Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 35 ]

1 Ostatnio edytowany przez eromantyk (2021-11-03 01:53:27)

Temat: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Często język łóżkowy odbiega trochę od codziennego słownika a czasem jest to bardziej intymna sprawa niż sam seks!
Mam wrażenie że pewne teksty się powtarzają.

Zatem w ramach ankiety albo może zabawy proponuję by ujawnić ostatnie zdanie lub słowa jakie wypowiada zazwyczaj Wasz partner oraz Wy tuż przed orgazmem.
(ewentualnie można podać jakiego typu jest to sytuacja/seks jeśli np. przed oralnym lub w innej pozycji mówi się coś innego)

Bezczelnie byłoby tylko pytać więc:

Ja najczęściej: "Kochanie, już nie pociągne dłużej, zaraz dojdę...." lol
Ona: "Nie przejmuj się, rżnij, mnie też już niewiele brakuje..." lol lol

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Słabiutko, skoro jesteś w stanie wtedy mówic pełnymi zdaniami.

3

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Trudno się łączy rozumowanie logiczne, które jest wymagane do rozmowy, z przeżywaniem seksu...

4

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Lady Loka napisał/a:

Słabiutko, skoro jesteś w stanie wtedy mówic pełnymi zdaniami.

Celna uwaga, u mnie kobieta jedyne co jest w stanie wypowiadać, to "o ku...a! o ku...a! lol

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Coś w stylu:
"Łuuu ummmmm yyyyyym"
Tylko bardziej gardłowo.

6 Ostatnio edytowany przez Roxann (2021-11-03 18:18:30)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Snake napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Słabiutko, skoro jesteś w stanie wtedy mówic pełnymi zdaniami.

Celna uwaga, u mnie kobieta jedyne co jest w stanie wypowiadać, to "o ku...a! o ku...a! lol

Mira Żmijewska napisał/a:

Coś w stylu:
"Łuuu ummmmm yyyyyym"
Tylko bardziej gardłowo.

Dokładnie.
Jeśli natomiast przed końcem rozmowa wygląda w ten sposób:

eromantyk napisał/a:

Ja najczęściej: "Kochanie, już nie pociągne dłużej, zaraz dojdę...." lol
Ona: "Nie przejmuj się, rżnij, mnie też już niewiele brakuje..." lol lol

To pewnie szczere słowa by brzmiały:
Ona: No trudno, też mi było całkiem fajnie, może innym razem będzie lepiej wink tongue

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

"Koncz juz bo nie zdarzysz z dzieckiem do szkoly":)
"Ej wkreciles mnie 2x bo juz rano blyo!"

Jak sa dzieci , psy i ogolnie troche galimatias, pozostaja szybkie numerki w garderobie albo pod prysznicem
"Zrob cos zeby tak nie chlapalo"
"A jak nas uslysza?"

Na starym domu kiedy mlodszy4-5l  sobie pocichutku wszedl i grzecznie patrzyl co robimy pod prysznicem
po zawodach zapytal...."A co wyscie tam tak dlugo robili ?"
Do dzis mamy traume ze mimo wywieszek  na drzwi "nie przeszkadzac rodzice w akcji"  lepiej ten kluczyk przekrecic:)

Co innego w domu a co innego na wypadach 2-3dniowych bez dzieci na ktore czekamy z ustesknieniem
przez ta cholerna pandemie i covida wszystko sie troche pokomplikowalo z podrozami.

8 Ostatnio edytowany przez Roxann (2021-11-03 19:52:23)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
edek z krainy kredek napisał/a:

Co innego w domu a co innego na wypadach 2-3dniowych bez dzieci na ktore czekamy z ustesknieniem
przez ta cholerna pandemie i covida wszystko sie troche pokomplikowalo z podrozami.

Też prawda, dzieci jedno ale nawet nocowanie u kogoś, np. rodziców czy znajomych. Wtedy raczej się nic nie mówi, może szepce i raczej nawet stopuje: "ciszej". wink

PS. ale zza ściany i tak to zwykle słychać wink

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

taki malutki off-top:
Ciekawe jaki byl wasz najdrozszy sex ?

