Utrzymuje kontakt z ex, zerwałam z nim ja, ponieważ nie chciałam byc z kimś, kto nie jest pewien uczyć do mnie. Po 2 miesiacach okazało się, że będąc ze mną kogoś poznal i spotkali się parę razy. On wytłumaczył mi się, że ja go nie rozumialam i szukał tego u kogoś innego, i nie był pewien uczuc, ponieważ poznał tamta dziewczynę, ale oni się rozstali. On z nią zerwał, ponieważ wszystko zrozumiał i to mnie kocha. Ja nadal coś do niego czuje i się przyjaźnimy, ponieważ nie chce z nim być, przynajmniej na razie, a do tego prawdopodobnie będzie mieć dziecko z tamta dziewczyna, ale to się okaże po urodzeniu, jak zrobią test na ojcostwo. Dziewczyna okazuje się jakaś psychopatka, ciagle do niego wypisuje i grozi mu wysokimi alimentami, ale do rzeczy, codziennie do mnie pisze zawsze on pierwszy i dopiero wieczorem, i popiszemy z godzinę lub dwie, ale muszę czekać na odpowiedź czasami 15 min, czasami duzo więcej, ale staram się rozumieć to, że może nie ma tyle czasu i staram się docenić to, że chociaż chwilę dla mnie znajdzie. Teraz nie widzieliśmy się przez dwa tygodnie. Spotkanie tym razem zaproponowałam ja, ale nie miał czasu. W ten weekend mieliśmy się spotkać, ale od piątku nie mam z nim kontaktu. Nie pisze ani nic, jest mi przykro, mówi, że jest zakochany i będzie się o mnie starał, ale tego nie czuje, i tęsknię za nim. Chciałabym więcej jego uwagi, nie wiem, co myśleć. Czy faktycznie jest taki zapracowany i zmęczony? Z jednej strony mogę powiedzieć: dobra, widać, że ma mnie w dupie, ale to po co by codziennie pisał i proponował jakiekolwiek spotkania?
Utrzymuje kontakt z ex zerwałam z nim ja ponieważ nie chciałam byc z kimś kto nie jest pewien uczyć do mnie . Po 2miesiacach okazało się że będąc ze mną kogoś poznal i spotkali się parę razy on wytłumaczył mi się że ja go nie rozumialam i szukał tego u kogoś innego i nie był pewien uczuc ponieważ poznał tamta dziewczynę ale oni się rozstali on z nią zerwał ponieważ wszytsko zrozumiał i to mnie kocha. Ja nadal coś do niego czuje i się przyjaźnimy ponieważ nie chce z nim być przynajmniej narazie a do tego prawdopodobnie będzie mieć dziecko z tamta dziewczyna ale to się okaże po urodzeniu jak zrobią test na ojcostwo dziewczyna okazuje się jakaś psychopatka ciagle do niego wypisuje i grozi mu wysokimi alimentami ale do rzeczy codziennie do mnie pisze zawsze on pierwszy i dopiero wieczorem i popiszemy z godzinę lub dwie ale muszę czekać na odpowiedź czasami 15min czasami duzo więcej ale staram się rozumieć to że może nie ma tyle czasu i staram się docenić to że chociaż chwilę dla mnie znajdzie teraz nie widzieliśmy się przez dwa tygodnie spotkanie tym razem zaproponowałam ja ale nie miał czasu , w ten weekend mieliśmy się spotkać ale od piątku nie mam z nim kontaktu nie pisze ani nic jest mi przykro mówi że jest zakochany i będzie się o mnie starał ale tego nie czuje i tęsknię za nim chciałabym więcej jego uwagi nie wiem co myśleć czy faktycznie jest taki zapracowany i zmęczony z jednej strony mogę powiedzieć dobra widać że ma mnie w dupie ale to po co by codziennie pisał i proponował jakie kolwiek spotkania ?
Polska język, trudna język.
codziennie do mnie pisze zawsze on pierwszy i dopiero wieczorem i popiszemy z godzinę lub dwie ale muszę czekać na odpowiedź czasami 15min czasami duzo więcej ale staram się rozumieć to że może nie ma tyle czasu i staram się docenić to że chociaż chwilę dla mnie znajdzie
Może w dzień nie ma czasu. Każdy ma jakieś obowiązki.
NAWET 15min musisz czekać? Ja jak pisze/odpisuje byłej to standard 1h, bywa nawet, że odpowiedź pada po 3h...
nie wiem co myśleć czy faktycznie jest taki zapracowany i zmęczony z jednej strony mogę powiedzieć dobra widać że ma mnie w dupie ale to po co by codziennie pisał i proponował jakie kolwiek spotkania ?
Może i czuję coś do Ciebie i chce wrócić.
A może traktuje Cię jako zapasową opcja? Z tamtą nie wyszło, zostałaś Ty.
Swoją drogą, to najciekawszy jest ten fragment. Przeczytaj go kilka razy i może coś zauważysz.
