Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 40 ]

Temat: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Witam wszystkich czytających. Od dłuższego  czasu chce sobie odebrać życie główne powody to duże powody takie jak choroba alkoholowa ,zespół koraskowa i impotencja psychogenna. Rok temu  chciałem to zrobić chciałem się powiesić wysłałem byłej dziewczynie smsa że chce to zrobić z miłości do niej bo nie potrafię bez niej żyć. Zadzwoniła do mnie powiedziała że mam tego nie robić ale mimo tego nie chciała się spotkać po próbie koleżanka była ważniejsza ale to już mało ważne. I tak wpadłem w alkoholizm jeszcze bardziej pijąc cały tydzień maratony alkoholowe to była normalność jazda w stanie nietrzeźwości również. Byłem uzależniony silnie od porno które pomagało mi sie odstresowac na dzień dzisiejszy libido nie istnieje a ciało kobiety nie robi na mnie wrażenia. Tydzień  temu zostałem pobity przez grupę młodych ludzi w wieku od 16 do 20 lat zostałem min przypalony papierosem. I prawdopodobnie wszystko zostało nagrane telefonem strasznie bolą mnie żeby i nie mogę tego przeżyć psychicznie co bedzie gdy ten filmik sie rozprzestrzeni albo zobacza go moi rodzice ?Zapisałem się na terapię od alkoholu pierwsza wizyta w ten piątek.mysle że alkohol już pozostawił ślady w moim mózgu na stałe Mam straszne dziury w pamięci nie pamiętam co się działo dzień wcześniej mimo tego że nie piłem albo jaki jest dzień tygodnia straciłem po prostu poczucie czasu. Gdy jadę codziennie do pracy szukam drzewa w które chce uderzyć jeszcze nigdy nie byłem tak smutny i rożalony . Marzenia które mam są już nie do spełnienia  .kto będzie chciał chłopaka  któremu  nie staje na widok własnej partnerki ? Nie wiem czy da się to wyleczyć słyszałem że tak ale trzeba wiele starań i czasu. Na dzień dzisiejszy leżę w łóżku  które od niedawna jest moim ulubionym miejscem i leżę albo śpię. Nawet nie mam z kim porozmawiać o swoich problemach cale czas mysle o tych wydarzeniach

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

psychiatra i psycholog. próbowałes?

3

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Zamiast leżeć w domu przejmować się tym co się stało, użalać się i projektować czarną przyszłość, stawiać sobie diagnozy rusz 4 litery i zanim pójdziesz do psychologa idź na mityng AA (anonimowi alkoholicy) możesz też jak nachodzą Ciebie obsesyjne myśli zadzwonić na tel zaufania AA.Może Ci się nie spodobać tam ale w takim stanie to pewnie nic Ci się nie podoba ale chodź nie ufaj teraz swojemu podoba  nie podoba .
W twoim stanie takie myśli to nic niezwykłego tak jest po odstawieniu alkoholu jeżeli poczucie odrealnienia się utrzyma idź do psychiatry dostaniesz odpowiednie leki .
Przerwy w życiorysie nawet jak nie piłeś to objaw uzależnienia od alkoholu tez nic wyjątkowego u mnie najdłuższy okres to prawie dwa tygodnie gdzie nic nie pamiętam znam je z opowieści innych osób - "normalnie" wstawałem do pracy .
Nie siedź w domu w czterech ścianach to nic nie da samo Ci nie przejdzie podobnie impotencja jej zaburzenia u alkoholików się zdarzają  przechodzą. jednak w trakcie terapii po jakimś czasie
Zacznij dbać o siebie nie chodź głodny odpoczywaj unikaj sytuacji stresowych gdzie się denerwujesz i bierz witaminy pij dużo wody niegazowanej łykaj magnez.

4 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-07-27 11:46:17)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Byłeś na policji po tym pobiciu? Powinieneś iść. Nawet jeśli film się gdzieś pojawi, będzie można go zablokować. Ale możliwe, że sprawcy nie będą tak odważni, żeby to publikować.
Z alkoholizmu można wyjść. Idź do AA, do psychologa też, bo jeśli przyczyną picia są u Ciebie problemy psychiczne, to i z nałogu będzie trudno wyjść bez zabrania się za swoją ciemną stronę. Na pewno jest to długi proces.
Nie możesz szantażować swojej byłej dziewczyny samobójstwem. Zastanów się, jak Ty byś na coś takiego reagował. Raczej uciekał, prawda? Musisz zrozumieć, że ona nie jest odpowiedzialna za twoje życie, może się z Tobą spotkać z dobrej woli, ale nie jest to jej obowiązkiem.
Psychogenne przyczyny impotencji to też sprawa dla psychologa albo seksuologa, ale poza tym jest jeszcze alkohol, zaniedbane zdrowie i przebodźcowanie na skutek oglądania porno, więc wiesz, co musisz zrobić. Odstawić. Zrobić badania, zadbać o tryb życia, dietę, ruch i adaptacyjne, a nie destrukcyjne sposoby zmniejszania stresu. W tym ostatnim też może doradzić psychoterapeuta.

Samobójstwo zawsze masz jako opcję, gdyby wszystko zawiodło, ale jak to zrobisz, to nie masz już innych opcji. Tak myśl. Ludzie wychodzą z gorszych czarnych dziur. I potem się cieszą, że jednak się nie zabili, bo życie zaskakuje. Nawet tych, co niczego się już nie spodziewali.

Znam kogoś po trzrch próbach samobójczych. Gość funkcjonuje dzisiaj tak dobrze, że nigdy byś nie powiedział, że ma za sobą takie przejścia. Ale ja go poznałam niedługo po ostatniej próbie s. I wiem, w jakim stanie był wtedy.

