Brak zaufania - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 42 ]

Temat: Brak zaufania

Hej, piszę tu pierwszy raz ponieważ nie wiem już co mam zrobić. Jesteśmy parą od ponad 3 lat, między nami zawsze było dobrze, nigdy się nie kłóciliśmy, rozumieliśmy się we wszystkim. Jednak jakieś pół roku temu zauważyłam, że chłopak bardzo strzeże swojego telefonu, mówiłam mu nawet o tym ale on uważał że przesadzam i że telefon zawsze leży na widoku(hasło znałam odkąd pamiętam, nigdy go nie skontrolowałam aż do tamtej pory). Nie wzięłam od niego wtedy tego telefonu ale jakiś czas później wracaliśmy do domu i mój telefon się rozładował a chciałam mu coś pokazać. Dał mi swój telefon i weszłam na przeglądarkę i zobaczyłam wtedy że ma otwarte strony porno, nie powiedziałam nic bo dla mnie to było normalne, czasami sama nawet oglądam jak się długo nie widzimy więc to nie było dla mnie zaskoczenie. No ale wieczorem naszło mnie by go o to zapytać i wtedy pierwszy raz mnie okłamał że nie ogląda bo ma mnie, powiedziała mu wtedy że przecież wiem że ogląda i pokazałam mu to w jego telefonie, zaczęły się rozmowy na ten temat że robi to rzadko i wg ale zobaczyłam też jego historię i okazało się że wcale nie robi tego rzadko. Ogólnie nie miałabym z tym problemu gdyby nie to że mnie okłamał i zaczęłam się doszukiwać przyczyny kłamstwa, na oczątku stwierdził że bał się mojej reakcji chociaż sama nieraz mu mówiłam że oglądam kiedy się nie widujemy i nawet gdyby chciał mi o tym powiedzieć to by nawet wspomniał przy okazji. Przez to że mnie okłam z czymś tak banalnym do powiedzenia, zwłaszcza że znał moje zdanie o pornografii poczułam się oszukana i zaczęłam sama wymyślać sobie powody przez co moja samoocena bardzo spadła. Chłopak jest zalogowany na moim komputerze na swoje konto i bezmyślnie na nie weszłam z czystej ciekawości po tych wszystkich rozmowach i to był duży błąd, zauważyłam że ogląda porno nawet w dzień w który się ze mną widział np odwiezienie mnie do domu o 22 a póńiej koło 2 nad ranem odpala sobie filmik, pomyślałam wtedy że mu nie wystarczam nie zaspokajam(ogólnie seks mamy naprawdę udany a przynajmniej tak mi się wydaje, mam bardzo wysokie Libio więc jak jesteśmy cały dzień razem to minimum 2 razy się kochamy, używamy również różnych zabawek i wg więc nie jest nudno). Bardzo mnie to zraniło ponieważ zaczęłam myśleć o tym wszystkim i nie potrafię się zaakceptować, nie mogę się kochać przy zapalonym świetle czy w pozycjach w których jestem cała odkryta. Zaczęłam mieć też spadki ochoty na seks w trakcie gdy sobie pomyśle np że wróci do domu i tak będzie musiał sobie pomóc filmami. Rozmawiliśmy o tym dużo i o tym jak się teraz czuję, bardzo mnie przepraszał i twierdził że przestanie tak często oglądać ale nie potrafię w to uwierzyć, nie wiem czy to może być już uzależnienienie z jego strony bo nigdy nie odmawiał mi seksu ani nie miał problemów z erekcją czy z dojściem. Dziewczyn powiedziecie co mam zrobić? Myślałam żeby iść do psychologa tylko zastanawiam się czy jest to też normalne że chłopak nie może wytrzymać nawe jednego dnia.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Brak zaufania

Ale dlaczego to ty się obwiniasz?moim zdaniem partner ma niezły problem z porno. Wiesz faceci inaczej patrzą na porno i stad to oni się od niego częściej uzależniają. Akurat w moim przypadku pornografia była koncem związku. Prędzej czy później zacznie to się odbijać na związku, pozatym jakoś nie wyobrażałam sobie z takim facetem wychowywać dziecka i klasc się obok do łóżka jakby nic się nie stało, że facet sobie trzepał do innej

3

Odp: Brak zaufania

Radzilabym porozmawiać na spokojnie z Twoim chłopakiem. Powiedz mu wprost jak się czujesz , że to nie jest miłe dla Ciebie i że sama już nie wiesz co ma o tym myśleć . Ale jestem trochę zdziwiona , bo napisałaś , że seks u was nie wygląda źle , że są jakieś urozmaicenia , zabawki erotyczne więc gdzieś jest jakiś problem.  Myślę , że warto zapytać czy brakuje mu czegoś w waszym życiu seksualnym albo zapytać wprost czy jest od tego uzależniony .

4

Odp: Brak zaufania
Aneczka_296 napisał/a:

Radzilabym porozmawiać na spokojnie z Twoim chłopakiem. Powiedz mu wprost jak się czujesz , że to nie jest miłe dla Ciebie i że sama już nie wiesz co ma o tym myśleć . Ale jestem trochę zdziwiona , bo napisałaś , że seks u was nie wygląda źle , że są jakieś urozmaicenia , zabawki erotyczne więc gdzieś jest jakiś problem.  Myślę , że warto zapytać czy brakuje mu czegoś w waszym życiu seksualnym albo zapytać wprost czy jest od tego uzależniony .

Rozmawialiśmy już wiele razy na ten temat, nie robi już tego tak często jak wcześniej ale nie potrafi mi odpowiedzieć dlaczego tak robił, nie wiem czy to uzależnienie bo gdy jesteśmy razem np na akcjach czy coś to nie potrzebuje pornografii.

