Cześć,
W wyszukiwarce nic nie znalazłam, więc pytam tu. Jak poradzić sobie ze zmęczeniem spowodowanym wczesnym wstawaniem? Do pracy wstaję o 4.30, pracuję przez 3 dni i potem mam 1 lub 2 dni wolnego więc mogę sobie jako tako odespać. Zazwyczaj chodzę spać między 21 a 23. Zawsze kiedy wstaję wcześnie kilka dni pod rząd w dzień towarzyszy mi mocne zmęczenie, kręci mi się w głowie, mam gorszy nastrój, nudności, jest mi zimno niezależnie od temperatury, czasami pojawiają się halucynacje, nie są jakieś straszne, po prostu widzę coś kątem oka. Mój stan psychiczny jest stabilny, nie mam żadnych poważniejszych problemów, gdy jestem wyspana jest super, żartuję, wygłupiam się i mam dość dużo energii, jednak 2 lub 3 dni wczesnego wstawania wystarczą abym była zupełnie inna osobą. Dużo osób z mojego otoczenia to zauważa, pytają się czy coś się stało albo czy jestem chora. Kawa na mnie nie działa i jestem osobą która trzyma dietę więc jakiekolwiek napoje energetyczne odpadają.
2 2020-07-13 18:06:15 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-07-13 18:09:19)
Sen, jak wiadomo jest kluczowa potrzebą i efekty niedospania dają się wielu z nas we znaki. Sam, pracując swego czasu dużo w terenie, musiałem wstawać często też koło godz 4 rano, chodząc spać przeważnie koło 22. Do tego dzień w dzień spory wysiłek fizyczny. Miewałem podobne objawy, szczególnie zawroty głowy, mroczki przed oczami, drżenie rąk i utrata koordynacji ruchowej. Z czasem jednak organizm się przyzwyczajał stopniowo, tym bardziej jak sobie postanowiłem, że np te minimum 5 godzin muszę przespać, jak się da, to więcej. Ważne żeby w miarę regularnie chodzić spać i trzymać cykl snu i aktywności na stałym poziomie.
Sądząc po wieku, to jednak potrzebujesz pewnie trochę więcej snu, ale spróbuj się trzymać tego ustalonego cyklu. Jeśli nie możesz zmienić pracy i odczuwasz poważniejsze dolegliwości, to idź do lekarza. Na pewno nie ma co się faszerować od razu tabletkami czy innymi preparatami.
3 2020-07-13 18:07:20 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2020-07-13 21:22:10)
Cześć,
W wyszukiwarce nic nie znalazłam, więc pytam tu. Jak poradzić sobie ze zmęczeniem spowodowanym wczesnym wstawaniem? Do pracy wstaję o 4.30, pracuję przez 3 dni i potem mam 1 lub 2 dni wolnego więc mogę sobie jako tako odespać. Zazwyczaj chodzę spać między 21 a 23. Zawsze kiedy wstaję wcześnie kilka dni pod rząd w dzień towarzyszy mi mocne zmęczenie, kręci mi się w głowie, mam gorszy nastrój, nudności, jest mi zimno niezależnie od temperatury, czasami pojawiają się halucynacje, nie są jakieś straszne, po prostu widzę coś kątem oka. Mój stan psychiczny jest stabilny, nie mam żadnych poważniejszych problemów, gdy jestem wyspana jest super, żartuję, wygłupiam się i mam dość dużo energii, jednak 2 lub 3 dni wczesnego wstawania wystarczą abym była zupełnie inna osobą. Dużo osób z mojego otoczenia to zauważa, pytają się czy coś się stało albo czy jestem chora. Kawa na mnie nie działa i jestem osobą która trzyma dietę więc jakiekolwiek napoje energetyczne odpadają.
Powinnaś zapytać lekarza, a nie szukać rozwiązania w necie. Wstawanie o wczesnej porze może być uciążliwe na dluższą metę, ale na pewno nie powoduje u zdrowej osoby takich objawów jakie opisujesz.
Z tego co wiem, kluczem jest regularność. Jeśli jednego dnia wstajesz 4:30 a potem pozwalasz sobie odespać do 9, to możesz mieć takie objawy i to będzie całkiem naturalny rozstrój. Wydaje mi się, że jedyne, co możesz zrobić, to się uprzeć, zawziąć i wstawać w okolicach godziny 5 codziennie. Nie przez tydzień czy dwa, tylko miesiąc lub dwa. Wypracowanie nawyku, zmiana biologicznych przyzwyczajeń naszych organizmów rządzi się swoimi prawami. Ogólnie ważne jest wyciszenie przed snem (jeśli kładziesz się o 21 to od 20 już się musisz wyciszać, sen nie działa jak guzik. Zadbaj o takie rzeczy jak chłodna sypialnia (podobno organizm najlepiej odpoczywa przy 18 stopniach), nie wal sobie po oczach silnym światłem (np. nie zostawiać mycia zębów w jasnooświetlonej łazience na 5 minut przed snem, nie gapić się w jasny ekran przed snem, zainstalować sobie program zmieniający barwę wysyłanego światła). No i tylle, resztę powinna zrobić biologia. Ale rytmu nie oszukasz.
