Cześć.Wiem że na świecie są dużo dużo większe problemy ale dziś mam taką chandrę, że muszę się tym podzielić.Mam 29 lat, niedawno skończyłam studia, w trakcie ich trwania jakieś 3 lata temu rozstałam się z chłopakiem.Prawie rok temu wróciłam do mojej rodzinnej miejscowości i chciałam poznać kogoś na stałe, oczywiście wiadomo mnóstwo osób już zajętych, w związkach małżeńskich, czy partnerskich,ciężko o wolnego faceta .Postanowilam zalozyc konto na portalu randkowym, używam go już prawie od roku.Jestem w ocenie innych atrakcyjna, dobrze wykształcona, otwarta.Spotkałam się z 2 chłopakami, z jednym totalnie nie zaiskrzyło, z drugim wszystko szło w dobrym kierunku, ale wycofał się, podejrzewam że poznał kogoś innego(uprzedzając nie jestem zdesperowana, nie narzucalam się mu).Używam tego dalej, ale jest totalnie beznadziejnie, nawet jak jest jakaś nadzieja na spotkanie to okazuje się że jednak za daleko albo cisza po jakims tam czasie pisania.Mam już tego dość, chciałabym poznać odpowiednią osobę z którą bylibyśmy szczęśliwi, a tu ciągle porażka.Chcialam się tylko wygadać bo momentami jest mi tak bardzo bardzo smutno, pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów!
2 spotkania na prawie rok korzystania z portalu? To bardzo mało.. Jaki jest tego powód? Ogromne wymagania, krótkie odpowiedzi (faceci tego nie cierpią) lub brak Twojego zaangażowania w rozmowie?
Angażuje się w rozmowy, odpowiadam kulturalnie pełnymi zdaniami, podtrzymuje gadke, pytam.Z tamtymi dwoma chłopakami po prostu fajnie się gadało, było zainteresowanie po obu stronach na etapie pisania.Na pewno byłoby więcej spotkań,ale coz jak niektorych nie stać nawet po 2 dniach pisania na odpisanie na zadane pytanie.I nie, nie mam wymagań z kosmosu, wiem ile mam lat i kogo szukam.
To są właśnie uroki tych wszystkich aplikacji Niby mamy przeogromny wybór, a tak naprawdę prawie żadnego. 90% ludzi nie wie czego szuka lub jest tam tylko po to, by rozpromować swoje social media. Sam też tam siedziałem i niby miałem trochę randek, ale za każdym razem to samo. Zero zaangażowania z drugiej strony. Ostatecznie odpuściłem.
Jeżeli masz siły to próbuj dalej, prędzej czy później kogoś znajdziesz. Jeżeli nie, to warto zrobić sobie przerwę. A nóż, widelec może ktoś się trafi poza Internetem?
Cześć.Wiem że na świecie są dużo dużo większe problemy ale dziś mam taką chandrę, że muszę się tym podzielić.Mam 29 lat, niedawno skończyłam studia, w trakcie ich trwania jakieś 3 lata temu rozstałam się z chłopakiem.Prawie rok temu wróciłam do mojej rodzinnej miejscowości i chciałam poznać kogoś na stałe, oczywiście wiadomo mnóstwo osób już zajętych, w związkach małżeńskich, czy partnerskich,ciężko o wolnego faceta .Postanowilam zalozyc konto na portalu randkowym, używam go już prawie od roku.Jestem w ocenie innych atrakcyjna, dobrze wykształcona, otwarta.Spotkałam się z 2 chłopakami, z jednym totalnie nie zaiskrzyło, z drugim wszystko szło w dobrym kierunku, ale wycofał się, podejrzewam że poznał kogoś innego(uprzedzając nie jestem zdesperowana, nie narzucalam się mu).Używam tego dalej, ale jest totalnie beznadziejnie, nawet jak jest jakaś nadzieja na spotkanie to okazuje się że jednak za daleko albo cisza po jakims tam czasie pisania.Mam już tego dość, chciałabym poznać odpowiednią osobę z którą bylibyśmy szczęśliwi, a tu ciągle porażka.Chcialam się tylko wygadać bo momentami jest mi tak bardzo bardzo smutno, pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów!
