Niestety, byłem dzieckiem spod klosza. Dopiero w wieku dorosłym poczułem, że coś jest nie tak i coraz bardziej zacząłem walczyć o prawo do samodzielnego robienia rzeczy, w których dotychczas mnie wyręczano. Dzisiaj moja kobieta wymaga ode mnie pewnych z tych rzeczy; ja doskonale wiem, że facet tak powinien i chcę, z drugiej boję się trochę, żeby nie zostać pantoflem. Ja to widzicie?
Przyklad?
Ja mysle, ze lecisz od skrajnosci w skrajnosc. Ze kierujesz sie cudzymi etykietami "pod kloszem", "pantoflarz" zamiast swoim rozumem.
Ten wątek, est ściśle powiązany z jednym z Twoich wcześniejszych tematów - https://www.netkobiety.pl/t118840.html któy winneś kontynuować, zamiast zaśmiecać forum dublami.
Zapoznaj się ponownie z naszym regulaminem i nie powielaj wątków.
Ponieważ zdarza Ci się to dość często, uprzedzam, że następnym razem otrzymasz ostrzeżenie.
Moderator IsaBella77