Czesc,
Mieszkam w polnocno-zachodnim Londynie od roku. Jestem po 30stce. Z zawodu asystentka biura, z pasji pisarka.
Jestem w zwiazku ale brakuje mi polskiej przyjaciolki. Chcialbym poznac fajna kumpele do rozmow o wszystkim i o niczym, do wyglupow, posmiania sie.
Fajna babke ktora jest wrazliwa, madra i lubi pogadac o dobrej ksiazce, filmie, podrozach, kotach itp :-)
Na poczatek moglybysmy sie powymieniac mailami :-) Zreszta, liczy sie spontanicznosc.
Daj znac jesli myslisz podobnie i tez doskwiera Ci 'babska' samotnosc.
Malwina