5

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Poszukaj pomocy dla siebie, nigdy nie jest za pozno.
Przez cierpienie można przejść, z dna się podnieść.
Poszukaj ludzi, którzy Cie wesprą, od innych nie oczekuj zbyt wiele.
Nie boj i nie wstydz się mowic o przemocy.

6

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Przede wszystkim powinieneś skonsultować się z lekarzem psychiatrą. Niewykluczone, że masz depresję i powinieneś rozpocząć w pierwszej kolejności leczenie farmakologiczne. Zdecydowanie powinieneś poszukać profesjonalnej pomocy lekarskiej.

7 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-07-27 17:31:59)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Idź do psychiatry i poproś o skierowanie na odwyk. 2 tygodnie detoks plus 6 tygodni leczenia i terapii. Zajmą się tam Tobą, dostaniesz leki, będziesz pod opieką. Po odtruciu dostaniesz przepustki, będziesz mógł codziennie wychodzić poza obiekt. Na oddziałach mają palarnię. Karmią tak sobie, ale do dyspozycji sklepik. Dałbyś radę. Przemyśl to, tam naprawdę Ci pomogą i to kompleksowo. Terapia indywidualna i grupowa, wsparcie dla najbliższych.

8 Ostatnio edytowany przez paslawek (2019-07-27 18:08:58)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
Cyngli napisał/a:

Idź do psychiatry i poproś o skierowanie na odwyk. 2 tygodnie detoks plus 6 tygodni leczenia i terapii. Zajmą się tam Tobą, dostaniesz leki, będziesz pod opieką. Po odtruciu dostaniesz przepustki, będziesz mógł codziennie wychodzić poza obiekt. Na oddziałach mają palarnię. Karmią tak sobie, ale do dyspozycji sklepik. Dałbyś radę. Przemyśl to, tam naprawdę Ci pomogą i to kompleksowo. Terapia indywidualna i grupowa, wsparcie dla najbliższych.

Detoks i stacjonarny 6 tygodniowy odwyk też rozważ bo to świetny pomysł w Twojej sytuacji i bardzo skutecza terapia sam ją przeszedłem nie będziesz sidzał i rozmyślał będziesz wsród takich samych ancymonów ja mam 3 przyjaciół z odwyku do dziś .
Zwolnienie lekarskie Ci przysługuje za ten okres jak będziesz u psychloga czy psychiatry zapytaj o szczegóły i jak jest w Twojej okolicy z tym ale w tej dziedzinie chyba nie ma rejonizacji tak restrykcyjnej.

9 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-07-27 18:12:45)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
paslawek napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Idź do psychiatry i poproś o skierowanie na odwyk. 2 tygodnie detoks plus 6 tygodni leczenia i terapii. Zajmą się tam Tobą, dostaniesz leki, będziesz pod opieką. Po odtruciu dostaniesz przepustki, będziesz mógł codziennie wychodzić poza obiekt. Na oddziałach mają palarnię. Karmią tak sobie, ale do dyspozycji sklepik. Dałbyś radę. Przemyśl to, tam naprawdę Ci pomogą i to kompleksowo. Terapia indywidualna i grupowa, wsparcie dla najbliższych.

Detoks i stacjonarny 6 tygodniowy odwyk też rozważ bo to świetny pomysł w Twojej sytuacji i bardzo skutecza terapia sam ją przeszedłem nie będziesz sidzał i rozmyślał będziesz wsród takich samych ancymonów ja mam 3 przyjaciół z odwyku do dziś .
Zwolnienie lekarskie Ci przysługuje za ten okres jak będziesz u psychloga czy psychiatry zapytaj o szczegóły i jak jest w Twojej okolicy z tym ale w tej dziedzinie chyba nie ma rejonizacji tak restrykcyjnej.

Też mi się wydaje, że to najlepsze wyjście!
Mam kumpla, który właśnie jest na takim odwyku, już 3 tydzień. Nie narzeka, wręcz przeciwnie. Ma już paru kumpli, wspierają się wzajemnie. Telefon można mieć, tablet, laptop. Sprzęt grający ze słuchawkami. Rodzina może przyjeżdżać codziennie, od 8 do 18 są widzenia. Można też wysyłać listy, paczki.

Jeśli jesteś z okolic Katowic, to mogę dać namiary na fajną Panią psychiatrę i polecić ośrodek, w którym taki odwyk możesz przejść.

10

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i dobre słowa i porady. Prawdopodobnie mam depresję albo nawet coś gorszego nie potrafię żyć i funkcjonować w społeczeństwie jestem często nerwowy i nie mam chęci do życia przez swoje dysfunkcje seksualne. W piątek idę do pani terapeutki na pierwsza rozmowę powiem jej co czuje i myślę napisze sobie wszystko na kartce co jej powiedzieć żeby nie zapomnieć. Dość poważnie myślę na odwykiem i leczeniem w zakładzie zamkniętym tak się składa że jestem z Jarocina. Myślę że to nie będzie problemem w mojej nowej pracy (pracuje 4 miesiac) w końcu tu chodzi o moje życie i zdrowie. Myśli samobójcze mam bardzo często. Postanowiłem napisać do mojej dziewczyny która wciąż kocham że mam problemy i tylko ona potrafi mi pomóc i wysłuchać ale ona niestety nie odpisuje. Chce poddać się leczeniu i stać się lepszym człowiekiem czy to się uda nie wiem ale wiem czy w 80 % zależy to ode mnie

11

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Nie poddawaj się i naprawdę poważnie weź pod uwagę odwyk stacjonarny. Postawią Cię tam na nogi.