5

Odp: Brak zaufania
Bubcia85 napisał/a:

Ale dlaczego to ty się obwiniasz?moim zdaniem partner ma niezły problem z porno. Wiesz faceci inaczej patrzą na porno i stad to oni się od niego częściej uzależniają. Akurat w moim przypadku pornografia była koncem związku. Prędzej czy później zacznie to się odbijać na związku, pozatym jakoś nie wyobrażałam sobie z takim facetem wychowywać dziecka i klasc się obok do łóżka jakby nic się nie stało, że facet sobie trzepał do innej

To nie tyle kwestia "trzepania do innej" bo jak się nie widzimy do też oglądam porno i jakby robię to do innego faceta więc nie chodzi mi o samą pornografie tylko jej nadmiar

6

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
Aneczka_296 napisał/a:

Radzilabym porozmawiać na spokojnie z Twoim chłopakiem. Powiedz mu wprost jak się czujesz , że to nie jest miłe dla Ciebie i że sama już nie wiesz co ma o tym myśleć . Ale jestem trochę zdziwiona , bo napisałaś , że seks u was nie wygląda źle , że są jakieś urozmaicenia , zabawki erotyczne więc gdzieś jest jakiś problem.  Myślę , że warto zapytać czy brakuje mu czegoś w waszym życiu seksualnym albo zapytać wprost czy jest od tego uzależniony .

Rozmawialiśmy już wiele razy na ten temat, nie robi już tego tak często jak wcześniej ale nie potrafi mi odpowiedzieć dlaczego tak robił, nie wiem czy to uzależnienie bo gdy jesteśmy razem np na akcjach czy coś to nie potrzebuje pornografii.

Widzisz , niestety muszę Cię zmartwić ale raczej na pewno nie otrzymasz jasnej odpowiedzi dlaczego to robił o ile w ogóle ją otrzymasz.  Facet na pewno nie powie Ci jasno co jest tego powodem.  Ty jesteś dziewczyną , też to oglądasz on nie pyta Cię dlaczego to robisz . Może on po prostu potrzebuje tego więcej? Albo co gdybyś sama zaproponowała więcej zbliżeń seksualnych ? Może to by pomogło ?

7

Odp: Brak zaufania
Aneczka_296 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
Aneczka_296 napisał/a:

Radzilabym porozmawiać na spokojnie z Twoim chłopakiem. Powiedz mu wprost jak się czujesz , że to nie jest miłe dla Ciebie i że sama już nie wiesz co ma o tym myśleć . Ale jestem trochę zdziwiona , bo napisałaś , że seks u was nie wygląda źle , że są jakieś urozmaicenia , zabawki erotyczne więc gdzieś jest jakiś problem.  Myślę , że warto zapytać czy brakuje mu czegoś w waszym życiu seksualnym albo zapytać wprost czy jest od tego uzależniony .

Rozmawialiśmy już wiele razy na ten temat, nie robi już tego tak często jak wcześniej ale nie potrafi mi odpowiedzieć dlaczego tak robił, nie wiem czy to uzależnienie bo gdy jesteśmy razem np na akcjach czy coś to nie potrzebuje pornografii.

Widzisz , niestety muszę Cię zmartwić ale raczej na pewno nie otrzymasz jasnej odpowiedzi dlaczego to robił o ile w ogóle ją otrzymasz.  Facet na pewno nie powie Ci jasno co jest tego powodem.  Ty jesteś dziewczyną , też to oglądasz on nie pyta Cię dlaczego to robisz . Może on po prostu potrzebuje tego więcej? Albo co gdybyś sama zaproponowała więcej zbliżeń seksualnych ? Może to by pomogło ?


No własne kwestia jest tego że my się tak naprawdę kochamy za każdym razem gdy się widzimy, tak jak pisałam mam wysokie i libido i kwestia tego że ja nie mam ochoty a on ma i musi sobie ulżyć nie wchodzi w grę. Nie twierdzę że jak porozmawialiśmy o tym i wg nic nie nie zmieniło bo ograniczył się tylko siedzi to wszystko we mnie że była jakaś przyczyna która mi odbiera przyjemność z seksu bo nie potrafię zrozumieć po prostu co było nie tak i dlaczego o tym nie powiedział.

8

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
Aneczka_296 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:

Rozmawialiśmy już wiele razy na ten temat, nie robi już tego tak często jak wcześniej ale nie potrafi mi odpowiedzieć dlaczego tak robił, nie wiem czy to uzależnienie bo gdy jesteśmy razem np na akcjach czy coś to nie potrzebuje pornografii.

Widzisz , niestety muszę Cię zmartwić ale raczej na pewno nie otrzymasz jasnej odpowiedzi dlaczego to robił o ile w ogóle ją otrzymasz.  Facet na pewno nie powie Ci jasno co jest tego powodem.  Ty jesteś dziewczyną , też to oglądasz on nie pyta Cię dlaczego to robisz . Może on po prostu potrzebuje tego więcej? Albo co gdybyś sama zaproponowała więcej zbliżeń seksualnych ? Może to by pomogło ?


No własne kwestia jest tego że my się tak naprawdę kochamy za każdym razem gdy się widzimy, tak jak pisałam mam wysokie i libido i kwestia tego że ja nie mam ochoty a on ma i musi sobie ulżyć nie wchodzi w grę. Nie twierdzę że jak porozmawialiśmy o tym i wg nic nie nie zmieniło bo ograniczył się tylko siedzi to wszystko we mnie że była jakaś przyczyna która mi odbiera przyjemność z seksu bo nie potrafię zrozumieć po prostu co było nie tak i dlaczego o tym nie powiedział.

