Brak seksu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

Temat: Brak seksu

Jestem od 3 miesięcy z obecnym partnerem i jest to mój pierwszy partner seksualny. Przez półtora miesiąca uprawialiśmy seks regularnie. Od półtora miesiąca uprawiamy seks przed okresem i pod koniec okresu .Odczuwam ból w niektórych pozycjach przed okresem i dla mnie jest to niewystarczające.Podejrzewam że mój partner boi się ciąży i uznał że tylko wtedy nie mogę zajść w ciążę .Nie rozmawialiśmy na ten temat . Postanowiłam że koniec z lodem skoro jestem niezaspokojona .

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Brak seksu

Troll. W poprzednim watku otrzymal odpowiedzi i na tym sie skonczylo.

3

Odp: Brak seksu

Co??

4

Odp: Brak seksu
JohnyBravo777 napisał/a:

Troll. W poprzednim watku otrzymal odpowiedzi i na tym sie skonczylo.

Co???

5 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2022-11-11 09:34:27)

Odp: Brak seksu
Nyska11 napisał/a:

Jestem od 3 miesięcy z obecnym partnerem i jest to mój pierwszy partner seksualny. Przez półtora miesiąca uprawialiśmy seks regularnie. Od półtora miesiąca uprawiamy seks przed okresem i pod koniec okresu .Odczuwam ból w niektórych pozycjach przed okresem i dla mnie jest to niewystarczające.Podejrzewam że mój partner boi się ciąży i uznał że tylko wtedy nie mogę zajść w ciążę .Nie rozmawialiśmy na ten temat . Postanowiłam że koniec z lodem skoro jestem niezaspokojona .

Ja proponuję takie fajne, dojrzałe podejście w związku, które nazywa się "rozmowa z partnerem".

6

Odp: Brak seksu

Jak nie ma lodzika, to po co on ma być z Tobą?

7

Odp: Brak seksu

Dokładnie, i musowo z połykiem

:-)

8

Odp: Brak seksu
Behemoth666 napisał/a:

Dokładnie, i musowo z połykiem

:-)

Lodzik był ,sama mu proponowałam .Teraz nie będzie bo jak rzadko seks uprawiamy to wolę seks noz robić mu loda

9

Odp: Brak seksu

Bardzo dobrze:-) Zagłodź dziada ;-)

10

Odp: Brak seksu
Nyska11 napisał/a:

Podejrzewam że mój partner boi się ciąży

25 lat płacenia, to nie są łatwe sprawy. smile

11

Odp: Brak seksu

Tak, sehnior @Legat ma rację.. myślę że woli biedaczysko przejść na ręczne sterowanie niż tak ryzykować.

12

Odp: Brak seksu
Behemoth666 napisał/a:

Bardzo dobrze:-) Zagłodź dziada ;-)

No jeśli on sam decyduje o naszym seksie to nie będę gorsza .Nie pytał mnie czy mi to pasuje .Sądzę że uznał że dużo na temat cyklu kobiety wie i tak robi jak robi .

13 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-11-11 10:24:46)

Odp: Brak seksu
Behemoth666 napisał/a:

Tak, sehnior @Legat ma rację.. myślę że woli biedaczysko przejść na ręczne sterowanie niż tak ryzykować.

Podstawowa sprawa, czy nasza Autorka wyciągnie z tego jakieś wnioski? Znaczy będzie się starać być kimś komu można zaufać, na kogo można liczyć. Niestety mysli tylko o sobie i jedynym krokiem jaki ma zaplanowany, to odmówienie lodzika. smile To zapewne bardzo ich zbliży. smile

14

Odp: Brak seksu
Nyska11 napisał/a:
Behemoth666 napisał/a:

Bardzo dobrze:-) Zagłodź dziada ;-)

No jeśli on sam decyduje o naszym seksie to nie będę gorsza .Nie pytał mnie czy mi to pasuje .Sądzę że uznał że dużo na temat cyklu kobiety wie i tak robi jak robi .

A Tobie język wyrwali, że nie umiesz z  nim porozmawiać?

15

Odp: Brak seksu
Legat napisał/a:
Behemoth666 napisał/a:

Tak, sehnior @Legat ma rację.. myślę że woli biedaczysko przejść na ręczne sterowanie niż tak ryzykować.

