Problem z seksem u mężczyzny - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Problem z seksem u mężczyzny

Strony 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 157 ]

Temat: Problem z seksem u mężczyzny

Jestem w związku z facetem 30 letnim, który jest po przejściach w związku. Jesteśmy ze sobą kilka lat.
Na początku połączyła nas niesamowita chemia, zgrywaliśmy się bardzo w łóżku, mieliśmy na siebie ochotę kilka razy dziennie.
Po kilku miesiącach to się zmieniło, ale tylko z jego strony. Próbowałam rozmawiać na ten temat mnóstwo razy, ale bezskutecznie.
Przestaliśmy współżyć, występuje to tylko kilka razy do roku. Temat nie jest wgl podejmowany, nie ma nawet żadnych podtekstów.
Seks pojawia się tylko sporadycznie, i za każdym razem on nie może dojść. Na moje pytania o masturbację, jakieś problemy zaprzecza.
Jest to ogromny problem, który sprawił, że bardzo sie od siebie oddaliliśmy, a problem jest puszczony mimo uszu.
W dodatku, nie ma on potrzeby spotykania się częstego, kontaktowania się, wystarczają mu tylko sporadyczne weekendowe spotkania.
Mam wrażenie, że wgl nie mysli o nas na poważnie, albo po prostu nie chce nic robić. Najgorszy jest brak rozmów.
Zdaję sobie sprawę, że mężczyźni nie muszą mieć wysokiego libido tak jak się z góry zakłada, ale jest to trochę nienormalne, żeby nie mieć ochoty na swoją kobietę non stop.
Doszło do tego, że nawet nie jestem w stanie rozmawiać na ten temat, bo powoduje to u mnie dyskomfort.

Jaki jest powód że tak młody facet nie może dojść...
Już nie wiem co jest ze mną nie tak.
jak to rozwiązać?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Zapytam inaczej,  jesteś pewna,  że będąc w związku  w którym olewa się rozmowy i potrzeby partnera warto już rozważać  przyczyny niskiego/braku  ochoty i problemow seksualnych?

3

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Dzięki za odpowiedź. Tak owszem, masz racje, jakby problem braku rozmowy jest tu większy. Staram się przemyśleć kilka kwestii dotyczacyhc tej relacji, niestety nie jest to dla mnie łatwe. Nie mogę zrozumieć, dlaczego każda próba rozmowy na temat jakiegokolwiek problemu konczy się tak samo, czyli na niczym. Ciągle tylko udaje że nie wie o czym ja mówie.

4

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Tym bardziej,  że problem jak sądzę,  trwa kilka lat.... 

Myślę,  że on ma coś do ukrycia,  o czym nie chce  powiedzieć, lekceważy  Ciebie  już od długiego  czasu...  Przemyśl  sobie ten związek,  a raczej,  relacje. 
Dlaczego  z nim jesteś?

5

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Zawsze gdy zaczynam rozmowy na poważne tematy, doprowadzam tym do monologu, on się wycofuje i nie rozmawiamy przez wiele dni czasami.
Jestem z nim ze względu na uczucie, i pewne cechy, ale też brakuje mi innych cech a także rozmów, które są fundamentem związku.

6

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
anusia255 napisał/a:

Dzięki za odpowiedź. Tak owszem, masz racje, jakby problem braku rozmowy jest tu większy. Staram się przemyśleć kilka kwestii dotyczacyhc tej relacji, niestety nie jest to dla mnie łatwe. Nie mogę zrozumieć, dlaczego każda próba rozmowy na temat jakiegokolwiek problemu konczy się tak samo, czyli na niczym. Ciągle tylko udaje że nie wie o czym ja mówie.

Wygląda na to że jesteś bo jesteś i facet nie ma jaj zakończyć tego związku.
takie odraczanie na jutro unikanie,jeżeli ma faktycznie problem z uzależnieniem od masturbacji to nie od razu się do tego przyzna
jak nałogowiec będzie zaprzeczał,ale to chyba nie to najistotniejsze choć możliwe
jesteś "służbowa i dyżurna" narzeczona z przyzwyczajenia,siłą wcześniejszego rozpędu tak się to toczy,z dnia na dzień,wypada mieć dziewczynę to ją ma , na zasadzie a może samo się coś zrobi zdarzy się jakiś cud,olśni go wtedy moooże się zmieni - złudzenia życzenia odlot i bajki.
Jak się rozstanie z Tobą to co będzie ?

7

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Wiedząc  jaki jest,  chcesz tak spędzić całe życie?

Albo czy jesteś w stanie to zaakceptować?

Ja bym nie wytrzymała,  brak seksu rodzi ogromną frustrację, a jeszcze dochodzi  do tego niedojrzale podejście ukazujące się  unikaniem rozmów  i prawdopodobieństwo ukrywania czegoś ważnego. 
Jesteś  młoda,  szkoda życia na kogoś  takiego,  kto przede wszystkim  nie chce nawet rozmawiać.  I masz  rację,  według  mnie nie traktuje poważnie tego związku skoro nawet nie chce rozmawiać.  Rozmowy maja  na celu  poprawę relacji  a widać, że  facetowi  na tym nie zależy by było dobrze.  Nie potrafi  zmierzyć się nawet sam  ze sobą  i ze swoim problemem,  woli od niego uciekać co jest po prostu  niedojrzale

8

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Nie wiem czy ma problem z uzalenieniem od masturbacji, to tylko moje zalozenie. Twierdzi, że tego nie robi, ale kto w to uwierzy..
Nie chce się ze mną rozstawać, prędzej ja o tym myśle..
Uważa, że jest samotnikiem, i może dlatego nie potrzebuje czestego kontaktu.
Rozstał się z kobietą po wielu latach, więc nie potrzebował dziewczyny tylko po to żeby ją mieć, tak uważam.
Ja ciągle staram sie  poruszac problemy ale uwaza ze wymyslam i nie ma ochoty wgl o nich rozmawiac. Efekt to "związek" ale tylko w teorii/od swieta..

