Przerwa w związku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Przerwa w związku

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 29 ]

Temat: Przerwa w związku

Piszę tego posta z prośbą o poradę.

Ostatnio byłem u swojej dziewczyny, spędzaliśmy sobie miło wieczór, przytulaliśmy się itd. i nagle zmienił się u niej nastrój. Nie pokłóciliśmy się. Zauważyłem, że jest jakaś dziwna, więc pytam się czy coś nie tak?. Odpowiedziała, że tak, ale jak zapytałem o szczegóły to nie była mi w stanie odpowiedzieć co. Stała się nagle chłodna w stosunku do mnie. Na drugi dzień rano pisze do mnie, że potrzebuje trochę czasu dla siebie i odezwie się w późniejszym terminie. Przystałem na to, mimo, że wiem że to nie zwiastuje nic dobrego. Teraz się strasznie męczę w tej niepewności. Myślicie, że powinienem przerwać tą ciszę i poprosić o szczerą rozmowę. Dodam, że ta przerwa trwa 2 dni dopiero.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Przerwa w związku

Pfff... szczerą rozmowę...
https://bi.im-g.pl/im/14/57/d0/z13653780Q,Cameron-Diaz.jpg

3

Odp: Przerwa w związku

Masz rację, że przerwa najczęściej nie znaczy nic dobrego. Podejrzewasz, i może to być słuszne, że ona będzie chciała odejść.
Czasem szxzera rozmowa się w takiej sytuacji udaje, a czasem ktoś do ostatniej chwili unika i kręci.
Spróbuj ją może trochę podejść. Powiedz, że Ty też jesteś zmęczony i zaczynasz mieć dylematy. Że może to już nie ma sensu. Zobaczysz, jak zareaguje.

4

Odp: Przerwa w związku

To już równia pochyła chłopie...
Jeśli Ci na niej zależy, daj jej i sobie trochę czasu, ale na nic nie licz bo jak to już tu było 1000 razy pisane, takie akcje zwiastują, że na horyzoncie pojawił się inny bolec.
Wszystko zależy ile chcesz czekać na rozmowę...bo to może trwać tydzień, miesiąc a ona w międzyczasie pójdzie w tango z innym.

Z ciekawości. Ile macie lat?

5

Odp: Przerwa w związku

Ja mam 30 ona 35. Chcę się z nią spotkać jak najszybciej, postarać się wszystko wyjaśnić i ustalić czy to koniec.

6

Odp: Przerwa w związku

Tak jak powyzej, zmiana nastroju najprawdopodobniej spowodowana u niej tym, ze bidula sobie przypomniala ze przecie trza cie do rezerwy przesunac, bo jest ustawiona z drugim, nie jest tamtego pewna, dlatego to nie jest definitywne zerwanie, aby w razie gdy z gostkiem nie pyknie mozna bylo szybko ciebie przywrocic do lask, skup sie na swoim zyciu, mysl o sobie, nie wydzwaniaj, nie kontaktuj sie z nia, jak zadzwoni odzwaniaj po godzinie dwoch, pamietaj troche godnosci, ona toba pomiata, tty za nia nie lataj

7

Odp: Przerwa w związku

Przerwa w związku jest równoznaczna z pojawieniem się kogoś nowego. Ot tak by nie wyskoczyła z tym, polecam prześledzić jej wcześniejsze zachowanie, czy się coś zmieniło itp. Zadzwoń do niej albo pójdź i niech mówi o co chodzi, a nie będzie grała w gierki.

8 Ostatnio edytowany przez fuorviatos (2019-09-29 20:51:46)

Odp: Przerwa w związku

Jeśli zdecydowałeś się na rozmowę to stawiasz ją krótko pod ścianą, żadnych łez, "kocham Cię" etc.
Krótko - o co chodzi i niech się określi czego chce i czy ma innego. A jak Cię zacznie zwodzić to twardo stój przy swoim.
Jeśli powie, że nie chce. Wychodzisz bez słowa i natychmiast blokujesz na FB i innych.
Płaczesz w domu sam albo wylewasz łzy tutaj.

A ty chłopaku czysty jesteś jak łza? Nie odwaliłeś ty czasem jakiegoś numeru?
Bo tutaj opisałeś tylko jedną sytuacje, bez słowa o tym jak wam się układało.

