Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Jak w tytule, czy były jakieś sny, które zwróciły uwagę na wierność, bądź zachowanie malzonka/partnera?
Gdy u mnie pojawiła się druga kobieta, to śniły się mi koty. Przez kilka miesięcy, co najmniej raz w tygodniu miałam sen z kotami w roli głównej. Gdzieś trafiłam na interpretację, że takie sny ostrzegają o niewierności partnera. U mnie sprawdziło się to w 100 %.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami w tej materii.
A może jakieś znaki intuicyjne, które kazały przyjrzeć się małżonkowi?
Czasem podświadomie wiemy, że coś jest nie tak, a gdybyśmy zwracali uwagę na to, to może udałoby się nie wikłać w wiele dram?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?
Joohana napisał/a:

A może jakieś znaki intuicyjne, które kazały przyjrzeć się małżonkowi?
Czasem podświadomie wiemy, że coś jest nie tak, a gdybyśmy zwracali uwagę na to, to może udałoby się nie wikłać w wiele dram?

Sny są często kluczem do naszej podświadomości także jedno nie wyklucza drugiego.

3 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-02-18 15:29:04)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Mnie tam się nic nie śniło ,absolutnie jak byłem zdradzany ,może to nie był długi związek i byłem jeszcze wtedy mocno oczadziały w zakochaniu swym ,kompletnie fakt ujawnienia zdrady mnie zaskoczył ,żadnych sygnałów nie widziałem i nie dostrzegłem ani przed  ani w trakcie
nawet po latach jak czasem wracam pamięcią to nie przypominają się mi żadne znaki i światełka alarmowe.Nie znaczy to że ludzie nie mają przeczuć i intuicji trudno też odróżniać intuicje od projekcji zazdrości ,a w snach może odbijać się wszystko co zepchnięte wyparte,zlekceważone .
Później miałem ale to po rozstaniu różne dziwne męczące sny.

4

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Gdy byłam w związku z moim ex, to często śniło mi się, że byłam atakowana przez dzikie, groźne zwierzęta.  Kiedy się od niego uwolniłam, nie miałam takiego snu nigdy więcej big_smile

5

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Wiem od kiedy trwała znajomość i domyślam się od kiedy zdrada fizyczna, dość szybko się wydało, przypadkowo,  koleżanka męża, puściła tekst, który dla mnie znaczył to co potem potwierdziło się że znaczył
  Ja nie miałam w tamtym czasie snów, na prawdę chyba nie śniłam a nie że nie pamiętam, przechodziłam pierwszy raz w życiu jakieś wypalenie, rezygnację, depresja za dużo powiedziane, coś jak na automacie, robiłam co należy bez życia, problemy, permanentny stres, ze dwa lata takie miałam na trzydzieści i mój mąż się nie sprawdził na to moje "złe"

jak sny mi wróciły, po zdradzie, to pierwszy był coś w trójkącie, na pewno dziunia mi się śniła, nie znam ale wiem jak wygląda to nie było problemu rozpoznać obsadę snu, obecnie spokój, sny są ale nie o dziuni ani ex, ważne że znowu odczuwam bo byłam jak zamrożona . Wtedy, w tamtym czasie graniczyłoby z cudem żebym znaki zauważyła, zazdrosna nie byłam a mąż koleżankami otaczał się odkąd pamiętam, znajdował takie co go wychwalały pod niebiosa - w końcu nie ich mąż

6

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

U mnie jeszcze intuicja coś mi mówiła, ale nie umiałam tego rozczytać. Fakt, że spotkała mnie najwieksza tragedia, jaka może dotknąć człowieka, straciliśmy dorosłe dziecko w wypadku. Ja wpadłam w otchłań, a on w ramiona pocieszycielki. Nie miałam głowy do takich rzeczy, nie zauważałam, ale właśnie sny mówiły do mnie. Aż nagle zaczęłam zauważać, że coś się zmieniło, zaczęłam zwracać uwagę. Znaczy się to nagle, to było rok po tragedii, ale aż huczało w moich snach. I jeszcze taki niby nieistotny znak, otóż nasz pies przestał go lubić. Mieliśmy psa wiele lat i zawsze czuć było jego przywiązane, a nie boję się nawet użyć słowa miłość. Pies kochał, a my jego. Szliśmy na spacer i pies był wręcz agresywny wobec męża, aż go musiałam uspokoić i przejąć smycz. Pies wyczuł fałsz, jestem o tym głęboko przekonana.

