Nie wiem czy trafiłam na forum gdzie są kobiety,które wychowują nastolatkę ale jeśli, to być może ktoś mi doradzi.Mam problem ze swoją 15 letnią córką a mianowicie z jej życiem i stylem bycia.Wydaje mi się ,że jesteśmy dobrymi rodzicami z mężem i wychowaliśmy i wychowujemy ją w należyty sposób, oczywiście nie da się być idealnym i się popełnia błędy ale nie sądzę abyśmy popełniły jakieś rażące błędy aby skutkowały aż takim zachowaniem.
Problem zaczął się rok temu kiedy córka zaczęła olewać naukę co raz bardziej naukę.Były uwagi od wychowawczyni i tak dalej, zresztą sama, to zauważyłam.Można powiedzieć zaczęła stawać się kobieta więc naturalnie zainteresowała się ubiorem i strojeniem się jeśli mogę tak to określić.Wszystko w porządku tylko,że co raz bardziej nie odpowiednio się ubierała do szkoły mocny makijaż i dość odważne ciuchy. Tłumaczyłam jej,że szkoła, to nie dyskoteka i zawsze dochodziło do sprzeczek. Generalnie nasze relacje od pewnego czasu są bardzo nerwowe i bardzo oficjalne od dawna z nią nie przeprowadziłam normalnej rozmowy.Raz przez tel usłyszałam jak do koleżanki mówiła "stara mnie wkur" nie ukrywam że mnie, to zabolało. Miesiąc temu przy obiedzie ojciec jej zwrócił uwagę,żeby swój talerz odłożyła do zmywarki bo u nas są takie zasady, to znowu wpadła w szał krzycząc,że wcale tu nie musi mieszkać, widziałam po mężu,że z trudem powstrzymała nerwy na wodzy bo mogło się różnie skończyć.Być może to wina towarzystwa bo spotyka się z różnymi ludźmi a ja jej nie zabraniam mieć znajomych.Miała chłopaka dość sympatycznego był parę razy w domu ale doszły mnie słuchy,że już ma innego a n na jednej z imprez nie stroniła od obsciskiwania się z jakimiś nie znajomymi.
Nie wiem jak mam do niej z mężem dotrzeć już myślałam pójść do psychologa ale nie wiem co, to da.Nie mogę się pogodzić z tym jaka ona się stała.Zawsze była taka pomocna i sympatyczna w stosunku do innych a teraz, to jest w ogóle inny człowiek.Mam tylko nadzieje,że to jest okres przejściowy aczkolwiek nie wszystkie nastolatki są taki.
IndianaJones jest offline