a po pół godzinie chce wyjść gdzie umawiałyśmy się np na 2h i ja akurat jestem u lekarza oddalona o 80 km... tak jak pisałam nie wymagam aby opiekowała się MOIM DZIECKIEM. Ale jak sie deklaruje że się zaopiekuje to chociażby została do końca umówionego czasu.
Co do chrzcin, chcieliśmy zaprosic tylko najblizsza rodzine, na większą ilość osób nas po prostu noe stać było. Przez co zrezygnowałam z zaproszenia niektórych członków rodziny. Ona bardzo nalegała żeby zaprosic jej kolezabki twierdząc że pokryje koszta za nie. Ja prosiłam żeby nie zapraszała tych koleżanek bo jednak wolę aby to była rodzina. W efekcie koleżanki byly a koszty nie zostały pokryte.

Tutaj to przegięła z tym szarogęszeniem się na chrzcinach,ale ją trochę poznałaś dzięki temu i nie musisz mieć z nią do czynienia kwestia asertywności i respektowania granic .

Jednak całe życie człowiek się uczy
Pozdrawiam

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Specyficzna teściowa

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024