9 Ostatnio edytowany przez Andrzej7 (2019-09-29 20:57:57)

Odp: Przerwa w związku

Właśnie do tego ostatniego spotkania układało nam się bardzo dobrze. Nic nie zapowiadało, że może się to tak nagle zmienić. Nie odwaliłem nic co by mogło spowodować taką nagła zmianę nastroju podczas jednego wieczoru. Kompletnie tego nie rozumiem. Oglądaliśmy film w pewnym momencie przysnęło nam się jak się przebudziliśmy nagle się zmieniła

10

Odp: Przerwa w związku

Jeśli rzeczywiście jest jak piszesz (w co nie do końca wierze bo nie ma związków idealnych), to stawiam na jakiegoś gacha z którym Twoja panna kręci na boku.
Co masz robić już zostało napisane.

11

Odp: Przerwa w związku

Z ciekawości czytalem sobie podobne, stare tematy sprzed kilku lat na "netkobiety", a tam facet, którego zona potajemnie spotykała się z gachem, no i ona mówiła mu, ze tylko rozmawiali. Komentatorzy, którzy w zamyśle mają pomóc podpowiadali: "no widzisz, nic nie bylo", "staraj się bardziej o nią", "czegoś jej zabrakło", "zawaliłeś". 2019r., koleś pisze, ze laska była jakaś oziębła, a tu: "jest ustawiona z drugim", "szuka bolca"... Spora różnica:)))

12

Odp: Przerwa w związku

O ile masz u niej cokolwiek swojego, pozabieraj, bo mozesz nie miec szansy ptem

13

Odp: Przerwa w związku
TypowyCharlie napisał/a:

Przerwa w związku jest równoznaczna z pojawieniem się kogoś nowego. Ot tak by nie wyskoczyła z tym, polecam prześledzić jej wcześniejsze zachowanie, czy się coś zmieniło itp. Zadzwoń do niej albo pójdź i niech mówi o co chodzi, a nie będzie grała w gierki.

Pozwólcie, że wypowiem się w tym męskim wątku na kobiecym forum wink Otóż zachowanie takie nie musi we wszystkich przypadkach oznaczać pojawienia się kogoś nowego. Na litość, przecież nie wszystko funkcjonuje tak zero-jedynkowo.
W życiu raz dotychczas poprosiłam partnera o przerwę "na przemyślenie" i znalezienie rozwiązania sytuacji z przejrzystym umysłem. Było to spowodowane faktem, iż z powodów zawodowych nie mogłam z nim fizycznie w tamtym okresie być i taki stan rzeczy przedłużał się niemiłosiernie, powodując emocjonalne cierpienie. Opcja zerwania relacji wydawała się wtedy lepsza od przeciągania tych powolnych tortur, choć bardzo tego zerwania nie chciałam. To tak gwoli kontrargumentu.

Faktycznie może być tak, że w relacji autora wątku pojawił się ktoś trzeci. Może również być tak, że partnerka nie ma odwagi zerwać relacji i niejako szuka pretekstów, liczy na to, że partner sam się domyśli. Chociaż tak drastyczna zmiana zachowania po wspólnej drzemce jest co najmniej podejrzana. Może film jej się nie spodobał?

14

Odp: Przerwa w związku
SilverLeaf napisał/a:

tak drastyczna zmiana zachowania po wspólnej drzemce jest co najmniej podejrzana. Może film jej się nie spodobał?

A może odczytała sms od kolegi, który wydaje się być fajniejszą opcją, więc potrzebuje przerwy na przetestowanie go sobie w spokoju
i w razie jeśli jednak nie zaskoczy, to szybki odwrót na z góry upatrzone pozycje. Pałętający się pod nogami partner psuje całą zabawę,
bo wszystko utrudnia i komplikuje, a jak nie jest debilem i się zorientuje co jest grane, to jej plan awaryjny pójdzie się paść na łąkę,
a sprytna pańcia zostanie sama z palcem w tyłku. Zamiast niepotrzebnie ryzykować, postanawia zastosować najstarszy numer świata "na małpę"
i będzie się bujać na nowej gałęzi trzymając wciąż starą, dopóki się nie upewni, że już może ją puścić. Toż to klasyka w czystej formie i postaci smile

Może akurat twój przypadek był trochę inny, ale tak naprawdę różnice tkwią w detalach, bo główny zamysł był podobny,
zamiast cierpieć katusze związane z dzielącą was odległością, może lepiej będzie to zakończyć i znaleźć sobie kogoś na miejscu,
no ale jak się okaże, że to nie takie proste i zachce Ci się wrócić do tego z którym obecnie jesteś... Forma trochę inna, ale treść ta sama smile
Przerwa zawsze w perspektywie oznacza jego zakończenie i albo przejście do kogoś nowego, albo stworzenie sobie takiej możliwości,
nigdy nie ma to nic wspólnego z jakimiś przemyśleniami czy innymi bzdurami opowiadanymi partnerowi, który praktycznie jest już na wylocie.

