Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

1 Ostatnio edytowany przez ikara25 (2021-12-11 17:37:08)

Temat: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Może to głupie, ale szukam spojrzenia innych osób na temat, który mnie frapuje. Kilka lat temu, poznałam faceta. Dużo gadaliśmy, pisaliśmy. Przespaliśmy się kilka razy. Potem na pare miesięcy zapanowała cisza. Znowu zaczęliśmy rozmawiać, ale tylko przez telefon i znowu cisza. Ostatnio ponownie nawiazalismy świetny kontakt choć głównie telefoniczny, ale było jedno spotkanie, na którym się pocalowalismy. Teraz znowu mamy się zobaczyć u niego w domu. Nie chce z nim iść do łóżka bo jednak ostatnimi razy sporo mnie to kosztowało , jedynie napić się wina i pogadać. Choć on pewnie będzie na coś liczył bo dodam ze ma coś wspólnego z typem babiarza. Myślicie ze jeśli po prostu od niego wyjdę, nie dojdzie do niczego więcej to on sobie coś pomyśli? Ze nie wiem czego chce (pare razy podczas rozmów „swintuszylam” na równi z nim)  albo wejdzie mu to na ego? Jakbyście odebrali takie zachowanie na jego miejscu?

PS
Nie piszczcie, ze najlepiej nie spotykać się u niego w mieszkaniu, bo nie o to pytam.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Skoro nie chcesz iść z nim do łóżka to nie idź. Co ma sobie pomyśleć to tylko on wie. Postaw granicę i sprawę jasno skoro zaczynasz się angażować. A jeśli po prostu chcecie tego samego bez większych zobowiązań to po co ta rozkmina smile

3

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Naiwnie myślisz - bowiem pojawienie się w mieszkaniu mężczyzny, z którym nie łączyło Cię - i nadal nie łączy - nic, prócz przygodnego seksu i koleżeństwa, jest jednoznaczne z akceptacją zaproszenia na kolejny seks. Wierzysz, że on będzie z Tobą dyskutował o polityce lub oglądał serial przy winie? jeśli miałby niewinne zamiary, zaprosiłby Cię do knajpy / kawiarni a nie do siebie. wink

4

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

"Nie piszczcie, ze najlepiej nie spotykać się u niego w mieszkaniu, bo nie o to pytam."

Tak, tylko nie licz, że nie będzie seksu, on na to liczy, umawiając się w domu, więc jak nie chcesz, to nie umawiaj się 
, bo na tyle go nie znasz, żeby mu zaufać, więc nawet może Cię zgwałcić.

A Ty się martwisz, że źle odbierze jak
wyjdziesz... tongue

5

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć
szeptem napisał/a:

Naiwnie myślisz - bowiem pojawienie się w mieszkaniu mężczyzny, z którym nie łączyło Cię - i nadal nie łączy - nic, prócz przygodnego seksu i koleżeństwa, jest jednoznaczne z akceptacją zaproszenia na kolejny seks. Wierzysz, że on będzie z Tobą dyskutował o polityce lub oglądał serial przy winie? jeśli miałby niewinne zamiary, zaprosiłby Cię do knajpy / kawiarni a nie do siebie. wink



Wiem, ze on na cos liczy, stad moje pytanie czy nie wyjdę na idiotkę jeśli po prostu wyjdę …

6

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Cytuję:
"Myślicie ze jeśli po prostu od niego wyjdę, nie dojdzie do niczego więcej to on sobie coś pomyśli? Ze nie wiem czego chce (pare razy podczas rozmów „swintuszylam” na równi z nim)  albo wejdzie mu to na ego? Jakbyście odebrali takie zachowanie na jego miejscu?"

"Wiem, ze on na cos liczy, stad moje pytanie czy nie wyjdę na idiotkę jeśli po prostu wyjdę …"
..........................

Skoro wiesz, że On na coś liczy, a nie chcesz Ty, to po co pchać się lwu w paszczę?

Wyjść ot tak sobie, to możesz z kawiarni, ale nie z cudzego domu, bo nigdy nie wiesz, czy nie zamknie drzwi na klucz i nie zechce siłowo wziąć sobie to, co zaplanował.
Przecież bez oporów sypiałaś z nim wcześniej.
I po co ta zabawa?
Winka napić się możesz i sama oglądając dobry film, albo w jakimś barze, siedząc na wysokim stołku i obserwując ludzi.
Może ktoś Ciebie wypatrzy i sobie pogadacie, poświntuszycie i wychodząc nie narazisz się na miano idiotki.
Nie wkładałabym palca do ognia.