12 Ostatnio edytowany przez paslawek (2019-07-28 17:25:04)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
JarekJarek94 napisał/a:

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i dobre słowa i porady. Prawdopodobnie mam depresję albo nawet coś gorszego nie potrafię żyć i funkcjonować w społeczeństwie jestem często nerwowy i nie mam chęci do życia przez swoje dysfunkcje seksualne. W piątek idę do pani terapeutki na pierwsza rozmowę powiem jej co czuje i myślę napisze sobie wszystko na kartce co jej powiedzieć żeby nie zapomnieć. Dość poważnie myślę na odwykiem i leczeniem w zakładzie zamkniętym tak się składa że jestem z Jarocina. Myślę że to nie będzie problemem w mojej nowej pracy (pracuje 4 miesiac) w końcu tu chodzi o moje życie i zdrowie. Myśli samobójcze mam bardzo często. Postanowiłem napisać do mojej dziewczyny która wciąż kocham że mam problemy i tylko ona potrafi mi pomóc i wysłuchać ale ona niestety nie odpisuje. Chce poddać się leczeniu i stać się lepszym człowiekiem czy to się uda nie wiem ale wiem czy w 80 % zależy to ode mnie

Jeżeli masz problem z uzależnieniem od alkoholu i pornografii/masturbacji to Twoja depresja ściśle wiąże się z tym jest jednym z objawów i skutków zespołu uzależnienia i teraz masz takie stany po odstawieniu najprawdopodobniej u Ciebie.W tej chwili nie jest to jednak tak istotne czy chorujesz na depresje i uzależniłeś się od alkoholu czy odwrotnie depresje masz na skutek alkoholizmu jak zaczniesz leczenie to te sprawy się wyjaśnią z doświadczenia jednak powiem Ci że najczęściej taka depresja jest wynikiem alkoholizmu leczenie przebiega tak samo możesz tylko potrzebować przez jakiś czas farmakologii jako uzupełnienia terapii sam nie stawiaj teraz sobie diagnoz.Problemem podstawowym w uzależnieniach są chore emocje tłumione przez lata dlaczego skąd się wzięły i jak sobie z nimi radzić jak je uleczyć i szczęśliwie niezależnie od alkoholu żyć od tego jest psychoterapia.
Twoja dziewczyna Tobie nie bardzo pomoże bo nie jest lekiem i terapeutką ani narkotykiem tym bardziej że nie jesteście w związku trzeźwieje się i zdrowieje przede wszystkim dla siebie to najskuteczniejsze a co z wami będzie nie wiem i nikt nie wie licz raczej na siebie i idź po pomoc fachową do ludzi którzy mają w tym doświadczenie i odpowiednią wiedzę.

13

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Okazało się że jeden chłopak ma te filmiki na telefonie. Mimo próśb nie chce ich usunąć. Czy zawiadomić policję i założyć sprawę czy zapomnieć o wszystkim.?

14 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-07-28 21:53:09)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Samobójstwo z takich pierdół?
Odstaw wódę, to raz. Alkoholizm wpływa na potencje, jak by jej postaci nie nazywać.
Zgłoś się do lekarza od uzależnień. W każdym powiecie ktoś taki pomaga.
Ja też miałem podobnie.
Pokonałem, zrywając z wódą. Nie leczyłem się "standardowo", bo mądrych psychiatrów znam spoza murów dla "czubków", którzy pomogli i wciąż pomagają mi trzeźwieć.
Głowa do góry!
Trzeba się postawić nałogom! Reszta wróci z czasem.

15

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Jarku, na forum prawnym udzielą Ci takich samych porad, jak tu.
Doradzą zgłoszenie pobicia.

16

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Dobra terapia jest w stanie zdziałać cuda, nie poddawaj się wink

17

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Słuchaj, jesteś za młody, by umierać! Twoje problemy można rozwiązać. Jasne, że łatwo nie będzie, ale życie w ogóle nie jest łatwe. Im więcej poznaję ludzi i bardziej się do nich zbliżam, tym częściej okazuje się, że każdy z nas ma za sobą jakąś historię, która gdyby się poddał, mogłaby go złamać. I nie chodzi o to, żeby się licytować, nic z tych rzeczy, ale żeby pokazać Ci, że jeśli o siebie zawalczysz, to masz szansę na całkiem fajne życie.

Relatywnie niedawno, dosłownie kilka dni temu, dowiedziałam się, że córka kuzyna, bardzo młoda dziewczyna, ma za sobą trzy próby samobójcze (dziewczyna wrażliwa, dotknęło ją trochę problemów, także tych związanych z trudną sytuacją w domu), ale z czasem zaczęła dostrzegać, że życie może być całkiem znośne, za jakiś czas stwierdziła już, że jest po prostu fajne. Teraz rozwija swoją pasję, ma chłopaka, wydaje się być całkiem poukładana i radosna, zaczęła marzyć i sięgać po te marzenia.

Ty, na ten moment pogrążony w chorobie alkoholowej i depresji, masz zaburzony odbiór otaczającego Cię świata. Wychodząc na prostą również, jak ta młoda kobieta, stopniowo coraz bardziej zaczniesz zauważać, że życie wcale nie jest takie złe, żeby chcieć się z nim żegnać. Musisz jednak dać sobie pomóc, bo samemu możesz nie dać rady.

18

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Dziękuję za ciepłe słowa wsparcia. W piątek pierwsza wizyta o 16 napisałem na kartce wszystko swoje problemy o których chce porozmawiać będzie mi się ciężko otworzyć. Ale wiem że to dla mojego dobra. Założyłem konto na pewnym portalu randkowym i szczerze mówiąc żałuję 88% kobiet jest tam zepsutych i chodzi im tylko o dwie rzeczy o pieniądze i wygodne życie albo sex. Czuje że psychiatra z którym będę rozmawiał w późniejszym etapie terapii stwierdzi poważne zaburzenia, bo nigdy nie czułem się tak źle na niczym mi nie zależy i zrobienie komus krzywdy nie było by problemem ani jakiejś ryzykowne czynności.

19

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Jarku, nie zrozum mnie źle, ale niepotrzebnie zakładałeś konto na portalu randkowym.
Teraz Twoim zadaniem jest zadbać o SIEBIE, a nie tworzenie relacji z drugą osobą. Chory nie jesteś sobą. Daj sobie czas.

