Moi Drodzy, jak myślicie?
W tym materialnym świecie, nie da się.
3 2022-09-10 21:57:31 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-09-10 22:42:42)
Dla tych którzy wierzą - w sobie. A Świat zawsze był materialnym, no chyba że chodziło o jego materialistyczny charakter.
W konfesjonale. Polecam spowiedź generalną z całego życia.
5 2022-09-11 08:52:30 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-09-11 08:53:22)
Dla tych którzy wierzą - w sobie. A Świat zawsze był materialnym, no chyba że chodziło o jego materialistyczny charakter.
Chodzi o jego lokalny charakter.
Moi Drodzy, jak myślicie?
Pytasz gdzie go szukać,
czy sam Go szukasz i
chcesz znaleźć
7 2022-09-11 11:00:31 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-09-11 11:01:06)
Odpowiedzią na to pytanie jest wiersz ks Twardowskiego pt. "Zwyczajny".
Nie od święta
właśnie na co dzień
taki co przychodzi w czwartek po środzie
nie martwi się że kiepska pogoda
spokojny że nic się nie stało
bo mleko wykipiało
nie myśli z lękiem
że małe zawsze za wielkie
tłumaczy że ktoś zmęczony
bo serce ma z każdej strony
wie że ktoś zgrzeszył po drodze
a łza mu kapie po brodzie
w kuchni
w przedpokoju
w ogrodzie
mój Bóg zwyczajny na co dzień
Może dopiero po własnej śmierci?
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Moi Drodzy, jak myślicie?
Pytasz gdzie go szukać,
czy sam Go szukasz i
chcesz znaleźć
Już nie szukam, gdyż odnalazłem Pana Boga w swym życiu. Prowadzi mnie każdego dnia pokazując właściwe ścieżki.
Już nie szukam, gdyż odnalazłem Pana Boga w swym życiu. Prowadzi mnie każdego dnia pokazując właściwe ścieżki.
No to po co ten wątek?
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Już nie szukam, gdyż odnalazłem Pana Boga w swym życiu. Prowadzi mnie każdego dnia pokazując właściwe ścieżki.
No to po co ten wątek?
Chciałem poznać Wasze opinie
12 2022-09-11 12:43:24 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2022-09-11 12:43:58)
Do autora.
Najpierw był sam Bóg.
Potem stworzył Adama i Ewę.
Ci pierwsi ludzie wykazali się małym nieposłuszeństwem czym narazili się na srogi gniew Boga. Kara spadła nie tylko na nich, ale także na resztę ludzkości.
I mimo, że Bóg zesłał na ziemię Jezusa, który miał odkupić świat od tej winy to ludziom żyjącym nic się nie polepszyło.
Cierpią, chorują, są krzywdzeni, przedwcześnie zabijani itd. I nieważne czy Boga uwielbiają mimo wszystko czy nienawidzą, nawet nie znają.
Czy są dobrymi czy złymi ludźmi. Loteria.
Każdy inaczej odnajduje. Lub nie odnajduje nigdy. Lub nie chce odnaleźć.
Cierpią, chorują, są krzywdzeni, przedwcześnie zabijani itd.
Spotkałem się poglądem, że gdy ktoś jest "ładowany" do naszej rzeczywistości (gry). Wybiera sobie postać jaką będzie. Był już królem, był kupcem, czy powstańcem, w końcu wybiera postać nieuleczalnie chorego dziecka.
To kwestia też z jakiej perspektywy patrzymy. Z lokalnej, śmierć to dramat rodziny. Z innej to tylko zmiana nośnika informacji np. obrazowo wyrzucenie płyty i nagranie na nowej.
Legat napisał/a:Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Już nie szukam, gdyż odnalazłem Pana Boga w swym życiu. Prowadzi mnie każdego dnia pokazując właściwe ścieżki.
No to po co ten wątek?
Chciałem poznać Wasze opinie
Jak większość neofitów, Autor ma ogromną potrzebę przekonania całego świata, że jego racja jest jedyna słuszna, bo nie pojmuje, że inni mogą myśleć inaczej
Legat napisał/a:Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Już nie szukam, gdyż odnalazłem Pana Boga w swym życiu. Prowadzi mnie każdego dnia pokazując właściwe ścieżki.
No to po co ten wątek?
Chciałem poznać Wasze opinie
Ciekawa jestem twojej opinii.
Gdzie ty odnalazłeś Boga? W jakich okolicznościach?
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Legat napisał/a:No to po co ten wątek?
Chciałem poznać Wasze opinie
Ciekawa jestem twojej opinii.
Gdzie ty odnalazłeś Boga? W jakich okolicznościach?
Odnalazłem Go we wszystkim co żywe, wrażliwe oraz prawdziwe. W okolicznościach, gdy ostatecznie zerwałem ze swym ateizmem i dokonałem ekspiacji.