7

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Jakoś strasznie przejmujesz się tym, że on "coś sobie pomyśli" - choć sama nawet nie wiesz co, nie umiesz tego nazwać ani wyobrazić. To jest meeeega dziwne. I jeszcze dziwniejsze jest to, że wiesz, że on liczy na to, że będziecie mieć seks, ale z pełną premedytacją ani o tym nie napiszesz (że nie masz ochoty), ani nie zaproponujesz zmiany lokalizacji.

Chcesz mu zagrać na nosie, bo Cię wystawił kilka razy i nie potrafisz zdobyć się na szczerość nawet wobec siebie.

8

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć
ikara25 napisał/a:
szeptem napisał/a:

Naiwnie myślisz - bowiem pojawienie się w mieszkaniu mężczyzny, z którym nie łączyło Cię - i nadal nie łączy - nic, prócz przygodnego seksu i koleżeństwa, jest jednoznaczne z akceptacją zaproszenia na kolejny seks. Wierzysz, że on będzie z Tobą dyskutował o polityce lub oglądał serial przy winie? jeśli miałby niewinne zamiary, zaprosiłby Cię do knajpy / kawiarni a nie do siebie. wink



Wiem, ze on na cos liczy, stad moje pytanie czy nie wyjdę na idiotkę jeśli po prostu wyjdę …

Załóżmy, że wyjdziesz od niego a on pomysli " ale idiotka". I co w zwiazku z tym?

9

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć
rossanka napisał/a:


Załóżmy, że wyjdziesz od niego a on pomysli " ale idiotka". I co w zwiazku z tym?


Założy kolejny wątek dotyczący tego samego faceta, za którym gania od lat 3.

10

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć
ikara25 napisał/a:

Przespaliśmy się kilka razy. ... znowu mamy się zobaczyć u niego w domu. Nie chce z nim iść do łóżka  ....pare razy podczas rozmów „swintuszylam” na równi z nim...

Kwestia umówienia się z nim. Tylko tyle. Trzeba ustalić sprawę seksu.

Zawsze się dziwię, że ludzie którzy uprawiali seks, albo są w sytuacji która może prowadzić do seksu, to nie potrafią ustalić co będą ze sobą robić.

Najlepiej jak mężczyzna wie, że raczej seksu nie będzie miał. Najlepiej jak kobieta decyduje czy chce mieć seks.

Powiedz tak:    "Przyjdę na wino i film, ale pewnie seksu nie będzie. Mimo to chcesz się spotkać?"
To bardzo łatwe.

Gorzej jak pójdziesz do niego, a jednak będziesz chciała seksu, a on będzie zdystansowany.

11

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Wiesz co może sobie pomyśleć? Że jesteś desperatka,  szukasz  miłości  u kogoś z kim miałaś tylko seks  i jesteś na skinienie palcem dostępna dla Niego.  Wiadomo na co on liczy,  Ty liczysz na związek...  Za przeproszeniem,  chcesz rozkładać  nogi licząc  na miłość? To naiwne.  Zapomnij  o nim,  ew karty na stół.  Ja bym tam nie szła,  to odwlekanie  w czasie co on chce dostać.  Chyba że chcesz seksu,  to baw się dobrze.  Odpowiedź sama sobie na pytanie,  co tak naprawdę chcesz  i czy z Nim to będziesz miała.

12

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Mi się wydaje, że jak już pójdziesz i wypijesz wino, to jednak zostaniesz, więc odpowiedz sobie szczerze na co liczysz, bo chyba się oszukujesz.

13

Odp: Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć
GabrielaKlym napisał/a:

Mi się wydaje, że jak już pójdziesz i wypijesz wino, to jednak zostaniesz, więc odpowiedz sobie szczerze na co liczysz, bo chyba się oszukujesz.

Ona szuka tylko potwierdzenia. Przecież widać, że decyzja podjęta.

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nagle opuszczenie spotkania, mimo ze facet ma prawo na coś liczyć

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024