Cześć. Od koło 2 lata jestem z kobietą. Współżyjemy ponad rok. Mam małego członka i zawsze jakieś podobne problemy z seksem. Aktualnie kobieta jest wspaniała najlepsza ze wszystkich bardzo ją kocham. Ale jest jeden duży problem. Kochamy się w 2 pozycjach kiedy ja leżę albo jakby siedzę trochę. I albo się dopasowujemy anatomicznie albo nie. Albo seks się udaje a innym nie. Pół na pół takie. Parę dni udaje się normalny seks i potem nie. Coś w ten deseń. Jednego dnia członek idzie tam gdzie trzeba i mam orgazm jest ok a innym razem problemy. Gdy są niedopasowania członek próbuje wejść albo się blokuję tam środku w cipce takie przeszkody coś blokuję. Wtedy nie jest przyjemnie bo nici z seksu i uwiera czasem się obija. Próbowaliśmy pozycji kiedy ja jestem na niej ale jest jeszcze gorzej. Z powodu problemów z seksem nigdy palcówki ani minetki mi moje kochanie nie dało... Dobijają mnie to że ten seks nie działa jak trzeba
Gdy są niedopasowania członek próbuje wejść albo się blokuję tam środku w cipce takie przeszkody coś blokuję. Wtedy nie jest przyjemnie bo nici z seksu i uwiera czasem się obija.
A co ona tam ma? Zasieki czy zapory przeciwczołgowe?
Napisałeś bez ładu i składu, więc jeszcze raz napisz o waszym problemie.
Rzeczywiście, naucz pisać zanim gacie ściągniesz.
Cześć. Od koło 2 lata jestem z kobietą. Współżyjemy ponad rok. Mam małego członka i zawsze jakieś podobne problemy z seksem. Aktualnie kobieta jest wspaniała najlepsza ze wszystkich bardzo ją kocham. Ale jest jeden duży problem. Kochamy się w 2 pozycjach kiedy ja leżę albo jakby siedzę trochę. I albo się dopasowujemy anatomicznie albo nie. Albo seks się udaje a innym nie. Pół na pół takie. Parę dni udaje się normalny seks i potem nie. Coś w ten deseń. Jednego dnia członek idzie tam gdzie trzeba i mam orgazm jest ok a innym razem problemy. Gdy są niedopasowania członek próbuje wejść albo się blokuję tam środku w cipce takie przeszkody coś blokuję. Wtedy nie jest przyjemnie bo nici z seksu i uwiera czasem się obija. Próbowaliśmy pozycji kiedy ja jestem na niej ale jest jeszcze gorzej. Z powodu problemów z seksem nigdy palcówki ani minetki mi moje kochanie nie dało... Dobijają mnie to że ten seks nie działa jak trzeba
W środku nie ma żadnych przeszkód ani blokad...
Wrzućcie na luz, przestańcie się spinać i zacznijcie traktować seks jako formę rozrywki, a nie sprawdzian.
Nie wiem czemu ta Twoja super kochana kobieta nie chce Ci dać zrobić palcówki ani minetki, ale to nie jest z powodu problemów, a to jest w jej głowie.
Obydwoje się za bardzo spinacie i dopóki będziecie się tym tak spinać, to będzie kijowo.
Przepraszam za błędy ale za szybko bo w pracy.
Cześć. Od koło 2 lata jestem z kobietą. Współżyjemy ponad rok. Mam małego członka i zawsze jakieś podobne problemy z seksem typu który mam obecnie i opisuję poniżej (z 3 kobietami było lepiej ale też nie tak jak powinno być). Aktualnie kobieta jest wspaniała najlepsza ze wszystkich bardzo ją kocham. Ale jest jeden duży problem. Właśnie seks. Kochamy się w 2 pozycjach tj.
kiedy ja leżę, albo jakby siedzę trochę. I kiedy się kochamy to albo się dopasowujemy anatomicznie albo nie. To jest członek idzie tam gdzie trzeba albo coś go blokuje w pochwie. Kiedy blokuje się nici z seksu, bo jakby coś uwiera w penisa i jest przeszkoda następna do pokonania że wprowadzić penisa prawidłowo tak żeby się dopasował . Ale często seks działa normalnie tzn dopasowuje się i idzie tam gdzie trzeba seks można zaliczyć
do udanych nie ma żadnych blokad jest ok. Kilka dni ten seks się udaje potem kilka dni ten problem wraca. I tak w koło. Próbowaliśmy pozycje ja u góry ale jest jeszcze gorzej.
