Z wrodzonej przekory i pewnej przewrotności postanowiłem założyć wątek w opozycji do tego istniejącego ....
Tak wiem, że to wbrew politycznej poprawności....że "sodomia i gomoria"...i w ogóle zgroza.
Niemniej tyle się pisze o samotności w związku.....to dlaczego by nie
Może ktoś będzie zainteresowany .....
Z wrodzonej przekory i pewnej przewrotności postanowiłem założyć wątek w opozycji do tego istniejącego ....
Tak wiem, że to wbrew politycznej poprawności....że "sodomia i gomoria"...i w ogóle zgroza.
Niemniej tyle się pisze o samotności w związku.....to dlaczego by nie
Może ktoś będzie zainteresowany .....
A jaką masz kawę ?
A jaką masz kawę ?
Rozpuszczalną czy parzoną z ekspresu?
Może być z ekspresu
Są 3 do wyboru . Każda 100% arabica....takie mi bardziej podchodzą
- peruwiañska marila
- włoska lavazza oro
- i moja ulubiona L'Or....średnio palona
Takie rzeczy chyba nie lubią transparentności, nawet takiej forumowej.
- włoska lavazza oro
- i moja ulubiona L'Or....średnio palona
O to to to to Lavazza rządzi
Takie rzeczy chyba nie lubią transparentności, nawet takiej forumowej.
Idzie nowe....
Trzeba przełamywać stare mieszczańskie zasady. Dziś na topie otwartość.....
9 2022-07-16 20:17:53 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-07-16 20:40:29)
Be. napisał/a:Takie rzeczy chyba nie lubią transparentności, nawet takiej forumowej.
Idzie nowe....
Trzeba przełamywać stare mieszczańskie zasady. Dziś na topie otwartość.....
Oczywiście ja tam się nie chowam z laptopem w kiblu
Pomyślmy kto tu taki samotny i nieszczęśliwy jest w związku ?
Snake, Edek,Foggy (dawno go nie było ),Madoja,Olinka.Istotka,Lody Miętowe,Agnes
kto jeszcze ?
zwyczajny gość napisał/a:Be. napisał/a:Takie rzeczy chyba nie lubią transparentności, nawet takiej forumowej.
Idzie nowe....
Trzeba przełamywać stare mieszczańskie zasady. Dziś na topie otwartość.....Oczywiście ja tam się ni chowam z laptopem w w kiblu
Pomyślmy kto tu taki samotny i nieszczęśliwy jest w związku ?
Trzeba żyć tak, bybyć szczęsliwym sam ze sobą, szczęscia druga osoba nie da. Tak więc jeśli ktoś jest nieszczęśliwy w związku, to już jego wina i musi popracować nad sobą.
paslawek napisał/a:zwyczajny gość napisał/a:Idzie nowe....
Trzeba przełamywać stare mieszczańskie zasady. Dziś na topie otwartość.....Oczywiście ja tam się ni chowam z laptopem w w kiblu
Pomyślmy kto tu taki samotny i nieszczęśliwy jest w związku ?
Trzeba żyć tak, bybyć szczęsliwym sam ze sobą, szczęscia druga osoba nie da. Tak więc jeśli ktoś jest nieszczęśliwy w związku, to już jego wina i musi popracować nad sobą.
Noo można jak się kto uprze ,ale to łatwizna i nuda
o wiele ciekawsze jest uszczęśliwianie kogoś na siłę w związku
Oczywiście ja tam się ni chowam z laptopem w w kiblu
Pomyślmy kto tu taki samotny i nieszczęśliwy jest w związku ?
Snake, Edek,Foggy (dawno go nie było ),Madoja,Olinka.Istotka,Lody Miętowe,Agnes
kto jeszcze ?
O kurcze, aż tyle? Nawet nie pomyślałem......
Znaczy się.....wątek jest potrzebny.
Tylko nie każdy chce się przyznać do ukrytych tęsknot....
paslawek napisał/a:Oczywiście ja tam się ni chowam z laptopem w w kiblu
Pomyślmy kto tu taki samotny i nieszczęśliwy jest w związku ?
Snake, Edek,Foggy (dawno go nie było ),Madoja,Olinka.Istotka,Lody Miętowe,Agnes
kto jeszcze ?O kurcze, aż tyle? Nawet nie pomyślałem......