Podstawowa sprawa, czy nasza Autorka wyciągnie z tego jakieś wnioski? Znaczy będzie się starać być kimś komu można zaufać, na kogo można liczyć. Niestety mysli tylko o sobie i jedynym krokiem jaki ma zaplanowany, to odmówienie lodzika. smile To zapewne bardzo ich zbliży. smile

Nie myślę o sobie ale jak podczas seksu odczuwam bol niedozniesienia to się odechciewa .Poza tym partner zagadywal mnie o ilość partnerów ( nie wie że jest moim Pierwszym i sam powiedział  na początku że z nim nie byłam dziewica ) aby się jakoś wymigać od konkretnej odpowiedzi powiedziałam że o pewnych sprawach się nie rozmawia on gdy zapytałam go o coś podobnego powiedział że na takie tematy się nie rozmawia więc uważam że to jest powód dla którego ze mną na ten temat nie rozmawia .Zawsze pilnowałam moich dni płodnych nigdy nie pozwalam mu wtedy dochodzić we mnie i to mu mówiłam podczas seksu .Poza tym dowiedziałam się że kolegom w pracy opowiadam o naszym pożyciu intymnym konkretnie co i gdzie.

16

Odp: Brak seksu

Nyska11 w tym co piszesz dużo jest żalu i chęci odegrania się. Wiem to super sprawa, bo daje emocje. Ale to do niczego nie prowadzi. Wy sobie nie ufacie i nic nie robicie w kierunku, żeby cokolwiek się zmieniło.
Tutaj użytkowniczki postulują o rozmowę. No ale do rozmowy powinno podchodzić się z dobrymi chęciami. A tu tylko wypominanie, zarzuty i chęć dowalenia drugiej stronie.
Nic nie dadzą zapewnienia, gdy komuś się nie ufa. Nic.

17

Odp: Brak seksu

Ritcia znowu odpływa...

18

Odp: Brak seksu
R_ita2 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A Tobie język wyrwali, że nie umiesz z  nim porozmawiać?

Dokładnie, tak trudno porozmawiać? Poza tym, nawiązując do twojego ostatniego postu- nie myślisz o sobie? A powinnaś. Seks jest też dla Ciebie, przecież ta sfera jest szalenie ważna. Boli, odechciewa się, jesteś olewana przez x czasu w miesiącu, seks jest tylko pod Pana? Olej tego Pana zatem bo masz prawo realizować swoje potrzeby w związku. On ich nie zaspokaja. Sensowny facet nawet jeśli już biedak nie kieruje się zasadą "jej orgazm pierwszy" to chociaż wie, że opłaca się dogodzić kobiecie bo ta się potrafi pięknie odpłacić. Trafiłaś na facecika, nie mężczyznę. I widzę, że faceciki Ci w wątku doradzają (nie bez powodu pewnie sami albo tylko w przygodach rozmarzeni bo nie potrafili utrzymać przy sobie kobiety). PS i ja zawsze będę powtarzać- myśl o sobie. Ale rozmawiaj! Rozmowa to podstawa.

Rita, ale oni nawet o antykoncepcji nie rozmawiali, z postów Autorki wynika, że jedynym środkiem anty jest u nich stosunek przerywany w dni płodne.

Tu nie problemem jest facet, który pewnie nawet nie wie, że ją boli, bo jak ma wiedzieć skoro ona nic nie mówi? Problemem jest to, że jak dwoje dzieci, nie potrafią normalnie usiąść i porozmawiać. Autorka od początku stosuje jakieś gierki, tu nie powie, tam nie powie, to i facet zaczął podobnie.

A wystarczyłaby jedna szczera rozmowa o tym, jakie się ma oczekiwania.

19

Odp: Brak seksu
Lady Loka napisał/a:
R_ita2 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A Tobie język wyrwali, że nie umiesz z  nim porozmawiać?

Dokładnie, tak trudno porozmawiać? Poza tym, nawiązując do twojego ostatniego postu- nie myślisz o sobie? A powinnaś. Seks jest też dla Ciebie, przecież ta sfera jest szalenie ważna. Boli, odechciewa się, jesteś olewana przez x czasu w miesiącu, seks jest tylko pod Pana? Olej tego Pana zatem bo masz prawo realizować swoje potrzeby w związku. On ich nie zaspokaja. Sensowny facet nawet jeśli już biedak nie kieruje się zasadą "jej orgazm pierwszy" to chociaż wie, że opłaca się dogodzić kobiecie bo ta się potrafi pięknie odpłacić. Trafiłaś na facecika, nie mężczyznę. I widzę, że faceciki Ci w wątku doradzają (nie bez powodu pewnie sami albo tylko w przygodach rozmarzeni bo nie potrafili utrzymać przy sobie kobiety). PS i ja zawsze będę powtarzać- myśl o sobie. Ale rozmawiaj! Rozmowa to podstawa.