7

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?
Joohana napisał/a:

Mieliśmy psa wiele lat i zawsze czuć było jego przywiązane, a nie boję się nawet użyć słowa miłość. Pies kochał, a my jego. Szliśmy na spacer i pies był wręcz agresywny wobec męża, aż go musiałam uspokoić i przejąć smycz. Pies wyczuł fałsz, jestem o tym głęboko przekonana.

Może wyczuwał od niego "zapach" innej kobiety, stąd reagował na niego jak na obcego wink

8 Ostatnio edytowany przez Pwgen (2021-02-18 23:25:24)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Sny są obiciem naszych pragnień, obaw, rzeczy które się wydarzyły w życiu, czy po prostu jakimiś fantazjami.

Podświadomie nie można wyczuć zdrady. Równie dobrze można iść do wróżki i się jej zapytać czy mąż/żona nas zdradza. Taki sam poziom absurdu jak wierzenie w senniki, horoskopy czy wróżby.

Ok, mogę sobie wyobrazić jakieś sny jeśli związek jest toksyczny od dłuższego czasu (wtedy w snach można interpretować te "dziwne" zachowania zdrajcy gdzie świadomie człowiek odrzuca często te myśli - przecież nie możliwe, że mój ukochany/ukochana mnie zdradza pomimo że od miesięcy wszystkie znaki na niebie i ziemi świadczą że może prowadzić podwójne życie).
Co innego jak wieść o zdradzie uderzy w człowieka niespodziewanie - wtedy raczej nie ma mowy o proroczych snach... To takie przypisywanie mocy magicznej czy tam sprawczej przeszłym wydarzeniom po wystąpieniu niekoniecznie oczekiwanych zdarzeń. Coś ala piątek trzynastego, czy przebiegnięcie czarnego kota. Czy sam fakt że kot przebiegł świadczy o tym, że zaraz nam się coś przytrafi? Nie, po prostu jeśli coś się przytrafi to łączymy sobie wcześniejsze zdarzenia aby je jakoś łatwiej przysposobić albo odepchnąć od siebie odpowiedzialność czy sprawczość niechcianego. Coś na zasadzie - wdepnąłem w psią kupię, bo rano przebiegł mi kotek przed maską, a nie dlatego że łaziłem po trawie nie patrząc pod nogi....

Ciekawym tematem byłby by sny po wykryciu zdradzy - tutaj można by się rozpisywać, zwłaszcza że wiele sennych koszmarów wtedy człowieka nawiedza.

9 Ostatnio edytowany przez Lacrymossa55 (2021-02-19 00:25:21)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Oooo bardzo ciekawy temat tym bardziej że mam takie doświadczenie, które nazwałabym conajmniej dziwnym.

Raz miałam chłopaka i przyśniło mi się za całował się z czarnowłosą dziewczyną z bardzo długimi włosami. Powiedziałam mu o tym następnego dnia w formie żartu, nie brałam tego na poważnie. Dwa tygodnie później przyznał się że całował się z jakąś dziewczyną i że jak mu powiedziałam o tym śnie to był w szoku. Jak zobaczyłam tą dziewczynę to zgaduj zgadula jak wyglądała.

Drugim razem moj inny chłopak miał spać u kumpla i ja też spałam wtedy u koleżanki, nagle poczułam jakiś dziwny niepokój i powiedziałam nawet mojej koleżance że czuję że on mnie teraz zdradza. Ona oczywiście mnie wyśmiała i stwierdziła że mam coś z głową.
Następnego dnia dowiedziałam się że mój chłopak jednak nie spał u kolegi tylko zorganizował imprezę u siebie na której przespał się ze swoją koleżanką. Także jak najbardziej moja intuicja działa aż za dobrze

10

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Nie doświadczyłam zdrady (a przynajmniej nic o tym nie wiem), ale przydarzyło mi się kilka snów, które zapowiadały fatalne zmiany w kimś, i fatalny koniec związku. Były dosyć metaforyczne, ale je zrozumiałam i niestety potwierdziły się.

11

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?
Pwgen napisał/a:

Sny są obiciem naszych pragnień, obaw, rzeczy które się wydarzyły w życiu, czy po prostu jakimiś fantazjami.

Podświadomie nie można wyczuć zdrady. Równie dobrze można iść do wróżki i się jej zapytać czy mąż/żona nas zdradza. Taki sam poziom absurdu jak wierzenie w senniki, horoskopy czy wróżby.

