Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26 ]

Temat: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Witam, nie wiem czy dobrze wybrałem dział na taki temat, ale chciałbym z Wami kobietkami przeprowadzić pewien eksperyment,który będzie oparty na teorii czyli na waszych luźnych odpowiedziach.
Jak Wy obchodzicie się idąc załóżmy chodnikiem i widzicie jakieś śmieci w postaci powiedzmy maseczek, których nie brakuje na chodnikach czy innego rodzaju śmieciami?
Powiedzmy, że kiedyś będę chciał wykonać taki eksperyment już na żywo, w miejscu publicznym, np. chodnik / ewentualnie wejście do sklepu z odzieżą/butami, jeszcze się nad tym zastanowię, przedmiot do eksperymentu to koszulka, zwykły tshirt albo telefon dotykowy rozkręcony na małe elementy (po eksperymencie zostanie wszystko posprzątane) czy wy kobiety zwracacie uwagę na coś takiego i staracie się to ominąć / podnieść czy po prostu przechodzicie obojętnie obok tego lub po tym?
Co jeśli leżą śmieci na ulicy, typowo na jezdni? Staracie się to jakoś ominąć czy też przejeżdżacie po tym? Tu też powiedzmy, że wykorzystamy w teorii koszulkę, chciałbym sprawdzić jaki odsetek kobiet właśnie tu na forum by ominęło te koszulkę, a ile by obojętnie przejechało po niej na jezdni o średnim natężeniu (ok. 5000 samochodów dziennie).

Zaznaczam, że to tylko teoria i chciałbym poznać tylko Wasze zdanie w tym temacie, w normalnej, "rodzinnej" atmosferce big_smile
pozdrawiam smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
eksperymencik95 napisał/a:

Witam, nie wiem czy dobrze wybrałem dział na taki temat, ale chciałbym z Wami kobietkami przeprowadzić pewien eksperyment,który będzie oparty na teorii czyli na waszych luźnych odpowiedziach.
Jak Wy obchodzicie się idąc załóżmy chodnikiem i widzicie jakieś śmieci w postaci powiedzmy maseczek, których nie brakuje na chodnikach czy innego rodzaju śmieciami?
Powiedzmy, że kiedyś będę chciał wykonać taki eksperyment już na żywo, w miejscu publicznym, np. chodnik / ewentualnie wejście do sklepu z odzieżą/butami, jeszcze się nad tym zastanowię, przedmiot do eksperymentu to koszulka, zwykły tshirt albo telefon dotykowy rozkręcony na małe elementy (po eksperymencie zostanie wszystko posprzątane) czy wy kobiety zwracacie uwagę na coś takiego i staracie się to ominąć / podnieść czy po prostu przechodzicie obojętnie obok tego lub po tym?
Co jeśli leżą śmieci na ulicy, typowo na jezdni? Staracie się to jakoś ominąć czy też przejeżdżacie po tym? Tu też powiedzmy, że wykorzystamy w teorii koszulkę, chciałbym sprawdzić jaki odsetek kobiet właśnie tu na forum by ominęło te koszulkę, a ile by obojętnie przejechało po niej na jezdni o średnim natężeniu (ok. 5000 samochodów dziennie).

Zaznaczam, że to tylko teoria i chciałbym poznać tylko Wasze zdanie w tym temacie, w normalnej, "rodzinnej" atmosferce big_smile
pozdrawiam smile

A co ten eksperyment mialby na celu?

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Sprawdzenie jaki odsetek ludzi zwraca uwagę na takie rzeczy na chodniku czy właśnie jaki odsetek zwraca uwagę na to, po czym jeździ autem smile

4

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

A ty co robisz jak widzisz śmieci na chodniku?
Eksperymenty na jezdni radziłabym sobie odpuścić... Bo co będzie jak ktoś z  powodu zaspokajania twojej ciekawości spowoduje kolizję lub wypadek?

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
bbasia napisał/a:

A ty co robisz jak widzisz śmieci na chodniku?
Eksperymenty na jezdni radziłabym sobie odpuścić... Bo co będzie jak ktoś z  powodu zaspokajania twojej ciekawości spowoduje kolizję lub wypadek?

Zaznaczyłem, że w teorii, nie mam zamiaru robić eksperymentu na jezdni z kwestii bezpieczeństwa, jedyny eksperyment jaki chce wykonać w praktyce to ten na chodniku

6

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Nie wyrzucaj żadnych śmieci na jezdnię, nie narażaj ludzi.