Domyślam się że siedzi Ci to w głowie bo na pewno nie fajnie jest ciągle myśleć że Twój facet skłamał dla takiej pierdoły . Myślę że musisz mu powiedzieć jasno jaki masz problem.  Że Twoje zaufanie do niego po tamtej sytuacji zostało nadszarpnięte i teraz ciężko jest Ci to przeskoczyć . Zamiast pytać po raz setny dlaczego tak zrobił powiedz mu jakie konsekwencje to dla Ciebie przyniosło .

9

Odp: Brak zaufania
Aneczka_296 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
Aneczka_296 napisał/a:

Widzisz , niestety muszę Cię zmartwić ale raczej na pewno nie otrzymasz jasnej odpowiedzi dlaczego to robił o ile w ogóle ją otrzymasz.  Facet na pewno nie powie Ci jasno co jest tego powodem.  Ty jesteś dziewczyną , też to oglądasz on nie pyta Cię dlaczego to robisz . Może on po prostu potrzebuje tego więcej? Albo co gdybyś sama zaproponowała więcej zbliżeń seksualnych ? Może to by pomogło ?


No własne kwestia jest tego że my się tak naprawdę kochamy za każdym razem gdy się widzimy, tak jak pisałam mam wysokie i libido i kwestia tego że ja nie mam ochoty a on ma i musi sobie ulżyć nie wchodzi w grę. Nie twierdzę że jak porozmawialiśmy o tym i wg nic nie nie zmieniło bo ograniczył się tylko siedzi to wszystko we mnie że była jakaś przyczyna która mi odbiera przyjemność z seksu bo nie potrafię zrozumieć po prostu co było nie tak i dlaczego o tym nie powiedział.

Domyślam się że siedzi Ci to w głowie bo na pewno nie fajnie jest ciągle myśleć że Twój facet skłamał dla takiej pierdoły . Myślę że musisz mu powiedzieć jasno jaki masz problem.  Że Twoje zaufanie do niego po tamtej sytuacji zostało nadszarpnięte i teraz ciężko jest Ci to przeskoczyć . Zamiast pytać po raz setny dlaczego tak zrobił powiedz mu jakie konsekwencje to dla Ciebie przyniosło .

Dziękuję, tak zrobię

10

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

Ale dlaczego to ty się obwiniasz?moim zdaniem partner ma niezły problem z porno. Wiesz faceci inaczej patrzą na porno i stad to oni się od niego częściej uzależniają. Akurat w moim przypadku pornografia była koncem związku. Prędzej czy później zacznie to się odbijać na związku, pozatym jakoś nie wyobrażałam sobie z takim facetem wychowywać dziecka i klasc się obok do łóżka jakby nic się nie stało, że facet sobie trzepał do innej

To nie tyle kwestia "trzepania do innej" bo jak się nie widzimy do też oglądam porno i jakby robię to do innego faceta więc nie chodzi mi o samą pornografie tylko jej nadmiar


No zmartwię cie, ale faceci to wzrokowcy i inaczej patrzą na porno niż kobiety.
Chyba coś nie gra w seksie skoro musi mieć takie potrzeby i częstotliwość, albo jest po prostu uzależniony skoro dalej ogląda ale niby mniej. Może też w grę wchodzą jakieś kamerki itp.

11

Odp: Brak zaufania
Bubcia85 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

Ale dlaczego to ty się obwiniasz?moim zdaniem partner ma niezły problem z porno. Wiesz faceci inaczej patrzą na porno i stad to oni się od niego częściej uzależniają. Akurat w moim przypadku pornografia była koncem związku. Prędzej czy później zacznie to się odbijać na związku, pozatym jakoś nie wyobrażałam sobie z takim facetem wychowywać dziecka i klasc się obok do łóżka jakby nic się nie stało, że facet sobie trzepał do innej

To nie tyle kwestia "trzepania do innej" bo jak się nie widzimy do też oglądam porno i jakby robię to do innego faceta więc nie chodzi mi o samą pornografie tylko jej nadmiar


No zmartwię cie, ale faceci to wzrokowcy i inaczej patrzą na porno niż kobiety.
Chyba coś nie gra w seksie skoro musi mieć takie potrzeby i częstotliwość, albo jest po prostu uzależniony skoro dalej ogląda ale niby mniej. Może też w grę wchodzą jakieś kamerki itp.


Nie będę zabraniać czegoś co sama robię. Bo faceci inaczej patrzą na porno tzn? Ja sądzę że kobiety też są wzrokowcami inaczej po co miały by to oglądać? Kamerki nie wchodzą w grę bo widziałam wszystko co robił przez trzy lat więc jakby chciał ukryć to porno by też ukrył.

12 Ostatnio edytowany przez Bubcia85 (2022-02-13 18:46:14)

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:

To nie tyle kwestia "trzepania do innej" bo jak się nie widzimy do też oglądam porno i jakby robię to do innego faceta więc nie chodzi mi o samą pornografie tylko jej nadmiar


No zmartwię cie, ale faceci to wzrokowcy i inaczej patrzą na porno niż kobiety.
Chyba coś nie gra w seksie skoro musi mieć takie potrzeby i częstotliwość, albo jest po prostu uzależniony skoro dalej ogląda ale niby mniej. Może też w grę wchodzą jakieś kamerki itp.


Nie będę zabraniać czegoś co sama robię. Bo faceci inaczej patrzą na porno tzn? Ja sądzę że kobiety też są wzrokowcami inaczej po co miały by to oglądać? Kamerki nie wchodzą w grę bo widziałam wszystko co robił przez trzy lat więc jakby chciał ukryć to porno by też ukrył.