Ok, mogę sobie wyobrazić jakieś sny jeśli związek jest toksyczny od dłuższego czasu (wtedy w snach można interpretować te "dziwne" zachowania zdrajcy gdzie świadomie człowiek odrzuca często te myśli - przecież nie możliwe, że mój ukochany/ukochana mnie zdradza pomimo że od miesięcy wszystkie znaki na niebie i ziemi świadczą że może prowadzić podwójne życie).
Co innego jak wieść o zdradzie uderzy w człowieka niespodziewanie - wtedy raczej nie ma mowy o proroczych snach... To takie przypisywanie mocy magicznej czy tam sprawczej przeszłym wydarzeniom po wystąpieniu niekoniecznie oczekiwanych zdarzeń. Coś ala piątek trzynastego, czy przebiegnięcie czarnego kota. Czy sam fakt że kot przebiegł świadczy o tym, że zaraz nam się coś przytrafi? Nie, po prostu jeśli coś się przytrafi to łączymy sobie wcześniejsze zdarzenia aby je jakoś łatwiej przysposobić albo odepchnąć od siebie odpowiedzialność czy sprawczość niechcianego. Coś na zasadzie - wdepnąłem w psią kupię, bo rano przebiegł mi kotek przed maską, a nie dlatego że łaziłem po trawie nie patrząc pod nogi....

Ciekawym tematem byłby by sny po wykryciu zdradzy - tutaj można by się rozpisywać, zwłaszcza że wiele sennych koszmarów wtedy człowieka nawiedza.

Uważam, że to nie jest tak do końca, jak piszesz, bo jedni mają bardziej rozwiniętą intuicję, inni mniej. Zwłaszcza kobiety mają większe zdolności w tej materii.
Sny są odzwierciedleniem rzeczywistości i gdy na jawie bałagan, to i sny straszne, ponure.
Podobnie z relacjami, możemy udawać, że jest wszystko ok, a w snach męczymy się okrutnie.

Zwróciłam uwagę na koty w zdradzie, bo to akurat mnie dotyczyło, ale były jeszcze w moich snach szczekające obce psy, a one w mojej interpretacji są symbolem obgadujacych nas ludzi. Ale u mnie właśnie koty są symbolem zdrady i oszustwa w związku.

12

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

miałem sny, ze ex odchodzi do innego, ale te sny bywały dużo wcześniej, niż w końcu poszła do innego. Widać sprawdziło się

13 Ostatnio edytowany przez Pwgen (2021-02-19 12:58:42)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?
Joohana napisał/a:

Uważam, że to nie jest tak do końca, jak piszesz, bo jedni mają bardziej rozwiniętą intuicję, inni mniej. Zwłaszcza kobiety mają większe zdolności w tej materii.

Jak widać ile ludzi tyle opinii. Jedni wierzą w cygańskie wróżby, inni w tarota i astrologię, chiromancję, etc, jeszcze inni w Boże plany. Dla mnie to jest jedna półka zabobonów, po prostu nie wierzę w takie rzeczy odpowiednio klasyfikując "prorocze sny" w kategorii dziwadeł którymi ludzie próbują sobie tłumaczyć otaczającą ich rzeczywistość i zdarzenia które odbyły się lub dopiero mają nadejść. Nie próbuję jednak ani ocenić twoich wierzeń, ani narzucać mojego sposobu myślenia - wyraziłem tylko swoją opinię (to tak w gwoli ścisłości aby nie wywoływać niepotrzebnych spięć)
Zauważ, że wszystkie sny interpretujesz po dłuższym czasie, po zdarzeniu które nadeszło. Ciekawe jak by były one interpretowane grzyby do zdrad czy tych wyśnionych interpretacji zdarzeń nie doszło - proponuję pochylić się nad tym i w ramach treningu przeprowadzić taką symulację (śniło się że zdradzi, a jednak nie zdradza)....

Sny są odzwierciedleniem rzeczywistości i gdy na jawie bałagan, to i sny straszne, ponure.
Podobnie z relacjami, możemy udawać, że jest wszystko ok, a w snach męczymy się okrutnie

O tym pisałem, gdy kwas jest wcześniej to ok w to wierzę, że w snach może do głowy przyjść jakiś scenariusz który do tej pory świadomie był z jakiś powodów może nawet i celowo odrzucany.

