Otóż spytałam chłopaka który mi się podoba(on o tym wiedział od początku znajomości) czy mu się podobam.On zapytał się czemu zadaje mu takie trudne i dziwne pytania.Ja mówie że przecież jest proste,bo myśle że to się wie i że znamy się już wystarczająco długo żeby mógł to stwierdzić.On spytał pod jakim względem,ja mówie że pod kazdym,a on na to że powie mi że jestem bardzo ładna.Pytam się go co z tym dalej robimy,bo on też mi się podoba co już wie,a on że nie ma pojęcia(dodam że kiedyś opowiadał mi że ma jakąś blokade i boi się zaangażowania i ma problemy żeby zaufać).Powiedziałam więc że wydaje mi się że najpierw musi mi w 100% zaufać i czy jest w stanie to zrobić,a on powiedzial że się okaże i że od kilku dni ma doła i utrudniony jest z nim kontakt,ale nie chce gadać co się stało.Zależy mi na nim,ale nie mam pojęcia co robić.Jak sprawić żeby on potrafił mi zaufać?
Otóż spytałam chłopaka który mi się podoba(on o tym wiedział od początku znajomości) czy mu się podobam.On zapytał się czemu zadaje mu takie trudne i dziwne pytania.Ja mówie że przecież jest proste,bo myśle że to się wie i że znamy się już wystarczająco długo żeby mógł to stwierdzić.On spytał pod jakim względem,ja mówie że pod kazdym,a on na to że powie mi że jestem bardzo ładna.Pytam się go co z tym dalej robimy,bo on też mi się podoba co już wie,a on że nie ma pojęcia(dodam że kiedyś opowiadał mi że ma jakąś blokade i boi się zaangażowania i ma problemy żeby zaufać).Powiedziałam więc że wydaje mi się że najpierw musi mi w 100% zaufać i czy jest w stanie to zrobić,a on powiedzial że się okaże i że od kilku dni ma doła i utrudniony jest z nim kontakt,ale nie chce gadać co się stało.Zależy mi na nim,ale nie mam pojęcia co robić.Jak sprawić żeby on potrafił mi zaufać?
Witaj.
Chłopak nic nie musi zaufanie do dobrowolny wybór nie da się tego wymusić żadnym rodzajem presji sprawdzanie i kontrolowanie
stworzy barierę między wami.Domyślam się że on jest po rozstaniu może jeszcze ma nie poukładane i ma jakieś urazy .
Po prostu nie spinaj się bądź naturalna nic na razie z tym nie rób - zapytałaś powiedziałaś no i wystarczy poczekaj cierpliwie
na odpowiedź jak chłopak będzie gotowy to Ci odpowie nie naciskaj.Dbaj o swoje sprawy i przestrzeń szanuj jego przestrzeń nie popędzaj.
Zachowuj się normalnie jak coś obiecałaś - dotrzymuj słowa jak się na coś nie zgadzasz powiedz nie.
Trzymaj się.
Kolejny nick, kolejny wątek o tym samym i ciągle te same błędy w pisowni - ileż razy można?
Dokładnie. To już jest śmieszne. Chyba to troll,który się baaaardzo nudzi w te wakacje i robi sobie jaja z moderatorów i forumowiczów.
Otóż spytałam chłopaka który mi się podoba(on o tym wiedział od początku znajomości) czy mu się podobam.On zapytał się czemu zadaje mu takie trudne i dziwne pytania.Ja mówie że przecież jest proste,bo myśle że to się wie i że znamy się już wystarczająco długo żeby mógł to stwierdzić.On spytał pod jakim względem,ja mówie że pod kazdym,a on na to że powie mi że jestem bardzo ładna.Pytam się go co z tym dalej robimy,bo on też mi się podoba co już wie,a on że nie ma pojęcia(dodam że kiedyś opowiadał mi że ma jakąś blokade i boi się zaangażowania i ma problemy żeby zaufać).Powiedziałam więc że wydaje mi się że najpierw musi mi w 100% zaufać i czy jest w stanie to zrobić,a on powiedzial że się okaże i że od kilku dni ma doła i utrudniony jest z nim kontakt,ale nie chce gadać co się stało.Zależy mi na nim,ale nie mam pojęcia co robić.Jak sprawić żeby on potrafił mi zaufać?
Nie naciskaj na chłopaka, nie osaczaj,to nie tędy droga, nie ma czegoś takiego jak "miłość na siłę" to musi samo przyjść i jeśli chłopak coś do Ciebie poczuje sam Ci o tym powie,a nie abyś to Ty uprzedzała fakty,zanim on o tym pomyśli.