patowa sytuacja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » patowa sytuacja

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1

Temat: patowa sytuacja

Mam dosyc typowy problem tylko w odwrotna strone.Pracuje od 4 lat za granicą decyzje podjełam sama z uwagi na to że mój mąż nie mogł znalężć pracy zostawiłam w domu córke która miała wtedy 12 lat .Wysyłałam pieniądze na rachunki.utrzymanie domu itp.Miałam nadzieje,że mąż w tym czasie bedzie szukał pracy.Niestety stał sie roszczeniowy ,ciagle miał pretensje ze nie daje tyle ile powinnam.Dzis jestem na skraju wytrzymałości mąż siedzi nadal w domu corka ma 16 lat ma depresję,ja chce wrócic do domu bo tez juz jestem zmęczona praca za granića,ale nie mogę bo nie znajdę pracy w moim wieku ,rachunki trzeba płacić , na męża nie moge patrzeć w domu czuję sie jak obca osoba która przeszkadza.Nie wiem co mam zrobić.Rozmawiałam z mężem ale rozmowa kończy sie awantura że czepiam sie go ciągle .Ani zostac ,ani wracac ,szału mozna dostac

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: patowa sytuacja

Ja przepraszam, że tak bezpośrednio, ale po cholerę Ci taki mąż? Nie widzę żadnych zalet, za to wad - sporo.

3

Odp: patowa sytuacja
jol67 napisał/a:

Mam dosyc typowy problem tylko w odwrotna strone.Pracuje od 4 lat za granicą decyzje podjełam sama z uwagi na to że mój mąż nie mogł znalężć pracy zostawiłam w domu córke która miała wtedy 12 lat .Wysyłałam pieniądze na rachunki.utrzymanie domu itp.Miałam nadzieje,że mąż w tym czasie bedzie szukał pracy.Niestety stał sie roszczeniowy ,ciagle miał pretensje ze nie daje tyle ile powinnam.Dzis jestem na skraju wytrzymałości mąż siedzi nadal w domu corka ma 16 lat ma depresję,ja chce wrócic do domu bo tez juz jestem zmęczona praca za granića,ale nie mogę bo nie znajdę pracy w moim wieku ,rachunki trzeba płacić , na męża nie moge patrzeć w domu czuję sie jak obca osoba która przeszkadza.Nie wiem co mam zrobić.Rozmawiałam z mężem ale rozmowa kończy sie awantura że czepiam sie go ciągle .Ani zostac ,ani wracac ,szału mozna dostac

Jak to nie znajdziesz pracy? To ile masz lat, sześćdziesiąt? Tam pracujesz i gonisz resztkami sił, utrzymanie też kosztuje, pracujesz teraz na dwa domy, to nie lepiej wrocić? Mniej zarobisz, ale wydatki też mniejsze, no i z córką będziesz na co dzień. Jak wrócisz, to przynajmniej masz szansę na zrobienie porządku w swoim życiu, bo teraz to masz doslowny szach- mat. Moim zdaniem powinnaś wrócić, ogarnąć się w Polsce i zrobic porządek ze swoim życiem i z mężem, ktoremu wygodnie się żyje na twój koszt. Jesli tam zostaniesz, to nic nie zmienisz.

Odp: patowa sytuacja

W Polsce jest praca. Pożegnaj męża darmozjada i wtedy odejdzie Ci duża część wydatków. Jak ktoś chce, znajdzie sposób...

5

Odp: patowa sytuacja

Wróciłabym i to jak najprędzej ze względu na córkę. Jeśli ma depresję to trzeba jej pomóc. Zanim nie stanie się coś złego z tego powodu.
A to, że facet nie pracuje od 4 lat mając samodzielne dziecko i jeszcze ma pretensje, że żona za mało kasy dostarcza to już bez komentarza.
Ratuj córkę. wracaj.

6

Odp: patowa sytuacja

Nie wierzę w gadanie typu : W Polsce nie ma pracy. Jak ktoś chce to zawsze znajdzie lepszą czy gorszą. Ty masz doświadczenie , pracujesz i na pewno coś znajdziesz. Z mężem masz w zasadzie relację żadną. Jak mógł przez tyle lat nie pracować?? czas podjąć jakiś krok.
Najważniejsze powinno być dla Ciebie dobro córki. Depresja nie pojawia się znikąd, zwłaszcza u 16 latki. Działaj zanim będzie za późno. Możesz też córkę zabrać do siebie. Jest wiele możliwości, trzeba tylko chcieć. Nie jest przypadkiem tak , że Ty boisz się wracać do domu? Podjąć odpowiedzialność za życie rodzinne? Bo jeśli wrócisz to będziesz musiała zmierzyć się ze wszystkimi problemami, które tu w Polsce zostawiłaś.