9

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

A skąd wiadomo jak te próby rozmów wyglądają? Autorka założyła temat o braku seksu, nie braku rozmów. No to wychodzi, że seks jest dla niej najważniejszy.

Zdaję sobie sprawę, że mężczyźni nie muszą mieć wysokiego libido tak jak się z góry zakłada, ale jest to trochę nienormalne, żeby nie mieć ochoty na swoją kobietę non stop.

A co jest normalne/nienormalne? Kto o tym decyduje? Masz typowo babskie podejscie, coś tam słyszałaś o facetach i koniecznie muszą się do tego stosowac. Ja tam jednak już kilka opinii słyszałem, ze babki chcą seksu non stop i facetom po kilku latach się nudzi... szczególnie ze kobiety zwykle są dość bierne.

10

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

No to wychodzi, że seks jest dla niej najważniejszy.

Nie jest dla mnie najważniejszy, ale jest ważny i chyba nikt tego  nie podważy smile a co do braku rozmów, nie będe zakladac kilku wątków na raz

11

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

A skąd wiadomo jak te próby rozmów wyglądają? Autorka założyła temat o braku seksu, nie braku rozmów. No to wychodzi, że seks jest dla niej najważniejszy.

Zdaję sobie sprawę, że mężczyźni nie muszą mieć wysokiego libido tak jak się z góry zakłada, ale jest to trochę nienormalne, żeby nie mieć ochoty na swoją kobietę non stop.

A co jest normalne/nienormalne? Kto o tym decyduje? Masz typowo babskie podejscie, coś tam słyszałaś o facetach i koniecznie muszą się do tego stosowac. Ja tam jednak już kilka opinii słyszałem, ze babki chcą seksu non stop i facetom po kilku latach się nudzi... szczególnie ze kobiety zwykle są dość bierne.

Seks kilka  razy w roku jest ok?
Hm to zależy...  To zależy przede wszystkim  od tego czy dwie strony to akceptują.  Tu widocznie nie.  Do tego dochodzi problem z dojściem o czym partner  autorki nawet nie chce rozmawiać.  Zatem uważam,  że problem braku rozmów  jest głównym problemem dla którego chyba już nawet nie warto rozważac przyczyn  braku seksu.  Ignorancja  potrzeb  partnera w moim  odczuciu całkowicie  skreśla  chęć kontynuacji, tego jakże mylnie  zwanego,   związku. 

I proszę Cię,  bez szufladkowania...

12

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
anusia255 napisał/a:

Nie wiem czy ma problem z uzalenieniem od masturbacji, to tylko moje zalozenie. Twierdzi, że tego nie robi, ale kto w to uwierzy..
Nie chce się ze mną rozstawać, prędzej ja o tym myśle..
Uważa, że jest samotnikiem, i może dlatego nie potrzebuje czestego kontaktu.
Rozstał się z kobietą po wielu latach, więc nie potrzebował dziewczyny tylko po to żeby ją mieć, tak uważam.
Ja ciągle staram sie  poruszac problemy ale uwaza ze wymyslam i nie ma ochoty wgl o nich rozmawiac. Efekt to "związek" ale tylko w teorii/od swieta..

To macie zupełnie okazuje się po latach inne podejście do związku
Ty się niby godzisz na coś na co nie masz zgody konflikt robisz ustępstwo na wyrost coś co jest niby kompromisem ale Cię przerasta bo nie zaakceptuje się na siłę czegoś,godząc się na ten jednostronny monolog dajesz jakby sprzeczny sygnał na kontynuacje tego tworu
wiążecie się niepotrzebnie bo macie inne potrzeby.

13 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-14 21:35:49)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Akurat jakiś czas temu byłem na badaniu u znanego dość w rejonie urologa. I tak sobie z nim trochę pogadałem i powiedział (rozmawialiśmy o pacjentach i powiedział, że ma 90 latka który uprawia seks jeszcze), że z jego doświadczenia najgorzej na potencję u mężczyzn wpływa właśnie bierność partnerki i tym samym znudzenie seksem...;)

Ale wiadomo, seks jest przecież tylko dla kobiet a faceci mogą i muszą 24/7, bo tak myślą kobietki z małym rozumkiem big_smile.

14

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Akurat jakiś czas temu byłem na badaniu u znanego dość w rejonie urologa. I tak sobie z nim trochę pogadałem i powiedział (rozmawialiśmy o pacjentach i powiedział, że ma 90 latka który uprawia seks jeszcze), że z jego doświadczenia najgorzej na potencję u mężczyzn wpływa właśnie bierność partnerki i tym samym znudzenie seksem...;)

Ale wiadomo, seks jest przecież tylko dla kobiet a faceci mogą i muszą 24/7, bo tak myślą kobietki z małym rozumkiem big_smile.

To i tak jest już po zawodach
proces moim zdaniem nieodwracalny u obojga
nie zmienią się.

15

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Ale wiadomo, seks jest przecież tylko dla kobiet a faceci mogą i muszą 24/7, bo tak myślą kobietki z małym rozumkiem big_smile.

eh nie będę nawet kontynuować tego tematu bo i po co? Jeśli chodzi o mały rozumek to szczerze bardzo błędnie trafiłeś. Bardzo fascynują mnie ludzie którzy mają łatwość oceniania innych szczególnie na forum.
Nie wymagam ochoty na seks 24h chyba naucz się czytac ze zrozumieniem, ale jesli facet jest młody a nie okazuje zainteresowania seksem miesiącami i to długimi a jak już do czegos dochodzi to znowu on nie moze to chyba logiczne jest ze jest to dla mnie temat do zastanowienia, czyż nie? Faktycznie można znudzić się seksem uprawiając go 3 razy do roku! Co za trafne oceny !