Odnalazłem Go we wszystkim co żywe, wrażliwe oraz prawdziwe. W okolicznościach, gdy ostatecznie zerwałem ze swym ateizmem i dokonałem ekspiacji.
Obawiam się, że się mylisz. Proste pytanie. Co w tym świecie jest prawdziwe? Gdyby Bóg był we wszystkim co żywe, to nie byłoby krzywdy i poniewierki ludzi. Ludzie ogólnie działają tak jak ślepcy. Gdyby doświadczyli istnienia Boga, wszystko byłoby dla nich jasne i proste. Nie robili tych głupot, które robią.
Kleoma napisał/a:Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Chciałem poznać Wasze opinie
Ciekawa jestem twojej opinii.
Gdzie ty odnalazłeś Boga? W jakich okolicznościach?Odnalazłem Go we wszystkim co żywe, wrażliwe oraz prawdziwe. W okolicznościach, gdy ostatecznie zerwałem ze swym ateizmem i dokonałem ekspiacji.
To znaczy, gdzie? Wyszedłeś pewnego dnia z domu i co ujrzałeś, że sprawiło zerwanie z ateizmem?
A ja jestem zdania, że Bóg nie zsyła na nas więcej, niż nie jesteśmy w stanie udźwignąć. Stąd krzywdy i poniewieranie. Osobisty krzyż do niesienia. Im więcej błądzimy i się gubimy tym bardziej go potrzebujemy.
Zgodnie z tym co piszesz, nasuwa się taka myśl, że Bóg specjalnie nakłada na nas ciężary, żeby poczuć się potrzebnym. Wg mnie to takie dość niskie podejście Boga. Jak myślisz?
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Kleoma napisał/a:Ciekawa jestem twojej opinii.
Gdzie ty odnalazłeś Boga? W jakich okolicznościach?Odnalazłem Go we wszystkim co żywe, wrażliwe oraz prawdziwe. W okolicznościach, gdy ostatecznie zerwałem ze swym ateizmem i dokonałem ekspiacji.
To znaczy, gdzie? Wyszedłeś pewnego dnia z domu i co ujrzałeś, że sprawiło zerwanie z ateizmem?
To tak nie działa (niestety). Zerwałem z ateizmu na skutek dogłębnych przemyśleń religijno-filozoficznych.
To tak nie działa (niestety). Zerwałem z ateizmu na skutek dogłębnych przemyśleń religijno-filozoficznych.
Koncepcje boga i twojej relacji z nim, zbudowałeś sobie sam od odstaw, czy korzystałeś z gotowców?
Kajmanka aż się dziwiłem, że ciebie tu nie ma. Gdzie byłaś?
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:To tak nie działa (niestety). Zerwałem z ateizmu na skutek dogłębnych przemyśleń religijno-filozoficznych.
Koncepcje boga i twojej relacji z nim, zbudowałeś sobie sam od odstaw, czy korzystałeś z gotowców?
Nie lubię gotowców, więc zbudowałem sam od podstaw.
Nie lubię gotowców, więc zbudowałem sam od podstaw.
Szanuję za niepójście na łatwiznę.
Nie lubię gotowców
Ale stosunek do niego, to raczej taki jak w gotowcach? Wielbiąco-wiernopoddańczy?
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Nie lubię gotowców
Ale stosunek do niego, to raczej taki jak w gotowcach? Wielbiąco-wiernopoddańczy?
Nie, taki jaki powinien być.
Nie, taki jaki powinien być.
Powinien być taki, jaki osobie mającej do niego stosunek podoba się. Ktoś będzie nim gardził, kto się bał, ktoś nienawidził, komuś będzie obojętny a inny wielbił i składa pokłony. Dlatego jestem ciekawa twojego.
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:Nie, taki jaki powinien być.
Powinien być taki, jaki osobie mającej do niego stosunek podoba się. Ktoś będzie nim gardził, kto się bał, ktoś nienawidził, komuś będzie obojętny a inny wielbił i składa pokłony. Dlatego jestem ciekawa twojego.
Najbardziej prawdziwie, jestem wiernym i skromnym sługą Pana Boga.
Najbardziej prawdziwie
Każdy twój stosunek do nie go jest prawdziwy, nie może być inny. Możesz nim prawdziwie gardzić.
jestem wiernym i skromnym sługą
Czyli stosunek służalczo poddańczy. To raczej dokładnie tak jak w większości gotowców. Mało oryginalnie, ale to twój wybór.
Coraz mniej głosi się zdrowej nauki, tym bardziej polecam ten wykład.
Ważne sprawy w pigułce. Można co nieco przemyśleć.
W kosciele, Biblii,w modlitwie
Bóg Wszechmogący objawiony jest w Jezusie Zbawicielu oraz w Biblii - instrukcji życia w systemie duchowo - informacyjnym.