Ale to co cię boli? Bo "przyzwalanie" na oglądanie porno a potem dziwienie się ze facet woli to niż ciebie trochę się wyklucza. Skoro jesteście 3lata to chyba też zauważył jakie masz libido, więc w takiej sytuacji wybór porno zamiast kobiety która jest obok wydaje się mocno słabe.
Poza tym radzę jeszcze raz poważnie z nim porozmawiać bo dalej tak nie pociągniesz w relacji i będziesz się zadręczać, a nadszarpnięte zaufanie trudno odbudować.

13

Odp: Brak zaufania
Bubcia85 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

No zmartwię cie, ale faceci to wzrokowcy i inaczej patrzą na porno niż kobiety.
Chyba coś nie gra w seksie skoro musi mieć takie potrzeby i częstotliwość, albo jest po prostu uzależniony skoro dalej ogląda ale niby mniej. Może też w grę wchodzą jakieś kamerki itp.


Nie będę zabraniać czegoś co sama robię. Bo faceci inaczej patrzą na porno tzn? Ja sądzę że kobiety też są wzrokowcami inaczej po co miały by to oglądać? Kamerki nie wchodzą w grę bo widziałam wszystko co robił przez trzy lat więc jakby chciał ukryć to porno by też ukrył.

Ale to co cię boli? Bo "przyzwalanie" na oglądanie porno a potem dziwienie się ze facet woli to niż ciebie trochę się wyklucza. Skoro jesteście 3lata to chyba też zauważył jakie masz libido, więc w takiej sytuacji wybór porno zamiast kobiety która jest obok wydaje się mocno słabe.
Poza tym radzę jeszcze raz poważnie z nim porozmawiać bo dalej tak nie pociągniesz w relacji i będziesz się zadręczać, a nadszarpnięte zaufanie trudno odbudować.


Tutaj też się zgodzę bo może rzeczywiście tak jak zostało tu napisane coś nie gra w seksie , że mimo tego że śpicie często i kilka razy dziennie to on mimo wszystko dalej to robi . Może też pogadajcie na temat tego czy on chciałby spróbować czegoś innego nowego , może ma jakieś niespełnione fantazje erotyczne ?

14

Odp: Brak zaufania

To jest uzależnienie, nie dziw się, że Ci nie powiedział. Powinniście zamieszkać razem, a on odchodzić od porno, bo z czasem przyjdą kłopoty ze współżyciem z partnerką.

15

Odp: Brak zaufania
wieka napisał/a:

To jest uzależnienie, nie dziw się, że Ci nie powiedział. Powinniście zamieszkać razem, a on odchodzić od porno, bo z czasem przyjdą kłopoty ze współżyciem z partnerką.

Tak to prawda pornografia prędzej czy później zbierze swoje żniwo, zaś kontrolować też całe życie się nie da

16

Odp: Brak zaufania

Właśnie chodzi o to, żeby nie kontrolować, tylko uzmysłowić mu jakie niesie niebezpieczeństwo, namówić na wizytę, nawet wspólną u seksuologa.

17

Odp: Brak zaufania
wieka napisał/a:

Właśnie chodzi o to, żeby nie kontrolować, tylko uzmysłowić mu jakie niesie niebezpieczeństwo, namówić na wizytę, nawet wspólną u seksuologa.


Myślę że wiele wyjaśniłoby się gdyby autorka napisała w jakim oboje są wieku.  Bo jeśli mają po 16 lat no to wydaje mi się , że takie rzeczy są normalne .

18

Odp: Brak zaufania

Uzależnienie od porno nie jest normalne, ale na pewno sprzyja latwy dostęp w obecnych czasach.

19

Odp: Brak zaufania
Aneczka_296 napisał/a:
wieka napisał/a:

Właśnie chodzi o to, żeby nie kontrolować, tylko uzmysłowić mu jakie niesie niebezpieczeństwo, namówić na wizytę, nawet wspólną u seksuologa.


Myślę że wiele wyjaśniłoby się gdyby autorka napisała w jakim oboje są wieku.  Bo jeśli mają po 16 lat no to wydaje mi się , że takie rzeczy są normalne .

Ja mam 21 on 23

20

Odp: Brak zaufania
Bubcia85 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

No zmartwię cie, ale faceci to wzrokowcy i inaczej patrzą na porno niż kobiety.
Chyba coś nie gra w seksie skoro musi mieć takie potrzeby i częstotliwość, albo jest po prostu uzależniony skoro dalej ogląda ale niby mniej. Może też w grę wchodzą jakieś kamerki itp.


Nie będę zabraniać czegoś co sama robię. Bo faceci inaczej patrzą na porno tzn? Ja sądzę że kobiety też są wzrokowcami inaczej po co miały by to oglądać? Kamerki nie wchodzą w grę bo widziałam wszystko co robił przez trzy lat więc jakby chciał ukryć to porno by też ukrył.

Ale to co cię boli? Bo "przyzwalanie" na oglądanie porno a potem dziwienie się ze facet woli to niż ciebie trochę się wyklucza. Skoro jesteście 3lata to chyba też zauważył jakie masz libido, więc w takiej sytuacji wybór porno zamiast kobiety która jest obok wydaje się mocno słabe.
Poza tym radzę jeszcze raz poważnie z nim porozmawiać bo dalej tak nie pociągniesz w relacji i będziesz się zadręczać, a nadszarpnięte zaufanie trudno odbudować.


