Boję się skonfrontować swoje uczucia - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Boję się skonfrontować swoje uczucia

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Boję się skonfrontować swoje uczucia

#randkowanie

Grupo doradź! "M" poznałam w połowie listopada na apce randkowej, spotkaliśmy się pierwszy raz w połowie grudnia, pierwszy pocałunek był po 6 spotkaniach, łóżko po 8 spotkaniach. Obecnie jesteśmy na etapie widywania się w nieregularnym trybie (urlopy, covid, praca), ale jesteśmy w codziennym kontakcie (z jego i mojej inicjatywy). "M" wydaje się być w porządku kolesiem, a jedyną czerwoną flagą jest tylko to, że nie wiem czemu właściwie założyć apkę randkową, czy miał jakieś oczekiwania względem niej i najważniejsze - jakie są jego oczekiwania względem naszej znajomości, bo żaden z tych tematów nie był przez ten czas w jakikolwiek sposób poruszony.

On podoba mi się bardzo i chciałabym rozwijać tę znajomość w "romantycznym" kierunku, ale boję się, że "M" może widzieć to inaczej. Co prawda daje mi sygnały, które odbieram, że nie jest playerem i chyba też traktuje mnie poważnie, ale mam obawy przed skonfrontowaniem moich wyobrażeń z rzeczywistością. Męczy mnie jednak to, że mijają kolejne dni, a ja się angażuje emocjonalnie, przywiązuje się do niego, zaczyna mi na nim zależeć, a nie wiem, jak z jego wzajemnością.

W poprzednim roku miałam dwie relacje, które zakończyły się, bo 1) koleś po tym, jak mnie szybko "zaklepał" stwierdził, że jednak musi się zaangażować w nową pracę i nie będzie mniej dla mnie czasu. 2) koleś zapytany o to "co dalej" odpowiedział, że nie jest gotowy i nie może mi dać tego czego chcę, chociaż oczywiście też mówił różne zobowiązujące rzeczy...

Te dwie sytuację spowodowały, że boję się ponownie spaść z rowerka i nie wiem, czy powinnam czekać na jego ruch, czy może jednak powiedzieć mu o swoich odczuciach.
W końcu jeżeli je podziela, to tym go raczej nie odstraszę, a jeżeli nie podziela ich, to lepiej bym się o tym przykonała szybciej niż później...

Jak Wy widzicie takie zainicjowanie rozmowy w stylu "hej, spotykamy się od X czasu, zaczyna mi na Tobie zależeć i nie wiem, czy z wzajemnością"?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Boję się skonfrontować swoje uczucia
Ciastek22 napisał/a:

#randkowanie

Grupo doradź! "M" poznałam w połowie listopada na apce randkowej, spotkaliśmy się pierwszy raz w połowie grudnia, pierwszy pocałunek był po 6 spotkaniach, łóżko po 8 spotkaniach. Obecnie jesteśmy na etapie widywania się w nieregularnym trybie (urlopy, covid, praca), ale jesteśmy w codziennym kontakcie (z jego i mojej inicjatywy). "M" wydaje się być w porządku kolesiem, a jedyną czerwoną flagą jest tylko to, że nie wiem czemu właściwie założyć apkę randkową, czy miał jakieś oczekiwania względem niej i najważniejsze - jakie są jego oczekiwania względem naszej znajomości, bo żaden z tych tematów nie był przez ten czas w jakikolwiek sposób poruszony.

On podoba mi się bardzo i chciałabym rozwijać tę znajomość w "romantycznym" kierunku, ale boję się, że "M" może widzieć to inaczej. Co prawda daje mi sygnały, które odbieram, że nie jest playerem i chyba też traktuje mnie poważnie, ale mam obawy przed skonfrontowaniem moich wyobrażeń z rzeczywistością. Męczy mnie jednak to, że mijają kolejne dni, a ja się angażuje emocjonalnie, przywiązuje się do niego, zaczyna mi na nim zależeć, a nie wiem, jak z jego wzajemnością.

W poprzednim roku miałam dwie relacje, które zakończyły się, bo 1) koleś po tym, jak mnie szybko "zaklepał" stwierdził, że jednak musi się zaangażować w nową pracę i nie będzie mniej dla mnie czasu. 2) koleś zapytany o to "co dalej" odpowiedział, że nie jest gotowy i nie może mi dać tego czego chcę, chociaż oczywiście też mówił różne zobowiązujące rzeczy...

Te dwie sytuację spowodowały, że boję się ponownie spaść z rowerka i nie wiem, czy powinnam czekać na jego ruch, czy może jednak powiedzieć mu o swoich odczuciach.
W końcu jeżeli je podziela, to tym go raczej nie odstraszę, a jeżeli nie podziela ich, to lepiej bym się o tym przykonała szybciej niż później...

Jak Wy widzicie takie zainicjowanie rozmowy w stylu "hej, spotykamy się od X czasu, zaczyna mi na Tobie zależeć i nie wiem, czy z wzajemnością"?

Jeśli Twoim celem jest bycie z kimś celem budowania związku, to nie powinnaś mieć żadnych oporów przed tym, by na każdym etapie znajomości wiedzieć na czym stoisz.
Dzisiaj modne jest zjawisko polegające na tym, że dziewczyna/ kobieta celowo dobiera sobie tak faceta, by chodzić z nim tylko do łóżka i poza tym zero zaangażowania, nic więcej. Dla mnie coś takiego jest zwykłym puszczaniem się i kiedyś takie kobiety nazywało się jednoznacznie. Dziś goowno owija się w sreberko w myśl nowomowy.
Jeśli Ty nie chcesz układu, w którym ktoś będzie Ciebie tylko używał albo Ty kogoś, to zachowaj się asertywnie i zapytaj faceta czy według niego jesteście już para, czy jeszcze na to za wcześnie.
Tu chodzi przecież o Twoje życie, o Twój czas i Twoje emocje, więc nie blokuj się, bo robisz to na własną niekorzyść.
Odwagi.

3

Odp: Boję się skonfrontować swoje uczucia

Nie rozumiem
To spotykacie się, chodzicie do łóżka ale jeszcze nie wiesz czy jesteście razem? To seksu z nim uprawiać się nie wstydzisz ale porozmawiać na temat związku już tak? Wtf? Nie jestem jakąś konserwą że najpierw ślub a potem seks ale bez przesady, uprawiać seks z kimś o kim tak naprawdę mało wiemy a reszta to nasze domysły to coś jest nie halo.

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Boję się skonfrontować swoje uczucia

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024