Problemy w relacjach damsko - damskich - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Problemy w relacjach damsko - damskich

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: Problemy w relacjach damsko - damskich

Witam Was forumowicze i drogie forumowiczki.
Mam taką chęć wyrzucenia z siebie pewnej rzeczy, która dotyka moje serce od dłuższego czasu.
Bardzo boleśnie, bo cierpię na te strasznie prowizoryczne i zdystansowane relacje od dłuższego czasu.
Dlaczego tak jest, że my kobiety jesteśmy wobec siebie tak strasznie...rywlizaujące? Niemiłe? W sumie poznaje teraz non stop dziewczyny, które w ogóle nie są wobec siebie troskliwe, przyjacielskie, solidarne, tylko dziewczyny, które obrażają się non stop na siebie i traktują siebie jak "gówno".
W sumie, to jesteśmy takie samie? Chcemy podobnych rzeczy, pewnie zaspokojenie swoich ważnych emocjonalnych potrzeb, ale...czy nie możemy się jakoś dogadać?

Doświadczam takiej sytuacji w sumie w pracy. 80% to kobiety. Wchodzę do pracy i nigdy nie wiem, która się na którą pogniewała. I powiem sczzerze, nie wierzę, nie wierzę w jakąkolwiek solidarność między dziewczynami i możliwość tworzenia teamu. My najchętniej byśmy same sobie oczy wydrapały.

A chłopaki? Chłopaki mają łatwiej... w życiu...dzięki nam? No bo zobaczcie, oni sobie wytłumaczą, załagodzą sytuację, jakoś się dogadają. Naprawdę mniej przypadków znam co to by się traktowali cichymi dniami. I wiecznymi pretenjsmi. I dyskretnym chłodem.

Bądźmy dla siebie w porządku.  Kurde no.. bądźmy dla siebie fajnymi laskami.
Na Ukrainie jakoś mogą...co widze Ukrainki to się razem trzymają jak w jednej wielkiej rodzinie. To i może tutaj damy radę?

Też tak macie? Dziewczyny, podzielcie się swoimi komentarzami

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Problemy w relacjach damsko - damskich
Tylko_Ja napisał/a:

Witam Was forumowicze i drogie forumowiczki.
Mam taką chęć wyrzucenia z siebie pewnej rzeczy, która dotyka moje serce od dłuższego czasu.
Bardzo boleśnie, bo cierpię na te strasznie prowizoryczne i zdystansowane relacje od dłuższego czasu.
Dlaczego tak jest, że my kobiety jesteśmy wobec siebie tak strasznie...rywlizaujące? Niemiłe? W sumie poznaje teraz non stop dziewczyny, które w ogóle nie są wobec siebie troskliwe, przyjacielskie, solidarne, tylko dziewczyny, które obrażają się non stop na siebie i traktują siebie jak "gówno".
W sumie, to jesteśmy takie samie? Chcemy podobnych rzeczy, pewnie zaspokojenie swoich ważnych emocjonalnych potrzeb, ale...czy nie możemy się jakoś dogadać?

Doświadczam takiej sytuacji w sumie w pracy. 80% to kobiety. Wchodzę do pracy i nigdy nie wiem, która się na którą pogniewała. I powiem szczerze, nie wierzę, nie wierzę w jakąkolwiek solidarność między dziewczynami i możliwość tworzenia teamu. My najchętniej byśmy same sobie oczy wydrapały.

A chłopaki? Chłopaki mają łatwiej... w życiu...dzięki nam? No bo zobaczcie, oni sobie wytłumaczą, załagodzą sytuację, jakoś się dogadają. Naprawdę mniej przypadków znam co to by się traktowali cichymi dniami. I wiecznymi pretenjsmi. I dyskretnym chłodem.

Bądźmy dla siebie w porządku.  Kurde no.. bądźmy dla siebie fajnymi laskami.
Na Ukrainie jakoś mogą...co widze Ukrainki to się razem trzymają jak w jednej wielkiej rodzinie. To i może tutaj damy radę?

Też tak macie? Dziewczyny, podzielcie się swoimi komentarzami

Nie, nie mamy. Być może obracam się w innym środowisku albo zupełnie świadomie otaczam osobami emocjonalnie dojrzałymi, które etap obrażania się dawno mają za sobą, ale nie doświadczam tego, co opisałaś.
Mam wśród znajomych i przyjaciół mnóstwo naprawdę fajnych i wartościowych kobiet, na które w razie potrzeby mogę liczyć, z którymi lubię przebywać i wśród których czuję się komfortowo. Być może dlatego, że dawno przestałam sztucznie podtrzymywać wszelkie toksyczne relacje, a z czasem po prostu je pourywałam, oczywiście na tyle, na ile było to możliwe.

Tobie proponuję uważnie przyjrzeć się swojemu otoczeniu, zastanowić na ile jesteś w stanie zmienić zaistniałą sytuację, z kim przestać się kontaktować lub przynajmniej ograniczyć kontakt do minimum, komu postawić granice, a przy kim jednak czujesz się swobodnie i komfortowo. Potem ogranicz kontakt z osobami z pierwszej grupy, a rozwijaj relacje z tymi, które lubisz. Jeśli coś Ci nie odpowiada, to nie bierz udziału w tych wszystkich gierkach, nie reaguj na fochy w sposób, który może do nich jeszcze bardziej zachęcać, a jeśli coś budzi Twoje wątpliwości lub sprzeciw, to po prostu głośno o tym mów. Na początku łatwo nie będzie, ale sama zobaczysz, że z czasem coś wyraźnie zacznie się zmieniać.

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Problemy w relacjach damsko - damskich

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024