Od początku. Kilka dni przed ostatnią miesiączka, która była 27 września kochałam się z facetem. Nie mieliśmy zabezpieczenia. Ogólnie mam nieregularne okresy, ale teraz zaczynam się niepokoić. Miesiączka spóźnia się, a ja nie mam żadnych objawów. Od ponad tygodnia bolą mnie piersi, że nawet nie mogę ich dotknąć i wydaje mi się, że powiększyły swój kształt i rozmiar. Kupiłam test ciążowy, ale zrobię go dopiero po trzech dniach, kiedy skończę stosować globulki, gdyż w międzyczasie nabawiłam się infekcji. Mam nadzieję, że tylko to ma wpływ na opóźnienie okresu. Niepokoją mnie natomiast te piersi, ponieważ nawet przed okresem nie były takie. Chętnie zrobiłabym ten test teraz, ale obawiam się, że leki mogą mieć wpływ na wynik. Co byście zrobiły na moim miejscu?
Nic. Kształt i rozmiar piersi nie są objawem ciąży, zresztą objawów tak wcześnie nie ma
Infekcja może mieć wpływ. A Twoj cykl zapewne jest regularny, bo to wcale nie oznacza, ze masz 28 dni cyklu jak w zegarku. Regularny cykl moze miec od 26 do nawet 30 (i tu nie jestem pewna koncowki, wydaje mi sje ze nawet kilka dni powyzej 30 jeszcze sie wlicza) dni.
Poza tym w międzyczasie miałaś normalnie okres.
Nie chcesz zaliczyć wpadki to się zabezpieczaj na przyszłość.