Cześć, byłem kiedyś w relacji z dziewczyną, z którą uprawialiśmy tylko seks analny. Nam obojgu to odpowiadało. Niestety nie spotkałem ponownie osoby o takich skłonnościach. Dla mnie seks klasyczny mógłby nie istnieć. Dodatkowo - ponieważ nie chce mieć dzieci, można to zdanie traktować dosłownie. Czy kiedykolwiek znaliście osobiście podobne osoby lub słyszeliście o takich związkach?
Cześć, byłem kiedyś w relacji z dziewczyną, z którą uprawialiśmy tylko seks analny. Nam obojgu to odpowiadało. Niestety nie spotkałem ponownie osoby o takich skłonnościach. Dla mnie seks klasyczny mógłby nie istnieć. Dodatkowo - ponieważ nie chce mieć dzieci, można to zdanie traktować dosłownie. Czy kiedykolwiek znaliście osobiście podobne osoby lub słyszeliście o takich związkach?
Ja osobiście nie znam takich osób i takich osobach nie słyszałem ale mam dla Ciebie radę. Znajdź sobie jakiegoś geja, koniecznie transwestytę, jak mu kupisz szpilki, stanik push-up i ładną bieliznę w zasadzie nie powinno być różnicy, dupa jest dupa.
Do Moderatora: Przepraszam nie mogłem się powstrzymać.
Nie, nie słyszałam o takich osobach, aczkolwiek jest to jak najbardziej prawdopodobne, że kobieta o takim podejściu istnieje. Seks analny to jedna z metod antykoncepcji, oraz leży w preferencji i upodobaniach wielu kobiet. Lubię seks analny, ale nie zawsze mam na niego ochotę. Uprawiałam go jeszcze zanim straciłam dziewictwo, oraz jest on dla mnie bardziej ekscytujący niż podniecający. Przy tak zwanej podwójnej penetracji daje niesamowite doznania. Warto spróbować z partnerką, aczkolwiek odradzam natarczywe nakłaniania kobiety, która stroni od tej formy stosunku. Może to bardziej zaszkodzić. Pamiętaj, że nie ma niczego złego w tym, gdy dwoje ludzi poznają się przez seks. Taki związek potrafi później być mniej toksyczny. W końcu w sypialni spędzamy 1/3 życia. Powodzenia.
Seks analny nie jest formą antykoncepcji...
Bardzo lubię seks analny, ale nie wyobrażam sobie kochać się tylko tak.
Cześć, byłem kiedyś w relacji z dziewczyną, z którą uprawialiśmy tylko seks analny. Nam obojgu to odpowiadało. Niestety nie spotkałem ponownie osoby o takich skłonnościach. Dla mnie seks klasyczny mógłby nie istnieć. Dodatkowo - ponieważ nie chce mieć dzieci, można to zdanie traktować dosłownie. Czy kiedykolwiek znaliście osobiście podobne osoby lub słyszeliście o takich związkach?
„Wazektomia, czyli przecięcie nasieniowodów, jest jedną z metod antykoncepcji dla mężczyzn. Skuteczność tego zabiegu jest szacowana na 99%, dlatego też jest kierowana do mężczyzn, którzy już nie chcą lub nie powinni posiadać dzieci.” <- to w temacie antykoncepcji
A jeśli seks klasyczny mógłby dla Ciebie nie istnieć to może warto rozejrzeć się wśród własnej płci....? Czasem męskie pupy są o wiele bardziej seksi niż kobiece
Seks analny nie jest formą antykoncepcji...
Edukacja seksualna leży.
8 2021-12-18 21:46:38 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2021-12-18 21:47:51)
Lady Loka napisał/a:Seks analny nie jest formą antykoncepcji...
Edukacja seksualna leży.
Ale że moja czy ich?
Seks analny sam w sobie wiadomo, że nie doprowadzi do ciąży, bo (że tak powiem) nie to miejsce, ale też nie określa się tego jako antykoncepcji, bo też nieuwaga może skończyć się ciążą. Są takie przypadki i potem jest wielkie zdziwko
poza tym do seksu analnego i tak powinno się stosować prezerwatywy ze względów higienicznych.
Fajnie to traktować jako urozmaicenie, formę seksu, a nie jako metodę antykoncepcji.
Poza tym szczerze mówiąc nie wiem czy częste uprawianie seksu analnego jest obojętne dla zdrowia osoby pasywnej.
kao_makao napisał/a:Lady Loka napisał/a:Seks analny nie jest formą antykoncepcji...
Edukacja seksualna leży.
Ale że moja czy ich?
Seks analny sam w sobie wiadomo, że nie doprowadzi do ciąży, bo (że tak powiem) nie to miejsce, ale też nie określa się tego jako antykoncepcji, bo też nieuwaga może skończyć się ciążą. Są takie przypadki i potem jest wielkie zdziwko
poza tym do seksu analnego i tak powinno się stosować prezerwatywy ze względów higienicznych.
Fajnie to traktować jako urozmaicenie, formę seksu, a nie jako metodę antykoncepcji.
Poza tym szczerze mówiąc nie wiem czy częste uprawianie seksu analnego jest obojętne dla zdrowia osoby pasywnej.
Ich, ich
Lady Loka napisał/a:kao_makao napisał/a:Edukacja seksualna leży.
Ale że moja czy ich?
Seks analny sam w sobie wiadomo, że nie doprowadzi do ciąży, bo (że tak powiem) nie to miejsce, ale też nie określa się tego jako antykoncepcji, bo też nieuwaga może skończyć się ciążą. Są takie przypadki i potem jest wielkie zdziwko
poza tym do seksu analnego i tak powinno się stosować prezerwatywy ze względów higienicznych.
Fajnie to traktować jako urozmaicenie, formę seksu, a nie jako metodę antykoncepcji.
Poza tym szczerze mówiąc nie wiem czy częste uprawianie seksu analnego jest obojętne dla zdrowia osoby pasywnej.
Ich, ich
Uff
11 2021-12-19 00:11:15 Ostatnio edytowany przez MagdulaBrzydula (2021-12-19 00:12:12)
ze względów higienicznych.
Ale heca!
Żadna z moich wcześniejszych partnerek nie miała chęci spróbować seksu analnego a ja nie naciskałem, choć bardzo korciło mnie spróbować.
Z obecna partnerka któregoś dnia zażartowałem o analu i o dziwo nie obruszyła się. Ustaliliśmy ze spróbujemy, trochę edukacji, oczywiście bardzo dokładna higiena i przygotowanie i zrobiliśmy to. Było fantastycznie. Klimat jak przy pierwszym nastoletnim seksie. I nutka zakazanego owocu. Robimy to co jakiś czas, traktując to jako wyjątkowe wydarzenie, eksperymentujemy. Partnerka bardzo szybko dochodzi, mi jest mega przyjemnie. Ale nie ograniczyłbym się tylko do anala. Kwestie antykoncepcji przemilczę.
Nie każda kobieta to lubi, nie każda chce, nic na sile