No właśnie robię co mogę nie mam problemów ze wzwodem. Nie stresuje się aż tak zbytnio, gdzieś chyba ona bardzo się stresuję. Ale rozmawiam z nią na ten temat ona sama nie wie o co chodzi. Lekarz mówił urolog że takie problemy czasem są jak penis nie idzie gdzie trzeba i obija się tam w środku. Niewiem czy ona może czasem się nie rozgrzewa do końca ciężko to zrozumieć.
No właśnie robię co mogę nie mam problemów ze wzwodem. Nie stresuje się aż tak zbytnio, gdzieś chyba ona bardzo się stresuję. Ale rozmawiam z nią na ten temat ona sama nie wie o co chodzi. Lekarz mówił urolog że takie problemy czasem są jak penis nie idzie gdzie trzeba i obija się tam w środku. Niewiem czy ona może czasem się nie rozgrzewa do końca ciężko to zrozumieć.
No ja tam nie wiem, seks jest jednak dosyć prostą czynnością. A Wy to analizujecie na 10 stronę. Jedyne czego Wam trzeba to luz, cierpliwość i praktyka.
Może twoja dziewczyna ma pochwicę?
Czy wasz seks to tylko penetracja, bez pieszczot?
Nie ma pochwicy. Nie odczuwa żadnych bólów też przy stosunku. Mówiła że była u lekarza i mówił że jest ok. Problem rzekomo leży po mojej stronie bo juz w przeszłości z powodu gabarytów miałem podobne a nawet gorsze problemy. Jednak nie rozumiem czemu raz potrafi się lepiej dopasować i idzie gdzie trzeba a innym nie. Seks od początku jest bez pieszczot. Sama penetracja z powodu pewnie tego że są od początku te problemy.
Seks od początku jest bez pieszczot. Sama penetracja z powodu pewnie tego że są od początku te problemy.
Co mają te problemy wspólnego z brakiem pieszczot?
Ta historia zupełnie się nie klei
12 2022-09-16 11:33:43 Ostatnio edytowany przez Ajko (2022-09-16 11:35:58)
Na czym polega to, ze seks się udaje?
Czy ona ma orgazmy?
Za bardzo nie rozumiem niechęci do pieszczot twojej partnerki z powodu opisanych problemów?
Czy podczas nieudanych zbliżeń twoja partnerka jest sucha?
Jak z seksem od tyłu?
Przy jakich pozycjach seks się "udaje"?
Chodziło mi że może jakiś cud by się stał może gdyby doszły pieszczoty.
Czasami czuję że jest mokra a czasem nie akurat czasem da się wyczuć ciężko akurat to mi wyczuć czy mokra czasem widzę że jest.
Co do pozycji 3 próbowaliśmy opisywałem je ze jak ona jest na mnie i ja leżę albo bardziej siedzę to jest dobrze albo nie tak jak mówiłem a jak ja na niej to wejdę 4 ruchy i obijam o coś i wadze więc ta pozycja kompletnie odpada. Niewiem i szczerze mówiąc wątpię żebym jeszcze wymyślił jakieś inne pozycje na moje 12 cm zawsze były max 2 pozycje z kobietami. Więc kochamy się w tych pocycjach co ona jest na mnie, innych nie próbujemy bo ona nie chce boi się odrzucenia. Kobietka przy tuszy. Od tyłu niewiem ale wątpię żebym dosięgnął bo nigdy z wcześniejszymi mi się to nie udawało a były chudsze. Często kobieta mówi że możemy zaczynać i czuje ze jest jakby spięta czasem mniej.