20

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Jestem po pierwszym spotkaniu kolejne za dwa tygodnie.o 18 z panią terapeutą i 19 z psychiatra. Jestem lekko zmieszany dostałem test do rozwiązania w domu odnośnie alkoholu. jednak wstydzę się powiedzieć o problemie że wzwodem ale wiem że to nieuniknione .cały czas myślę jak odmienić swoje życie mam wrażenie że już za chwilę nastąpi ta chwila i odmieni się samo. Ale caly czas tez myślę o śmierci że chce to zrobić ciągle kocham swoją dziewczynę napisałem jej ze chce to zrobić ale nie uzyskałem odpowiedzi. Mam w planach budowe domu ale nie wiem czy w takim stanie to dobry pomysł? Chciałbym z kimś pobyć ale nie mam z kim. Chciałbym pojechać gdzieś na wakacje ale również nie mam z kim

21

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

22 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-09-02 23:18:32)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
themusik napisał/a:

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

Myślenie kreuje rzeczywistość, kiedy za nim idą konkretne działania (konstruktywne lub destrukcyjne) lub zaniechania działań potrzebnych, by coś zmienić. Gdy nie idą, to w jaki sposób kreuje? Same myśli niczego nie tworzą. Nie ma tak, że wyobrazisz sobie, że będzie dobrze, i dzieje się dobrze.

23 Ostatnio edytowany przez paslawek (2019-09-02 23:28:30)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
niepodobna napisał/a:
themusik napisał/a:

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

Myślenie kreuje rzeczywistość, kiedy za nim idą konkretne działania (konstruktywne kub destrukcyjne) lub zaniechania działań potrzebnych, by coś zmienić. Gdy nie idą, to w jaki sposób kreuje? Same myśli niczego nie tworzą. Nie ma tak, że wyobrazisz sobie, że będzie dobrze, i dzieje się dobrze.

albowiem

W.Shakespeare napisał/a:

Nic nie jest dobre ani złe,tylko myśl czyni je takim

No i gdzie jest kocurek hmm? smile

24 Ostatnio edytowany przez Peter4x (2019-09-02 23:39:41)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
themusik napisał/a:

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

No właśnie. Ja w kółko to powtarzam tu na forum. Jednak samo myślenie nic nie da. Potrzebne jest jescze szczere przekonanie że tak się właśnie stanie. Może jakaś wizualizacja pozytywna.


niepodobna napisał/a:

Same myśli niczego nie tworzą. Nie ma tak, że wyobrazisz sobie, że będzie dobrze, i dzieje się dobrze.

Wiesz, jak w kółko będziesz sobie coś wyobrażać, o tym marzyć, cały czas o tym myśleć to w końcu podświadomie będziesz do tego dążyć i jakimś dziwnym trafem "niebiosa" będę Ci sprzyjać w osiągnięciu tego zamierzonego celu.

Tak przy okazji. Fajny avatar. To Twoje oko? smile

25

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
paslawek napisał/a:
niepodobna napisał/a:
themusik napisał/a:

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

Myślenie kreuje rzeczywistość, kiedy za nim idą konkretne działania (konstruktywne kub destrukcyjne) lub zaniechania działań potrzebnych, by coś zmienić. Gdy nie idą, to w jaki sposób kreuje? Same myśli niczego nie tworzą. Nie ma tak, że wyobrazisz sobie, że będzie dobrze, i dzieje się dobrze.

albowiem

W.Shakespeare napisał/a:

Nic nie jest dobre ani złe,tylko myśl czyni je takim

No i gdzie jest kocurek hmm? smile

Znudził mi się, mówiłam, że lubię zmiany, a Ty tylko pierwsze zdanie wyciąłeś : ]
Nie będzie już kota. Następna będzie rybka. Ale nie róbmy offtopu:)

Myślę, że ten cytat dotyczy czegoś innego.
W poście chodziło o to, czy myśli mogą zmieniać dotykalną rzeczywistość, a nie o znaczenia, jakie nadajemy różnym sprawom.

26

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Dla mnie to się splata i łączy bardzo te znaczenia i zmiany (choć to dość skomplikowane dla mnie do tłumaczenia w tej chwili bardziej to już czuje)  ,ale też zgadzam się z Peterem samo myślenie to początek nie da się na tym poprzestać
jest drugie powiedzenie "jak się tylko myśli to nic się nie robi" Działanie i ruch dobrze jak idzie z myśleniem nadawaniem(odejmowaniem) znaczeń i zmianami w myśleniu działaniu lub zaniechaniu pewnych działań,korci mnie znowu pisać o nałogach ale na razie mam trochę dość .

27 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-09-03 00:05:10)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
paslawek napisał/a:

Dla mnie to się splata i łączy bardzo te znaczenia i zmiany (choć to dość skomplikowane dla mnie do tłumaczenia w tej chwili bardziej to już czuje)  ,ale też zgadzam się z Peterem samo myślenie to początek nie da się na tym poprzestać
jest drugie powiedzenie "jak się tylko myśli to nic się nie robi" Działanie i ruch dobrze jak idzie z myśleniem nadawaniem(odejmowaniem) znaczeń i zmianami w myśleniu działaniu lub zaniechaniu pewnych działań,korci mnie znowu pisać o nałogach ale na razie mam trochę dość .

Jeśli dobrze rozumiem Petera, to on uważa, że już samo myślenie wyzwala jakieś reakcje w świecie poza nami. Themusik prawdopodobnie też tak to widzi.
Ale taki pogląd musi albo nawiązywać do połączenia z  tajemniczymi "energiami" w kosmosie, albo zawierać religijnie nacechowane przekonanie, że każda myśl ma moc przekleństwa (lub błogosławieństwa), co też jest nawiązaniem do sił spoza człowieka, tylko 'trochę' innych, osobowych smile
Z obydwoma wytłumaczeniami trudno mi się zgodzić (pierwsze odrzucam w ogóle, druga możliwość nie przekonuje mnie, mimo, że jestem wierząca - tylko w niektórych okolicznościach myśli i język nabierają takiej siły).

