Od ponad miesiąca mam problem z infekcją intymną. Pieczenie, kłucie cewki, pobolewanie podbrzusza, dyskomfort. O dziwo w wymazie nie wyszły ani grzyby ani bakterie, ale lekarz stwierdził duże zaczerwienienie więc stwierdził, że coś musi być na rzeczy, ale skąd to jest to nie wie. Dostałam gynalgin i pimafucin, który pomógł tylko trochę a teraz podczas okresu objawy tylko się nasiliły:/. Nie wiem jakie badania mogę jeszcze zrobić bo już nie potrafię z tym funkcjonować..
Najlepiej zrobić badania na wszelkie wenery: rzeżączka, kiła, do tego cytologia, hpv. Dobrze też zrobić badanie moczu, dokładnie posiew moczu i może jeszcze badanie na paciorkowce- wymaz z pochwy.
Od założenia tematu minęły dwa miesiące, udało Ci się, Kasiu5266, uporać z tą uciążliwą infekcją? Zrobiłaś jakieś dodatkowe badania, a jeśli tak, to coś Cię może zaskoczyło?
Skoro nie pisze to pewnie chyba wszystko poszło w dobrą stronę - wyleczenia Taka przynajmniej miejmy nadzieję, bo to co opisywała autorka ciekawie nie brzmiało i chyba żadna z nas by nie chciała mieć tego problemu