Moj najdrozszy to jak zonka zadzwonila zebym byl za 15min w domu "a nie bede zalowal..."
Musialem szybko zamknac pracownie i sruuuu do domu. Przez to cholerne podniecenie zapomnialem schowac kluczyki z furgonetki do takiego lockera tylko zostawilem na.
Przelotny klient ( One Shot ) gdzie mialem przytulic fajny cash niecale 1k ojro do lapki przy odbiorze...
No mnie nie bylo kluczyki znalazl gosciu na skrzynce zamiast "w"a ze byl nie uczcicwy to pojechal w 3wiatry i tyle go widziano tel juz nie odbireral...jakos smiechow nie bylo tylko takie brzytkie slowa jak cie ktos wydyma na hajs.
Winie siebie i swoja glupote. Jeszcze jak sie luba dowiedziala to piszczala, syczala i wydzierala sie lepiej niz przy orgazmie ze tyle poszlo w....co ona by sobie za to nie kupila:) hehehehehe.
Spoko to tylko siano odrobilo sie przy innych zleceniach ale niesmak pozostal do dzis:)

10

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Jeśli dobrze pamiętam (a było to w niedzielę), to przed moim ostatnim orgazmem ostatnie słowa to były "jazda!"

11

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Roxann napisał/a:

PS. ale zza ściany i tak to zwykle słychać wink

Serio? Hm acha big_smile

Nie mam zwyczaju  coś mówić poza jekami,  lub informacja żeby nie przestawal  bo dochodzę smile

12 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2021-11-03 22:20:23)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

....kończ waść, wstydu oszczędź smile

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

pamietam taka akcje....napewno z 13lat temu. ( to byl czas kiedy byla w zaawansowanej ciazy )
Zonka mnie ujezdza i patrzacac w okno zamyslona  w swoich ruchach nagle palnela:

"hmmm ciekawe czy Sabina tez przyjdzie"

hehehehhe jak ja sie wredy smialem oj.....dlugo sie wykrecala ze nic takiego nie mowila. A chodzilo o sasiadke/bliska jej kumpele w tamtym okresie zycia, ktora pracowala na zmiany i miala przyjsc z mezem i dzieckiem na impreze a to byla nie wiadoma , czasy gdzie jeszcze tamta kobieta nie mogla uzywac komorki w pracy. Niestety to byly czasy bardzo duzej posuchy w malzenstwie, ogolnie mega slabe klimaty bardzo dlugo wszysyko rozgrzebywala/nawarstwiala...stare dzieje - ale smieszna akcja.

14 Ostatnio edytowany przez Gary (2021-11-03 23:02:36)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Mira Żmijewska napisał/a:

Coś w stylu:
"Łuuu ummmmm yyyyyym"
Tylko bardziej gardłowo.

Hihih... no to na wieczór się uśmiałem...
Muszę zapamiętać tę sekwencję... tylko jak? I jak jej użyć? Z jakim akcentem?

15

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

"dawaj na plecy"

16

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

"Nie przestawaj", "jeszcze chwilę" - to chyba ankietowani wskazali najczęściej...

Na temat odgłosów z sypialni najlepszą wiedzę będzie mieć autorka tego wątku
https://www.netkobiety.pl/t126611.html

Niestety tam nie znalazła zrozumienia i chyba nie czyta forum ...

17

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Gary napisał/a:
Mira Żmijewska napisał/a:

Coś w stylu:
"Łuuu ummmmm yyyyyym"
Tylko bardziej gardłowo.

I jak jej użyć? Z jakim akcentem?

Najlepiej z mocno przydechowym.
A na właściwą artykulację głosek powinno pomóc jednoczesne zagryzanie poduszki.

18

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

"Wyy....wyyy...wyyy...wyyyyyyłączyłaś żelazkooooooooo ?!!...."

19

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Mira Żmijewska napisał/a:
Gary napisał/a:
Mira Żmijewska napisał/a:

Coś w stylu:
"Łuuu ummmmm yyyyyym"
Tylko bardziej gardłowo.

I jak jej użyć? Z jakim akcentem?

Najlepiej z mocno przydechowym.
A na właściwą artykulację głosek powinno pomóc jednoczesne zagryzanie poduszki.