To nie jest tak ze on wybiera porno zamiast mnie bo nigdy nie odmówił mi seksu ani nic z tych rzeczy sam tez inicjuje zbliżenia tylko gdy nie jesteśmy razem lub nie widzimy się to nie potrafi tej przerwy wytrzymać. Najbardziej boli mnie jego kłamstwo że nie potrafił się normalnie przyznać

21

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:

Nie będę zabraniać czegoś co sama robię. Bo faceci inaczej patrzą na porno tzn? Ja sądzę że kobiety też są wzrokowcami inaczej po co miały by to oglądać? Kamerki nie wchodzą w grę bo widziałam wszystko co robił przez trzy lat więc jakby chciał ukryć to porno by też ukrył.

Ale to co cię boli? Bo "przyzwalanie" na oglądanie porno a potem dziwienie się ze facet woli to niż ciebie trochę się wyklucza. Skoro jesteście 3lata to chyba też zauważył jakie masz libido, więc w takiej sytuacji wybór porno zamiast kobiety która jest obok wydaje się mocno słabe.
Poza tym radzę jeszcze raz poważnie z nim porozmawiać bo dalej tak nie pociągniesz w relacji i będziesz się zadręczać, a nadszarpnięte zaufanie trudno odbudować.


To nie jest tak ze on wybiera porno zamiast mnie bo nigdy nie odmówił mi seksu ani nic z tych rzeczy sam tez inicjuje zbliżenia tylko gdy nie jesteśmy razem lub nie widzimy się to nie potrafi tej przerwy wytrzymać. Najbardziej boli mnie jego kłamstwo że nie potrafił się normalnie przyznać


Nie pozostaje nic innego jak rozmowa z nim tak jak każdy napisał . Ale nie dziw się też jednocześnie , że sam się zaspokaja gdy nie widzicie się dłuższy czas , bo oboje daliście sobie na to przyzwolenie . Być może on nie jest tak otwarty w temacie seksu i stwierdził , że rzeczywiście może Cię to zaboleć , że jednak ogląda te strony częściej niż Ty . I to nie jest tak że go usprawiedliwiam , tylko doszedł do wniosku że może Ci być przykro i dlatego zataił prawdę . My możemy tutaj tylko podsuwać Ci pomysły ci może być powodem jego zatajenia prawdy , ale dopóki nie porozmawiacie szczerze to sama nigdy się nie dowiesz .

22

Odp: Brak zaufania
Aneczka_296 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

Ale to co cię boli? Bo "przyzwalanie" na oglądanie porno a potem dziwienie się ze facet woli to niż ciebie trochę się wyklucza. Skoro jesteście 3lata to chyba też zauważył jakie masz libido, więc w takiej sytuacji wybór porno zamiast kobiety która jest obok wydaje się mocno słabe.
Poza tym radzę jeszcze raz poważnie z nim porozmawiać bo dalej tak nie pociągniesz w relacji i będziesz się zadręczać, a nadszarpnięte zaufanie trudno odbudować.


To nie jest tak ze on wybiera porno zamiast mnie bo nigdy nie odmówił mi seksu ani nic z tych rzeczy sam tez inicjuje zbliżenia tylko gdy nie jesteśmy razem lub nie widzimy się to nie potrafi tej przerwy wytrzymać. Najbardziej boli mnie jego kłamstwo że nie potrafił się normalnie przyznać


Nie pozostaje nic innego jak rozmowa z nim tak jak każdy napisał . Ale nie dziw się też jednocześnie , że sam się zaspokaja gdy nie widzicie się dłuższy czas , bo oboje daliście sobie na to przyzwolenie . Być może on nie jest tak otwarty w temacie seksu i stwierdził , że rzeczywiście może Cię to zaboleć , że jednak ogląda te strony częściej niż Ty . I to nie jest tak że go usprawiedliwiam , tylko doszedł do wniosku że może Ci być przykro i dlatego zataił prawdę . My możemy tutaj tylko podsuwać Ci pomysły ci może być powodem jego zatajenia prawdy , ale dopóki nie porozmawiacie szczerze to sama nigdy się nie dowiesz .


Wiem tylko po prostu tyle już przeprowadziliśmy na ten temat rozmów i wyjaśnień. Chciałabym iść na przód nie myśleć o tym ale to ciagle do mnie wraca nachodzą mnie takie myśli

23

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
Aneczka_296 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:

To nie jest tak ze on wybiera porno zamiast mnie bo nigdy nie odmówił mi seksu ani nic z tych rzeczy sam tez inicjuje zbliżenia tylko gdy nie jesteśmy razem lub nie widzimy się to nie potrafi tej przerwy wytrzymać. Najbardziej boli mnie jego kłamstwo że nie potrafił się normalnie przyznać


Nie pozostaje nic innego jak rozmowa z nim tak jak każdy napisał . Ale nie dziw się też jednocześnie , że sam się zaspokaja gdy nie widzicie się dłuższy czas , bo oboje daliście sobie na to przyzwolenie . Być może on nie jest tak otwarty w temacie seksu i stwierdził , że rzeczywiście może Cię to zaboleć , że jednak ogląda te strony częściej niż Ty . I to nie jest tak że go usprawiedliwiam , tylko doszedł do wniosku że może Ci być przykro i dlatego zataił prawdę . My możemy tutaj tylko podsuwać Ci pomysły ci może być powodem jego zatajenia prawdy , ale dopóki nie porozmawiacie szczerze to sama nigdy się nie dowiesz .


Wiem tylko po prostu tyle już przeprowadziliśmy na ten temat rozmów i wyjaśnień. Chciałabym iść na przód nie myśleć o tym ale to ciagle do mnie wraca nachodzą mnie takie myśli

Czyli straciłaś zaufanie do swojego faceta . Wcześniej zdarzały się kłamstwa z jego strony ? Czy to zdarzyło się raz ?