Znaczy się.....wątek jest potrzebny.![]()
Tylko nie każdy chce się przyznać do ukrytych tęsknot....
To zrobimy tak że się przyzna
Trzeba żyć tak, bybyć szczęsliwym sam ze sobą, szczęscia druga osoba nie da. Tak więc jeśli ktoś jest nieszczęśliwy w związku, to już jego wina i musi popracować nad sobą.
Hmmm, czyli jak kto jest w związku przemocowym i dostaje wpier.......to jest sam sobie winien, bo nie pracuje nad sobą?
Samotność w związku? A tak. Zdarza się. Czemu nie? Bywa. Życie.
A polityka jest jaka jest. Ale to tylko retoryka na otarcie łez. Pokarm dla wygłodniałego ego, jak plankton dla krewetek. Jedna iluzja zastąpiona drugą iluzją.
Smacznej kawusi życzę (mam deja vu?)
Smacznej kawusi życzę
(mam deja vu?)
Owszem Ale liczy się wyłącznie cappuccino
DeepAndBlue napisał/a:Smacznej kawusi życzę
(mam deja vu?)
Owszem
Ale liczy się wyłącznie cappuccino
Orzechowe
18 2022-07-17 08:17:21 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-07-17 08:20:06)
Jak kawusia to tylko czarna jak noc
Be. napisał/a:Takie rzeczy chyba nie lubią transparentności, nawet takiej forumowej.
Idzie nowe....
Trzeba przełamywać stare mieszczańskie zasady. Dziś na topie otwartość.....
No cos w tym jest, sam osobiście na pewno nie wchodzilbym w standardową relacje jak coś. Raczej ogień ogniem zwalczam od jakiegoś czasu. W ogóle to są autentyczne słowa kilku psychologów: rozwiązłość jest postrzegana jako zaleta coraz częściej przez pewną płeć;)
Be. swoje niedostatki pociesza myślą, że przynajmniej nie jest rozwiązły Pewnie się już doczekać nie może starości jak już energia życiowa zacznie go opuszczać na dobre i stanie się lubieżnym starcem co się tylko oblizać mu zostanie. Brrrr...
21 2022-07-17 11:06:00 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-17 11:06:27)
Na szczęście kobiety zawsze będą chętne (jako ta uczuciowa płeć przecież) by wymiziac pomarszczone spocone jajca takiego starego dziada w najgorszym wypadku za mała gratyfikacja finansową;)))
I kto wie KOGO będę sponsorował, Deep )
Be. swoje niedostatki pociesza myślą, że przynajmniej nie jest rozwiązły
Pewnie się już doczekać nie może starości jak już energia życiowa zacznie go opuszczać na dobre i stanie się lubieżnym starcem co się tylko oblizać mu zostanie. Brrrr...
"Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
Jeszcze tylko parę zim
i refrenem zabrzmisz tym:
Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha
To że będzie się dotkniętym
przez dla płci indyferentyzm
To nie znaczy jeszcze żeć
Miłych wrażeń nie da płeć
Wesołe jest życie staruszka
Gdzie spojrzy tam bóstwo co krok
Tu biuścik zachwyci tam nóżka
bo nie ten bo nie ten już wzrok
Tu biuścik zachwyci tam nóżka
bo nie ten bo nie ten już wzrok
Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
i kłopotów będzie mniej
Ach. cierpliwość tylko miej
Wesołe jest życie staruszka
Choć wczoraj zmoczyła go łza
Suchutki już dzisiaj wstał z łóżka
bo pamięć bo pamięć nie ta
Suchutki już dzisiaj wstał z łóżka
bo pamięć bo pamięć nie ta
Trzęsiesz się z niecierpliwości
żeby dożyć tych radości
Guzik rwiesz i wdzianko mniesz
tak już być staruszkiem chcesz
Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha"
I kto wie KOGO będę sponsorował, Deep
)
Raczej kogo porwiesz i zamkniesz w piwnicy. Brrr
Na szczęście kobiety zawsze będą chętne (jako ta uczuciowa płeć przecież) by wymiziac pomarszczone spocone jajca takiego starego dziada w najgorszym wypadku za mała gratyfikacja finansową;)))
I kto wie KOGO będę sponsorował, Deep
)
Ja pitolę! Gościu, co w tej głowie się kisi? Weź i dź gdzie indziej wypuść te paskudne zgniłe odory.