Wysypiaj się. 8 godzin jeśli nie więcej.
Osobiście: zmień pracę? Ja bym nie dała rady, rano grawitacja jest zbyt silna.
Najgorsze są nieregularne zmiany i duże różnice w ilości snu czy godzin wstawania/kładzenia się spać. Sam, kiedy wstawałem bardzo wcześnie, ale regularnie o tej samej porze, to z czasem czułem, że organizm się powoli dostosowuje. Rytm snu i czuwania podlega regulacji hormonalnej, więc siłą rzeczy adaptacja ma miejsce. Potwierdzam też, że ciężko zasnąć w cieple O nagłym oświetlaniu otoczenia nie wspomnę, bo to działa strasznie rozbudzająco. Każdy ma trochę inny idealny okres, w którym się dobrze wysypia, ja po 6,5 - 7 godzinach czuję się wyspany, ale młodsi z reguły potrzebują więcej.
A nie śpisz w te dni za mało? 21 - 4:30 daje 7,5h. Pewnie nie zasypiasz od razu i 21. Więc tego czasu realnie jest jeszcze mniej. A jak robisz sobie chaos i raz wstajesz tak a raz tak to zupełnie rozwalasz rutynę i masz takie tego efekty.
Przed pandemią i pracą z domu wstawałam codziennie o 5:30 i spokojnie mój organizm się przestawił. Ale ja wtedy o 20 bylam już umyta i w piżamie szykując się do spania.
nightmoth napisał/a:Cześć,
W wyszukiwarce nic nie znalazłam, więc pytam tu. Jak poradzić sobie ze zmęczeniem spowodowanym wczesnym wstawaniem? Do pracy wstaję o 4.30, pracuję przez 3 dni i potem mam 1 lub 2 dni wolnego więc mogę sobie jako tako odespać. Zazwyczaj chodzę spać między 21 a 23. Zawsze kiedy wstaję wcześnie kilka dni pod rząd w dzień towarzyszy mi mocne zmęczenie, kręci mi się w głowie, mam gorszy nastrój, nudności, jest mi zimno niezależnie od temperatury, czasami pojawiają się halucynacje, nie są jakieś straszne, po prostu widzę coś kątem oka. Mój stan psychiczny jest stabilny, nie mam żadnych poważniejszych problemów, gdy jestem wyspana jest super, żartuję, wygłupiam się i mam dość dużo energii, jednak 2 lub 3 dni wczesnego wstawania wystarczą abym była zupełnie inna osobą. Dużo osób z mojego otoczenia to zauważa, pytają się czy coś się stało albo czy jestem chora. Kawa na mnie nie działa i jestem osobą która trzyma dietę więc jakiekolwiek napoje energetyczne odpadają.Powinnaś zapytać lekarza, a nie szukać rozwiązania w necie. Wstawanie o wczesnej porze może być uciążliwe na dluższą metę, ale na pewno nie powoduje u zdrowej osoby takich objawów jakie opisujesz.
Wstawanie o wczesnej porze moze wywolywac takie objawy u zdrowej osoby. Zla jakosc snu moze wywolywac takie objawy u zdrowej osoby.
Kazdy potrzebuje czegos innego. Dla mnie okolo godzin to jest duzo za malo, musze spac conajmniej 9 godzin.
Jezeli chodzi o godziny to jezeli mam wstac rano to nie bede sie swietnie czuc, niezaleznie od tego jak dlugo spalam.
Z kolei w nocy czuje sie dobrze niezaleznie ile nie spalam. Takie mam, ze tak powiem 'warunki'.
Tez zle znosze brak snu, ale troche na innej zasadzie. Jestem po prostu w zlym nastroju i coraz gorszym.
Wielokrotnie musialam zarwac cala dobe lub nawet 40 godzin bez snu, i radzilam sobie calkiem spoko, ale nienawidzilam wszystkiego haha
Mialam tez taki okres gdzie nabralam tylu obowiazkow, ze wstawalam o 6, a wracalam prawie o polnocy. Pozniej wszystko mi sie mylilo i krecilo. Wcale bylam nieobecna.
8 2020-07-16 09:54:51 Ostatnio edytowany przez nokiaaa (2020-07-16 09:55:59)
jesli nie masz malych dzieci i nic co nie bedzie zmuszalo cie do sledzenia do 22 to moze uda sie klasc o 20? melatonine 5mg kup na początek,dobra jest. nie kazdy jest batmanem, chociaz ja czesto slysze ze ja mialam 3,4,5 i dalam rade a ja mam dosc przy 1(moja praca to dom). zalezy od pracy,organizmu,czlowieka,stanu psychicznego czlowieka.ty widocznie potrzebujesz wiecej snu i tyle.