16

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Być może, on będzie urażony bo całe życie od kobiet wokół wysłuchiwał jak to one żyją samą miłością platoniczną... i znowu będzie zawiedziony... a ona jest po prostu kobietą więc i tak jest bez winy w każdej sytuacji.

17

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Akurat jakiś czas temu byłem na badaniu u znanego dość w rejonie urologa. I tak sobie z nim trochę pogadałem i powiedział (rozmawialiśmy o pacjentach i powiedział, że ma 90 latka który uprawia seks jeszcze), że z jego doświadczenia najgorzej na potencję u mężczyzn wpływa właśnie bierność partnerki i tym samym znudzenie seksem...;)

Ale wiadomo, seks jest przecież tylko dla kobiet a faceci mogą i muszą 24/7, bo tak myślą kobietki z małym rozumkiem big_smile.

Oczywiście,  że bierność  partnera skutecznie może obniżyć libido,  ale wiesz,  to  działa  w dwie strony.  Swoje dane  statystyczne  popierać  tylko na opinii jednego specjalisty,  w dodatku do którego częściej  udają się mężczyźni,  według mnie jest nie mądre smile  ja  mogę dodać,  że w moim kręgu znajomych kobiety aktywne  w łóżku z wykazujące inicjatywę narzekają  na biernych  i nudnych partnerów,  czy na tej podstawie mogę szufladkowac mężczyzn i twierdzić  "że każdy"  mężczyzna  jest nudny  w łóżku  i nucic  sobie słynną  piosenkę "... Gdzie ci mężczyźni..."?  wink

18

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

ona jest po prostu kobietą więc i tak jest bez winy w każdej sytuacji.

Widzę że jestes bardzo skrzywdzony, ale idz prosze wyżyć się gdzie indziej smile

19 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-14 21:43:39)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Nie no jasne, niczym się nie będziemy podpierać, bo przecież jeszcze się okaże, że kobieta może za coś odpowiadać, a nie tylko wymagać:d. Narzekać nie możesz, bo i tak wiadomo że w 99% przypadków i tak zawsze facet jest stroną wykazującą inicjatywę i robiącą robotę. Koleżanki narzekające na bierność... no tak, ona leży a on nie chce 3h akrobacji nad nią uprawiać, dam sobie rękę uciąć, że chodzi o coś takiego wink.

20

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Nie no jasne, niczym się nie będziemy podpierać, bo przecież jeszcze się okaże, że kobieta może za coś odpowiadać, a nie tylko wymagać:d. Narzekać nie możesz, bo i tak wiadomo że w 99% przypadków i tak zawsze facet jest stroną wykazującą inicjatywę i robiącą robotę.

Pokaż  mi proszę badania potwierdzające Twoją tezę  zamiast pierdolic farmazony  smile

21

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
anusia255 napisał/a:

W dodatku, nie ma on potrzeby spotykania się częstego, kontaktowania się, wystarczają mu tylko sporadyczne weekendowe spotkania.

A skąd wiesz czy on nie ma kogoś jeszcze? (Nie napiszę “na boku” bo wygląda, że na bok to Ty zostałaś odstawiona)

22

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Nie no jasne, niczym się nie będziemy podpierać, bo przecież jeszcze się okaże, że kobieta może za coś odpowiadać, a nie tylko wymagać:d. Narzekać nie możesz, bo i tak wiadomo że w 99% przypadków i tak zawsze facet jest stroną wykazującą inicjatywę i robiącą robotę. Koleżanki narzekające na bierność... no tak, ona leży a on nie chce 3h akrobacji nad nią uprawiać, dam sobie rękę uciąć, że chodzi o coś takiego wink.

No to byś stracił  rękę smile

23

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

A skąd wiesz czy on nie ma kogoś jeszcze? (Nie napiszę “na boku” bo wygląda, że na bok to Ty zostałaś odstawiona)

Wiem, że nie ma. O tym myśli się od razu na początku smile

24

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Pokaż mi badania potwierdzające, że jest inaczej. Gdybym znalazł badania, podważysz źródło. Jak nie to, to stwierdzisz że Ty z życia wiesz inaczej i to się liczy (ileż to razy to przerabiałem na forum). Czy ja napisałem, że tak jest zawsze i wszędzie? Nie, przytoczyłem wypowiedź lekarza. Najczęstszą przyczyną zapewne jest stres/złe przeżycia. I raczej jest to częste, bo chyba połowa kumpli w wieku ok 30 lat już mi narzeka, że baby ich za bardzo męczą i im się nie chce albo nie mogą itd.

25

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
anusia255 napisał/a:

A skąd wiesz czy on nie ma kogoś jeszcze? (Nie napiszę “na boku” bo wygląda, że na bok to Ty zostałaś odstawiona)

Wiem, że nie ma. O tym myśli się od razu na początku smile

A kiedy był na badaniach? Powiedz coś więcej o stanie zdrowia,  tryb życia,  dieta i używki,  stan psychiczny?

26

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
anusia255 napisał/a:

A skąd wiesz czy on nie ma kogoś jeszcze? (Nie napiszę “na boku” bo wygląda, że na bok to Ty zostałaś odstawiona)

Wiem, że nie ma. O tym myśli się od razu na początku smile

A kiedy był na badaniach? Powiedz coś więcej o stanie zdrowia,  tryb życia,  dieta i używki,  stan psychiczny?

