Cześć,
Od jakiegoś czasu wpadł mi w oko kolega z pracy.Jest dość specyficznym człowiekiem, więc nie wiem czy poza sympatią mogę liczyć na coś więcej.Pewnym jest, że nie należy on do osób pewnych siebie i wychodzących z inicjatywą.
Niedawno mieliśmy impreze integracyjną na której alkohol lał się strumieniami więc szybko towarzystwo się rozluzniło, w tym także bohater wątku.Nie ukrywam, że zagadywał spędzał czas z wszystkimi koleżankami, mnie zupełnie pomijając.W grupie oczywiscie gadaliśmy ale nie sam na sam.Korzystając z tego, że ostatni zakończyliśmy impreze przeszłam się z nim kawałek, pogadaliśmy, pożartowaliśmy- i żegnając się, podziękowałam za coś co zrobił zamnie, przytuliłam go i pocałowałam w policzek. Liczyłam, że obejmie mnie mocniej, pocałuje, cokolwiek ale tak się nie stało.
Sądzę, że gdyby był zainteresowany, to pomimo nieśmiałości odebrał to jako zainteresowanie z mojej strony, a skoro nic nie zrobił to jest to jednoznaczne z jego brakiem.
Kolega, stwierdził że w jego ocenie mój ruch nie jest jednoznaczny z zainteresowaniem a raczej sympatią, i większość mężczyzn raczej by nie całowało dziewczyny, bo mogłoby to zostać zle odebrane, a co sie za tym wiąże rodzi się obawa odrzucenia ewnetualnych niesnasków w pracy.Dodał też, że po aferach z mee2 temat molestowania stał sie tak nieostry, że większość mężczyzn woli zachować się bardziej zachowawczo.Nie specjalnie chce mi się wierzyć, że akurat przytoczone argumenty mogą być pobudkami jego zachowania.
Dodam, że oboje jesteśmy wolni, jednak on jest 5 lat młodszy.
Sądzicie, że moje znaki (buziak w policzek, przytulenie na pożegnanie) były jasne?
2 2019-10-12 21:13:36 Ostatnio edytowany przez agatha83 (2019-10-12 21:14:05)
witaj
rozumiem Twoją sytuacje, chciałabys wiedzieć na czym stoisz, a tu taka niepewność.... zadajesz sobie mnóstwo pytań, myślisz że może to Tylko Twoja wyobraźnia i naditerpretacja.
tak naprawde chyba żaden uzytkownik tego forum nie powie Ci co siedzi w głowie onego bohatera wątku:) Bo żadne z nas nim nie jest.
Teoretycznie wystarczyła by zwykła rozmowa dwoja dorosłych ludzi ale kto sie na takie cos odwazy żeby tak... z grubej rury cienkim śrutem do sedna sprawy.
Zapros go na randke. Tak aby mial pewnosc, ze to randka. Wowczas bedziesz miala pewnosc.
Dla jedneg9 sam fakr, ze z nim rozmawials na imprezie jest oznaka tego, ze chcesz mu wskoczyc do lozka, dla innego to beda zwykle dowody sympatii i faktycznie moze byc ostrozny aby nie byc posadzonym o molestowanie