28

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Musisz zrozumieć, że to nie czas na podejmowanie ważnych życiowych decyzji. Nie jesteś do końca zdrowy, nie myślisz racjonalnie.
Rozumiem, że pragniesz dużych zmian, wielkich kroków, ale w Twojej sytuacji małe zmiany i małe kroczki też będą ok.

Powoli konsekwentnie idź do przodu.

29

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
niepodobna napisał/a:
themusik napisał/a:

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

Myślenie kreuje rzeczywistość, kiedy za nim idą konkretne działania (konstruktywne kub destrukcyjne) lub zaniechania działań potrzebnych, by coś zmienić. Gdy nie idą, to w jaki sposób kreuje? Same myśli niczego nie tworzą. Nie ma tak, że wyobrazisz sobie, że będzie dobrze, i dzieje się dobrze.


Moja droga należysz do ludzi którzy nie wiedzą jaką potegą jest myśl, a dokładnie wiara.
Samą wiarą jesteś w stanie zmienić swoje życie bo wszystko bedzie ci sprzyjać. Jednak jest to trudne bo człowiek zbyt często wątpi we wszystko.... wiara to przekonanie o czymś wbrew logice i zmysłom.
A zatem jest źle a mimo to jesteś przekonana że bedzie dobrze, dlatego się nie martwisz.
I co się dzieje?  Otóż jeśli wytrwasz w tym postanowieniu i nie bedziesz mieć wątpliwości to właśnie tak się stanie. Bedzie dobrze.

30 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-09-03 00:08:39)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
themusik napisał/a:
niepodobna napisał/a:
themusik napisał/a:

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

Myślenie kreuje rzeczywistość, kiedy za nim idą konkretne działania (konstruktywne kub destrukcyjne) lub zaniechania działań potrzebnych, by coś zmienić. Gdy nie idą, to w jaki sposób kreuje? Same myśli niczego nie tworzą. Nie ma tak, że wyobrazisz sobie, że będzie dobrze, i dzieje się dobrze.


Moja droga należysz do ludzi którzy nie wiedzą jaką potegą jest myśl, a dokładnie wiara.
Samą wiarą jesteś w stanie zmienić swoje życie bo wszystko bedzie ci sprzyjać. Jednak jest to trudne bo człowiek zbyt często wątpi we wszystko.... wiara to przekonanie o czymś wbrew logice i zmysłom.
A zatem jest źle a mimo to jesteś przekonana że bedzie dobrze, dlatego się nie martwisz.
I co się dzieje?  Otóż jeśli wytrwasz w tym postanowieniu i nie bedziesz mieć wątpliwości to właśnie tak się stanie. Bedzie dobrze.

Niezupełnie.
To ma sens, jeśli nadzieję na poprawę pokłada się w Bogu, a nie we własnych myślach, które kreują jedynie "klimat", w jakim funkcjonujesz, nie mają żadnej mocy sprawczej.
Ten klimat oczywiście może pogarszać twoją sprawność działania, ale to tyle.

31 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-09-03 00:15:27)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
Peter4x napisał/a:
themusik napisał/a:

Negatywne myślenie kreuje twoją rzeczywistość. Zmień myślenie a życie twoje się zmieni. Nie myśl negatywnie tylko pozytywnie. Musisz zmienić nawyki myślowe... to podstawa.... inaczej nie zmienisz życia....

No właśnie. Ja w kółko to powtarzam tu na forum. Jednak samo myślenie nic nie da. Potrzebne jest jescze szczere przekonanie że tak się właśnie stanie. Może jakaś wizualizacja pozytywna


niepodobna napisał/a:

Same myśli niczego nie tworzą. Nie ma tak, że wyobrazisz sobie, że będzie dobrze, i dzieje się dobrze.

Wiesz, jak w kółko będziesz sobie coś wyobrażać, o tym marzyć, cały czas o tym myśleć to w końcu podświadomie będziesz do tego dążyć i jakimś dziwnym trafem "niebiosa" będę Ci sprzyjać w osiągnięciu tego zamierzonego celu.

Tak przy okazji. Fajny avatar. To Twoje oko? smile

Kluczowy warunek: jeśli będę dążyć - czyli działać. Wtedy mam szansę osiągnąć coś, czego snucie wyobrażeń mi nigdy nie da smile
Zostanie otwarte pytanie, na ile to sobie wywalczyłam, na ile niebiosa sprzyjały ; ) Jednak przyznasz, trudno oczekiwać, że coś po prostu stamtąd spadnie, i że wymyślenie tego uprzednio wystarczy, żeby spadło.
Ja wierzę w siłę modlitwy, ale mówi się też, że łaska buduje na naturze.

Awatar - Dzięki smile Tak, to moje oko.

32

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Minęła północ a dopisywałem edytowałem i klops poszłooooo smile
W każdym bądź razie z Tobą przecież też się zgadzam.
Jest jeszcze wiara lub "szczere przekonanie" i jej znaczenie w myśleniu nastawieniu postawie do i w działaniu.
drugie powiedzonko to "jak tylko wierzysz to nie myślisz wtedy " a tu trudno o działanie.
Synchronizacja tego wszystkiego razem to zwycięstwo z nałogiem złym myśleniem o sobie również.To połączone daje mnóstwo siły i energii .
Pamiętam moje nastawienie do życia i innych ludzi przed wypadkiem i odstawieniem narkotyków i alkoholu pamiętam też zmianę (kruchutką jeszcze wtedy ) po zaprzestaniu jakieś 3 miesiące po niemal 180 stopni .