27 Ostatnio edytowany przez Istotka6 (2022-07-14 21:54:55)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Pokaż mi badania potwierdzające, że jest inaczej. Gdybym znalazł badania, podważysz źródło. Jak nie to, to stwierdzisz że Ty z życia wiesz inaczej i to się liczy (ileż to razy to przerabiałem na forum). Czy ja napisałem, że tak jest zawsze i wszędzie? Nie, przytoczyłem wypowiedź lekarza. Najczęstszą przyczyną zapewne jest stres/złe przeżycia. I raczej jest to częste, bo chyba połowa kumpli w wieku ok 30 lat już mi narzeka, że baby ich za bardzo męczą i im się nie chce albo nie mogą itd.

Ale Kochany,  to Ty mi rzucasz  stereotypami,  stąd chce wiedzieć na jakiej podstawie jesteś pewny swego.  Stosując  statystyki wzięte  z własnego kręgu są po prostu nierealne  i tyle.  W dodatku  to Ty piszesz,  że bierzesz coś z życia i na tym popierasz swoją tezę.  Widzisz tu hipokryzje w swoich zarzutach wobec mnie?
W dodatku sam przytoczyles  że w 99% przypadków  jest tak jak twierdzisz,  a teraz mówisz,  że nie zawsze tak jest? No tak,  to ten 1%...  Faktycznie,  nie zawsze i nie wszędzie big_smile

PS mówisz,, że zaprzeczanie znasz z życia i z forum,  ale sam to robisz....

28

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Nie będę dalej śmiecil czyjegoś tematu, ale jak możesz przytaczać wypowiedź dotycząca jednej rzeczy z wypowiedzią dotyczącej innej i wytykać mi hipokryzję? Przecież to totalnie nie ma sensu. Zrozumiałaś post jak chciałaś i tyle. Ogarnij się młoda to w przyszłości będzie lepiej, peace;)

Anusia czego w zasadzie oczekujesz? Bo tego związku już nie ma.

29

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Be., jesteś młodym, zgrabnie piszącym, współczesnym ale jednak dalej mizoginem z ewidentnym problemem z kobietami/seksem/społecznymi oczekiwaniami względem mężczyzn. I stosujesz jakieś odjechane hiperbole.

Autorka napisała, że seks jest kilka razy w roku i w dodatku partner ma problem z wytryskiem. Jest zamknięty, unika rozmów, nie okazuje zaangażowania. A ty na tej podstawie i tak snujesz teorie że to na pewno wina autorki, jej presji, oczekiwań, nacisków i w ogóle to biednemu misiowi ma dać święty spokój bo jak ona ma prawo od swojego chłopa oczekiwać jakiejkolwiek aktywności seksualnej.

Misiu kobitę znalazł, zaklepał, nie musi już tworzyć postów na netkobiety "mam 35 lat, nikt nie mnie chce i jestem singlem" i spełniwszy swoje/cudze oczekiwania o posiadaniu parnerki może wrócić do swoich zabawek, gier, pornografii, filozofii, wykopu, bóg wie czego. A ta wredna baba niech go nie opresjonuje a już nie daj bóg nie naciska na seks, bo to jakiś wściekły feminizm w najgorszym wydaniu jest.

Seks jest ważną, niezwykle wzmacniającą częścią związku, budującą bliskość, intymność, wyzwalającą hormony szczęścia i gratyfikacji. Nikt nie oczekuje że będzie się go uprawiać 4 razy dziennie, ale parę razy w roku jest niepokojącym sygnałem który dość wyraźnie wzbudza napięcie u partnerki.

30

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Nie będę dalej śmiecil czyjegoś tematu, ale jak możesz przytaczać wypowiedź dotycząca jednej rzeczy z wypowiedzią dotyczącej innej i wytykać mi hipokryzję? Przecież to totalnie nie ma sensu. Zrozumiałaś post jak chciałaś i tyle. Ogarnij się młoda to w przyszłości będzie lepiej, peace;)

Anusia czego w zasadzie oczekujesz? Bo tego związku już nie ma.

Masz rację, wiek mnie nauczył,  że nie warto wchodzić w nic nie warte dyskusje,  ale burza hormonalna dziś wygrała nad rozumem i doświadczeniem...  Meh :/  koniec tematu :)

31 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-14 23:27:15)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Foxterier napisał/a:

Be., jesteś młodym, zgrabnie piszącym, współczesnym ale jednak dalej mizoginem z ewidentnym problemem z kobietami/seksem/społecznymi oczekiwaniami względem mężczyzn. I stosujesz jakieś odjechane hiperbole.

Autorka napisała, że seks jest kilka razy w roku i w dodatku partner ma problem z wytryskiem. Jest zamknięty, unika rozmów, nie okazuje zaangażowania. A ty na tej podstawie i tak snujesz teorie że to na pewno wina autorki, jej presji, oczekiwań, nacisków i w ogóle to biednemu misiowi ma dać święty spokój bo jak ona ma prawo od swojego chłopa oczekiwać jakiejkolwiek aktywności seksualnej.

Misiu kobitę znalazł, zaklepał, nie musi już tworzyć postów na netkobiety "mam 35 lat, nikt nie mnie chce i jestem singlem" i spełniwszy swoje/cudze oczekiwania o posiadaniu parnerki może wrócić do swoich zabawek, gier, pornografii, filozofii, wykopu, bóg wie czego. A ta wredna baba niech go nie opresjonuje a już nie daj bóg nie naciska na seks, bo to jakiś wściekły feminizm w najgorszym wydaniu jest.

Seks jest ważną, niezwykle wzmacniającą częścią związku, budującą bliskość, intymność, wyzwalającą hormony szczęścia i gratyfikacji. Nikt nie oczekuje że będzie się go uprawiać 4 razy dziennie, ale parę razy w roku jest niepokojącym sygnałem który dość wyraźnie wzbudza napięcie u partnerki.