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
aniuu1 napisał/a:

Nie wyrzucaj żadnych śmieci na jezdnię, nie narażaj ludzi.

Aniu, po raz kolejny zaznaczam, że to jest kwestia teoretyczna, ten temat powstał po to, by poznać zdanie ludzi w tym temacie i żeby nie robić takich eksperymentów w praktyce, więc nie zamierzam nic kłaść na jezdni.

8

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Ja jeśli widzę śmiecia na chodniku i nie jest on z gatunku obrzydliwych podnoszę i wrzucam do kosza (jeśli takowy jest w pobliżu) jeśli nie ma kosza to raczej ominę lub przesunę z głównej trasy na bok, jak jadę samochodem i coś zobaczę na jezdni to jeśli  manewr jest bezpieczny - omijam, jeśli nie można ominąć to staram się przejechać chociaż 'okrakiem' jeśli i to nie możliwe i muszę jechać poprzez a jest to naprzykład rozjechany zwierzak - cierpię, prawie fizycznie smile

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
Ranna_Panna napisał/a:

Ja jeśli widzę śmiecia na chodniku i nie jest on z gatunku obrzydliwych podnoszę i wrzucam do kosza (jeśli takowy jest w pobliżu) jeśli nie ma kosza to raczej ominę lub przesunę z głównej trasy na bok, jak jadę samochodem i coś zobaczę na jezdni to jeśli  manewr jest bezpieczny - omijam, jeśli nie można ominąć to staram się przejechać chociaż 'okrakiem' jeśli i to nie możliwe i muszę jechać poprzez a jest to naprzykład rozjechany zwierzak - cierpię, prawie fizycznie smile

Rozumiem, dziękuję bardzo za odpowiedź, a co powie reszta dziewczyn odnośnie eksperymentu? Co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji?

10

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Kompletnie nie rozumiem sensu takiego "eksperymentu".
Podejrzewam jakieś "drugie dno". nie lepiej zapytać wprost o co chodzi? Bo że o czystość ulic- nie wierzę smile

11

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Nie będę oszukiwała, że zbieram śmieci z chodnika xD i nie widziałam osób, które by to robiły.
Nie zbieram bo od tego są odpowiednie służby a poza tym nie zabierałabym się do tego bez rękawiczek. U nas często leżą śmieci na chodniku bo śmietniki są nieraz przepełnione a wrony wyciągają śmieci w poszukiwaniu jedzenia.
Wyjątek to np odsunięcie rozbitego szkła z miejsca gdzie może zrobić krzywdę.
Ten temat jest dziwny

12

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

"Nie będę oszukiwała, że zbieram śmieci z chodnika xD i nie widziałam osób, które by to robiły."


aniuu1 czy sugerujesz że ja oszukuję smile mnie się zdarzyło podnieść śmiecia, sama nie śmiecę ! nie mam jednakże w tym temacie fiksum smile  mnie nie obchodzi też drugie dno eksperymencika , miałam czas to napisałam jak u mnie niech chłopaczyna robi z tą wiedzą co chce smile

13

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Ale ja się nie odnosiłam do twojego postu? Napisałam o sobie.

14 Ostatnio edytowany przez eksperymencik95 (2021-08-19 13:20:15)

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
diana45 napisał/a:

Kompletnie nie rozumiem sensu takiego "eksperymentu".
Podejrzewam jakieś "drugie dno". nie lepiej zapytać wprost o co chodzi? Bo że o czystość ulic- nie wierzę smile

Jeśli można nazwać to drugim dnem to pytałem znajomych, kumpli, koleżanki o ten eksperyment, często odpowiadali, że ludzie mają "wywalone" na to, co leży załóżmy na jezdni, a nawet padło zdanie, że kobiety są np. bardziej roztrzepane niż faceci i po prostu rozjeżdżą taką koszulkę.
Z racji tego, że nie chcę robić w praktyce takiego eksperymentu tylko pytać to właśnie pytam Was o to, co Wy byście zrobiły, co Wy myślicie na ten temat i tylko tyle, poza tym nie ma drugiego dna smile
Kobietom, które udzieliły swojego zdania na ten temat oczywiście bardzo dziękuję i jestem mega wdzięczny za kulturalne, miłe podejście do tematu - to się mega ceni smile
Ewentualnie możecie dodać czy załóżmy złe warunki atmosferyczne mają wpływ na Waszą decyzję odnośnie takiej koszulki na jezdni? Wtedy jest większa szansa, że taką koszulkę nie ominiecie?