Chodziło mi że może jakiś cud by się stał może gdyby doszły pieszczoty.
Czasami czuję że jest mokra a czasem nie akurat czasem da się wyczuć ciężko akurat to mi wyczuć czy mokra czasem widzę że jest.
Co do pozycji 3 próbowaliśmy opisywałem je ze jak ona jest na mnie i ja leżę albo bardziej siedzę to jest dobrze albo nie tak jak mówiłem a jak ja na niej to wejdę 4 ruchy i obijam o coś i wadze więc ta pozycja kompletnie odpada. Niewiem i szczerze mówiąc wątpię żebym jeszcze wymyślił jakieś inne pozycje na moje 12 cm zawsze były max 2 pozycje z kobietami. Więc kochamy się w tych pocycjach co ona jest na mnie, innych nie próbujemy bo ona nie chce boi się odrzucenia. Kobietka przy tuszy. Od tyłu niewiem ale wątpię żebym dosięgnął bo nigdy z wcześniejszymi mi się to nie udawało a były chudsze. Często kobieta mówi że możemy zaczynać i czuje ze jest jakby spięta czasem mniej.
No to dlaczego tych pieszczot nie ma?
To nie pozycja odpada, czasami po prostu kąt jest nieodpowiedni. Trzeba próbować, testować, sprawdzać. Jak się będziecie spinać to nic z tego nie będzie.
15 2022-09-16 12:27:58 Ostatnio edytowany przez Elektryczna84 (2022-09-16 12:32:35)
Kobieta po pieszczotach i rozpaleniu robi się ciaśniejsza. Z podniecenia odpowiednie mięśnie zawężają ujście pochwy i wtedy rozmiar nie będzie mieć znaczenia tylko zamiast biadolić na małego penisa zajmij się kobietą i pieść ją to nie będziesz walić niepocieszony jak w próżnię. Palcówki i minetki nie daje się, pieszczoty ofiaruje się samemu od siebie, gdy zależy Ci na przyjemnsoci kobiety, gdy pociąga Cię. Zajmij się do porządku kobietą to będziesz myśleć, że w dziurkę od klucza wkładasz.
Można sobie dobrze zrobić nawet małym palcem, więc nie rozumiem mitu o za małych ptaszkach.
16 2022-09-16 12:30:30 Ostatnio edytowany przez Elektryczna84 (2022-09-16 12:30:48)
Wy z podniecenia macie erekcje, a my mokro, ale na ciasno trzeba zasłużyć.
17 2022-09-16 12:35:28 Ostatnio edytowany przez Elektryczna84 (2022-09-16 12:38:51)
2 lata nie pieściłes partnerki? Karwasz Barabasz... Na qrwy idziesz czy do ukochanej!?
P.s Musi Cię chyba bardzo kochać, że taką mierdę znosi dwa lata.
Mówi, że możemy zaczynać? Kup jej na walentynki taki klaps jak się przy ujęciach filmowych stosuje Dwa lata taka orka na ugorze, o cieniu....
Całuj, pieść, dotykaj, głaszcz, minetkuj - tu nie trzeba słów, pozwoleń i rozkmin. Chciej jej dać przyjemnsoci, ona Tobie da i będzie idealnie.
Te pozycje testujemy ponad rok i postęp jest ale z 2 strony ten sam problem. W ogóle to napisałem na tym forum bo b. podobne odczucia które opisywał pewien chłopak mam ją może je skopiuję więc :
"Jak włożę 70-80% penisa do pochwy wszystko jest dobrze.
Ale jak próbuje wsunąć całego penisa to czuję że o coś haczy i coś go blokuje, czuje jak penis się wygina i odrobine wystaje i nie mogę go wsunąć całego. Tak jakbym musiał trafić w kolejną dziurkę w środku, bo czasami czuje jak się wpasuje i idze gładko.