Be. o kobietach tylko dobrze. Litości. To super babki.
rossanka napisał/a:paslawek napisał/a:Oczywiście ja tam się ni chowam z laptopem w w kiblu
Pomyślmy kto tu taki samotny i nieszczęśliwy jest w związku ?
Trzeba żyć tak, bybyć szczęsliwym sam ze sobą, szczęscia druga osoba nie da. Tak więc jeśli ktoś jest nieszczęśliwy w związku, to już jego wina i musi popracować nad sobą.
Noo można jak się kto uprze ,ale to łatwizna i nuda
o wiele ciekawsze jest uszczęśliwianie kogoś na siłę w związku
Nie można uszcześliwiac drugiej osoby w związku, ona sama ma sprawić, by była szczęsliwa, nie partner. Tak głosi forum.
paslawek napisał/a:rossanka napisał/a:Trzeba żyć tak, bybyć szczęsliwym sam ze sobą, szczęscia druga osoba nie da. Tak więc jeśli ktoś jest nieszczęśliwy w związku, to już jego wina i musi popracować nad sobą.
Noo można jak się kto uprze ,ale to łatwizna i nuda
o wiele ciekawsze jest uszczęśliwianie kogoś na siłę w związkuNie można uszcześliwiac drugiej osoby w związku, ona sama ma sprawić, by była szczęsliwa, nie partner. Tak głosi forum.
Nie można ,ale co szkodzi się pochandryczyć
Be. ostatnio ma dużo takich hmm... przyciężkawych fantazji erotycznych.
Wiadomo że istnieją panie wiadomej profesji, ewentualnie zdzirowate ci to tak robią, ale do kurwy nędzy, Be, miarkuj się ,co piszesz. " KOBIETY ZAWSZE..." , noż, gościu..
Pomijając fakt, że akurat jem jajka na miękko na śniadanie.
30 2022-07-17 13:37:53 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-17 13:40:25)
Be. o kobietach tylko dobrze. Litości. To super babki.
No i czy coś złego jest w tym, że zaoferowałem macanie jajek na starość?;) Przecież gdyby całkiem paskudne były to bym im nie dawał nic tak cennego. To dar...
Adela w każdej kobiecie...2/3. Od dobrych paru lat aktualne jak nigdy
To powiedzonko można dowolnie przerobić. Zresztą nie chce mi się z Tobą dyskutować, próbując wymusić nieco kultury.
Podobało by Ci się, gdyby jakaś babka tak uparcie i wulgarnie jeździła po wszystkich facetach?
Weź, odpuść już.
Tak, bardziej bym wolał bezpośrednie jeżdżenie po facetach niż wasze udawanie przywiązania/miłości/bezinteresowności a potem nóż w plecy. No, ale temat nie o tym.
Wiesz co, myślałam że to mój nóż w plecach kurewsko mnie uwiera i zmienia myślenie.
Ale to co zrobił Tobie to jakaś prawdziwa masakra. Przekladasz swoje doświadczenie na wszystkich. I tu zajebiście eee mocno przeginasz , będąc naprawdę nie do zniesienia.
Kończę z tą dyskusją, bo to nigdzie i tak nie prowadzi.
rossanka napisał/a:Trzeba żyć tak, bybyć szczęsliwym sam ze sobą, szczęscia druga osoba nie da. Tak więc jeśli ktoś jest nieszczęśliwy w związku, to już jego wina i musi popracować nad sobą.
Hmmm, czyli jak kto jest w związku przemocowym i dostaje wpier.......to jest sam sobie winien, bo nie pracuje nad sobą?
Pasławek jaja sobie robi...Zgadzam się z rossanką.
Jak jesteś nieszczęśliwy w związku, to zostaw go w tyle i dopiero szukaj szczęścia w nowej relacji... Tym bardziej jak jesteś w związku przemocowym, tu praca nad sobą też się przyda, żeby mieć siłę wyrwać się z toksycznego układu.
Pytanie, czy teoretyzujesz czy ten problem dotyczy Ciebie.
Pasławek jaja sobie robi....