15

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
eksperymencik95 napisał/a:

Jeśli można nazwać to drugim dnem to pytałem znajomych, kumpli, koleżanki o ten eksperyment, często odpowiadali, że ludzie mają "wywalone" na to, co leży załóżmy na jezdni, a nawet padło zdanie, że kobiety są np. bardziej roztrzepane niż faceci i po prostu rozjeżdżą taką koszulkę.
Z racji tego, że nie chcę robić w praktyce takiego eksperymentu tylko pytać to właśnie pytam Was o to, co Wy byście zrobiły, co Wy myślicie na ten temat i tylko tyle, poza tym nie ma drugiego dna smile
Kobietom, które udzieliły swojego zdania na ten temat oczywiście bardzo dziękuję i jestem mega wdzięczny za kulturalne, miłe podejście do tematu - to się mega ceni smile
Ewentualnie możecie dodać czy załóżmy złe warunki atmosferyczne mają wpływ na Waszą decyzję odnośnie takiej koszulki na jezdni? Wtedy jest większa szansa, że taką koszulkę nie ominiecie?

Czy masz prawo jazdy? Jesteś czynnym kierowcą?

16

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
IsaBella77 napisał/a:
eksperymencik95 napisał/a:

Jeśli można nazwać to drugim dnem to pytałem znajomych, kumpli, koleżanki o ten eksperyment, często odpowiadali, że ludzie mają "wywalone" na to, co leży załóżmy na jezdni, a nawet padło zdanie, że kobiety są np. bardziej roztrzepane niż faceci i po prostu rozjeżdżą taką koszulkę.
Z racji tego, że nie chcę robić w praktyce takiego eksperymentu tylko pytać to właśnie pytam Was o to, co Wy byście zrobiły, co Wy myślicie na ten temat i tylko tyle, poza tym nie ma drugiego dna smile
Kobietom, które udzieliły swojego zdania na ten temat oczywiście bardzo dziękuję i jestem mega wdzięczny za kulturalne, miłe podejście do tematu - to się mega ceni smile
Ewentualnie możecie dodać czy załóżmy złe warunki atmosferyczne mają wpływ na Waszą decyzję odnośnie takiej koszulki na jezdni? Wtedy jest większa szansa, że taką koszulkę nie ominiecie?

Czy masz prawo jazdy? Jesteś czynnym kierowcą?

Tak, mam prawo jazdy, niestety jeżdżę odświętnie, że tak to nazwę big_smile

17

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

W ostatniej chwili można koszulkę zauważyć na jezdni, na pewno wolałabym po niej przejechać niż wykonywać jakiś gwałtowny skręt.

18

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
Zielony_Domek napisał/a:

W ostatniej chwili można koszulkę zauważyć na jezdni, na pewno wolałabym po niej przejechać niż wykonywać jakiś gwałtowny skręt.

Rozumiem, załóżmy, że kolejnego dnia jedziesz tą samą trasą i widzisz te koszulkę na swoim pasie, powiedzmy, że jest nieco uszkodzona pod tym względem, że jest brudna i nieco porwana, decydujesz się ją ominąć czy ponownie rozjeżdżasz?
Wybacz za takie szczegółowe pytania big_smile

19

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Zatrzymywanie samochodu, po to, żeby podnieść koszulkę - niezależnie od tego, gdzie ona leży - czy w mieście, czy na trasie szybkiego ruchu, to głupota i bardzo duże ryzyko wypadku. Dodatkowo ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW KOMUNIKACJI I SPRAW WEWNĘTRZNYCH w sprawie ruchu na drogach publicznych, mówi wyraźnie, iż:
Zabrania się zatrzymywania i postoju pojazdów w miejscach, w których stanowiłoby to niebezpieczeństwo lub przeszkodę w ruchu

20

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
IsaBella77 napisał/a:

Zatrzymywanie samochodu, po to, żeby podnieść koszulkę - niezależnie od tego, gdzie ona leży - czy w mieście, czy na trasie szybkiego ruchu, to głupota i bardzo duże ryzyko wypadku. Dodatkowo ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW KOMUNIKACJI I SPRAW WEWNĘTRZNYCH w sprawie ruchu na drogach publicznych, mówi wyraźnie, iż:
Zabrania się zatrzymywania i postoju pojazdów w miejscach, w których stanowiłoby to niebezpieczeństwo lub przeszkodę w ruchu

Oczywiście rozumiem i mega doceniam za odpowiedź, jednakże mogłabyś się bardziej określić czy Ty osobiście byś ominęła czy rozjechała taką koszulkę?