24

Odp: Brak zaufania
Aneczka_296 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
Aneczka_296 napisał/a:

Nie pozostaje nic innego jak rozmowa z nim tak jak każdy napisał . Ale nie dziw się też jednocześnie , że sam się zaspokaja gdy nie widzicie się dłuższy czas , bo oboje daliście sobie na to przyzwolenie . Być może on nie jest tak otwarty w temacie seksu i stwierdził , że rzeczywiście może Cię to zaboleć , że jednak ogląda te strony częściej niż Ty . I to nie jest tak że go usprawiedliwiam , tylko doszedł do wniosku że może Ci być przykro i dlatego zataił prawdę . My możemy tutaj tylko podsuwać Ci pomysły ci może być powodem jego zatajenia prawdy , ale dopóki nie porozmawiacie szczerze to sama nigdy się nie dowiesz .


Wiem tylko po prostu tyle już przeprowadziliśmy na ten temat rozmów i wyjaśnień. Chciałabym iść na przód nie myśleć o tym ale to ciagle do mnie wraca nachodzą mnie takie myśli

Czyli straciłaś zaufanie do swojego faceta . Wcześniej zdarzały się kłamstwa z jego strony ? Czy to zdarzyło się raz ?


To było pierwszy raz ale jestem osoba której ciężko przychodzi zaufanie

25

Odp: Brak zaufania

Nie rozumiem bo ciągle coś innego piszesz. Pisałas, że masz większe libido, a twoj facet jednego dnia bez porno nie może wytrzymać bo ciebie nie ma?? To jak to jest??

26

Odp: Brak zaufania
Bubcia85 napisał/a:

Nie rozumiem bo ciągle coś innego piszesz. Pisałas, że masz większe libido, a twoj facet jednego dnia bez porno nie może wytrzymać bo ciebie nie ma?? To jak to jest??

Nie mieszkamy razem wiec to chyba logiczne ze każdy z nas ma swoje życie i nie widujemy się codziennie 24 na dobę i co ma moje libido do tego ze on nie może jednego dnia wytrzymać?

27

Odp: Brak zaufania

Jak się ma tytuł wątku „brak zaufania” do treści? Bo tego nie za bardzo rozumiem.
Z tego, co piszesz wynika, że Twój partner stale zagląda na strony porno, ale przez kilka lat nawet się tego nie domyślałaś, dopiero przypadkowy rentgen jego telefonu ujawnił prawdę. Zatem w czym problem, jeśli to jego zaglądanie na strony porno w żaden sposób nie przekłada(ło) się na Waszą relację?

28

Odp: Brak zaufania
MagdaLena1111 napisał/a:

Jak się ma tytuł wątku „brak zaufania” do treści? Bo tego nie za bardzo rozumiem.
Z tego, co piszesz wynika, że Twój partner stale zagląda na strony porno, ale przez kilka lat nawet się tego nie domyślałaś, dopiero przypadkowy rentgen jego telefonu ujawnił prawdę. Zatem w czym problem, jeśli to jego zaglądanie na strony porno w żaden sposób nie przekłada(ło) się na Waszą relację?

O kłamstwo z którego wynika brak zaufania

29

Odp: Brak zaufania

Jaki czas temu to się wydarzyło, jak długo to trwa?

30

Odp: Brak zaufania
Ajko napisał/a:

Jaki czas temu to się wydarzyło, jak długo to trwa?

Jakieś pół roku temu, rozmawialiśmy o ty i wg ale ja nadal trzymam w sobie ze może mnie znów okłamać

31

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Jak się ma tytuł wątku „brak zaufania” do treści? Bo tego nie za bardzo rozumiem.
Z tego, co piszesz wynika, że Twój partner stale zagląda na strony porno, ale przez kilka lat nawet się tego nie domyślałaś, dopiero przypadkowy rentgen jego telefonu ujawnił prawdę. Zatem w czym problem, jeśli to jego zaglądanie na strony porno w żaden sposób nie przekłada(ło) się na Waszą relację?

O kłamstwo z którego wynika brak zaufania


Nawet nie bardzo mu się dziwię, że skłamał, bo zobacz na swoja reakcję.
Dla mnie to, co robi Twój facet, to raczej normalna sprawa. Większość, jeśli nie wszyscy faceci interesują się mniej lub bardziej porno. Oglądanie kobiet tak w realu, jak i w wirtualu i fantazjowanie o nich jest normą.
Za to nie jest normą, Twoja reakcja. Oczywiście masz do niej święte prawo, ale nijak nie świadczy ona o Twojej dbałości o Waszą relację, ale o Twoim niskim poczuciu własnej wartości. Jak dla mnie po prostu niezdrowo podchodzisz do potrzeb swojego partnera.
Pornografia stała się problem w Waszym związku nie dlatego, ż on to ogląda, bo przez kilka lat nawet się nie zorientowałaś, ale  dlatego, że reagujesz tak, jak reagujesz.

32 Ostatnio edytowany przez Ajko (2022-02-14 12:46:42)

Odp: Brak zaufania

próba mikrofonu...

33

Odp: Brak zaufania
MagdaLena1111 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Jak się ma tytuł wątku „brak zaufania” do treści? Bo tego nie za bardzo rozumiem.
Z tego, co piszesz wynika, że Twój partner stale zagląda na strony porno, ale przez kilka lat nawet się tego nie domyślałaś, dopiero przypadkowy rentgen jego telefonu ujawnił prawdę. Zatem w czym problem, jeśli to jego zaglądanie na strony porno w żaden sposób nie przekłada(ło) się na Waszą relację?

