Moja matka jest toksyczna. Muszę się z nią użerać. Codziennie grzebie w moich rzeczach, w ubraniach, w torebce, mówi cierpiącym głosem "ja się w końcu wykończę", chyba chce żebym miała poczucie winy i się obwiniała o jej samopoczucie, traktuje mnie jak wół roboczy do noszenia siatek z zakupami, do przenoszenia butelek z wodą, do wynoszenia śmieci, wydaje tylko rozkazy, ja mam się słuchać, nikt nawet nie wie jak u mnie jest w domu, taki terror. Ojciec trochę podobny ma charakter, też wydaje rozkazy i nie znosi sprzeciwu.
To czemu się nie wyprowadzisz?
Moja matka jest toksyczna. Muszę się z nią użerać. Codziennie grzebie w moich rzeczach, w ubraniach, w torebce, mówi cierpiącym głosem "ja się w końcu wykończę", chyba chce żebym miała poczucie winy i się obwiniała o jej samopoczucie, traktuje mnie jak wół roboczy do noszenia siatek z zakupami, do przenoszenia butelek z wodą, do wynoszenia śmieci, wydaje tylko rozkazy, ja mam się słuchać, nikt nawet nie wie jak u mnie jest w domu, taki terror. Ojciec trochę podobny ma charakter, też wydaje rozkazy i nie znosi sprzeciwu.
A jak ma być? Matka ma tobie nosić zakupy i sprzątać po tobie?
Dziecko, które mieszka z rodzicami jest zobowiązane do pomocy w domu.
4 2020-03-11 21:03:58 Ostatnio edytowany przez Izzie_Stevens (2020-03-11 21:05:48)
Nika05 uczysz się , czy pracujesz?
Z profilu wynika że masz 35 lat. Więc możesz się wyprowadzić.
Albo może też być tak że jesteś dorosła a nic w domu nie robisz, nie pomagasz, nie dokładasz się do życia wspólnego...