Uooo... to teraz poznaję, że to Ty Kasiu. Cóż Ty robisz tutaj na netkobietach...? smile smile Twój styl pisania wydawał się znajomy, ale nie wiedziałem że to Ty. Pamiętasz tę randkę, co pokój w akademiku był zajęty, więc bawiliśmy się na kocyku na łące w pobliżu starego nieużywanego mostu, który to most okazał się jednak drogą do kilku domów i musieliśmy uciekać bo jakaś wariatka zatrzymała się na moście i na nas krzyczała i musieliśmy się szybko ewakuować? Co za obciach... Dobrze to nam było jak twoja koleżanka z pokoju w końcu też miała chłopaka i zrozumiała, że powinniśmy się jakoś zorganizować, aby my i oni mogliśmy spędzić noc w pokoju sam na sam raz na jakiś czas. Po paru latach od naszego rozstania widziałem Cię jak szłaś po ulicy z tym typem (chyba to on...?) co nas raz podglądał z sąsiedniego akademika jak nie zasłoniłaś okien... pewnie podrywał Cię i potem byliście razem... Tak to czas leci... smile smile

Well, hello there
My, it's been a long, long time
How am I doing?
Oh, I guess that I'm doing fine
It's been so long now
But it seems now, that it was only yesterday
Gee, ain't it funny, how time slips away

How's your new love?
I hope that he's doing fine

Willie Nelson... How time slips away

20

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Gary napisał/a:

więc bawiliśmy się na kocyku na łące w pobliżu starego nieużywanego mostu

ROTFL! big_smile

Najpierw chciałam odpisać coś równie dowcipnego, ale uznałam, że lepszym uhonorowaniem będą jednak pełne szacunku oklaski.

p.s. A raz w życiu to nawet zdarzyło mi się zalec kilkanaście metrów od jakiegoś mostka, ale ukształtowanie terenu i krzaczorów było takie, że z drogi nie było nic widać.

21

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

włączone żelazko w łóżku to jednak hardcore..:0

22

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Mira Żmijewska napisał/a:
Gary napisał/a:

więc bawiliśmy się na kocyku na łące w pobliżu starego nieużywanego mostu

ROTFL! big_smile

Najpierw chciałam odpisać coś równie dowcipnego, ale uznałam, że lepszym uhonorowaniem będą jednak pełne szacunku oklaski.

p.s. A raz w życiu to nawet zdarzyło mi się zalec kilkanaście metrów od jakiegoś mostka, ale ukształtowanie terenu i krzaczorów było takie, że z drogi nie było nic widać.

Yyy? Dowcipnego? Hmmmmmmmmm...

Czyli to nie Ty wkurzyłaś mnie tym, że jak nas ten chłopak (albo chłopaki) podglądał przez okno, i szybko wstałaś aby okno zasłonić, to zanim to okno zasłoniłaś to do niego pomachałaś uśmiechnięta "świecąc" gołym biustem sad sad sad  Nigdy Cię o to nie spytałem, ale ciekaw jestem czy się wtedy speszył, czy uśmiechnął...

I nie Ty przyciskałaś poduszkę do twarzy, aby uciszać swój śmiech zaraz po orgazmie, aby dziewczyny z pokoju obok nie skarżyły się w administracji, że sprowadzacie chłopaków sad sad 

I to nie Ty jesienią przyjechałaś komunikacją miejską do mnie na stancję w płaszczu będąc pod spodem nago, a ja Ci musiałem powiedzieć, że teraz się nie spotkamy, bo zaraz tutaj będą moi rodzice, i wtedy trzasnęłaś mi drzwiami przed nosem mówiąc, że to nasze ostatnie spotkanie, bo nie chcesz się czuć jak wariatka, bo to moja wina, że nie ogarniam twojego sposobu bycia sad sad

No cóż... to musiała zajść jakaś pomyłka... tu orgazm... tu poduszka... to takie dość nietypowe...

Niech więc to będą posty "Z archiwum X" smile smile Hehehe... smile smile
Gimnazjaliści nie będą wiedzieć, czy to naprawdę... ale my wiemy... wiemy...