Wow a skąd ty masz te wszystkie informacje na temat tego chłopa? Przez takich cepow jak ty potem jest jak jest i za każdym razem winy szuka się tylko w facecie co by się nie działo. Coś czuję, że twoje domysły opierasz w gruncie rzeczy na swoim własnym zachowaniu. Seks to nie jest feminizm, ale narracja w społeczeństwie dalej jest jak to biedne kobietki pokrzywdzone są, bo faceci tylko o jednym. A jednak takich tematów ten 9 na 10 autorkami są babki i to one zwykle nie mogą mieć nawet chwili przerwy. Szkoda, że w swoim temacie taki wyszczekany nie byłeś, ale pewnie do twojej simpowej narracji nie pasowałoby to co się stało w tamtej relacji. I nie nadużywaj głupich internetowych określeń, proszę cię.


A ja wam mówię i męska intuicja mi to podpowiada, że tu nie było prób rozmów a jedynie autorka w głowie sobie wymyśliła, że facet sam powinien coś zrobić, coś powiedzieć itd ( i tak brak seksu to koniec więc bez znaczenia) wink))) co zresztą trochę wyszlo kilka postów wyżej.

32 Ostatnio edytowany przez Istotka6 (2022-07-14 23:36:37)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

A ja wam mówię i męska intuicja mi to podpowiada, że tu nie było prób rozmów a jedynie autorka w głowie sobie wymyśliła, że facet sam powinien coś zrobić, coś powiedzieć itd ( i tak brak seksu to koniec więc bez znaczenia) wink))) co zresztą trochę wyszlo kilka postów wyżej.

big_smile

Klasyczny face palm

Edit,  przepraszam,  nie miałam już big_smile

33

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Narzekać nie możesz, bo i tak wiadomo że w 99% przypadków i tak zawsze facet jest stroną wykazującą inicjatywę i robiącą robotę.

Tyś chyba z babą nigdy nie był smile Gumowa lalka się nie liczy tongue

Toć się człowiek spoci jak świnia a i zdyszy, że pomstuje, czemu na siłownię nie chodził, czemu na maraton się nie zapisał... Taaak... Kobieta to się zmacha od leżenia. No tak... Cuda wianki wink A potem taka leniwa to najwięcej ma pretensji, nie? Że za mało, za mało, więcej chce poleżeć i na sufit patrzeć, w myślach robić listę zakupów, co na obiad ugotować. A jak leniwa bardzo to ją głowa rozboli, i na ten akurat ból głowy seks nie pomaga, więc daj jej święty spokój, nawet leżeć i liczyć muchy na suficie jej się nie chce. O! O! 99% A co tak mało? √10000%

Toć parę razy w roku to gorzej jak emeryt.

34 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-14 23:48:54)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

"A potem taka leniwa to najwięcej ma pretensji, nie? Że za mało, za mało, "


Śmiej się, ale trafiłaś w 100% - i żeby było ciekawiej poza swoim przezytym znam też inne takie przypadki;-). Strasznie Cię Deep ciekawi z kim byłem a z kim nie. Niestety nie ten level znajomości;).

Edit: Daj spokój ziomek robiła cię laska boku, sam ziejesz hejtem a próbujesz simpowac przez neta. Do tego używasz slangu ze stron, które sam wysmiewasz smile))) jak tam przeczytana pierwsza pozycja PUA już? big_smile

35

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Uuu, Be, nie daj się wytrącić ze swojej pozy intelektualnego inncela z wyższej półki, wdech, wydech, tak ci dobrze szło!

36

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Strasznie Cię Deep ciekawi z kim byłem a z kim nie. Niestety nie ten level znajomości;).

Toć to łatwizna wysnuć odpowiedni wniosek naukowy smile Rozwiązania tego równania są trzy:
1. Byłeś kłoda, nie czaisz seksualności kobiety
2. Ona była kłoda i miała kompleksy
3. Oboje byliście kłody i kogo za to winić

Jeśli miałeś więcej niż jedną i wszystkie były kłodami to nasuwa się rachunek prawdopodobieństwa, że odpowiedź numer 1 to taki pewniak jakby wink

37 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-14 23:58:49)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Nom, a tekst urologa o pacjentach i ich problemach wytniemy, bo nie pasuje do narracji. Ojjj jak Tobie Deep się zawsze wydaje, że jesteś do przodu;))). Poza tym jak zwykle wina faceta...widzicie o to tu chodzi, że autorka ma wyjebane na tego kolesia. Nie teraz tylko zawsze. Jej nie interesuje dlaczego on się gorzej czuję, nie kmini że brak seksu to są następstwa czegoś. Ją interesuje TYLKO brak seksu. Dlatego jesteście cieniasami i dyskusja z Wami jest słaba, ale zapewne prawie każde z was jest narcyzem dlatego tak ciężko jest wam wychwytywać takie rzeczy, a mi to przychodzi dość łatwo. Problem jest, ale podejście do niego równie złe jak problem.

Deep marchewkę sobie kup, dziś przesadzasz z tym seksem w każdym poście.

38

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Deep marchewkę sobie kup, dziś przesadzasz z tym seksem w każdym poście.

Mam marchewkę i seler, pietruszkę, pora i cebulę. Rosołek będzie. Jeśli masz aż tak perwersyjne myśli to i pusta butelka po soku przede mną stoi... bezpieczna. Ah! Dobrze, że mi przypomniałeś! Śmietnik ze szkłem trzeba wystawić yikes

Co Ty oglądasz Be.? Marchewkowe dildo? Ja pierdziu xD Bez przesady stary smile Sam se włóż, w odbyt najlepiej, będziesz miał urozmaicenie smile Ponoć facet ma punkt G właśnie w tyłku smile Ty stary zwyrolu!