33 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-09-03 00:30:06)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
paslawek napisał/a:

Minęła północ a dopisywałem edytowałem i klops poszłooooo smile
W każdym bądź razie z Tobą przecież też się zgadzam.
Jest jeszcze wiara lub "szczere przekonanie" i jej znaczenie w myśleniu nastawieniu postawie do i w działaniu.
drugie powiedzonko to "jak tylko wierzysz to nie myślisz wtedy " a tu trudno o działanie.
Synchronizacja tego wszystkiego razem to zwycięstwo z nałogiem złym myśleniem o sobie również.To połączone daje mnóstwo siły i energii .
Pamiętam moje nastawienie do życia i innych ludzi przed wypadkiem i odstawieniem narkotyków i alkoholu pamiętam też zmianę (kruchutką jeszcze wtedy ) po zaprzestaniu jakieś 3 miesiące po niemal 180 stopni .


Z myśleniem o sobie sprawa jest skomplikowana, bo na ogół ono nie bierze się z powietrza, tylko takie sygnały dostajesz ze świata. Kiedy dostanie się podobny feedback raz jeden, dwa, trzy albo pięć, to można go zignorować, ale jeśli coś Cię spotyka całe życie, no to nie ma cudów, coś jest na rzeczy.
Zmiana myślenia o sobie bez możliwości zmiany czegoś w sobie to krucha fikcja. Za chwilę i tak świat Ci przypomni, jak jest naprawdę. A ta zmiana w sobie nie zawsze jest możliwa.
Nie mówię, że z Tobą tak jest, tylko ogólnie.

Edit: żeby zmieniło się myślenie, szczególnie na własny temat, musi się zmienić doświadczenie (ten feedback właśnie, sygnał zwrotny), a to z kolei może się zmienić, jeśli najpierw jakieś widoczne dla otoczenia zmiany zajdą w nas, gdzie się mylę? wink I co jest pierwsze?

34 Ostatnio edytowany przez Peter4x (2019-09-03 00:37:43)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
niepodobna napisał/a:

Kluczowy warunek: jeśli będę dążyć - czyli działać. Wtedy mam szansę osiągnąć coś, czego snucie wyobrażeń mi nigdy nie da smile
Zostanie otwarte pytanie, na ile to sobie wywalczyłam, na ile niebiosa sprzyjały ; ) Jednak przyznasz, trudno oczekiwać, że coś po prostu stamtąd spadnie, i że wymyślenie tego uprzednio wystarczy, żeby spadło.
Ja wierzę w siłę modlitwy, ale mówi się też, że łaska buduje na naturze.

Wyrażenie "myśli kreują rzeczywistość" jest dość trafne. Jednak oczywiście nie same myśli. Spróbuję rozwinąć to co napisałem wcześniej.

Ja sam mam trudność z myśleniem pozytywnym z przekonaniem, bo to nie jest takie proste. Człowiek musi też działać, ale to właśnie nastawienie jest istotne. Nastawienie, wynikające z pozytywnych myśli, które przyczyni się do osiągnięcia zamierzonego celu.

Zauważ że Pasławek też pisze o nastawieniu.


niepodobna napisał/a:

Edit: żeby zmieniło się myślenie, szczególnie o sobie, musi się zmienić doświadczenie (ten feedback właśnie), a to z kolei może się zmienić, jeśli najpierw jakieś zmiany zajdą w nas, gdzie się mylę?

Niekoniecznie. Wydaje mi się że jak ktoś ma silną wolę i odpowiednią biochemię mózgu (brak niedoborów mikroelementów) to powinno wystarczyć do zmiany myślenia.

EDIT : "Trening umysłowy zmienia biochemię mózgu" - Aktywne trenowanie pamięci krótkotrwałej prowadzi do dających się udowodnić zmian w liczbie receptorów dopaminowych w mózgu - ale to już tak z ciekawości wink

35 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-09-03 00:51:34)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
Peter4x napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Kluczowy warunek: jeśli będę dążyć - czyli działać. Wtedy mam szansę osiągnąć coś, czego snucie wyobrażeń mi nigdy nie da smile
Zostanie otwarte pytanie, na ile to sobie wywalczyłam, na ile niebiosa sprzyjały ; ) Jednak przyznasz, trudno oczekiwać, że coś po prostu stamtąd spadnie, i że wymyślenie tego uprzednio wystarczy, żeby spadło.
Ja wierzę w siłę modlitwy, ale mówi się też, że łaska buduje na naturze.

Wyrażenie "myśli kreują rzeczywistość" jest dość trafne. Jednak oczywiście nie same myśli. Spróbuję rozwinąć to co napisałem wcześniej.

Ja sam mam trudność z myśleniem pozytywnym z przekonaniem, bo to nie jest takie proste. Człowiek musi też działać, ale to właśnie nastawienie jest istotne. Nastawienie, wynikające z pozytywnych myśli, które przyczyni się do osiągnięcia zamierzonego celu.

Zauważ że Pasławek też pisze o nastawieniu.


niepodobna napisał/a:

Edit: żeby zmieniło się myślenie, szczególnie o sobie, musi się zmienić doświadczenie (ten feedback właśnie), a to z kolei może się zmienić, jeśli najpierw jakieś zmiany zajdą w nas, gdzie się mylę?

Niekoniecznie. Wydaje mi się że jak ktoś ma silną wolę i odpowiednią biochemię mózgu (brak niedoborów mikroelementów) to powinno wystarczyć do zmiany myślenia.

Mi chodzi o to, że ta zmiana myślenia o sobie powinna być oparta na czymś realnym, a nie na skutecznym manipulowaniu sobą, by było "pozytywnie", bo ta pozytywność, jeśli jest bez pokrycia, i tak się rozwali przy konfrontacji z rzeczywistością (odbiór przez innych ludzi, próba wykonania czegoś itp) - a gdyby się nie rozwaliła, to by było jeszcze gorzej, bo to by znaczyło, że żyjemy w Matriksie.

