Co sądzicie o opalaniu się nago na plaży nudystów ? Ewentualnie nad jeziorem,rzeka oczywiście takim miejscu ( mało uczęszczanym) . Jesli podczas takiego opalania ktoś was zobaczy zauważy czy będzie was obserwował, będzie się wstydzić krępować czy wręcz przeciwnie
2 2022-06-26 10:08:09 Ostatnio edytowany przez Be_ata_90 (2022-06-26 10:11:21)
Jeśli ktoś się wstydzi, krępuje lub uważa, że to nie właściwe to nie idzie na taką plażę. Jeśli ktoś chodzi na plażę nudystów tzn, że jest gotowy na to, że ktoś go zobaczy na nagusa.
Osobiście nie mam problemu, że inny człowiek mnie zobaczy nago. Bardziej bym się obawiała, że zobaczy mnie ktoś znajomy i puści famę typu " słuchaj... no stara mówię Ci widziałam Beatę jak se cycki opalała, no mówię Ci"
Co sądzicie o opalaniu się nago na plaży nudystów ? Ewentualnie nad jeziorem,rzeka oczywiście takim miejscu ( mało uczęszczanym) . Jesli podczas takiego opalania ktoś was zobaczy zauważy czy będzie was obserwował, będzie się wstydzić krępować czy wręcz przeciwnie
Jeżeli chodzi o plaże nudystów to czego chcesz się wstydzić? Tam będą sami nadzy ludzie. Wszyscy którzy tam idą z tym się liczą. Na plażach naturystów nie ma miejsca na erotyzm. Wszyscy zboczency są wyrzucani. Zreszta kilka razy byłem i nie zauważyłem żeby tam jacyś zboczency chodzili. Mimo panującej tam nagości jest to miejsce totalnie nie związane z erotyzmem i nikt Cię nie obserwuje. Każdy zajmuje się sobą.
Nigdy nie opalałem się nago, zresztą ja w ogóle nie przepadam za opalaniem. Po kilku minutach leżenia na słońcu zaczynam się nudzić. Byłem raz na plaży nudystów, ale nie nago. Przypadkiem idąc plażą znalazłem się na niej i tylko ją przeszedłem.
Słyszałem, że w Warszawie nad Wisłą są takie miejsca, gdzie ludzie chodzą sobie bez ubrania. Mógłbym się tam wybrać, ale chciałbym nie iść tam sam. No i fajnie, żeby na takim opalaniu nie było tylko męskie towarzystwo, bo czułbym się trochę nieswojo.
5 2022-06-26 10:22:24 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-06-26 10:22:55)
Ja się w ogóle nie opalam, tzn nie chodzę nigdzie specjalnie, aby leżeć n-godzin i wystawiać się do słońca jak kurczak na rożnie..Jesli już to, traczej na drodze biernej, keidy coś robię na zewnatrz przy upale i przy okazji mnie "chwyci". Natomiast nie zdzierże leżenia plackiem na plaży czy gdziekolwiek indziej, bo to zwyczajnie wysysa ze mnie energię..
" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama
"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz
Mam podobnie jak Ty, dlatego mógłbym się wybrać na tę wspomnianą plażę w Warszawie, gdzie nad Wisłą jest dużo cienia od rosnących przy brzegu drzew. Poza tym z tego co czytałem, tam ludzie w jakiś sposób się integrują ze sobą, choćby poprzez rozmowę. Taki bardziej piknik to jest.
7 2022-06-26 10:34:46 Ostatnio edytowany przez penta92 (2022-06-26 10:35:18)
Mam podobnie jak Ty, dlatego mógłbym się wybrać na tę wspomnianą plażę w Warszawie, gdzie nad Wisłą jest dużo cienia od rosnących przy brzegu drzew. Poza tym z tego co czytałem, tam ludzie w jakiś sposób się integrują ze sobą, choćby poprzez rozmowę. Taki bardziej piknik to jest.
To tylko w resortach naturystycznych. Na zwykłych plażach nudystów niczym się to nie różni od zwykłej plazy oprócz tego ze wszyscy są nago.
Tak, tylko chodzi mi o to, że ta społeczność naturystyczna w Wawie trochę tak nieformalnie sobie przychodzi na ten malutki kawałek plaży nad Wisłą, który jest mało uczęszczany i z tego co słyszałem, tak właśnie tam jest. Bo to jest właśnie lokalna społeczność i oni się często umawiają, że na przykład dajmy na to w niedzielę o 16 przyjeżdżają na miejsce. Więc wiele osób się zapewne już zna.
U mnie problemem jest samo leżenie. Jak wychodzę z domu w wolnym czasie, to na pewno nie po to, aby gdziekolwiek leżeć. Nie odpoczywam w ten sposób a smażąc się w słońcu jeszcze mnie to męczy. Już mogę na tym słońcu przebywać, ale żeby COŚ robić a nie leżęć palckiem kilka godzin...
" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama
"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz
Nago się nie opalam, ale bez stanika prawie zawsze, czasem nawet go nie biorę na wyjazd. Na zagranicznych plażach więcej dziewczyn opala się topless niż w staniku, i nie mam tu na myśli plaż dla nudystów, tylko zwykłych.
Jeśli komuś to odpowiada i nie robi innym tym krzywdy to spoko. Mam na myśli wyznaczone miejsca do tego, a nie bo komuś zachciało się być innym od reszty.
Ja się akurat nie opalam bo to nudne i nic fajnego, ale jak już to pewnie chciałam zasłonić pipke bo jakoś tak pokazywanie wszystkim już przekracza moje granice intymności, ale nie miałabym nic przeciwko innym golasom
W Polsce opalanie się nago poza wyznaczonymi miejscami jest wykroczeniem
Zbieram Przegrywów jak Pokemony.
Nie mam potrzeby rozbierania sie w publicznych miejscach, więc jak dla mnie opalanie nago, nawet na plaży nudystów nie wchodzi w grę.
Nago się nie opalam, ale bez stanika prawie zawsze, czasem nawet go nie biorę na wyjazd. Na zagranicznych plażach więcej dziewczyn opala się topless niż w staniku, i nie mam tu na myśli plaż dla nudystów, tylko zwykłych.
Zależy gdzie. Na byłam niedawno na Krecie i ani jedna dziewczyna nie opalała się topless. Wszystkie były w strojach a szkoda bo gdyby większość opalała się topless to ja chętnie też, a tak samej głupio mi było
Co do tematu to chętnie wybrałabym się na plażę nudystów ale nie chciałabym spotkać tam kogoś znajomego hihih