Jestem ciekawa Waszej opinii. Nie wiem jak postąpić.
Mamy z mężem półtoraroczną córkę. Partner ma ośmioletnią córkę z małżeństwa, córka na stałe mieszka ze swoją mamą.
Teściowie początkowo wydawali się być zainteresowani naszą córką, deklarując chęć pomocy, opieki i twierdząc, że była synowa uniemożliwiała im prawidłowy kontakt z pierwszą wnuczką.
Kiedy urodziłam córkę, teściowie faktycznie często u nas bywali i wydawało się, że lubią przebywać z obiema dziewczynkami.
Nie było żadnego konfliktu, nic się nie stało.
Choć zaproszeni na urodziny naszej córki, nie przyjechali, twierdząc, że akurat w dniu imprezy jadą odebrać auto z salonu i nie będą mieli czasu (sic!)
Teraz zbliżają się urodziny córki mojego męża, a teściowie planują wielkie przyjęcie w naszym domu. Jestem urażona i nie wiem, jak postąpić.
Mąż nie widzi problemu.
Jestem ciekawa Waszej opinii. Nie wiem jak postąpić.
Mamy z mężem półtoraroczną córkę. Partner ma ośmioletnią córkę z małżeństwa, córka na stałe mieszka ze swoją mamą.
Teściowie początkowo wydawali się być zainteresowani naszą córką, deklarując chęć pomocy, opieki i twierdząc, że była synowa uniemożliwiała im prawidłowy kontakt z pierwszą wnuczką.
Kiedy urodziłam córkę, teściowie faktycznie często u nas bywali i wydawało się, że lubią przebywać z obiema dziewczynkami.
Nie było żadnego konfliktu, nic się nie stało.
Choć zaproszeni na urodziny naszej córki, nie przyjechali, twierdząc, że akurat w dniu imprezy jadą odebrać auto z salonu i nie będą mieli czasu (sic!)
Teraz zbliżają się urodziny córki mojego męża, a teściowie planują wielkie przyjęcie w naszym domu. Jestem urażona i nie wiem, jak postąpić.
Mąż nie widzi problemu.
Jeśli wszystko było dotąd dobrze, to czy jedne nieudane urodziny z powodu jakiejs ważnej sparwy teściów, może to wszystko przekreślić?
Starsza dziewczynka jest przede wszystkim także corką twojego męża i chyba nie ma w tym niczego dziwnego, że mąż wraz z teściami chcą uczcić jej urodziny, tym bardziej że dziewczynka z nimi nie mieszka i mają mniej okazji z nią przebywac i się nią cieszyć. Moim zdaniem nie masz raczej podstaw do tego, aby posądzać ich o to, że faworyzują którąś dziewczynkę. Przyjmij to na spokojnie i nie daj się ponosić emocjom.
Starsza córka mojego męża oczywiście będzie mieć urodziny, sama co roku piekę tort i urządzam przyjęcie, w tym roku nie będzie wyjątku.
Jestem jednak urażona tym, jak teściowie potraktowali naszą drugą dziewczynkę (a warto również dodać, że na Boże Narodzenie również nie przyjechali -a w tym roku nie było z nami naszej starszej, bo była ze swoją mamą). Niestety bardzo nieładnie to wygląda, co przyznał już nawet mój mąż.
Witam.Jeśli tak jest naprawdę jak piszesz to byłoby mi przykro ze względu na Waszą córeczkę.
Starsza córka mojego męża oczywiście będzie mieć urodziny, sama co roku piekę tort i urządzam przyjęcie, w tym roku nie będzie wyjątku.
Jestem jednak urażona tym, jak teściowie potraktowali naszą drugą dziewczynkę (a warto również dodać, że na Boże Narodzenie również nie przyjechali -a w tym roku nie było z nami naszej starszej, bo była ze swoją mamą). Niestety bardzo nieładnie to wygląda, co przyznał już nawet mój mąż.
Teściowie początkowo wydawali się być zainteresowani naszą córką, deklarując chęć pomocy, opieki i twierdząc, że była synowa uniemożliwiała im prawidłowy kontakt z pierwszą wnuczką.
A jaki ty masz kontakt z teściami? Czują się dobrze u was w domu? Chętnie odwiedzają was? Oczywiście pomijając te nieszczęsne urodziny i Święta.
Szczerze mówiąc, wydawało mi się, że kontakt mamy dobry. Ja wiem, że nikogo nie zmuszę żeby nas odwiedzał, czy żył tak jak ja tego oczekuję.
Mąż mi zawsze tłumaczył, że jego rodzice są inni i nie celebrują wszystkich uroczystości - np na jego urodziny też często nie przychodzą. Wiem, że może się zafiksowałam na tę sprawę, ale bardzo wiele energii włożyłam w to, by jakoś w miarę poukładać zycie naszej rodziny (co nie zawsze jest łatwe, bo małe dziecko musi się powoli oswajać z faktem, że u taty i cioci jest inaczej niż u mamy), a teściowie mi psują to, co wypracowaliśmy.
Przecież na razie dziewczynki są małe (choć różnica wieku spora), a zaraz zaczną widzieć inne traktowanie.
Trochę dziwna sytuacja, przyznaję... ale może wygląda gorzej niż jest w rzeczywistości? Daj teściom jeszcze trochę czasu, obserwuj... Jeśli sytuacja się powtórzy, porozmawiaj z mężem i poproś, aby spróbował wyjaśnić teściom, że takie sytuacje są dla Ciebie niekomfortowe. A jak mąż nie będzie chciał, to sama z teściami pogadaj, zwłaszcza, ze jak piszesz, macie dobre relacje.
A ja nie bardzo dostrzegam problem. Pisałaś, że chętnie spędzali czas z Twoją córką, jedynie w jej urodziny się nie zjawili, bo odbierali auto. Teraz planują przyjęcie dla córki Twojego męża, a Ty jesteś urażona. Więc... co mieliby zrobić teściowie, żeby - wg Ciebie - było w porządku? Zignorować urodziny starszej wnuczki, żeby było sprawiedliwie? Czy planować własne życie dopiero po tym, jak sprawdzą, czy dana czynność nie będzie kolidowała z wizytą u Twojej córki?
Piszesz, że oprócz tej jednej jedynej sytuacji wszystko się między Wami dobrze układa. Ja bym szczerze powiedziała teściowej , że jest mi przykro że doszło do takiej sytuacji, bo nie chciałabyś żeby dzieci były inaczej traktowane w przyszłości i że masz nadzieję że w kolejne urodziny nie zawiodą. Po prostu. Nie warto pielęgnować w sobie urazy, bo niedługo przekonasz się że będzie się między Wami gorzej układało.
A ja nie bardzo dostrzegam problem. Pisałaś, że chętnie spędzali czas z Twoją córką, jedynie w jej urodziny się nie zjawili, bo odbierali auto. Teraz planują przyjęcie dla córki Twojego męża, a Ty jesteś urażona. Więc... co mieliby zrobić teściowie, żeby - wg Ciebie - było w porządku? Zignorować urodziny starszej wnuczki, żeby było sprawiedliwie? Czy planować własne życie dopiero po tym, jak sprawdzą, czy dana czynność nie będzie kolidowała z wizytą u Twojej córki?
Zgadzam się z tą wypowiedzią. Na razie była tylko jedna taka sytuacja, gdzie dzieci zostały potraktowane nierówno.
Piszesz, że czujesz się urażona - proponuję zacząć to okazywać, wtedy na pewno dzieci zauważą jawną niesprawiedliwość...