21

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
eksperymencik95 napisał/a:

Oczywiście rozumiem i mega doceniam za odpowiedź, jednakże mogłabyś się bardziej określić czy Ty osobiście byś ominęła czy rozjechała taką koszulkę?

Jeśli można coś leżącego na jezdni bezpiecznie ominąć - omijam. Jeśli w mojej ocenie nie można - rozjeżdżam.

22

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Oczywiście rozumiem i mega doceniam za odpowiedź, jednakże mogłabyś się bardziej określić czy Ty osobiście byś ominęła czy rozjechała taką koszulkę?

A jednak jesteś dziwakiem

23

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
diana45 napisał/a:

Oczywiście rozumiem i mega doceniam za odpowiedź, jednakże mogłabyś się bardziej określić czy Ty osobiście byś ominęła czy rozjechała taką koszulkę?

A jednak jesteś dziwakiem

Dlaczego dziwakiem? Od początku tematu jest pytanie co byście zrobiły w takiej sytuacji, nie dowiedziałem się od razu więc dopytałem big_smile

24

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

A co za różnica czy ktos rozjeżdża czy omija śmieci na drodze? A przepraszam, która płeć bardziej? Nie rozumiem takich "problemów"

25 Ostatnio edytowany przez Monoceros (2021-08-21 00:02:52)

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Nie wiem jak bym się zachowała, bo można gdybać, a rzeczywistość pokazuje, że ludzie sami bardzo rzadko jednak potrafią ocenić, jak by się zachowali w "niestandardowej" sytuacji. (np. eksperyment Milgrama i wariacje na ten temat). Koszulka na jezdni nie jest standardowa.
Nie wiem, co bym zrobiła - koszulka wydaje się dziwna. Jak na drodze rozjechane było zwierzątko, starałam się omijać. Jak była to gałązka - przejeżdżałam. Jak była to rzecz, która mogłaby być w moim odczuciu "szkodliwa" dla samochodu - omijam. Jeśli nieszkodliwa, nie pochłania to mojej uwagi, samo prowadzenie jest wystarczająco absorbujące.

Tekst o roztrzepaniu kobiet jest niczym nie poparty - kobiety są bardziej roztropnymi kierowcami.
A taki eksperyment jak Twój wymagałby wielu zmiennych: ruch na ulicy, bezpieczeństwo manewru, warunki drogowe, rodzaj przedmiotu, doświadczenie czy zmęczenie kierowcy, inne "rozpraszacze" na drodze, rozpraszaczy w samochodzie itd.

26

Odp: Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców
Monoceros napisał/a:

Nie wiem jak bym się zachowała, bo można gdybać, a rzeczywistość pokazuje, że ludzie sami bardzo rzadko jednak potrafią ocenić, jak by się zachowali w "niestandardowej" sytuacji. (np. eksperyment Milgrama i wariacje na ten temat). Koszulka na jezdni nie jest standardowa.
Nie wiem, co bym zrobiła - koszulka wydaje się dziwna. Jak na drodze rozjechane było zwierzątko, starałam się omijać. Jak była to gałązka - przejeżdżałam. Jak była to rzecz, która mogłaby być w moim odczuciu "szkodliwa" dla samochodu - omijam. Jeśli nieszkodliwa, nie pochłania to mojej uwagi, samo prowadzenie jest wystarczająco absorbujące.

Tekst o roztrzepaniu kobiet jest niczym nie poparty - kobiety są bardziej roztropnymi kierowcami.
A taki eksperyment jak Twój wymagałby wielu zmiennych: ruch na ulicy, bezpieczeństwo manewru, warunki drogowe, rodzaj przedmiotu, doświadczenie czy zmęczenie kierowcy, inne "rozpraszacze" na drodze, rozpraszaczy w samochodzie itd.

Bardzo fajny tok rozumowania, wiele ciekawych opcji zawarłaś w sumie, bardzo cieszy mnie Twoje podejście, za które oczywiście dziękuję smile
Co do drugiej części zdania i wymiany zmiennych, jakie w Twoim odczuciu zmienne by musiały(, że tak to nazwę) "zaistnieć" aby ta koszulka została przez kierowców zmiażdżona? (specjalnie użyte słowo, aby pewna Pani nadal nazywała mnie dziwakiem big_smile (oczywiście żartuje big_smile))

Posty [ 26 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Temat dla kobiecego oka "co jeśli" / kobiet kierowców

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024