A seks to temat jak temat. Skończyłam już 18 lat dawno temu. Legalnie wszystko a forum dla dorosłych, dział... niech no spojrzę... Tak... Seks smile

39

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Doczytaj,  Autorka chciała rozmawiać o przyczynach braku seksu,  ale bez wzajemności.  Nie interesuje Jej tylko brak seksu  ale i przyczyna, narcystyczny cieniasie big_smile

40

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Poza tym jak zwykle wina faceta...widzicie o to tu chodzi, że autorka ma wyjebane na tego kolesia. Nie teraz tylko zawsze. Jej nie interesuje dlaczego on się gorzej czuję, nie kmini że brak seksu to są następstwa czegoś. Ją interesuje TYLKO brak seksu. Dlatego jesteście cieniasami i dyskusja z Wami jest słaba, ale zapewne prawie każde z was jest narcyzem dlatego tak ciężko jest wam wychwytywać takie rzeczy, a mi to przychodzi dość łatwo. Problem jest, ale podejście do niego równie złe jak problem.


Chłopie, dlaczego zaśmiecasz watek i piszesz takie pierdoły oparte na niczym. Od zawsze interesuje się wszystkim co związane z moim partnerem. Kminie bardzo duzo na ten temat, jestem empatyczna i podchodzilam do tego ze zrozumieniem i checia wspolnego rozwiazana problemu. Ale ty uwazasz ze powinnam poglaskac go po glowie, i tak jak dobrze mowia inni uzytkownicy, najlepiej zeby nic od chlopa nie wymagac ! Szkoda jednak, że on nie kmini nic na ten ani zaden inny temat. Dyskusja z tobą jest mega słaba, bo [ierdolisz i wciskasz kity jakbyś mnie znał latami. Nie wypowiadaj się za mnie. Stworzyłam ten temat po coś, a to nie oznacza że siedze i marudze ze nie spelnia moich potrzeb i napieprzam na niego jaki jest beznadziejny.
A ty tak strasznie bronisz męskiej części świata bo? W moim przypadku to ja jestem osobą, kóra stara się dokonywac zmian w życiu na lepsze, i mam prawo wymagać orzynajmniej rozmowy. Chyba że to juz jest męczenie faceta?

41 Ostatnio edytowany przez Pwgen (2022-07-15 09:06:33)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Wracając do tematu a nie wzajemnego obrzucania się:

Na początku połączyła nas niesamowita chemia, zgrywaliśmy się bardzo w łóżku, mieliśmy na siebie ochotę kilka razy dziennie.

Początki zawsze są fajne, chłop był zdrowy, raczej nie impotent.

Po kilku miesiącach to się zmieniło, ale tylko z jego strony. Próbowałam rozmawiać na ten temat mnóstwo razy, ale bezskutecznie.
Przestaliśmy współżyć, występuje to tylko kilka razy do roku. Temat nie jest wgl podejmowany, nie ma nawet żadnych podtekstów.
Seks pojawia się tylko sporadycznie, i za każdym razem on nie może dojść. Na moje pytania o masturbację, jakieś problemy zaprzecza.

Są 4 możliwości, posortuje je od najbardziej prawdopodobnej wg. mojej oceny:
- on po prostu taki jest i po okresie początkowej fascynacji nową kobietą wrócił na swoje stare tory...
- mówisz że spotykacie się weekendowo, wiec tak naprawdę nie wiesz co on robi, może jest uzależniony od masturbacji i porno
- jak mu nie "wychodzi" to podkręca to jego frustracje i za każdym następnym razem chce się "wykazać" i działa to jak samo nakręcająca się spirala (i m bardziej chce, tym gorzej...)
- na coś zachorował i nie chce szczerze pogadać

Problem jest inny w waszym związku, a nie sam brak seksu.
- Brak rozmów - facet nie potrafi lub nie chce rozmawiać z Tobą na istotnie dla ciebie tematy...
- Macie inne oczekiwania wobec związku (facet chce weekendowych spotkań, a ty zdaje się że wolała byś bardziej poważną relację).

Ile jeszcze lat chcesz to ciągnąc, kolejnych X lat zanim połapiesz się, że weekendowe spotkania + brak seksu to nie jest to czego w życiu pragniesz?

42

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Pwgen - dzięki za odpowiedź smile

43

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Nie będę dalej śmiecil czyjegoś tematu, ale jak możesz przytaczać wypowiedź dotycząca jednej rzeczy z wypowiedzią dotyczącej innej i wytykać mi hipokryzję? Przecież to totalnie nie ma sensu. Zrozumiałaś post jak chciałaś i tyle. Ogarnij się młoda to w przyszłości będzie lepiej, peace;)

Anusia czego w zasadzie oczekujesz? Bo tego związku już nie ma.

Biedaku,przecież Ty zaśmiecasz każdy temat,w który wejdziesz big_smile

44

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Nie no jasne, niczym się nie będziemy podpierać, bo przecież jeszcze się okaże, że kobieta może za coś odpowiadać, a nie tylko wymagać:d. Narzekać nie możesz, bo i tak wiadomo że w 99% przypadków i tak zawsze facet jest stroną wykazującą inicjatywę i robiącą robotę. Koleżanki narzekające na bierność... no tak, ona leży a on nie chce 3h akrobacji nad nią uprawiać, dam sobie rękę uciąć, że chodzi o coś takiego wink.