23 Ostatnio edytowany przez Mira Żmijewska (2021-11-10 04:25:41)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Gary napisał/a:

wstałaś aby okno zasłonić, to zanim to okno zasłoniłaś to do niego pomachałaś uśmiechnięta "świecąc" gołym biustem sad sad sad  Nigdy Cię o to nie spytałem, ale ciekaw jestem czy się wtedy speszył, czy uśmiechnął...

On wtedy tak naprawdę chciał wtedy zobaczyć, czy nadal noszę ten wiedźmi medalion z głową kozła. No wiesz, ten który zawsze wibrował w dziwnych momentach. I nie machałam mu wtedy tylko rzucałam taki specjalny czar. Oczywiście wiem, że TEN czar, to się akurat znacznie lepiej rzuca nogą, no ale niby jak tak nogą przez okno?


Gary napisał/a:

I nie Ty przyciskałaś poduszkę do twarzy, aby uciszać swój śmiech zaraz po orgazmie

Nie, ja po prostu lubię gryźć. I słyszeć ten łoskot krwi, który narasta z każdym kolejnym uderzeniem serca. Czysta alchemia, czerwień wypływająca z błękitu. Tylko w takich momentach można poczuć, jak naprawdę smakuje życie i jak oszałamiająco, metalicznie przy tym pachnie.

No a poduszka to może faktycznie nie jest aż taka fajna do tego celu, niemiej ma chociaż taką zaletę, że przynajmniej nie krzyczy.

Gary napisał/a:

w płaszczu będąc pod spodem nago (...) i wtedy trzasnęłaś mi drzwiami przed nosem mówiąc, że to nasze ostatnie spotkanie, bo nie chcesz się czuć jak wariatka, bo to moja wina, że nie ogarniam twojego sposobu bycia

Kochany. Ja tam wtedy pod spodem miałam cały arsenał. Naprawdę bardzo starannie dobrany i byłam zdecydowana na wszystko. Prawdziwy Wybraniec bez trudu by to dostrzegł i zrozumiał. Widocznie nie byłeś wtedy jeszcze  gotowy, skoro nie zrobiłeś tego, co powinieneś był zrobić i nie wiedziałeś nawet tego, co powinieneś był zrobić. No i - przede wszystkim - pamiętasz przecież, że to nie łyżka się wtedy zgięła.

24

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

smile smile Hmmm... jakżesz inaczej widzieliśmy rzeczywistość... chyba że się nie znamy... Będę to rozważał w swojej głowie... Hihi... smile smile

25 Ostatnio edytowany przez Mira Żmijewska (2021-11-10 12:29:54)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Gary napisał/a:

smile smile Hmmm... jakżesz inaczej widzieliśmy rzeczywistość... chyba że się nie znamy... Będę to rozważał w swojej głowie... Hihi... smile smile

Znamy się, znamy. Po prostu wy - ludzie, macie zwyczaj wypierać takie traumatyczne doświadczenia. Bo na przykład nie wierzę, że potrafiłbyś zapomnieć tę scenę, kiedy nagle trzasnęło cię niby gromem i w zaułku jakiejś ciemnej ulicy stanęłam nagle przed tobą zupełnie nago.

A dalej to już niby wiadomo: wyrwij serce, zabierz kurtkę, zabierz motor, wypełnij misję. Tyle tylko, że tak to postępowały wczesne, proste modele. Tymczasem z sercem należy postępować z wyczuciem, bo jeżeli je odpowiednio potraktujemy, to wtedy właściciel sam odda nam: kurtkę, motor, mieszkanie, połowę firmy i ostatnią koszulę, a na koniec jeszcze napisze kilka wierszy o tym, jaka to zła kobieta była.

26 Ostatnio edytowany przez Gary (2021-11-10 18:20:08)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

"Wy ludzie"? Hmm... to pewnie wizytowałem we śnie jakąś alternatywną rzeczywistość... albo Ty ludzką rzeczywistość smile smile   ... pewnie pierwsza opcja skoro grom mnie nie zabił, a Ty byłaś w miejscu publicznym nago... hihi... smile

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Nie zebym byl zazdrosny ale moglibyscie juz skonczyc miziac sie po wspomieniach i wrocic do tematu,
a przy okazji tych retrospekcji byly jakies teksy przed orgazmami czy nie?