O kłamstwo z którego wynika brak zaufania


Nawet nie bardzo mu się dziwię, że skłamał, bo zobacz na swoja reakcję.
Dla mnie to, co robi Twój facet, to raczej normalna sprawa. Większość, jeśli nie wszyscy faceci interesują się mniej lub bardziej porno. Oglądanie kobiet tak w realu, jak i w wirtualu i fantazjowanie o nich jest normą.
Za to nie jest normą, Twoja reakcja. Oczywiście masz do niej święte prawo, ale nijak nie świadczy ona o Twojej dbałości o Waszą relację, ale o Twoim niskim poczuciu własnej wartości. Jak dla mnie po prostu niezdrowo podchodzisz do potrzeb swojego partnera.
Pornografia stała się problem w Waszym związku nie dlatego, ż on to ogląda, bo przez kilka lat nawet się nie zorientowałaś, ale  dlatego, że reagujesz tak, jak reagujesz.

Rozumiem twoje postrzeganie pornografii bo sama kiedyś tak do niej podchodziłam ale gdy pytasz się kogoś wprost a on cię okłamuje (chciaz wcześniej doskonale znał moje podejście do tego i nie miał się czego bać) a później okazuje się ze gdy tylko się rozstaniemy włącza sobie porno to nie wiem czy twoje postrzeganie swojego ciała i brak wartości by nie spadło bo u mnie spadło i to bardzo

34 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-02-14 13:28:49)

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:

O kłamstwo z którego wynika brak zaufania


Nawet nie bardzo mu się dziwię, że skłamał, bo zobacz na swoja reakcję.
Dla mnie to, co robi Twój facet, to raczej normalna sprawa. Większość, jeśli nie wszyscy faceci interesują się mniej lub bardziej porno. Oglądanie kobiet tak w realu, jak i w wirtualu i fantazjowanie o nich jest normą.
Za to nie jest normą, Twoja reakcja. Oczywiście masz do niej święte prawo, ale nijak nie świadczy ona o Twojej dbałości o Waszą relację, ale o Twoim niskim poczuciu własnej wartości. Jak dla mnie po prostu niezdrowo podchodzisz do potrzeb swojego partnera.
Pornografia stała się problem w Waszym związku nie dlatego, ż on to ogląda, bo przez kilka lat nawet się nie zorientowałaś, ale  dlatego, że reagujesz tak, jak reagujesz.

Rozumiem twoje postrzeganie pornografii bo sama kiedyś tak do niej podchodziłam ale gdy pytasz się kogoś wprost a on cię okłamuje (chciaz wcześniej doskonale znał moje podejście do tego i nie miał się czego bać) a później okazuje się ze gdy tylko się rozstaniemy włącza sobie porno to nie wiem czy twoje postrzeganie swojego ciała i brak wartości by nie spadło bo u mnie spadło i to bardzo

Ojejku, rozumiem, że chciałabyś zajmować każdy skrawek myśli swojego faceta i żeby wszystkie swoje potrzeby realizował tylko z Tobą, czy jesteś obok, czy jak Cię nie ma to rozmyślając i fantazjując o Tobie.
Zejdź na ziemię. To jest niewykonalne.
Faceci już tak mają, że potrzebują urozmaicenia, różnej stymulacji. Ludzka rzecz. To, że Twój facet poogląda porno, czy oglądnie się na ulicy za inną kobietą, nie jest niczym nadzwyczajnym i nie oznacza braku zainteresowania Tobą, ale oznacza, że jest przeciętnym, normalnym facetem.
Popracuj lepiej nad własną samooceną.

35 Ostatnio edytowany przez alex10b31 (2022-02-14 13:37:31)

Odp: Brak zaufania
MagdaLena1111 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Nawet nie bardzo mu się dziwię, że skłamał, bo zobacz na swoja reakcję.
Dla mnie to, co robi Twój facet, to raczej normalna sprawa. Większość, jeśli nie wszyscy faceci interesują się mniej lub bardziej porno. Oglądanie kobiet tak w realu, jak i w wirtualu i fantazjowanie o nich jest normą.
Za to nie jest normą, Twoja reakcja. Oczywiście masz do niej święte prawo, ale nijak nie świadczy ona o Twojej dbałości o Waszą relację, ale o Twoim niskim poczuciu własnej wartości. Jak dla mnie po prostu niezdrowo podchodzisz do potrzeb swojego partnera.
Pornografia stała się problem w Waszym związku nie dlatego, ż on to ogląda, bo przez kilka lat nawet się nie zorientowałaś, ale  dlatego, że reagujesz tak, jak reagujesz.

Rozumiem twoje postrzeganie pornografii bo sama kiedyś tak do niej podchodziłam ale gdy pytasz się kogoś wprost a on cię okłamuje (chciaz wcześniej doskonale znał moje podejście do tego i nie miał się czego bać) a później okazuje się ze gdy tylko się rozstaniemy włącza sobie porno to nie wiem czy twoje postrzeganie swojego ciała i brak wartości by nie spadło bo u mnie spadło i to bardzo

Ojejku, rozumiem, że chciałabyś zajmować każdy skrawek myśli swojego faceta i żeby wszystkie swoje potrzeby realizował tylko z Tobą, czy jesteś obok, czy jak Cię nie ma to rozmyślając i fantazjując o Tobie.
Zejdź na ziemię. To jest niewykonalne.
Faceci już tak mają, że potrzebują urozmaicenia, różnej stymulacji. Ludzka rzecz. To, że Twój facet poogląda porno, czy oglądnie się na ulicy za inną kobietą, nie jest niczym nadzwyczajnym i nie oznacza braku zainteresowania Tobą, ale oznacza, że jest przeciętnym, normalnym facetem.
Popracuj lepiej nad własną samooceną.


