Poranne nudności - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Poranne nudności

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Poranne nudności

Cześć dziewczyny.
Od prawie 3 lat z małymi przerwami każdego poranka męczy mnie ból brzucha i nudności tak silne że nie mogę nawet spojrzeć na jedzenie. Żeby przełknąć cokolwiek innego niż woda muszę czekać kilka godzin, a zazwyczaj nie jest to możliwe ponieważ muszę od razu wyjść z domu. Prawdopodobnie spowodowane jest to długotrwałym stresem, którego źródła wyeliminować nie mogę. Nie mam też jak zapisać się do specjalisty który by mi z tym pomógł. Moje pytanie więc, co bym mogła jeść od razu po obudzeniu, żeby szło to sprawnie i żebym się tak nie męczyła?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Poranne nudności

Dziewczyno od 3 lat się męczysz i nie poszłaś do lekarza? Moim zdaniem tylko lekarz może Ci pomóc.

3

Odp: Poranne nudności
nightmoth napisał/a:

Cześć dziewczyny.
Od prawie 3 lat z małymi przerwami każdego poranka męczy mnie ból brzucha i nudności tak silne że nie mogę nawet spojrzeć na jedzenie. Żeby przełknąć cokolwiek innego niż woda muszę czekać kilka godzin, a zazwyczaj nie jest to możliwe ponieważ muszę od razu wyjść z domu. Prawdopodobnie spowodowane jest to długotrwałym stresem, którego źródła wyeliminować nie mogę. Nie mam też jak zapisać się do specjalisty który by mi z tym pomógł. Moje pytanie więc, co bym mogła jeść od razu po obudzeniu, żeby szło to sprawnie i żebym się tak nie męczyła?

Co jest tym źródłem stresu, że nie jesteś w stanie go wyeliminować?

4

Odp: Poranne nudności

Jedyne, co można Ci doradzić, to wizytę u lekarza. Możesz mieć refluks, wrzody żołądka lub dwunastnicy. Nie ma na co czekać.

5 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-05-12 04:24:11)

Odp: Poranne nudności
Lady Loka napisał/a:
nightmoth napisał/a:

Cześć dziewczyny.
Od prawie 3 lat z małymi przerwami każdego poranka męczy mnie ból brzucha i nudności tak silne że nie mogę nawet spojrzeć na jedzenie. Żeby przełknąć cokolwiek innego niż woda muszę czekać kilka godzin, a zazwyczaj nie jest to możliwe ponieważ muszę od razu wyjść z domu. Prawdopodobnie spowodowane jest to długotrwałym stresem, którego źródła wyeliminować nie mogę. Nie mam też jak zapisać się do specjalisty który by mi z tym pomógł. Moje pytanie więc, co bym mogła jeść od razu po obudzeniu, żeby szło to sprawnie i żebym się tak nie męczyła?

Co jest tym źródłem stresu, że nie jesteś w stanie go wyeliminować?

Moja rodzina, a zanim się wyprowadzę to minie kilka lat.

Kasia7202 napisał/a:

Dziewczyno od 3 lat się męczysz i nie poszłaś do lekarza? Moim zdaniem tylko lekarz może Ci pomóc.

Za dzieciaka też tak miałam, powiedzieli że stres i po czasie samo ustąpiło. Wizytę odwlekałam bo wiem że na 90% to przez stres i myślałam że samo minie.

6

Odp: Poranne nudności

Ile masz lat?

7

Odp: Poranne nudności

Nie chcę być złym prorokiem, ale żeby potem nie było płaczu za jakiś czas, że masz poważny problem zdrowotny, a nie zrobiłaś NIC w kierunku zdiagnozowania się wcześniej, bo „myślałaś, że to stres”.

Twój organizm daje Ci znaki, że coś jest nie tak, a Ty to ignorujesz. Żebyś nie płakała, mówię Ci.

8 Ostatnio edytowany przez Marata (2020-05-12 08:10:02)

Odp: Poranne nudności

Nic nie zastąpi wizyty u lekarza. Zapisz się jak najszybciej.
Nie zaniedbuj się. Zadbaj o swój komfort i chwile relaksu.

Ciężarne przy mdłościach jedzą suche skórki od chleba na śniadanie.

9

Odp: Poranne nudności
Cyngli napisał/a:

Nie chcę być złym prorokiem, ale żeby potem nie było płaczu za jakiś czas, że masz poważny problem zdrowotny, a nie zrobiłaś NIC w kierunku zdiagnozowania się wcześniej, bo „myślałaś, że to stres”.

Twój organizm daje Ci znaki, że coś jest nie tak, a Ty to ignorujesz. Żebyś nie płakała, mówię Ci.

Obdzwoniłam wczoraj lekarzy i żaden nie chce mnie przyjąć. Muszę spróbować w innym mieście bo to w którym mieszkam to totalne zadupie hmm

10

Odp: Poranne nudności

Zadzwoń do NFZ i przedstaw swoją sytuację oraz poproś o wskazanie lekarza, do którego możesz się udać. Tak najszybciej załatwisz tą sprawę.

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Poranne nudności

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024