Ja tu upatruję porażkę w nastawieniu, po co od razu myśleć, że to ma być poważny związek. Najpierw trzeba się rozejrzeć Ale mogę się mylić.
Raczej standardowa procedura. Kobieta rejestruje się na portalu, jak każda nawet najmniej atrakcyjna jednostka dostaje masę uwagi, odpala się hipergamia i błędne przeświadczenie o własnej atrakcyjności. Wobec czego mimo tysięcy zaczepek niemal nikt jej nie pasuje, ci najbardziej atrakcyjni do niej nie piszą a by chciała i przebija się tylko ci z dobra bajera. Paradoks wyboru? Tak czy siak klasyka...
Raczej standardowa procedura. Kobieta rejestruje się na portalu, jak każda nawet najmniej atrakcyjna jednostka dostaje masę uwagi, odpala się hipergamia i błędne przeświadczenie o własnej atrakcyjności. Wobec czego mimo tysięcy zaczepek niemal nikt jej nie pasuje, ci najbardziej atrakcyjni do niej nie piszą a by chciała i przebija się tylko ci z dobra bajera. Paradoks wyboru? Tak czy siak klasyka...
Nie mam przeświadczenia o tym że jestem zbyt atrakcyjna, nie mam wydmuchanego ego i nie wylewam frustracji na innych,opinie o mojej osobie pochodzą od moich znajomych i wynikają z mojej zdrowej samooceny.Jestem normalna dziewczyna i szukam tak samo zwyczajnego mężczyzny. Zaczepki sa owszem tylko cóż z tego skoro zadajesz pytanie i cisza?i to właśnie ci którzy niekoniecznie są aż tak bardzo niesamowici robią to najczęściej.
8 2022-07-16 09:35:45 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-16 09:36:01)
"Nie mam przeświadczenia o tym że jestem zbyt atrakcyjna, nie mam wydmuchanego ego i nie wylewam frustracji na innych,opinie o mojej osobie pochodzą od moich znajomych i wynikają z mojej zdrowej samooceny."
10/10 Hehe dzięki, mi już więcej nie trzeba informacji by widzieć gdzie jest problem;)))). Pani N...
9 2022-07-16 09:49:24 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-07-16 09:54:55)
Goscb, Twoje odczucia są zbieżne z tym jaką opinie na temat tych wszystkich portali ma większość osób szukających potencjalnych parterów czy partnerki. To są dobre miajaca dla osób szukających atencji, szybiego seksu i/lub tak jak napisał Hopefull rozpromowania swoich scialmediów. Dlatego jeśli szukasz czegoś powaznego, to raczej złe miejsce wybrałaś.
Dlatego pewnym rozwiązaniem jest rzucenie na luz i nastawienie się raczej na jakieś ciekawe, choć najprawdopodobniej przelotne znajomości albo rezygnacja z tego typu portali. Ja wprawdzie znam kilka par, które poznały się przez takie aplikacje ale to było kilka dobrych lat temu, kiedy ludzie zakładali tam konta mając nadzieję na poznanie kogoś do związku. Nie wiem jak to wygląda wśród kobiet ale jesli chodzi o mężczyzn to zdecydowanie dominują tam dwa typy: 1. szukający seksu/przygody, często zajęci i 2. tacy którzy w realu mają zerowe zainteresowanie wśród kobiet z róznego powodu i nie potrafią nawet prowadzić rozmów czy budować realcji.
10 2022-07-16 10:48:25 Ostatnio edytowany przez NiebieskiKwiat (2022-07-16 10:50:40)
goscb teraz to jest całkowicie normalne.
Ludzie traktują portale randkowe jako coś do popisania, atencji. Spotkania nawet jak wychodzą to 2-3 szybkie lub max kilka w ciągu kilku miesięcy
Ludzie boją się angażować lub mają tak duży wybór, że rezygnują szybko z człowieka i przerzucają się na kolejnego. Ludziom odbija od tego ilu ludzi mają do wyboru.
W tych czasach znalezienie kogoś do stałej relacji na portalu randkowym jest bardzo ciężkie, a szczególnie w okolicach 30 lat.
Macie rację, odpuszczam wrzucam na luz i niech się dzieje co chce.Moze ktoś się pojawi a jak nie trzeba żyć i przyzwyczaić do samotnosci
Ale wyluzowała .