14

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?
Pwgen napisał/a:
Joohana napisał/a:

Uważam, że to nie jest tak do końca, jak piszesz, bo jedni mają bardziej rozwiniętą intuicję, inni mniej. Zwłaszcza kobiety mają większe zdolności w tej materii.

Jak widać ile ludzi tyle opinii. Jedni wierzą w cygańskie wróżby, inni w tarota i astrologię, jeszcze inni w Boże plany. Ja nie wierzę w żadne takie rzeczy, tym bardziej nie wierzę w prorocze sny. Zauważ, że wszystkie sny interpretujesz po dłuższym czasie, po zdarzeniu które nadeszło. Ciekawe jak by były one interpretowane grzyby do zdrad czy tych zamierzeń nie doszło - proponuję pochylić się nad tym i w ramach treningu przeprowadzić taką symulację (śniło się że zdradzi, a jednak nie zdradza)....

Sny są odzwierciedleniem rzeczywistości i gdy na jawie bałagan, to i sny straszne, ponure.
Podobnie z relacjami, możemy udawać, że jest wszystko ok, a w snach męczymy się okrutnie

O tym pisałem, gdy kwas jest wcześniej to ok w to wierzę, że w snach może do głowy przyjść jakiś scenariusz który do tej pory świadomie był z jakiś powodów może nawet i celowo odrzucany.

Nie, najpierw były sny, potem brzydka prawda. Właśnie dlatego założyłam wątek, bo u mnie nie było nawet podejrzenia z mojej strony, a właśnie w snach pojawiały się koty.
Jestem osobą racjonalną, ale zostawiam w życiu spory margines na sprawy, których nie można zmierzyć i dotknąć. Jestem przekonana, że są ludzie, którzy mają szczególne zdolności i potrafią dostrzec więcej niż pozostali. Nie śmieszkuję z tego, bo za dużo w życiu przeszłam, widziałam, słyszałam. Po prostu mam już swoje lata.

15 Ostatnio edytowany przez PainIsFinite (2021-02-19 22:27:51)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Ja akurat snow nie mialam jakichs znaczących ale intuicja krzyczala, ze jest cos nie tak. Ja mysle, ze wiele zdradzanych odbiera sygnały na poziomie podswiadomym ale nie dopuszcza ich do siebie. Stad wlasnie sny. Nie potrafimy nazwac zmiany, którą wyczuwamy i ona sie materializuje w snach lub wlasnie w przeczuciach. To nie zadna magia tylko psychologia moim zdaniem. Lecz mimo wszytsko u mnie były tak nieprawdopodobne zbiegi okoliczności ze wierzę, ze moj śp tata maczal w tym palce:) Raz maz przyniosl mi kwiaty, to byl prawopodobnie juz srodek rozhulanego romansu i robil takie rzeczy zeby uspic czujność. Postawilam kwiaty na komodzie. Po godzinie po prostu wazon z kwiatami spadł i sie stlukl. Nie bylo żadnego przeciągu, wazon stal daleko od krawędzi komody...Ciagle ze sciany spadal mi tez obrazek ze zdjeciem nas jako rodziny, w czworke. Inne , same dzieci lub ja z dziećmi- nie spadały.. Ok, moge to zwalic na te rzepy 3m bo na nich wisiały obrazki ale jednak...

16 Ostatnio edytowany przez KoloroweSny (2021-02-19 23:05:51)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Pain, ciekawe.

U mnie może nie tyle, że zdrada (chociaz w sumie nie wiem), ale toksyk. I ile razy miało się coś wydarzyć, coś po czym ja chodziłam po prostu jak w amoku i cierpiałam, płakałam, było mi strasznie przykro (czytaj jakaś jazda z jego strony), to dostawałam ostrzeżenie pare dni wczesniej we śnie. Zawsze przed jakąś jazdą śniła mi się zmarła ciotka. Zawsze. W pierwszym śnie, w którym się przyśniła, powiedziała po prostu 'uważaj'. Ale wiadomo, zlekceważyłam. Dopiero po kilku takich przypadkach zestawiłam sobie sny plus to co sie pozniej dzieje. Na samym końcu też we śnie, jak już pokojarzyłam czemu sie pojawia, po prostu zadałam jej pytanie czy będzie z tym osobnikiem w końcu dobrze, czy się poukłada. No i pokręciła głową na nie.