No przynajmniej ja sobie tego nie wyobrażam, że jestem z kobietą którą kocham i chcę z nią być (gdybym nie chciał, to bym nie był, proste)
a nagle w niedzielę po południu coś mi przeskakuje w głowie i proszę o przerwę na przemyślenie i poukładanie sobie wszystkiego...
po czym robię co, wracam do siebie, zamykam się na cztery spusty, wyłączam telefon i medytuję w samotności szukając rozwiązania?
Co to są za banialuki big_smile Naprawdę ktoś w to wierzy? Oczywiście, że wcale tak nie robię, tylko zbieram ekipę i idziemy w melanż wyrywać lachony,
a w tak zwanym międzyczasie mam odpalone w telefonie wszystkie portale randkowe działające w Polsce i sobie szukam, przebieram, wybieram...

Ewentualnie mam już kogoś na oku, nie wiem, nową sąsiadkę, dziewczynę z piekarni, obojętnie tam kogo, ale nie do końca jestem pewny
czy coś z tego będzie na dłuższą metę, dlatego zamiast palić za sobą mosty i zrywać z aktualną dziewczyną, wybieram rozsądniejsze rozwiązanie
w postaci tak zwanej przerwy, podczas której ja wiem co będę robił, ale ona niekoniecznie musi to wiedzieć, prawda? No wink

15

Odp: Przerwa w związku

zasadnicze pytanie - uprawiacie seks? czy już się kiedyś bzykaliście?
mi to wygląda na to, że laska może miała ochote na jakieś przytulanki do filmu, seks, a ty sobie zasnąłeś - wkurzyła się i uznała cię za lebiodę.

16

Odp: Przerwa w związku
sosenek napisał/a:

zasadnicze pytanie - uprawiacie seks? czy już się kiedyś bzykaliście?
mi to wygląda na to, że laska może miała ochote na jakieś przytulanki do filmu, seks, a ty sobie zasnąłeś - wkurzyła się i uznała cię za lebiodę.


On ma 30 lat, ona 35, I seksu by nie uprawiali?

17

Odp: Przerwa w związku

Uprawiamy, postanowiłem, że przerwę to milczenie. Dzięki wszystkim za opinie.

18 Ostatnio edytowany przez 12miecio12 (2019-09-30 18:06:47)

Odp: Przerwa w związku

Andrzej to ten moment, jak masz u niej swoje rzeczy, to odbierz, podziekuj za cudnie spedzone razem chwile I wyjdz

19

Odp: Przerwa w związku

Skup sie na sobie, bardzo duza aktywnosc fizyczna pomaga zmeczyc cialo, aby jakos zasypiac

20 Ostatnio edytowany przez Szczery Człowiek (2019-10-02 12:28:36)

Odp: Przerwa w związku

Proste jak budowa cepa, nie istnieje coś takiego jak przerwa. Albo laska się odkochała, nie umie tego powiedzieć wprost i to przeciąga albo poznała kogoś i właśnie rozpoczął się czas testowania nowej gałązki. Jeśli nowy kandydat nie zda egzaminu to małpka zostanie na starej gałęzi (z Tobą), jeśli jednak nowy samiec przypadnie do gustu to puści starą gałązkę. Tak czy siak, jesteś w czarnej dupie i ona już nie ma ochoty dalej tego ciągnąć.

W takiej sytuacji za wiele nie zdziałasz, bądź przygotowany na czarny scenariusz, skup się na sobie. Odwiedź siłownie, zapisz  się na sztuki walki, zrób coś dla siebie - zajmij głowę czymś co pozwoli Cie w jakiś sposób rozwinąć. Nie proś, nie dzwoń, nie biegaj za nią.  Skoro nie zrobiłeś nic złego to nie wyjaśniaj niczego. Zniknij od niej.Nie daj się nabrać na jej odmianę, gdy zrozumie że jednak kocha.

21

Odp: Przerwa w związku
12miecio12 napisał/a:
sosenek napisał/a:

zasadnicze pytanie - uprawiacie seks? czy już się kiedyś bzykaliście?
mi to wygląda na to, że laska może miała ochote na jakieś przytulanki do filmu, seks, a ty sobie zasnąłeś - wkurzyła się i uznała cię za lebiodę.