7

Odp: patowa sytuacja

Jol67 wracaj do domu lub zabierz corkę do siebie za granicę. Nie zostawiaj jej tu samej. Męża do pionu.Albo w jedną albo w drugą. Nie znamy Waszej sytuacji dokladnie ale brzmi to wszystko źle. 
Jesteś potrzebna swojej córce tutaj na miejscu.

8

Odp: patowa sytuacja

Nie wracalabym do Polski.
Wez corke do siebie i wez rozwod.

9

Odp: patowa sytuacja

Niekoniecznie jest to dobry pomysł aby już teraz zabierać córkę za granicę.
Może nie znać języka, przez to mieć trudności w szkole. A to dodatkowy powód do depresji.
Poza tym jeśli potrzebuje leczenia, terapii to też może być bariera językowa.
Lepiej żeby przynajmniej średnią szkołę skończyła w Polsce, poduczyła się języka i wtedy można wyjeżdżać.
Mogą sobie wtedy obie pracować, razem mieszkać

10

Odp: patowa sytuacja

Córki zdrowie pogorszy się tylko po przymusowej wyprowadzce. Wróć do domu.

11

Odp: patowa sytuacja

w tym temacie wiele ludzi ma racje sytuacja ktora mnie zmusiła do wyjazdu dopracy to naturalnie zle warunki materialne ,dlugi brak wkladu materialnego ze strony meza i nisko platna praca choc stała bo pracowalam w strefie budzetowej czyli umowa na stale i to z duzym stazem.musialam cos zrobic .wyjechalam .Balamsie jechac do obcego kraju ludzi z nikla znajomosciajezyka,poczatki byly ciezkie ale jakos lecialo trzymala mnie tesknota z domem dziecmi mezem,mialam nadzieje ze maz gdy zobaczy ze moze lepiej sie zyc bedzie tez pracowal ,,,nic z tego caly czas zaslanial sie brakiem pracy zaczal mowic ze coraz gorzej sie czuje w domu 12 corkajeszcze zostala i moja rozlaka,plakalam po nocach za nia straszne to jest i smutne dlugo bym musiala opisywac co przezywala sama tam bez wsparcia wrecz nie umialam rozmawiac z mezem prze telefon wszystko co mowilam bylo odbierane przez niego jak atak mowil,,,,,po co sie wpieprzszprzeciez cie tu nie ma nie widzisz jak ona funkcjonuje to po co jej mieszaz w glowie.....czulam sie fatalnie pieniadze,pieniadze tylko to sie liczylo nie ja krzycze,wyje i nik mnie nie slyszy5 lat minelo poswiecilam 5 lat pracy za granica,z tego co widze pieniadze szczescia mi nie daly wrecz odwrotnie jestem sama jak palec strcilam kontakt z corkami z mezem,choc w sumie to juz nawet nie jest moj maz nie wiem kim jest,nie umiem sie znalezc w tym domu jest smutny nikt nie rozmawia kazdy siedzi w pokojach i zajmuje sie sob nawet posilki jedzone sa osobno a jak juz to nie sa przyjemne,Wyje do ksiezyca i nie wiem co zrobic Sam tu ciezko mi znowu zaczyncz powrot do kraju jest ciezki i trwac moze dlugo jesli nie zwariuje wczesniej,,Mazbedziemnie wykaczal nerwowo.znam go siedze 1.01.2020r na lozku sam iwiecie boje sie pierwszy raz w zyciu tak bardzo swiaomie sie boje

12

Odp: patowa sytuacja

Dlaczego się nie rozwiedziesz? Potrzebny ci taki pasożyt żyjący z twojej ciężkiej pracy? Dlaczego nic nie robisz, aby to przerwać? Dlaczego nie chcesz być szczęsliwa? Przecież możesz być, zarówno w Polsce jak i tam gdzie teraz mieszkasz. Wszystko można zorganizować, tylko trzeba wykrzesać w sobie odrobinę siły i chęci do zmian. Nie jestes skazana na życie i utrzymywanie kogoś, kto nawet nie potrafi uszanować tego co robisz dla rodziny.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » patowa sytuacja

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024