Rita, ale oni nawet o antykoncepcji nie rozmawiali, z postów Autorki wynika, że jedynym środkiem anty jest u nich stosunek przerywany w dni płodne.

Tu nie problemem jest facet, który pewnie nawet nie wie, że ją boli, bo jak ma wiedzieć skoro ona nic nie mówi? Problemem jest to, że jak dwoje dzieci, nie potrafią normalnie usiąść i porozmawiać. Autorka od początku stosuje jakieś gierki, tu nie powie, tam nie powie, to i facet zaczął podobnie.

A wystarczyłaby jedna szczera rozmowa o tym, jakie się ma oczekiwania.

On przed seksem powiedział że nie chce prezerwatyw ja później proponowałam to nie bo odczucia są inne .A on na początku gdy zaczęliśmy współżycie powiedział że na pewno nie byłam dziewica nawet sie nie pytał o nic . Dopiero niedawno zapytał ile miałam partnerów.

20

Odp: Brak seksu
Nyska11 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

Dokładnie, tak trudno porozmawiać? Poza tym, nawiązując do twojego ostatniego postu- nie myślisz o sobie? A powinnaś. Seks jest też dla Ciebie, przecież ta sfera jest szalenie ważna. Boli, odechciewa się, jesteś olewana przez x czasu w miesiącu, seks jest tylko pod Pana? Olej tego Pana zatem bo masz prawo realizować swoje potrzeby w związku. On ich nie zaspokaja. Sensowny facet nawet jeśli już biedak nie kieruje się zasadą "jej orgazm pierwszy" to chociaż wie, że opłaca się dogodzić kobiecie bo ta się potrafi pięknie odpłacić. Trafiłaś na facecika, nie mężczyznę. I widzę, że faceciki Ci w wątku doradzają (nie bez powodu pewnie sami albo tylko w przygodach rozmarzeni bo nie potrafili utrzymać przy sobie kobiety). PS i ja zawsze będę powtarzać- myśl o sobie. Ale rozmawiaj! Rozmowa to podstawa.

Rita, ale oni nawet o antykoncepcji nie rozmawiali, z postów Autorki wynika, że jedynym środkiem anty jest u nich stosunek przerywany w dni płodne.

Tu nie problemem jest facet, który pewnie nawet nie wie, że ją boli, bo jak ma wiedzieć skoro ona nic nie mówi? Problemem jest to, że jak dwoje dzieci, nie potrafią normalnie usiąść i porozmawiać. Autorka od początku stosuje jakieś gierki, tu nie powie, tam nie powie, to i facet zaczął podobnie.

A wystarczyłaby jedna szczera rozmowa o tym, jakie się ma oczekiwania.

On przed seksem powiedział że nie chce prezerwatyw ja później proponowałam to nie bo odczucia są inne .A on na początku gdy zaczęliśmy współżycie powiedział że na pewno nie byłam dziewica nawet sie nie pytał o nic . Dopiero niedawno zapytał ile miałam partnerów.

A nie umiesz mu powiedzieć, że albo gumki albo mu ręka zostaje? Nie boisz się chorób? Nie boisz się ciąży? Stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcji.

Najpierw powinnaś się nauczyć rozmawiać o seksie, a potem uprawiać seks.
Gość jest jakiś nie teges, ale Ty nie jesteś lepsza.

21

Odp: Brak seksu

słabo... moze na adoreo.com zaloz sobie konto popisz z facetami i poznaj kogos lepszego?

22

Odp: Brak seksu
Nyska11 napisał/a:

Postanowiłam że koniec z lodem skoro jestem niezaspokojona .

lol smile czytając ten temat to nie wiem czy to prośba czy groźba wink
istnieje tez 69 gdzie każde może być zaspokojone w podobnym czasie smile
Ale ten chłop to raczej nie bierze ciebie na serio, poza tym to tylko 3 miesiące, było bzykanko na początku a teraz już mu się nie chce za bardzo wysilać a to raczej na tym etapie dobrze nie świadczy o  jego zamiarach.
Inna sprawa ze nie potraficie rozmawiać na ten temat, wiec kolejny temat to będzie- nie ma seksu czy jest sens dalej ciągnąc ta znajomość

23

Odp: Brak seksu
Nyska11 napisał/a:

Od półtora miesiąca uprawiamy seks przed okresem i pod koniec okresu .Odczuwam ból w niektórych pozycjach przed okresem i dla mnie jest to niewystarczające.Podejrzewam że mój partner boi się ciąży i uznał że tylko wtedy nie mogę zajść w ciążę .

Czy dobrze rozumiem że WY się nie zabezpieczacie?

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024