Partnerki nic nie boli, ona nawet tego nie zauważa, normalnie ma zawsze orgazm, tylko mnie to denerwuje i lekko uwiera bo ciężko to nazwać bólem.“
Te pozycje testujemy ponad rok i postęp jest ale z 2 strony ten sam problem. W ogóle to napisałem na tym forum bo b. podobne odczucia które opisywał pewien chłopak mam ją może je skopiuję więc :
"Jak włożę 70-80% penisa do pochwy wszystko jest dobrze.
Ale jak próbuje wsunąć całego penisa to czuję że o coś haczy i coś go blokuje, czuje jak penis się wygina i odrobine wystaje i nie mogę go wsunąć całego. Tak jakbym musiał trafić w kolejną dziurkę w środku, bo czasami czuje jak się wpasuje i idze gładko.
Partnerki nic nie boli, ona nawet tego nie zauważa, normalnie ma zawsze orgazm, tylko mnie to denerwuje i lekko uwiera bo ciężko to nazwać bólem.“
Nie ma orgazmu. Gwarantuję, że nie ma. Tak niedoświadczona kobieta, która nie ma żadnych pieszczot przed penetracją i nie daje się dotknąć w żaden inny sposób, a dodatkowo jest spięta ptóbami nie ma orgazmu.
20 2022-09-16 12:41:08 Ostatnio edytowany przez Elektryczna84 (2022-09-16 12:42:41)
Może to związane jest z cyklem i szyjką macicy, która przed okresem obniża się i robi się twarda. Nie wiem nie znam się, ja z tych niepokalanych
21 2022-09-16 12:44:07 Ostatnio edytowany przez Elektryczna84 (2022-09-16 12:46:46)
Nie żeby rozpijać i namawiać do złego, ale ... Alkohol na rozluźnienie dobrze działa:) po dwóch latach takie spięcie? Ciężka sprawa, bo na początku to całkiem normalne. Na moje oko ona jest spięta, bo widzi, że masz problemy, a problemy masz na swoje życzenie, bo jej nie piescisz. Kobieta którą facet nie zajmuje się w łóżku ma prawo być spięta, pewnie zastanawia się czy Cię w ogóle kręci. Kolacja, wino i... na barykady ludu zboczony. Jak można nie chcieć pieścić swojej kobiety od dwóch lat... Dramat.
No są okresy ze jest ok koło tygodnia czasem z koło 10 dni potem się nie udaje też myślałem że z cyklem. Obniżająca się szyjka hm niewiem nie słyszałem o czymś takim ale faktycznie kiedy nie wychodzi tam jest bardziej twardo.
Piescic ja chcę ale ona nie daje właśnie pisałem to wyżej i nie chce dać bo boi panicznie się odrzucenia. Grom wie czemu są dni że się dopasowuje ptaszek tam i jest dużo lepiej a są dni że mogę tylko poobijać jajka tam w środku
No są okresy ze jest ok koło tygodnia czasem z koło 10 dni potem się nie udaje też myślałem że z cyklem. Obniżająca się szyjka hm niewiem nie słyszałem o czymś takim ale faktycznie kiedy nie wychodzi tam jest bardziej twardo.
Piescic ja chcę ale ona nie daje właśnie pisałem to wyżej i nie chce dać bo boi panicznie się odrzucenia. Grom wie czemu są dni że się dopasowuje ptaszek tam i jest dużo lepiej a są dni że mogę tylko poobijać jajka tam w środku
Po ile macie lat?
Może to związane jest z cyklem i szyjką macicy, która przed okresem obniża się i robi się twarda.
Nawet na pewno jest to związane z cyklem, musi jej się bardzo obniżać, bo cudów nie ma, drogi pobocznej też...
Tylko ze tez reguły nie ma ostatnio było słabo 2 razy a jeszcze z 13 koło dni do okresu tak czy siak może to mieć własne taki związek.
