Hej.
Przychodzę z problemem, którego strasznie nie rozumiem, a przez który bardzo cierpię. Może Wy pomożecie mi to zrozumieć.
Więc … jestem w związku od 3,5 roku ja mam 23 lata, a on 25. Znamy się od 9. Wcześniej się przyjaźniliśmy. Nasz problem polega na seksie . Na początku związku do prawie 3 lat seks był codziennie lub co drugi dzień ogólnie często. Od kilku miesięcy ten seks jest raz na tydzień. Moj chłopak mówi ze ma niższe libido niż ja i po prostu mu się już tak często nie chce jak kiedyś. Robił badania i ma niski testosteron.
Sprawa która mnie zraniła to, to ze kochał się ze mną gdy tego nie chciał . Potem powiedział, ze chciał mi sprawić przyjemność i wie ze zle zrobił bo zataił fakt ze nie ma ochoty, ale ze później bym na niego siadła i słyszałby jaka jestem cierpiąca bo nie ma seksu. Nie wiem nie rozumiem czemu się ode mnie odsuwa. Za każdym razem prawie mówi ze dziś nie bo to i tamto . Ogólnie nie ma innej kobiety to jestem pewna na 100% . Jeśli chodzi o masturbacje tez nic nie robi. Kilka miesięcy temu zdarzyło się , ze podczas stosunku opadł mu i wtedy niepotrzebnie ale zrobiłam mu za to awanturę ze go nie podniecam. Od tamtej pory bal się ze podczas stosunku mu opadnie … zrozumiałam swój błąd i dałam mu wsparcie wszystko wróciło do normy aż nagle oznajmił mi ze on nie chce bo nie myśli o seksie teraz . I ze nie rozumie czemu dla mnie seks jest aż tak ważny bo przecież w życiu są ważniejsze rzeczy. Ogólnie dogadujemy się na codzień, mieszamy razem. Związek jest udany oprócz seksu. Ja mam wysokie potrzeby a czuje się wiecznie odrzucana. Pytałam go czy go podniecam czy czuje do mnie pożądanie za każdym razem mówi ze tak.
Mówił tez ze nie ufa mi on jeśli chodzi o seks . Tu chodzi o to ze boi się ze jak mi odmówi to dostanie baty.
Wiem ze mu głupio jest i mówił to ze nie jest w stanie sprostać moim wymaganiom. Mówiłam tez zeby poszedł do seksuologa mówił ze nie chce nie czuje potrzeby No chyba ze ja tego bardzo chce to pójdzie ale wolałby zebysmy sami sobie poradzić .
Nie wiem już czy za bardzo na niego naciskam a on wtedy się boi tego seksu ?
Mam zacząć się masturbować ? Zeby mu odpuścić ? Nie chce żyć jak brat z siostra .
Co sądzicie ?