Ojejku a ktoś tu potrafi czytać ze zrozumieniem? No nie wiem czy to takie normalne jak facet kocha się z tobą a dwie godziny później oglada sobie porno i nie wmawiaj mi ze nie poczułybyśmy się urażona bo w to nir uwierzę wszystkie kobiety mówią ze ich to nie rusza ale jak już przyjdzie co do czego to nagle olśnienie ich bierze ze jednak to troszkę boli

36

Odp: Brak zaufania

Wyraziłam swoje zdanie.
Nie podoba się. Trudno. Takie życie.

37

Odp: Brak zaufania

I to, żeby tylko oglądał....

38 Ostatnio edytowany przez Ajko (2022-02-14 17:54:53)

Odp: Brak zaufania

Alex przyszła mi do głowy myśl byś podeszła do seksuologa i zapytała o swoją sytuację. Bo my tutaj będziemy ci pisać to i owo, a tak naprawdę to jest takie gdybanie. Nie chodzi mi o to by coś leczyć i naprawiać, a tylko się dowiedzieć, jak to może być u tak młodych mężczyzn.
To, że twój chłopak cię okłamał bo bał się twojej reakcji, mogę jeszcze zrozumieć, bo jak widać bierzesz to bardzo do siebie, że po waszym seksie jeszcze musi sobie uzupełnić doznania.
Nie wiem może to już jest uzależnienie, a może to normalne, o to bym się poradziła seksuologa. Z tego co napisałaś chyba nie spotykacie się codziennie, może on ma bardzo duże  potrzeby. Może seks z tobą tak go rozkręca, że ponownie jeszcze potrzebuje rozładować napięcie. Gdybyście razem mieszkali może zrobiłby to z tobą. Na pewno nie widzę sensu w nieskończoność rozpamiętywać wszystkiego i nakręcać negatywne myśli.
Wydaje mi się, że chcesz być z tym chłopakiem, jesteś otwarta na sprawy seksu, więc to bedzie chyba dla ciebie, dla was najlepsze rozwiązanie.
Pójdź albo osobiście albo online sama na początek, a jeśli specjalista zasygnalizuje problem, to skonsultujecie się razem.
W sytuacji, jeśli będzie ci z tym wszystkim dalej źle to nie wiedzę sensu ciągnąć ten związek dalej, bo na wyrzutach sumienia i pogłebianiu poczucia niskiej wartości, daleko nie zajdzie

39

Odp: Brak zaufania

Widać, że jest uzależniony, ale nic się do końca nie wyjaśni, dopóki nie zamieszkają razem. Seksuolog nie będzie w stanie powiedzieć, niejako zaocznie czy to uzależnienie, czy chłopak np. jest seksoholikiem, tak czy tak niczego to by nie zmieniło.

40

Odp: Brak zaufania

Autorko nie daj sobie wmówić, że takie oglądanie pornosów to norma i że to z tobą jest coś nie tak. Wiadome było, że zaraz zleca się tutaj osoby wmawiające ci twoja niska wartość. Jak dla jakiejś kobiety robienie sobie dobrze jej faceta pod inna jest ok to jej sprawa, a dla mnie to tak jak zdrada i zaspokajanie czegoś czego w seksie się nie dostaje. Pozatym nie wchodzę w związek by ślinić się do innych a tym bardziej z innymi realizować swoje potrzeby. A jak kobieta porównuje swoje oglądanie do oglądania faceta to jest to co najmniej śmieszne.

41

Odp: Brak zaufania
alex10b31 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
alex10b31 napisał/a:

Rozumiem twoje postrzeganie pornografii bo sama kiedyś tak do niej podchodziłam ale gdy pytasz się kogoś wprost a on cię okłamuje (chciaz wcześniej doskonale znał moje podejście do tego i nie miał się czego bać) a później okazuje się ze gdy tylko się rozstaniemy włącza sobie porno to nie wiem czy twoje postrzeganie swojego ciała i brak wartości by nie spadło bo u mnie spadło i to bardzo

Ojejku, rozumiem, że chciałabyś zajmować każdy skrawek myśli swojego faceta i żeby wszystkie swoje potrzeby realizował tylko z Tobą, czy jesteś obok, czy jak Cię nie ma to rozmyślając i fantazjując o Tobie.
Zejdź na ziemię. To jest niewykonalne.
Faceci już tak mają, że potrzebują urozmaicenia, różnej stymulacji. Ludzka rzecz. To, że Twój facet poogląda porno, czy oglądnie się na ulicy za inną kobietą, nie jest niczym nadzwyczajnym i nie oznacza braku zainteresowania Tobą, ale oznacza, że jest przeciętnym, normalnym facetem.
Popracuj lepiej nad własną samooceną.


Ojejku a ktoś tu potrafi czytać ze zrozumieniem? No nie wiem czy to takie normalne jak facet kocha się z tobą a dwie godziny później oglada sobie porno i nie wmawiaj mi ze nie poczułybyśmy się urażona bo w to nir uwierzę wszystkie kobiety mówią ze ich to nie rusza ale jak już przyjdzie co do czego to nagle olśnienie ich bierze ze jednak to troszkę boli

Tu jestem tego samego zdania co autorka.  Owszem można mieć wysokie poczucie własnej wartości ale i tak mimo wszystko na pewno nawet pewną siebie laskę zaboli gdy dowie się , że jednak poza jej super ciałem jej facet podnieca się ciągle na widok innych roznegliżowanych panienek . Takie dziewczyny jesteście tolerancyjne ? Serio ? Nie chce mi się wierzyć bo jednak oglądanie pornosów to jedno a zaspokajanie się przy nich mimo seksu ze swoją partnerką to drugie.  Chyba troszkę nie w porządku

42

Odp: Brak zaufania

Dokładnie

Posty [ 42 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024