Niedawno zaczęłam nową pracę, i jest taki facet z którym współpracuje na codzień. Nigdy nie potrafię odczytywać takich znaków, a wole uniknąć ewentualnych problemów w nowym miejscu. No więc już po paru dniach mojej nowej pracy ten facet próbowal zwrócić jakoś uwagę na siebie, żartując do mnie, i patrząc na moją reakcję. Pierwsze co to pomyślałam, że mnie po prostu polubił. Jednak po czasie zauważyłam, że kiedy przechodzi patrzy się na mnie i przy tym uśmiecha, raz nawet delikatnie puścił mi oczko. Byla też sytuacja, że patrzył na mnie i gdy ja spojrzalam to utrzymał wzrok i aż się dziwnie poczułam, dwie takie sytuacje byly. Jak gadamy o podziale obowiązków to też gdy już skonczę mówić potrafi się patrzeć mi w oczy i uśmiechać przy tym ...i ma taką jakby chwilową '' zawieszkę''. Dotknął mnie też raz w rękę gdy mi coś tłumaczył i raz przy podawaniu czegoś tam, pomyślałam, że to przypadkowo może, ale sama nie wiem. Myślicie, że mu się podobam i On ze mną flirtuje????
Może nie tyle podrywa co po prostu mu się podobasz i jest dla Ciebie ultra miły.
3 2022-06-25 23:40:04 Ostatnio edytowany przez 123Sprawdzam (2022-06-25 23:42:48)
I już wszedł Ci w głowę, zrobił to CO CHCIAŁ! I masz już zagwozdkę!
Ach, te emocje!!!
Brawo! Rybka połknęła haczyk! A teraz tylko wystarczy kilka dwuznacznych sytuacji i ... MAMY CIĘ!
Łatwa jesteś bardzo
Brawo TY!
I już wszedł Ci w głowę, zrobił to CO CHCIAŁ! I masz już zagwozdkę!
Ach, te emocje!!!
Brawo! Rybka połknęła haczyk! A teraz tylko wystarczy kilka dwuznacznych sytuacji i ... MAMY CIĘ!
Łatwa jesteś bardzo
Brawo TY!
Weź wyjdź, dzięki.
5 2022-06-25 23:48:36 Ostatnio edytowany przez 123Sprawdzam (2022-06-25 23:59:16)
123Sprawdzam napisał/a:I już wszedł Ci w głowę, zrobił to CO CHCIAŁ! I masz już zagwozdkę!
Ach, te emocje!!!
Brawo! Rybka połknęła haczyk! A teraz tylko wystarczy kilka dwuznacznych sytuacji i ... MAMY CIĘ!
Łatwa jesteś bardzo
Brawo TY!
Weź wyjdź, dzięki.
Służę wsciekle!
Cmok, cmok!
Nie wiem czy flirtuje. Może tak, a może nie.
Zachowanie nie jest całkiem neutralne.
A co byś chciała? Poderwać go? Czy aby się odczepił?
Rekin zakładowy wyczaił nowa ofiarę.
Po prostu nie reaguj, a wkrótce kolega odpuści.
Serio? Faceci tak robią dla żartów, lub mają naturę flirciarza. Taki styl bycia, tak robił były mój kierownik, tak robi chłopak przyjaciółki, niektórzy tak mają i nic to nie znaczy. Po namyśle może lechtaja swoje tym ego patrząc jak kobieta reaguje.
Powiem Ci tak, jakby był naprawdę zainteresowany to byś nie miała wątpliwości. A jeśli nie ma jaj, to po co Ci taki? Heh
/./
Pierwsze co to pomyślałam, że mnie po prostu polubił. Jednak po czasie zauważyłam, że kiedy przechodzi patrzy się na mnie i przy tym uśmiecha, raz nawet delikatnie puścił mi oczko. Byla też sytuacja, że patrzył na mnie i gdy ja spojrzalam to utrzymał wzrok i aż się dziwnie poczułam, dwie takie sytuacje byly. Jak gadamy o podziale obowiązków to też gdy już skonczę mówić potrafi się patrzeć mi w oczy i uśmiechać przy tym ...i ma taką jakby chwilową '' zawieszkę''. Dotknął mnie też raz w rękę gdy mi coś tłumaczył i raz przy podawaniu czegoś tam, pomyślałam, że to przypadkowo może, ale sama nie wiem. Myślicie, że mu się podobam i On ze mną flirtuje????
Może tak, a może nie, to wie tylko On sam.
Myślę, że powinnaś ustalić pewne dane, co do niego, czy np. jest żonaty.
Może to jedynie flirt, bo niektórzy tak mają, a może cos jednak fajnego,
bo przecież zawsze cos się zaczyna, rozwija i kwitnie, albo więdnie.
Nie rób sobie wielkich nadziei, a poczekaj cierpliwie na rozwój sytuacji.
olena96 napisał/a:
/./
Pierwsze co to pomyślałam, że mnie po prostu polubił. Jednak po czasie zauważyłam, że kiedy przechodzi patrzy się na mnie i przy tym uśmiecha, raz nawet delikatnie puścił mi oczko. Byla też sytuacja, że patrzył na mnie i gdy ja spojrzalam to utrzymał wzrok i aż się dziwnie poczułam, dwie takie sytuacje byly. Jak gadamy o podziale obowiązków to też gdy już skonczę mówić potrafi się patrzeć mi w oczy i uśmiechać przy tym ...i ma taką jakby chwilową '' zawieszkę''. Dotknął mnie też raz w rękę gdy mi coś tłumaczył i raz przy podawaniu czegoś tam, pomyślałam, że to przypadkowo może, ale sama nie wiem. Myślicie, że mu się podobam i On ze mną flirtuje????Może tak, a może nie, to wie tylko On sam.
Myślę, że powinnaś ustalić pewne dane, co do niego, czy np. jest żonaty.
Może to jedynie flirt, bo niektórzy tak mają, a może cos jednak fajnego,
bo przecież zawsze cos się zaczyna, rozwija i kwitnie, albo więdnie.
Nie rób sobie wielkich nadziei, a poczekaj cierpliwie na rozwój sytuacji.
nie jest żonaty nie ma nikogo....ale od trzech dni jakoś to trochę ustało z jego strony i się zastanawiam co się stało... w sensie nie jest to aż tak intensywne jak było... nie wiem czemu, właśnie się zastanawiam.
Na tym forum jest miliony tematów taki jak ten.
I chyba w równych proporcjach zakładanych przez kobiety i mężczyzn.
Kazdy jest identyczny i sprowadza sie do tego samego: Czy on/ona mnie podrywa/kocha/jest mna zainteresowany/a
Nie jestem w stanie sobie wytłumaczyć dlaczego ludzie tracą czas/nerwy/wpędzają sie w jakieś wątpliwości zamiast po prostu podejść i zapytać
w czasie studiów, wielu kolegów potrafiło dyskutować przez kilka godzin o tym "czy ten uśmiech cos znaczył"
Ja po prostu podchodziłem do dziewczyny i pytałem.
Kończyło sie tak ze oni sobie dalej dyskutowali, a ja miałem fajny sex z tymi kobietami.