Po 2miesiacach okazało się że będąc ze mną kogoś poznal i spotkali się parę razy on wytłumaczył mi się że ja go nie rozumialam i szukał tego u kogoś innego i nie był pewien uczuc ponieważ poznał tamta dziewczynę ale oni się rozstali on z nią zerwał ponieważ wszytsko zrozumiał i to mnie kocha
4 2019-09-15 21:20:17 Ostatnio edytowany przez balin (2019-09-15 21:22:53)
z jednej strony mogę powiedzieć dobra widać że ma mnie w dupie ale to po co by codziennie pisał i proponował jakie kolwiek spotkania ?
Trzyma Cię na orbicie, zapisaną na liście rezerwowych.
"Swoją drogą, to najciekawszy jest ten fragment. Przeczytaj go kilka razy i może coś zauważysz. "
Nie wiem wyjaśnij
Anka zakładam, że jesteś młodą dziewczyną. Nie szkoda Ci czasu na takiego niepewnego faceta? Będzie ojcem, jeśli okaże się że to jego dziecko - będzie musiał płacić na nie alimenty i mam nadzieję widywać się ze swoim dzieckiem. Ono już zawsze będzie. Pisanie nie jest żadną oznaką miłości. Jak komuś zależy to zawsze znajdzie czas na spotkanie, toż to sama przyjemność po ciężkim dniu. Warto to ciągnąć..?
Na przyszłość pamiętaj proszę o znakach interpunkcyjnych, zwracaj uwagę na pisownię, ciężko się Ciebie czyta takim ciągiem.
Coś mi się zdaję, że niby chciał wrócić, bo gałąź, która złapał- okazała się spróchniała. Zapewni ma już inną na oku i jeśli znowu okaże się nie najlepsza- odezwie się do Ciebie.
I co to za tekst, że sobie kogoś szukał, bo Ty taka niedobra i go nie rozumiałaś?
Dziewczyno, weź że trochę pomyśl i kopnij go w dupę.
Pozwolę sobie zobrazować: wracacie do siebie, on jest cudowny i kochany, ale po jakimś czasie znowu trafi mu się ktoś bardziej obiecujący, a Ty usłyszysz: ,,bo mnie nie rozumiałaś".
Idź do psychologa. Masz ewidentny problem z lokowaniem uczuć w kimś, kto ma Cię w 4 literach. Może miałaś trudny kontakt z ojcem?
Chłopak trzyma Cię w zapasie, gdy nawinie się lepsza niż Ty, to znowu Cię rzuci. On nie jest żadnym materiałem na chłopaka, to zwykły krętacz.
"Swoją drogą, to najciekawszy jest ten fragment. Przeczytaj go kilka razy i może coś zauważysz. "
Nie wiem wyjaśnij
Był z Tobą. Ty go nie rozumiałaś, to poszedł do innej. Ale okazało się, że ona jest gorsza od Ciebie. Tam mu nie wyszło to nagle zrozumiał, że Cię kocha.
1. Albo jesteś w nim zakochana i sama próbujesz go usprawiedliwiać.
2. Albo można Tobą manipulować jak tylko się chce.
Utrzymuje kontakt z ex, zerwałam z nim ja, ponieważ nie chciałam byc z kimś, kto nie jest pewien uczyć do mnie. Po 2 miesiacach okazało się, że będąc ze mną kogoś poznal i spotkali się parę razy. On wytłumaczył mi się, że ja go nie rozumialam i szukał tego u kogoś innego, i nie był pewien uczuc, ponieważ poznał tamta dziewczynę, ale oni się rozstali. On z nią zerwał, ponieważ wszystko zrozumiał i to mnie kocha. Ja nadal coś do niego czuje i się przyjaźnimy, ponieważ nie chce z nim być, przynajmniej na razie, a do tego prawdopodobnie będzie mieć dziecko z tamta dziewczyna, ale to się okaże po urodzeniu, jak zrobią test na ojcostwo. Dziewczyna okazuje się jakaś psychopatka, ciagle do niego wypisuje i grozi mu wysokimi alimentami, ale do rzeczy, codziennie do mnie pisze zawsze on pierwszy i dopiero wieczorem, i popiszemy z godzinę lub dwie, ale muszę czekać na odpowiedź czasami 15 min, czasami duzo więcej, ale staram się rozumieć to, że może nie ma tyle czasu i staram się docenić to, że chociaż chwilę dla mnie znajdzie. Teraz nie widzieliśmy się przez dwa tygodnie. Spotkanie tym razem zaproponowałam ja, ale nie miał czasu. W ten weekend mieliśmy się spotkać, ale od piątku nie mam z nim kontaktu. Nie pisze ani nic, jest mi przykro, mówi, że jest zakochany i będzie się o mnie starał, ale tego nie czuje, i tęsknię za nim. Chciałabym więcej jego uwagi, nie wiem, co myśleć. Czy faktycznie jest taki zapracowany i zmęczony? Z jednej strony mogę powiedzieć: dobra, widać, że ma mnie w dupie, ale to po co by codziennie pisał i proponował jakiekolwiek spotkania?
Weź przestań zawracać sobie nim głowę. Jakiś podejrzany typek z jakąś podejrzaną kobitą na plecach... po co się tym zajmować...