Autorko. Te aplikacje są do niczego. Segregacja wyglądem i tylko tyle. Charakter też jest ultra ważny w relacji, chyba że ktoś żyje tylko na pokaz żeby fajne zdjęcie na Insta cyknąć. Dlatego ludzie na tych portalach błądzą po "omacku". Czasami ktoś nie musi być modelem/modelką 10/10, żeby zaiskrzyło uwierz. Prezentacja na żywo, a na zdjęciu to dwie różne rzeczy.
Wiem że te portale to tak naprawdę złudzenie i po rocznym okresie używania uważam też że to strata czasu.Niby jeden z tych gości był naprawdę spoko ale ilość wyboru jaka tam jest nie pozwala ludziom się angażować bo przeciez uruchamia się apke i już jest setka następnych fajnych i wydaje się że znajdzie się kogoś kto będzie jeszcze lepiej pasowal
Cześć.Wiem że na świecie są dużo dużo większe problemy ale dziś mam taką chandrę, że muszę się tym podzielić.Mam 29 lat, niedawno skończyłam studia, w trakcie ich trwania jakieś 3 lata temu rozstałam się z chłopakiem.Prawie rok temu wróciłam do mojej rodzinnej miejscowości i chciałam poznać kogoś na stałe, oczywiście wiadomo mnóstwo osób już zajętych, w związkach małżeńskich, czy partnerskich,ciężko o wolnego faceta .Postanowilam zalozyc konto na portalu randkowym, używam go już prawie od roku.Jestem w ocenie innych atrakcyjna, dobrze wykształcona, otwarta.Spotkałam się z 2 chłopakami, z jednym totalnie nie zaiskrzyło, z drugim wszystko szło w dobrym kierunku, ale wycofał się, podejrzewam że poznał kogoś innego(uprzedzając nie jestem zdesperowana, nie narzucalam się mu).Używam tego dalej, ale jest totalnie beznadziejnie, nawet jak jest jakaś nadzieja na spotkanie to okazuje się że jednak za daleko albo cisza po jakims tam czasie pisania.Mam już tego dość, chciałabym poznać odpowiednią osobę z którą bylibyśmy szczęśliwi, a tu ciągle porażka.Chcialam się tylko wygadać bo momentami jest mi tak bardzo bardzo smutno, pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów!
No ale masz magistra studia pewnie Dobra pracę. Nie przejmuj się.
Not.29 to już taki niepokojący moment
Wiem że te portale to tak naprawdę złudzenie i po rocznym okresie używania uważam też że to strata czasu.Niby jeden z tych gości był naprawdę spoko ale ilość wyboru jaka tam jest nie pozwala ludziom się angażować bo przeciez uruchamia się apke i już jest setka następnych fajnych i wydaje się że znajdzie się kogoś kto będzie jeszcze lepiej pasowal
goscb napisał/a:Wiem że te portale to tak naprawdę złudzenie i po rocznym okresie używania uważam też że to strata czasu.Niby jeden z tych gości był naprawdę spoko ale ilość wyboru jaka tam jest nie pozwala ludziom się angażować bo przeciez uruchamia się apke i już jest setka następnych fajnych i wydaje się że znajdzie się kogoś kto będzie jeszcze lepiej pasowal
Niejeden znalazł kogoś na tych portalach, a jednak nie dla wszystkich te apki. Szukasz wg ustalonych wcześniej kryteriów, a czasem, możesz pominąć kogoś wartościowego, kto do nich nie przystaje. Uczuć nie włożysz w unijne normy.
Wiem że te portale to tak naprawdę złudzenie i po rocznym okresie używania uważam też że to strata czasu.Niby jeden z tych gości był naprawdę spoko ale ilość wyboru jaka tam jest nie pozwala ludziom się angażować bo przeciez uruchamia się apke i już jest setka następnych fajnych i wydaje się że znajdzie się kogoś kto będzie jeszcze lepiej pasowal
Sama to zauważasz i jednocześnie się temu poddajesz?
Myslalam że uda się kogoś poznać.Uzywalam rok i wszystko już dla mnie stało się jasne, że nic dobrego mnie tam nie spotka.Wczoraj skasowałam tam konto.