Ja mam 37 a ona 29
Tylko ze tez reguły nie ma ostatnio było słabo 2 razy a jeszcze z 13 koło dni do okresu tak czy siak może to mieć własne taki związek.
Ja mam 37 a ona 29
A obstawiałam, że max 18...
Naprawdę ciężko uwierzyć że dorosła kobieta ma takie problemy.
Dalej uważam, że za bardzo obydwoje spinacie. Pogadajcie o tym i wrzućcie na luz.
Elektryczna 84 a jeśli tj związane o czym mówisz bo bardzo to możliwe że ten seks w różnych 9kresach się różnie układa to można coś z tym zrobić?
28 2022-09-16 14:32:11 Ostatnio edytowany przez Elektryczna84 (2022-09-16 14:32:43)
Elektryczna 84 a jeśli tj związane o czym mówisz bo bardzo to możliwe że ten seks w różnych 9kresach się różnie układa to można coś z tym zrobić?
Są pieszczoty, jest seks oralny i analny. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, a natury nie przeskoczysz. Chcoiaz tutaj pewnie będą zalecać Ci na te dni swing - może czyjaś żona ma owulację to będziesz miał szyjkę i wysoko i użytek.
Edit: przychodzi - kilka dni bez seksu, a z czułością.
29 2022-09-16 14:33:59 Ostatnio edytowany przez Elektryczna84 (2022-09-16 14:34:29)
Elektryczna84 napisał/a:Może to związane jest z cyklem i szyjką macicy, która przed okresem obniża się i robi się twarda.
Nawet na pewno jest to związane z cyklem, musi jej się bardzo obniżać, bo cudów nie ma, drogi pobocznej też...
Nie skończyłam ginekologii, penisa też nigdy nie miałam. Jestem ostrożna w diagnozie, bo nie czuję się kompetentna.
30 2022-09-16 18:12:46 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2022-09-16 18:17:38)
Co mamy rozumiec pod pojęciem "panicznie boi się odrzucenia"? Twoja partnerka jest bardzo zamknieta na seks, skoro nie chce pieszczot, gry wstępnej, sama sobie szkodzi i rzutuje to tez na Wasze kontakty. Możliwe że ma jakies kompleksy na punkcie swego wygladu, ciała. Zapewne jest bardzo spięta, bardzo możliwe, że niewystarczająco pobudzona i nawilzona i później jest jak jest, czyli źle. Zaciska, świadomie bądź mniej swiadomie, mięśnie i nie możesz wejść, jest za ciasno. Jej tekst "mozemy zaczynac", kiepsko to wygląda, tyle Ci powiem.
Loka słusznie zauwazyla, że czasami kąt jest zły, trzeba pokombinować, wtedy możesz uderzać w ściankę pochwy i przeszkoda seks nigdy nie wygląda tak samo, dlatego czasami jest lepiej, czasami gorzej, poszukajcie innych pozycji. Tak, faza cyklu ma znaczenie, tylko jeśli uderzalbys jej w szyjkę, bo się obniza, to czułaby bol, to boli. Więc albo klamie że nic ja nie boli, albo to nie w tym jednak rzecz.
"czasami kąt jest zły, trzeba pokombinować, wtedy możesz uderzać w ściankę pochwy i przeszkoda"
Nie wiem jak kąt może być zły i sam się nie naprostuje, chyba, że czegoś nie wiem
Wieka nie wiem jak to inaczej ubrać w slowa, cytuje mojego, że zły kąt i uderza w ściankę zamiast prosto wchodzić
ja to czuję i mój też, ustawie się inaczej i jest ok
Wieka
nie wiem jak to inaczej ubrać w slowa, cytuje mojego, że zły kąt i uderza w ściankę zamiast prosto wchodzić
ja to czuję i mój też, ustawie się inaczej i jest ok
To on powinien się ustawić, chyba, że ma krzywego
Nie spotkałam się z taką opcją
Może i on skorygować