W 99% przypadków,które przesłuchałeś-to po pierwsze. smile
A po drugie-zwyczajnie jesteś stronniczy i mały wiarygodny

45 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-07-15 11:44:48)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

gojka102 to nie jest temat o Be.

anusia255 jak dla mnie, to męczysz tego chłopa. Odejdź i szukaj innego. Nic z tego nie będzie.

46

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

anusia255 jak dla mnie, to męczysz tego chłopa. Odejdź i szukaj innego. Nic z tego nie będzie.

Czy możesz rozwinąć swoją myśl? Czym go męczę?

47

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Legat napisał/a:

gojka102 to nie jest temat o Be.

anusia255 jak dla mnie, to męczysz tego chłopa. Odejdź i szukaj innego. Nic z tego nie będzie.

Ale ja nie piszę o  nim,tylko mu odpowiadam.Czy to jakiś problem? smile

48

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Znam się dobrze na facetach. Najprawdopodobnie przyczyna w tym, że po prostu nie ma już głębokich uczuć, ale jest przyzwyczajeny do ciebie i nie może/nie chce znaleźć inną dziewczynę. Więc nie może skończyć wasze relacje, ale jak jesteście razem to też nie jest szczęśliwy.

Ale jest też inny wariant, że naodwrót, ma kogoś innego i tam zadowala swoje potrzeby seksualne.

49

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
anusia255 napisał/a:

Czy możesz rozwinąć swoją myśl? Czym go męczę?

Jak pomóc komuś, kto nie chce twojej pomocy?
Jak sprawić, by ktoś zachowywał się tak jak ty chcesz? A on woli po swojemu.

50

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

I to jest problem społeczny - kobietom wmawia się, że każdy facet to dziki ogier, który [brzydkie słowo, które trudno zastąpić kulturalnym] wszystko co się rusza, a potem facet nie chce i panika. Widzę sporo wątków tego typu mniej bądź bardziej szczere obwinianie się kobiety.

51

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Jesteście ze sobą kilka lat i nadal spotykacie się na weekendy,nie mieszkacie ze sobą.
Widze powtarzający sie schemat tu na forum.
Że "weekendowy" związek nie ma szans na jakikolwiek rozwój.
Że jeżeli myśli się poważnie o relacji, to trzeba zamieszkać razem,jak najszybciej.
Tylko w tedy widzisz cały obraz partnera, a nie weekendowe różowe okulary które ograniczają wasz związek do zabawy i miłego spędzenia czasu.
kolejny przechodzony związek, gdzie ludzi żyją osobno,gdzie nie maja wspólnych spraw które ich jednoczą i zbliżają.
Gościu jest ewidentnie znudzony wasza relacją.
Nie zależy mu.
Ignoruje Cie.
Ignoruje was.
I ogólnie w dupie ma wszystko.
Skąd wiesz co robi w tyg? Moze nawet mieć rodzinę i prowadzić podwójne życie.
ty może byłaś tylko do zabawy,jadł z tobą na mieście,ale teraz wrócił do jedzenia w domu.(chodzi oczywiście o seks)
ta relacja nie ma najmniejszej przyszłości.

52

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Grasse napisał/a:

I to jest problem społeczny - kobietom wmawia się, że każdy facet to dziki ogier, który [brzydkie słowo, które trudno zastąpić kulturalnym] wszystko co się rusza, a potem facet nie chce i panika. Widzę sporo wątków tego typu mniej bądź bardziej szczere obwinianie się kobiety.

Pomiędzy wymaganiem by facet chciał zawsze i wszędzie, a seksem kilka razy w roku jest przepaść, której tu Panowie nie chcą lub nie potrafią zrozumieć. Ciekawe czy gdyby sytuacja była odwrotna i to kobieta odmawiała facetowi seksu i łaskawie godziła się na niego raz na kilka msc, czy by byli tacy wyrozumiali. No chyba, że sami mają problemy z potencją/pornografią i normalny seks mógłby dla nich nie istnieć.
Wiadomo, że z czasem już się nie ma ochoty na seks kilka razy dziennie przez 7 dni w tygodniu ale... myślę, że w udanych związkach, nawet po latach ten seks jest co najmniej kilka razy w miesiącu.

53

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Raczej ty wmawiasz, że  nikt tego pomiędzy nie widzi;), bo jak lubi w życiu coś innego czasem porobić niż grzmocic to na pewno w ogóle nie chciał.

54 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-07-16 10:49:52)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Raczej ty wmawiasz, że  nikt tego pomiędzy nie widzi;), bo jak lubi w życiu coś innego czasem porobić niż grzmocic to na pewno w ogóle nie chciał.

Tak się składa, że w róznych watkach wypowiadają te seme osoby, w tym Ty i ciągle powtarzają to samo, że to laskom poprzewracało w głowie i wymagaja nie wiadomo czego w seksie od faceta. A tu Autorka wprost pisze, że seks jest kilka razy w roku. No sorry....
Ciekawe co Ty byś zrobił gdyby Twoja ewentualna partnerka odmawiała seksu? No chyba, że dla Ciebie może nie isnieć bo wolisz porno i masturbację. Jednak wtedy to Twój problem, nie jej. Kobieta jednak ma prawo wiedzić w czym rzecz.

55

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

No coś Ty, ja bym jej tak po prostu nie zostawił. Nauczyłem się od kobiet i wpierw bym kalkulował. Jeżeli mam z niej korzyści finansowe to bym ją po prostu zdradzał, a gdybym ich nie miał to wtedy dopiero kop w dupę.

56

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

No coś Ty, ja bym jej tak po prostu nie zostawił. Nauczyłem się od kobiet i wpierw bym kalkulował. Jeżeli mam z niej korzyści finansowe to bym ją po prostu zdradzał, a gdybym ich nie miał to wtedy dopiero kop w dupę.

