Witam już od dwóch lat rozważałam rozwód po rozważeniu wszystkich za i przeciw dzis odwiedziłam prawnika postanowiłam złożyć pozew bez orzekania o winie w zgodzie bez problemów widzenia się ojca z dziećmi .po krotce o mojej decyzji jestem w małżeństwie 14 lat od jakiegoś czasu nie wytrzymuje psychicznie słucham na okrągło jaka to jestem gruba ostatnimi czasy mąż opowiada to również.to po moich koleżankach i ich rodzicach dosłownie jak dziecko Zali to się jaka jestem do dupy moja psychika już nie wytrzymała i powiedziałam dość w dodatku wszystko mi wylicza i za wszystko słucham co bym nie kupiła sobie czy dzieciom ja już poprpstu mam dość czara goryczy się przelała rozmawiałam z nim powiedział że podpisze wszystko co trzeba i że załatwimy to po dobroci ale nie w tym rzecz na rozprawę sądową muszę mieć świadka niestety najbliżsi mi odmówili tłumacząc się że nie mieszkają z nami i nie wiedzą a moje żale i płacze im poprostu nie starcza nie potrafię sobie z tym poradzić w takim momencie gdy potrzebuje wsparcia zostałam sama
Temat: Rozwód