Edit:
W związku z twoim dopiskiem. Nie zaprzeczam, że da się dużo zrobić z własnym mózgiem przez trening. Problem pamięci krótkotrwałej mnie interesuje, bo sama mam z nią kłopoty. ALE to co piszesz, że trening pamięci ułatwia przestawienie myślenia na pozytywne tory, to jest inny poziom. Bo ja nie piszę o skuteczności zmiany sposobu myślenia (o sobie), tylko o podstawach tej zmiany, że powinno nimi być coś innego niż "chciejstwo" - coś namacalnego, najpierw zmiana w sobie i w doświadczeniu (siebie np. w różnych sytuacjach, zadaniach, rozwiązywaniu problemów, w relacjach, oczach innych osób), potem dopiero w myśleniu o samym sobie. Kiedy zaczynamy od tego ostatniego, jest to tylko wyobraźnia, próba wytworzenia sobie pozytywnego własnego wizerunku bez oparcia w faktach, bo te stanowi -> nowe doświadczenie  -> którego nie będzie bez czego? wink

36

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
niepodobna napisał/a:

Mi chodzi o to, że ta zmiana myślenia o sobie powinna być oparta na czymś realnym, a nie na skutecznym manipulowaniu sobą, by było "pozytywnie", bo ta pozytywność, jeśli jest bez pokrycia, i tak się rozwali przy konfrontacji z rzeczywistością (odbiór przez innych ludzi, próba wykonania czegoś itp) - a gdyby się nie rozwaliła, to by było jeszcze gorzej, bo znaczyłoby to, że żyjemy w Matriksie.

Rozumiem. Oczywiście że jak inni będą pomagać to efekty będą o wiele lepsze. Albo jak samemu coś dokonamy, albo o czymś się przekonamy. Jednak wydaje mi się że to nie jest niezbędny warunek.

37 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-09-03 00:52:08)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
Peter4x napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Mi chodzi o to, że ta zmiana myślenia o sobie powinna być oparta na czymś realnym, a nie na skutecznym manipulowaniu sobą, by było "pozytywnie", bo ta pozytywność, jeśli jest bez pokrycia, i tak się rozwali przy konfrontacji z rzeczywistością (odbiór przez innych ludzi, próba wykonania czegoś itp) - a gdyby się nie rozwaliła, to by było jeszcze gorzej, bo znaczyłoby to, że żyjemy w Matriksie.

Rozumiem. Oczywiście że jak inni będą pomagać to efekty będą o wiele lepsze. Albo jak samemu coś dokonamy, albo o czymś się przekonamy. Jednak wydaje mi się że to nie jest niezbędny warunek.

Nie rozumiemy się  smile

Może tak: na czym opierasz swoje myślenie o sobie?

Nie piszę o żadnej pomocy.

38 Ostatnio edytowany przez Peter4x (2019-09-03 09:50:00)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
niepodobna napisał/a:
Peter4x napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Mi chodzi o to, że ta zmiana myślenia o sobie powinna być oparta na czymś realnym, a nie na skutecznym manipulowaniu sobą, by było "pozytywnie", bo ta pozytywność, jeśli jest bez pokrycia, i tak się rozwali przy konfrontacji z rzeczywistością (odbiór przez innych ludzi, próba wykonania czegoś itp) - a gdyby się nie rozwaliła, to by było jeszcze gorzej, bo znaczyłoby to, że żyjemy w Matriksie.

Rozumiem. Oczywiście że jak inni będą pomagać to efekty będą o wiele lepsze. Albo jak samemu coś dokonamy, albo o czymś się przekonamy. Jednak wydaje mi się że to nie jest niezbędny warunek.

Nie rozumiemy się  smile

Może tak: na czym opierasz swoje myślenie o sobie?

Trochę pokrętne pytanie.

Widzę że opierasz swoje mysli o sobie tylko na czymś realnym, czyli faktach. Na czymś co ma pokrycie z aktualną rzeczywistością, także na tym jak inne osoby Ciebie odbierają, na tym co o Tobie sądzą.

Mógłbym napisać dokładnie to samo i dodatkowo to, że próbuję opierać moje myśli o mnie też na pewnych moich przekonaniach, a właściwie na czymś pozytywnym co sobie założyłem, na tym co próbuję urzeczywistniać poprzez wizualizację tych pozytywnych rzeczy które mają kiedyś zajść. Tylko właśnie ten etap zmiany myślenia jest niesamowicie trudny. Bo jak to tak? Wyobrażać sobie rzeczy niby nierealne które teoretycznie, na zdrowy rozsądek nie jesteśmy w stanie dokonać. Owszem, mam z tym problemy, bo to nie jest take proste. No ale jeżeli dodamy jeszcze wiarę i pozytywne nastawienie do czegoś co chcemy osiągnać to już połowa sukcesu za nami.

EDIT : trochę zmieniłem to co wczoraj napisałem bo rano jakoś lepiej mi idzie pisanie smile

39 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2019-09-04 06:18:58)

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Ty potrzebujesz terapii i krok po kroku dojdziesz do siebie.

Co do dziewczyny to stosujesz obrzydliwa przemoc psychiczna w postaci szantazu.
Ze sie zabijesz i oczekujesz, ze ona przyleci, albo, ze tylko ona Ci moze pomoc.

Znam takiego kogos z podobnym modus operandi. Facet 27 letni, nie atrakcyjny i z problemami z narkotykami i zdrowiem.
I on te swoje problemy zamiast zabrac do psychiatry to pisal do kobiety, ze ma z nim byc bo sie zabije. Ze jesli ona z nim bedzie to mu pomoze.
Skonczyl na policji, tak jak sie mu nalezalo. Policja przyjechala i kazala isc do szpitala bo grozi samobojstwem.
Oczywiscie od zabicia sie byl daleko, stad to wypisywanie, bo samobojstwo mialo na celu nie skonczenie zycia tylko wymuszenie relacji.
Jak to nie podzialalo to grozil swoim przelozonym, znajomym, wypisywal obcym ludziom na internecie swoje zale. I jaka to tamta zla i nie dobra bo go olala.

