cześć autorze;)
więc hahahaha postaram się zachować powagę ale nie będzie to łatwe:D mam nadzieję że ten post będzie mieć jakąkolwiek wartość dla Ciebie:D
po pierwsze to dobrze Cie rozumiem bo mam bardzo podobnie:D starsza dziewczyna - wtedy jest najlepiej:D hmm z moich doświadczeń, z dziewczynami urodzonymi w latach 90 dogadywałem się gorzej niż z tymi z lat 80, to pewnie tylko zbieg okoliczności i ktoś inny może mieć inne obserwacje, ale akurat umawiam się teraz ze starszą o ~8 lat (trochę więcej o tym pisałem w moim temacie o wiadomościach na portalach randkowych, gdzie dyskutujemy właściwie o wszystkim co związane ze związkami:P a nawet był Bismarck i księżyce Jowisza:D zapraszam jakby co
) wprawdzie to nie jest związek i nie wiem czy będzie, ale ogólnie to z młodszymi albo rówieśniczkami byłoby mniej ciekawie tak myślę:D generalnie miałyby mniejsze szanse u mnie;) (hahaha piszę jak jakiś książe co ma niewiadomo jakie możliwości i powodzenie:) a jestem zwykłym chłopakiem poniżej przeciętnej albo jak sobie pomyślę co właściwie sobą reprezentuję, to raczej jest to zerowa atrakcyjność) 
elgebar napisał/a:Pytanie do kobiet. Co sądzicie o związkach czy przynajmniej romansach z młodszym chłopakiem i taką różnicą wieku? Są w ogóle kobiety, które biorą coś takiego pod uwagę? Z mojego doświadczenia wynika, że kobiety preferują raczej starszych od siebie facetów.
taki jest popularny stereotyp, ale mogą zdarzyć się sytuacje odbiegające od tego, użytkownik Znerx kiedyś zamieszczał u mnie w temacie statystyki małżeństw, i takie różnice wieku nie były wyjątkową rzadkością (około 1-3% jeśli dobrze pamiętam? czyli nie jest to tak rzadkie jak wygrana w totolotka:P no totolotek to może zły przykład, to akurat jest częste, codziennie ktoś wygrywa:D tylko nie ja hahahaha aczkolwiek hmm;) trójkę i czwórkę kiedyś wygrałem:D więc sprecyzuję że chodzi o szóstkę
)
no i teraz przechodzimy do posta nr 7
tutaj nie mogę przestać się śmiać:D bo ja akurat czasem porównuję się do 16 latka:D tylko hmm bynajmniej nie chodzi o tego rzymskiego;]
prestiż może być szerokim pojęciem, najbardziej oczywiste znaczenie to np. pan w wieku 35, stanowisko za 10 tys. miesięcznie, własny samochód za 100 tys. zł i plany związane z życiem rodzinnym czyli śluby dzieci itd [na samą myśl mnie ogarnia jakiś stan lękowy hahaha hmm widzę że Ty byłbyś gotowy na to:P podziwiam] ale każdy może to rozumieć inaczej, nie każdemu może na tym zależeć.
sukienka na najbliższy sezon! ale to jest ważny temat:D ja upierałbym się przy stanowisku, że to sukienka w gwiazdki!! <3
Ten cytat o doświadczeniach życiowych to nie jest autorstwa Istotka6
ale mi też zdarzyło się źle zacytować:) i nie mogłem edytować:)
hmm książki ze starożytnych bibliotek uratowały Ci związek?? ale tzn. że jesteś aktualnie w związku? więc czemu pytasz o możliwość związania się:P nie wiem może czegoś nie rozumiem bo jestem głupkiem, to jest najbardziej prawdopodobne rozwiązanie;)więc pewnie jest jakieś wytłumaczenie;)
To jest oczywiste że jak się wiążemy w wieku 18-30 z partnerką starszą o ileś lat, to ona wtedy dla nas jest wyrozumiała, akceptuje że mamy jako mężczyźni mniejsze możliwości niż 35-latkowie, jeśli mimo to chce z nami być w wieloletnim stałym związku i wspierać nas, to po upływie 10-20 lat nie znajdziemy sobie żadnej innej młodszej dziewczyny, takie rzeczy jak np. starzenie się nie mają wtedy znaczenia, gdy jesteśmy z bliską osobą z którą spędziliśmy tak dużą część życia i której ufamy bez granic na podobnym poziomie jak osobom spokrewnionym, z rodziny.
Masz pytania?? jak tak to pisz;) Może Ci odpowiem;) jeszcze edytuję ten post jeśli mi coś przyjdzie na myśl:)
rzeczywiście potrafisz fajnie pisać o jakichś książkach z historycznych państw?? nawet nie wiedziałem;) albo te dziedziny jak medycyna:) z forum pobieżnie znam Twoje wpisy więc powinno Ci się udać poznać taką dziewczynę jaką chciałbyś, powodzenia:)
ahaa a że trudno było Ci zbudować dłuższą relację??:) tzn.że jakieś krótsze były? i coś Ci się udawało, ale jednak nie prowadziło to do stałego związku?