28

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Nie rozumiem. Dlaczego piszecie, że słabiutko jak ona w trakcie seksu jest w stanie mówić pełnymi zdaniami.
Każdy inaczej przeżywa seks , są osoby które przy orgazmie się nawet wyzywają i to wtedy też słabo u nich ?

29

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Majas23 napisał/a:

Nie rozumiem. Dlaczego piszecie, że słabiutko jak ona w trakcie seksu jest w stanie mówić pełnymi zdaniami.
Każdy inaczej przeżywa seks , są osoby które przy orgazmie się nawet wyzywają i to wtedy też słabo u nich ?

big_smile ale czy to aby na pewno pełne zdania?

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

To chyba zalezy od tempa ruchow frakcyjnych jak masz akcje z anemikiem melancholikiem marzycielem to pewnie pelne zdania zlozone na kilka oddechow da rade wypowiadac,
lub rozmowe telefoniczna ze znajoma mozna wykonac.

31

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Ela210 napisał/a:
Majas23 napisał/a:

Nie rozumiem. Dlaczego piszecie, że słabiutko jak ona w trakcie seksu jest w stanie mówić pełnymi zdaniami.
Każdy inaczej przeżywa seks , są osoby które przy orgazmie się nawet wyzywają i to wtedy też słabo u nich ?

big_smile ale czy to aby na pewno pełne zdania?

Ona tylko wpadła przypierdzielić sie do mojego komentarza smile trzeba zignorować i iść dalej big_smile

32

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

On: powiedz kiedy
.
.
.
Ona: już! (Reszta nie wyartykułowana)


Zdąża się coś w stylu: "o fuck!!!!!' Ale to w trakcie.
A przed...? "Juz! Zaraz! "

33 Ostatnio edytowany przez 123Sprawdzam (2021-11-15 11:12:45)

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
Snake napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Słabiutko, skoro jesteś w stanie wtedy mówic pełnymi zdaniami.

Celna uwaga, u mnie kobieta jedyne co jest w stanie wypowiadać, to "o ku...a! o ku...a! lol

U mnie podobnie, żadnych peanów, tylko "o ku...a!, O ku...a! .A po zakończeniu nie może tchu złapać i aż musi się podnieść na chwilę żeby oddech odzyskać i dojść do siebie smile

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!
123Sprawdzam napisał/a:
Snake napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Słabiutko, skoro jesteś w stanie wtedy mówic pełnymi zdaniami.

Celna uwaga, u mnie kobieta jedyne co jest w stanie wypowiadać, to "o ku...a! o ku...a! lol

U mnie podobnie, żadnych peanów, tylko "o ku...a!, O ku...a! .A po zakończeniu nie może tchu złapać i aż musi się podnieść na chwilę żeby oddech odzyskać i dojść do siebie smile

To po co kazesz partnerce worki z cementem nosic?
Moja tak mowila/zrobila jak zesmy materac super king size gruby na 35cm wtargiwali do sypialni na pietrze. Klatke schodowa mamy malo ustawna,
nie mial kto pomoc a trzeba wylo wniesc ...dobrze ze moglem odrazu ja reanimowac na swiezym materacu, ale juz bez kur_owania.

35

Odp: Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Stymulacja werbalna odgrywa w mojej sypialni dość ważną rolę. Są ta zwykle poniżające wulgaryzmy. Należy rozumieć, by nie wynosić tego stylu poza nią.

Zależnie w jakiej pozycji się to odbywa, ale gdy jestem na górze i dochodzę, zwykle wydobywam - ''O ku*wa dochodzę! Tak!'' Albo po prostu samo - "Ahh, ahhh, ahh..."

Gdy to partner jest w pozycji dominującej, a ja np. jestem na kolanach i pieszczę go oralnie, zazwyczaj jest wulgarniejszy i gdy to on dochodzi zwykle wyjękuje ohh ahh i mm. Ewentualnie wyrazi emocje w trybie rozkazującym - ''O tak ciągnij sz*ato'', albo coś w stylu ''Otwórz pysk!"
Ja z kolei wtedy nic raczej nie mówię i tylko pomrukuję - mmm...

Tyle ode mnie. Dzięki

Posty [ 35 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Wasze ostatnie słowa wypowiedziane przed orgazmem - tylko szczerze!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024