To prawda i byłem ciekaw co wyniknie z tak postawionego tematu,znając trochę podejście i poczucie humoru
Zwyczajnego,
ale bez obowiązkowej wojny damsko - męskiej, singlowo - związkowej na poważnie widocznie
żaden wątek nawet żartobliwy nie może mieć miejsca.
36 2022-07-17 14:37:51 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-07-17 14:44:23)
Zgadzam się z rossanką.
Jak jesteś nieszczęśliwy w związku, to zostaw go w tyle i dopiero szukaj szczęścia w nowej relacji... Tym bardziej jak jesteś w związku przemocowym, tu praca nad sobą też się przyda, żeby mieć siłę wyrwać się z toksycznego układu.
Chyba jednak się z nią nie zgadzasz. Wg mnie piszesz o szukaniu szczęścia poza sobą.
Edit. Jeden facet miał 4 żony i każda taka sama, albo co jedna to gorsza. Dopiero po rozejściu się z tą 4 zrozumiał, że to w nim jest problem.
Behemot w piosence O Father O Satan O Sun śpiewa:
"Jak dzień bez świtu
Jak promień bez Słońca
Jak burza, po której nie przychodzi spokój
Jestem nader kompletny, jednak tak niespełniony"
I Ja taki byłem przed spotkaniem żony.
Kompletny ale niespełniony.
Ja wierze że żona jest moją drugą połówką.
Bez niej nie byłbym szczęśliwy, niby sie mówi że trzeba być szczęśliwym sam ze sobą, ale widocznie ja na to jestem za słaby.
To zona i syn sprawiają że jestem szczęśliwy.
38 2022-07-17 14:53:19 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-17 14:53:49)
To musi być albo jakaś 40 letnia samotna kobieta albo 56 letni podstarzały dewiant, który podgląda dziewczynki z podstawówki, innej możliwości nie ma. Szeptuch/szeptucho kimkolwiek jesteś - jesteś strasznie obciachowy. Jaki Ty jesteś edgy z tym Hehemotem.
39 2022-07-17 15:41:39 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2022-07-17 15:42:22)
Jak spotyka sie tak odklejonego człowieka z powodu braku seksu, to serio, aż litość bierze,i nie miałbym nic przeciwko płacić w podatkach na pomoc seksualną dla takich jednostek.
Cos na wzór tego co funkcjonuje w Czechach.
40 2022-07-18 11:24:30 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2022-07-18 13:12:02)
O, ciekawy wątek xD
A do czego ten partner/partnerka ma być?
W pierwszej chwili pomyślałam, że do jeśli do pogadania i wypicia porannej kawy od czasu do czasu na necie to nie ma sprawy. A potem przyszła refleksja, że jednak lepiej takie rozmowy prowadzić w większej grupie, bo weselej- to raz, i nie ma dwuznaczności- to dwa.
Kiedyś Be. założył watek, w którym widziałam zalążek takiego miejsca na pogaduchy, a potem wywiązała się jego wojenka z GOSTY i jakoś wątek padł. Jest co prawda watek gdzie toczą się fajne rozmowy, ale są zastrzeżenia, że to dla samotnych, to nijak mi się tam wpraszać bo mogą wyprosić
Więc może zajęci tutaj sobie pogadają o wszystkim i niczym ?
Właśnie, gdzie Gosty? Się zawiesił na fotkach z Webba?
Ja niby wolna ale zajęta swoimi sprawami, (czytać- mam paszport Polsatu )
Gosty z Gostynia pisze teraz pod nickami szeptuch i Panna jakaś tam, ciężko nadążyć:P.
Ja proponuje ignorować posty be. ta jak sie to robiło z panem ghostem.
W kulturalnym dyskursie nie ma miejsca dla kogoś kto nazywa kobiety workiem na spermę.
To kobiece forum? Nie nie zauważyłem bo są to głównie faceci, jakieś wory na spermę jak ty i kilka zagubionych w tym wszystkim babek.
44 2022-07-18 14:41:55 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-18 14:42:13)
Nie popłacz się dewiancie, niewinna nie była i po prostu zginęła od własnej broni;). A temat nie jest o tym i twój płacz nikogo nie interere.
Co tu tak spokojnie? Nie ma Be.? Dziwne
Beeeee. Do domu, już! Przeklęty psiak ciagle mi ucieka, przepraszam Państwa. Na szczęście jest szczepiony i odrobaczony.