Ty musisz chciec dla siebie wyzdrowiec i sie leczyc i nie uzywac samobojstwa do wymuszania czegos od innych.

Szukasz litosci w innych, ale sam nie masz nawet na tyle przyzwoitosci by nie znecac sie psychicznie nad kims? Wiesz jaki to jest ciezar grozic komus samobojstwem bo ma z Toba byc?
Twoj tekst o tym, ze kobiety sa zepsute na tej stronie randkowej tylko podkresla Twoja zlosc i brak odpowiedzialnosci za samego siebie. Nie rozumiesz, ze nie jestes jakims orlem w tej chwili? Dlaczego wydaje Ci sie, ze nalezy sie Tobie relacja? Przeciez nie masz nic do zaoferowania. Ty musisz sie soba zajac i tylko soba. Nauczysz sie zyc sam dla siebie, wyjdziesz z problemow, przejdziesz terapie to i sie znajdzie zwiazek. Relacja partnerska, a nie Ty wiszacy na szyi i szukajacy wartosci wlasnej w oczach kogos innego.


Zwykle mam do czynienia z profilami kryminalistow. Ty kryminalista nie jestes, ale masz zadatki co najmniej na stalkera.
I widze to jak na dloni, ze ciagle powtarzasz te teksty o tej dziewczynie. Te wtracenia pelne zalu do swiata na temat braku partnerki, to co pisales o tej stronie randkowej.
Ty jestes w depresji, oczywiscie. Jednak Ty jestes tez wsciekly na swiat i na kobiety, a to nigdy nigdzie nie prowadzi. Na 100% nie bedziesz mial dobrego zwiazku w tej chwili nawet jezeli taki wyprosisz. Po prostu nie masz na to szans i uswiadom to sobie. Nie ma sensu sie tym zajmowac w tej chwili.
Nie bardzo rozumiem o co sie wsciekasz tez, ze kobiety chca seksu i dobrego zycia. To tak jak gdybys sie zalil, ze ktos bogaty sobie kupuje zamek zamiast ruiny. Nie widzisz jaki brak w tym logiki? Ktos kto jest atrakcyjny, w miare inteligenty i mlody nie musi brac ruiny czlowieka. Musialby byc sam chory psychicznie zeby takiego partnera wybrac. Ty w tej chwili jestes ruina emocjonalna i musisz siebie od nowa zbudowac.

Ty masz byc najwazniejszy, a nie szukanie kogos.

40

Odp: Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych
JarekJarek94 napisał/a:

Witam wszystkich czytających. Od dłuższego  czasu chce sobie odebrać życie główne powody to duże powody takie jak choroba alkoholowa ,zespół koraskowa i impotencja psychogenna. Rok temu  chciałem to zrobić chciałem się powiesić wysłałem byłej dziewczynie smsa że chce to zrobić z miłości do niej bo nie potrafię bez niej żyć. Zadzwoniła do mnie powiedziała że mam tego nie robić ale mimo tego nie chciała się spotkać po próbie koleżanka była ważniejsza ale to już mało ważne. I tak wpadłem w alkoholizm jeszcze bardziej pijąc cały tydzień maratony alkoholowe to była normalność jazda w stanie nietrzeźwości również. Byłem uzależniony silnie od porno które pomagało mi sie odstresowac na dzień dzisiejszy libido nie istnieje a ciało kobiety nie robi na mnie wrażenia. Tydzień  temu zostałem pobity przez grupę młodych ludzi w wieku od 16 do 20 lat zostałem min przypalony papierosem. I prawdopodobnie wszystko zostało nagrane telefonem strasznie bolą mnie żeby i nie mogę tego przeżyć psychicznie co bedzie gdy ten filmik sie rozprzestrzeni albo zobacza go moi rodzice ?Zapisałem się na terapię od alkoholu pierwsza wizyta w ten piątek.mysle że alkohol już pozostawił ślady w moim mózgu na stałe Mam straszne dziury w pamięci nie pamiętam co się działo dzień wcześniej mimo tego że nie piłem albo jaki jest dzień tygodnia straciłem po prostu poczucie czasu. Gdy jadę codziennie do pracy szukam drzewa w które chce uderzyć jeszcze nigdy nie byłem tak smutny i rożalony . Marzenia które mam są już nie do spełnienia  .kto będzie chciał chłopaka  któremu  nie staje na widok własnej partnerki ? Nie wiem czy da się to wyleczyć słyszałem że tak ale trzeba wiele starań i czasu. Na dzień dzisiejszy leżę w łóżku  które od niedawna jest moim ulubionym miejscem i leżę albo śpię. Nawet nie mam z kim porozmawiać o swoich problemach cale czas mysle o tych wydarzeniach

Gdybym była Twoją dziewczyną-pozwoliłabym Ci to zrobić.Po co masz ją męczyć swoimi szantażami?
Nie masz jeszcze partnerki ale już martwisz się,że jestes impotentem.
Nie umiesz żyć dla siebie,spełniac małe i wielkie przyjemności,zwyczajnie cieszyć się,że jesteś,że masz dom,pracę i że wszystko jeszcze przed Tobą bo jesteś młody?
I to nie jest pieprzenie-pomysł nad tym,polub siebie najpierw bo mam wrażenie,że nikt nie chce słuchać o Twoich tragediach zyciowych i Cię pocieszać.
Masz jakichś znajomych,ludzi,którzy Cię lubią i których Ty lubisz?

Posty [ 40 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Chce popełnić samobójstwo przez alkohol i chorobę i wiele innych

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024