Czy jej zalezy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » POZNAJMY SIĘ ... » Czy jej zalezy

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

1

Temat: Czy jej zalezy

Witam was drogie panie... Pisze tutaj aby sie dowiedziec od was kobiet jednego problemu ktory mnie dreczy wiec prosze o podpowiedzi... Jakis czas temu poznalem kobiete zarowno ja jak I ona jestesmy po nie udanych zwiazkach ja mam 2.5letnia corcie ona nie Co starszego synka jest Mila energiczna dziewczyna I w jakis sposob widze jej zainteresowanie moja osoba lecz tu sie zaczynaja pytania o pisze jak wyglada ta znajomosc pierwsze spotkanie rewelacja jak na Samym poczatku nie sadzilem zarowno ja jak I ona ze bedzie fajnie oczywiscie bez zadnych buziakow I innych rzeczy mily spacer na miescie kontakt jest doszlo do drugiego spotkania gdzie zaprosila mnie na kawe do domu rozmowy a nawet mile zabawy z jej dzieckiem jak I atmosfera rewelacja ale jest Taki problem ze jak ja sie pierwszy nie odezwe to ciezko aby napisala potrafi byc cisza caly dzien mimo ze jest dostepna z relacji I rozmowy udalo mi sie wywnioskowac ze jest oziebla I oschla do facetow poniewaz byla zraniona I wszystkich tak Samo traktuje lecz na moje oko sama zaprosila na kawe a nawet zaproponowala spotkanie na miescie aby nasze dzieci sie poznaly w Sali zabaw.. Widze ze chce sie spotkac bo rozmawiamy o tym kilka spotkam bylo teraz chce aby dzieci sie poznaly wiec odczuwam to jako dobry znak ale mimo tego czuje ta obojetnosc przez brak pisania z jej strony przez to ze jak piszemy to tak jak kolega I kolezanka ale zawsze Tam jakies mile slowa czy buziaki czy Co kolgwiek jest ze daje znac ze czuje sie troszke inaczej niz kolega lub moze mi sie tak wydawac jakie was ze opinie?? Jak rozmawiamy na temat zwiazkow czy milosci ciagle usmiechnieta I nie zainteresowana zwiazkami czy cos z tym zwiazanym wiec moje pytanie brzmi Co mam myslec?? Czy dziewczyna chce cos wiecej ale czasu potrzeba I byc soba I nie brac za duzo do siebie czy macie jakies inne propozycje

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy jej zalezy

nadmienie ze nie chce byc nahalny ale czasami jest ciagle cisza mimo ze wiem ze jest aktywna odczuwam to jako totalny brak zainteresowania ale z drugiej strony sama zaproponowala spotkania poznania dzieciaczkow czy Kawa itp it'd czy to moze jest jakas gra?? Jestem Tata dojrzalym wiedzacym czego chce I widzi ze jestem odpowiedzialnym facetem I widzi jakie mam podejscie do zycia czyli normalny facet woedzacy czego chce... Jestem po zwiazku gdzie bylem kilka lat zdradzany oklamywany ona o ttm wie wiec pomozcie I dziekuje za pomoc pozdrawiam smile

3 Ostatnio edytowany przez Jac (2017-12-10 02:42:34)

Odp: Czy jej zalezy

Rób swoje, nie wdawaj się w rozmowy na temat związków, gadaniem o tym do niczego nie doprowadzisz. To, że ona twierdzi, że nie jest zainteresowana nie oznacza, że przy sprzyjających okolicznościach nie zrobi odwrotnie. Zatem, Wojciech Młynarski - Róbmy swoje, może to coś da...

On2018 napisał/a:

ciagle cisza mimo ze wiem ze jest aktywna odczuwam to jako totalny brak zainteresowania ale z drugiej strony sama zaproponowala spotkania poznania dzieciaczkow czy Kawa itp it'd czy to moze jest jakas gra??

Za dużo myslisz, jak nastolatki, 1000powodów znajdę dlaczego nie pisze a jest aktywna, bo ogląda z dzieckiem bajki na kompie. Proponuje spotkania czyli jest ok. Czy to gra, całe życie to gra, flirt to gra. Baw się flirtuj, nie analizuj, nie sprowadzaj ledwo zaczętej relacji do logicznej dyskusji z kobietą, której ta relacja dotyczy.

4

Odp: Czy jej zalezy

Również mi się wydaje ,że "rób swoje": bądź sobą, bądź dobry, obserwuj. Jeśli była zraniona i do tego ma dziecko (czyli ma do ochrony nie tylko siebie, ale i też o wiele bardziej bezbronną istotę - i nie chodzi, że przed Tobą... ale przed każdym teoretycznym zagrożeniem), to jej zachowanie jest i tak... bardzo do przodu, bezpośrednie. Musicie dać sobie czas, być łagodnymi i cierpliwymi. Na swoim przykładzie: nie mam dzieci, zostałam zraniona i czuję się, jakby nade mną zamknęła się mentalna skorupa, która może sprawiać, że inni (mężczyźni!) będą mnie odbierać jako zimną, nieprzystępną.. Próbowałam swoich sił na portalach randkowych i nie potrafiłam w realu z nowopoznanymi, bardzo miłymi zresztą, panami nawiązać bliższej relacji,wyjść z inicjatywą kontaktu, nie potrafię np. ot tak komuś dać swojego numeru telefonu albo namiaru na Skype, jeśli mężczyzna nawet nieświadomie i przypadkowo powtórzy jakiś gest, zwrot mojego toksycznego byłego, od razu mam ciarki na plecach i w głowie wyją syreny alarmowe, że może on jest taki sam... . To może nie jest normalne, ale rany potrzebują czasu i  jest to bardzo ciężkie do pokonania. Trochę podejrzewam, że Twoja ukochana może mieć podobnie, nie wiem, czy dokładnie tak samo, ale rany psychiczne ciężko się goją. Życzę Wam wszystkiego dobrego - bądź dobrej myśli!

Pozdrawiam serdecznie!
B.

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » POZNAJMY SIĘ ... » Czy jej zalezy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024