Bóg Wszechmogący objawiony jest w Jezusie Zbawicielu oraz w Biblii - instrukcji życia w systemie duchowo - informacyjnym.
Prawda
toni144 napisał/a:Bóg Wszechmogący objawiony jest w Jezusie Zbawicielu oraz w Biblii - instrukcji życia w systemie duchowo - informacyjnym.
Prawda
Oj Julcia Julcia i ty się mienisz katoliczką? Po co w takim razie katolicy chodzą do kościółka, spowiadają się, przyjmują komunię?
JuliaUK33 napisał/a:toni144 napisał/a:Bóg Wszechmogący objawiony jest w Jezusie Zbawicielu oraz w Biblii - instrukcji życia w systemie duchowo - informacyjnym.
Prawda
Oj Julcia Julcia i ty się mienisz katoliczką? Po co w takim razie katolicy chodzą do kościółka, spowiadają się, przyjmują komunię?
Bo tam tez mozna spotkac Boga np w kosciele czy w komunii sw
36 2023-11-06 12:25:00 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-11-06 12:26:47)
Legat napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Prawda
Oj Julcia Julcia i ty się mienisz katoliczką? Po co w takim razie katolicy chodzą do kościółka, spowiadają się, przyjmują komunię?
Bo tam tez mozna spotkac Boga np w kosciele czy w komunii sw
Podstawowy błąd jaki robi toni144 i Ty też, to wiara w Biblię. Wiara powinna być żywa, w czynach. Bóg nie obiawił się w Biblii. Biblia jest opisem tego objawienia. Mówi się jest jego świadectwem. Bóg objawił się i objawia się w rzeczywistości, tej w której żyjemy. To o czym pisze toni122, to wiara martwa, która została w Biblii, można sobie o niej tylko poczytać. On tego nie czuje, więc wypisuje jakieś tam niezrozumiałe i wyuczone głupotki.
JuliaUK33 napisał/a:Legat napisał/a:Oj Julcia Julcia i ty się mienisz katoliczką? Po co w takim razie katolicy chodzą do kościółka, spowiadają się, przyjmują komunię? :)
Bo tam tez mozna spotkac Boga np w kosciele czy w komunii sw
Podstawowy błąd jaki robi toni144 i Ty też, to wiara w Biblię. Wiara powinna być żywa, w czynach. Bóg nie obiawił się w Biblii. Biblia jest opisem tego objawienia. Mówi się jest jego świadectwem. Bóg objawił się i objawia się w rzeczywistości, tej w której żyjemy. To o czym pisze toni122, to wiara martwa, która została w Biblii, można sobie o niej tylko poczytać. On tego nie czuje, więc wypisuje jakieś tam niezrozumiałe i wyuczone głupotki.
Piszę o rzeczywistych i rzetelnych faktach, które negujesz i manipulujesz. W systemie czyniąc destrukcje, za którą na pewno poniesie się konsekwencje. Jezus Zbawiciel jest wzorem człowieka dla człowieka, który ustanowił powszechnie obowiązujące prawo miłosierdzia i głoszenia Ewangelii aż do śmierci. Piszesz o uczynkach, to jakie mają być te uczynki.
Legat napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Bo tam tez mozna spotkac Boga np w kosciele czy w komunii sw
Podstawowy błąd jaki robi toni144 i Ty też, to wiara w Biblię. Wiara powinna być żywa, w czynach. Bóg nie obiawił się w Biblii. Biblia jest opisem tego objawienia. Mówi się jest jego świadectwem. Bóg objawił się i objawia się w rzeczywistości, tej w której żyjemy. To o czym pisze toni122, to wiara martwa, która została w Biblii, można sobie o niej tylko poczytać. On tego nie czuje, więc wypisuje jakieś tam niezrozumiałe i wyuczone głupotki.
Piszę o rzeczywistych i rzetelnych faktach, które negujesz i manipulujesz. W systemie czyniąc destrukcje, za którą na pewno poniesie się konsekwencje. Jezus Zbawiciel jest wzorem człowieka dla człowieka, który ustanowił powszechnie obowiązujące prawo miłosierdzia i głoszenia Ewangelii aż do śmierci. Piszesz o uczynkach, to jakie mają być te uczynki.
No dobre uczynki, a jakie uczynki? Po za tym sie zgadzam
39 2023-11-20 07:37:04 Ostatnio edytowany przez Mergi (2023-11-20 07:37:19)
"Bóg nie nad głową mieszka, lecz w środku człowieka,więc kto w głowę zachodzi, od Boga ucieka".
Polecam do posłuchania bardzo ciekawe moim zdaniem rozważanie w temacie;
Niekiedy człowiek to brzmi dumnie. Wspaniałe rozważania filozoficzne w kilku częściach. Wstawiam 5.