On ma 30 lat, ona 35, I seksu by nie uprawiali?

ale mógłby to być świeży związek gdzie facet zabiera się jak pies do jeża smile

ale ok -to nie to.

22

Odp: Przerwa w związku

Swoje rzeczy od niej pozabierales, uwazaj bo za chwile cie do domu nie wpusci, jak jej z tym nowym wszystko wypali

23

Odp: Przerwa w związku

Jak ci sie uklada dalej?

24

Odp: Przerwa w związku
gogo7r napisał/a:

Jak ci sie uklada dalej?

Rozstaliśmy się, nie ma nikogo ale stwierdziła, że coś się wypaliło... Teraz skupiam się na sobie tak jak radziliście, wykupuje karnet na siłownie, na wtorek jestem umówiony z trenerem personalnym. Ciężko się z tym pogodzić ale mam nadzieję,  że jak się skupie na treningu to przestanę o tym rozmyślać.

Dzięki jeszcze raz za komentarze.

25

Odp: Przerwa w związku
Andrzej7 napisał/a:
gogo7r napisał/a:

Jak ci sie uklada dalej?

Rozstaliśmy się, nie ma nikogo ale stwierdziła, że coś się wypaliło...

Rozstając się z laską nie wierz w nic co od niej słyszysz i w mniej niż połowę tego co widzisz.
Podczytuję to forum od ponad 3 lat, a historii takich jak twoja przewinęło się tutaj chyba z tysiąc i wiesz co?
W każdej jednej gdzie nagle ona odchodzi, nigdy nie ma nikogo, tylko coś się wypaliło...
Tydzień, dwa tygodnie później zwykle się okazuje, że jednak ktoś był, a wiesz dlaczego?
Bo kobieta nigdy nie odchodzi w próżnię. Zawsze ktoś jest. 

Im szybciej to sobie pod deklem poukładasz, tym lepiej dla ciebie, teraz i w przyszłości.

26

Odp: Przerwa w związku
anderstud napisał/a:

Bo kobieta nigdy nie odchodzi w próżnię. Zawsze ktoś jest.

big_smile Polemizowałabym...

Autorowi nie pomoże, trzymaj się Autorze, podawano na tym forum sposoby na 'po-rozstanie', znajdziesz i coś dla siebie może.

27

Odp: Przerwa w związku

Może trzeba przywołać jakieś wyniki badań statystycznych? smile To być może rozjaśniło sytuację..

Być może jest tak, że jeśli w związku nie układa się najlepiej, ale z powodów względnie cięższych,( szykany, wyzwiska, zupełne lekceważenie itp) osoba odchodzi, bo już nie jest w stanie tego znieść. Za to tam, gdzie wieje nudą lub ma miejsce to słynne "wypalenie" to wtedy( albo jeszcze wcześniej) szuka się lepszego modelu..Takie tylko spekulacje...:)

W każdym razie, skoro Autorze się przekonałeś o prawdziwych intencjach tej dziewczyny, to czas stanąć na nogi i aktywnie zacząć żyć smile Powodzenia!

28 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2019-10-06 17:02:37)

Odp: Przerwa w związku

Pragnę tylko zwrócić uwagę, że Anderstud opisując tę sytuację użył słowa "nagle", które w moim rozumieniu jest kluczowe, bo symptomy powolnego dystansowania się w relacji, w której jeden z partnerów nie jest szczęśliwy, są odczuwalne dużo wcześniej (niż, być może uświadomione) przez osobę porzuconą.

Nie ma formuły statystycznej na ludzkie relacje, ale moim zdaniem rzadziej porzuca ten, któremu bardziej zależy, a jeśli to robi, to oznacza, że w swoim związku "doszedł do ściany" i wtedy nie odchodzi "do", ale odchodzi "z". Natomiast dla osoby o wyższej pozycji emocjonalnej i znaczeniowej w związku czas, miejsce, powód porzucenia oraz uczucia porzucanego są drugorzędne, dlatego że zbudował sobie równoległy świat innych relacji i jedynie zmienił ich obiekt.

29

Odp: Przerwa w związku

tutaj nagle sprowadza sie do jednego, nowy rok akademicki, panna idzie na mieszkanko z dala od obserujacej rodziny, wiec przerwa potrzebna bo ona chce sobie pobrykac

Posty [ 29 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Przerwa w związku

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024