No widzisz, a ja najpierw bym chciała poznać przyczynę dlaczego facet nie chce seksu. Gdyby się okazało, że zdradza lub woli porno/masturbację ew. inną płeć, to bym zakończyła relację. Bycie w związku gdzie jedna osoba odmawia seksu i nie chce na ten temat rozmawiać jest podłe.

57

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Obawiam się, że prędzej czy później wszystkich nas to czeka. Pytanie jak Ty to zniesiesz biedulko skoro od 13 roku życia przerwy nie miałaś. Chyba, że znasz sposób na ominięcie starości;)))

58

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Daj spokój roxan.
Nie widzisz jaki on ma uraz do kobiet?
Nie wiem czy jego post o korzyściach to troll czy on naprawdę tak uważa i naprawdę byłby z kimś bo miał by z  profity finansowe. Ale nie warto dyskutować. On żyje w świecie gdzie kobiety to zło

59 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-16 12:09:06)

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Zobacz wystarczyło ludzi uczulić raz, że jesteś trollem/fejkiem i latasz za mną po każdym temacie. Masz bardzo dziwna "aurę" wokół swoich postów...coś takiego dziwnego jak GOSTY, ale momentami robisz wrażenie jak gdybyś był kobietą;))). Po co?

Wyczuwam pewna brzydka chorobę na S.

60

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Nie raz.
Tylko już kilka razy pisałeś że jestem trollem.
Raz że samotną matką, raz o zaburzeniach. Jedna pisała że jestem Ulle. Jedna ze zostałem skrzywdzony przez kobietę. No ale taka jest cena neutralności, jak pisał Sapkowski.

Rzadko to mówię tutaj ale serio be. Idź na terapię. Tylko pamiętaj. Pani terapeutka jest dla ciebie miła bo taka jej praca a nie że cię podrywa.

61

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Jakby to powiedzieć - nierówności płciowe zostały w znacznej mierze wyrównane w obszarach, gdzie działały na niekorzyść kobiet (luka płacowa, stanowiska kierownicze, wykształcenie), za to prawie wcale, lub wręcz pogłębione zostały tam, gdzie działały na niekorzyść mężczyzn. (wsparcie dla ofiar przemocy domowej/seksualnej, opieka nad dziećmi) Proces ten jest instytucjonalnie wspierany przez Unię Europejską, a to w połączeniu z naszym narodowym kompleksem zachodu stanowi mieszankę wybuchową.

Przede wszystkim należy odrzucić model myślenia uznający feminizm za przeciwieństwo patriarchalizmu. Na Wysokich Obcasach np. jest masa hejtu skierowanego wobec mężczyzn, którzy nie wpisują się w tradycyjnie męską rolę, a chyba trudno znaleźć stereotypowo bardziej męską postawę niż nieodmawianie kobiecie.

Stąd faceci po prostu boją się przyznawać swoim kobietom, że mają problemy w tego typu sprawach. Jest też kwestia, że cywilizacja, zanieczyszczenia niszczą męskie libido bardziej niż żeńskie, ale to inna inszość.

62

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Słowa typu mizogin faktycznie używają simpy i lewackie pokolenie. I bardzo dobrze, baby od razu wiedzą kogo friendzonowac.

63

Odp: Problem z seksem u mężczyzny

Jaki piękny nic nie wnoszący off topic. A wracając do tematu: uważam, że z jego strony się wypaliło, i jest z tobą bo jest. Porozmawiaj z nim ostatni raz, postaw sprawę na ostrzu noża, że jak się nic nie zmieni to odchodzisz. I jeśli nic się po tej rozmowie nie zmieni, to odejdź, szkoda życia. Znajdziesz bardziej dopasowanego partnera smile

64

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
apropo_defacto napisał/a:

Słowa typu mizogin faktycznie używają simpy i lewackie pokolenie. I bardzo dobrze, baby od razu wiedzą kogo friendzonowac.

Największymi mizoginami są w istocie faceci podlizujący się radykalnym feministkom.

65

Odp: Problem z seksem u mężczyzny
Be. napisał/a:

Obawiam się, że prędzej czy później wszystkich nas to czeka. Pytanie jak Ty to zniesiesz biedulko skoro od 13 roku życia przerwy nie miałaś. Chyba, że znasz sposób na ominięcie starości;)))

Aż tak bardzo Cię boli, że kobiety uprawiają seks i chcą być na tym polu spełnione? Skoro jak piszesz z wiekiem, starością to już nie będzie na to pora, to chyba dobrze, że ludzie korzystają z tego póki są młodzi i sprawni. Jest jednak wiele par 50, 60+, które nadal cieszą seksem, bliskością.
Brak seksu, spełnienia na tym polu powoduje więcej szkód, niż abstynencja, co zresztą widać po rzeszy prawiczków jadących na ręcznym, którzy opanowali to forum i trolują niemal każdy wątek wyładowując swoje frustracje na kobeity, które o zgorzo lubią seks i wymagają go od swoich mężczyzn częściej niż kilka razy w roku.
Co Ci tak naprawdę w tym nie pasuje? To, że inni korzystają, a Ty nie stąd masz małe prawdpopodobieństwo, że znajdziesz dziewicę, którą zaspokoisz nie mając doświaadczenia czy też problemy z erekcją? Zamiast biadolić może warto wybrać do specjalisty?
Seks jest piękny dlatego nie rozumiem dlaczego nadaje mu się jakieś demoniczne cechy, które najczęsciej mają się nijak do rzeczywistości, no chyba że mówimy o przemocy. Poza tym seks to nie tylko penetracja ale też bliskość, czułość, intymność, która odróżnia pary od zwykłych znajomości.

Posty [ 1 do 65 z 157 ]

Strony 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Problem z seksem u mężczyzny

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024