Wiem, ze troche takie paranormal, ale no ile razy mi sie przysni to wiem, ze sie cos bedzie działo. I kurcze, nie dziala to jak samosprawdzająca się przepowiednia, po prostu to są rzeczy niezależne ode mnie.

17 Ostatnio edytowany przez Ćmaazjatycka (2021-02-19 23:25:12)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Nic z tych rzeczy.

Za to miałam permanętny postrzał w plecach, nawet przekonałam moją szefową że potrzebuję nowe krzesło w pracy bo stare powoduje u mnie bóle pleców. Trochę mnie to dziwiło bo byłam wtedy w szale pływackim i jakoś mi to niewspółgrało. Po wylaniu mleka było ciężko ale plecy przestały boleć i tak jestest do dziś.

Patrząc z praktycznego punktu widzenia czyż to nie jest sprytne? Rozum jeszcze nie obejmuje że złe rzeczy się dzieją  w moim życiu a plecy tak.

18

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Interesujący temat - jak byłam z moim pierwszym chłopakiem to śniło mi się ciagle ze na niego krzyczę - strasznie drę się we śnie i nie mogę przestać a on nie robi nic tylko poddaje się temu mojemu krzykowi. Później przemyślałam sprawę i stwierdziłam ze w „normalnym” życiu jest podobnie - z natury jestem dość przywódcza i to krzyki pokazywały ze raczej nie jest partnerem dla mnie bo zjadłabym go w końcu.
Miałam tez fazy w życiu ze często miałam dejavi - to były takie zmasowane ataki ze przez jakies pare miesięcy nawet po kilka razy dziennie a później przez pare lat nic. Dziwne - w głowie to sobie przetłumaczyłam tak ze skoro mam dejavi i to mi się na pewno kiedyś już śniło to jestem na dobrej życiowej drodze. Czy tak faktycznie było/ jest - kto to wie smile

19

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Nasza podświadomość ma wpływ na to co się nam śni. Miałem też sny o zdradzie, jak się okazało trafione. Gdy jesteś z kimś wydawało by się blisko, czujesz to odrzucenie, brak rozmów, brak intymności, wkradają się podejrzenia i następuje spełnianie snu.

20

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Witam. Możecie wierzyć, lub nie.
Mój pierwszy poważny związek, wiele lat temu. Wyjechałam za granicę, chłopak został w Pl. Miałam sen, koszmar dosłownie. Byliśmy nad wodą, był duży wodospad. Mówiłam, nie skacz, on skoczył i złamał kark. Obudziłam się zlana zimnym potem z przeczuciem, że to koniec naszego związku. Niedługo potem wróciłam do domu i co? Miał "współlokatorkę", jak zobaczyłam ich razem, to już wiedziałam. Nasz związek się zakończył, on go zakończył zanim byli oficjalnie razem.
Mój drugi poważny związek: byłam u wróżki. Całkiem obca mi osoba, nikt nie wiedział, że idę. Nic o mnie nie wiedziała, bo chciała tylko imię, aby sobie zapisać w kalendarzu. Jak weszłam powiedziała, abym nic nie mówiła, dopóki ona nie skończy mówić. Zapytała tylko, czy chcę wiedzieć wszystko: dobre i złe nowiny. Można powiedzieć, że część rzeczy można przyporządkować do różnych osób i w ten sposób trafić. Jednak nie mogła trafić mówiąc, że mama pomogła mi kupić mieszkanie, że mój ojciec nie żyje i takie różne rzeczy, bardziej personalne. Z tego, co mówiła o przyszłości część się sprawdziła, część nie. To co się sprawdziło, nie było tym, co może się sprawdzić na zasadzie trafienia na chybił-trafił. Mój związek się zakończył, do czego doprowadziły zdarzenia, o których mówiła.

21 Ostatnio edytowany przez authority (2021-02-25 03:09:06)

Odp: Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?
Salomonka napisał/a:

Gdy byłam w związku z moim ex, to często śniło mi się, że byłam atakowana przez dzikie, groźne zwierzęta.  Kiedy się od niego uwolniłam, nie miałam takiego snu nigdy więcej big_smile

Dobre podświadomość wink

paslawek napisał/a:

...Mnie tam się nic nie śniło ,absolutnie jak byłem zdradzany
Później miałem ale to po rozstaniu różne dziwne męczące sny....

Z czego wiem to przecież ty zdradziłeś no chyba że pomyliły mi się historię.

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy Wasze sny ostrzegały przed zdradą?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024