Jestem naiwna? On się mną bawi? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jestem naiwna? On się mną bawi?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

1 Ostatnio edytowany przez Alicjawkrainieczeresni (2019-07-07 22:15:37)

Temat: Jestem naiwna? On się mną bawi?

Witajcie. Potrzebuję spojrzenia z boku na moją sytuację, choć wiem, że nie da się wszystkiego dokładnie tu przedstawić.
Pół roku temu odnowilam kontakt z moim bylym, byliśmy razem około 4 lat, byliśmy młodzi i nie było między nami zbliżeń seksualnych. Odeszłam od niego, ponieważ nie widziałam z nim swojej przyszłości. Załamał się. Ale po jakimś czasie stanął na nogi, wyjechał do pracy, poznał swoją obecną żonę. Minęło 17 lat a my znowu stanęliśmy sobie na drodze. Ja mam rodzinę i on także. Pierwsze kilka miesięcy myśleliśmy, że to miłość wróciła, że już niedługo załatwimy wszystkie sprawy i będziemy razem. On mówił, deklarował że mnie kocha, że to ja bylam pierwsza, że musi mnie odzyskać i boi się że znów mnie straci.
Obecnie trochę się pokłóciliśmy, on wyjechał na wakacje z rodziną, skąd zdawkowo się odzywa. Rzadko, pisze krótkie jednozdaniowe wiadomości. Na moje często odpisuje po 8 h... Czy tak zachowuje się zakochany facet? Bo serce moje chce w to wierzyć, a rozum mi mówi, że raczej mu na mnie nie zależy... Żałuję naprawdę żałuję, że dopuściłam do tego, żeby zaangażować się w ta relacje. Mam obok męża, z dużymi deficytami niestety ale mam pewność że jest że mną, bo mnie kocha. A ja myślę o kimś, kto ignoruje nawet moja wiadomość... Szczęście w tym nieszczęściu, że nie Spałam z nim... Mimo to czuje się skrzywdzona, ponieważ poświęciłam sporo energii i czasu na coś co nie istnieje? Z wyjazdu napisał że myśli o mnie i tęskni i zapytał czy ja tęsknię za nim...

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-07-07 22:24:18)

Odp: Jestem naiwna? On się mną bawi?
Alicjawkrainieczeresni napisał/a:

Witajcie. Potrzebuję spojrzenia z boku na moją sytuację, choć wiem, że nie da się wszystkiego dokładnie tu przedstawić.
Pół roku temu odnowilam kontakt z moim bylym, byliśmy razem około 4 lat, byliśmy młodzi i nie było między nami zbliżeń seksualnych. Odeszłam od niego, ponieważ nie widziałam z nim swojej przyszłości. Załamał się. Ale po jakimś czasie stanął na nogi, wyjechał do pracy, poznał swoją obecną żonę. Minęło 17 lat a my znowu stanęliśmy sobie na drodze. Ja mam rodzinę i on także. Pierwsze kilka miesięcy myśleliśmy, że to miłość wróciła, że już niedługo załatwimy wszystkie sprawy i będziemy razem. On mówił, deklarował że mnie kocha, że to ja bylam pierwsza, że musi mnie odzyskać i boi się że znów mnie straci.
Obecnie trochę się pokłóciliśmy, on wyjechał na wakacje z rodziną, skąd zdawkowo się odzywa. Rzadko, pisze krótkie jednozdaniowe wiadomości. Na moje często odpisuje po 8 h... Czy tak zachowuje się zakochany facet? Bo serce moje chce w to wierzyć, a rozum mi mówi, że raczej mu na mnie nie zależy... Żałuję naprawdę żałuję, że dopuściłam do tego, żeby zaangażować się w ta relacje. Mam obok męża, z dużymi deficytami niestety ale mam pewność że jest że mną, bo mnie kocha. A ja myślę o kimś, kto ignoruje nawet moja wiadomość... Szczęście w tym nieszczęściu, że nie Spałam z nim... Mimo to czuje się skrzywdzona, ponieważ poświęciłam sporo energii i czasu na coś co nie istnieje? Z wyjazdu napisał że myśli o mnie i tęskni i zapytał czy ja tęsknię za nim...

Daj mu spokój. Przecież jest z rodziną na wakacjach. Odpoczywa.
Nie możesz na kilka dni zaniechać kontaktu, skoro widzisz, że nie ma specjalnie czy to czasu, czy ochoty na odpowiadanie na Twoje wiadomości?

3

Odp: Jestem naiwna? On się mną bawi?

Tak, on się Tobą bawi. Zerwij z nim kontakt raz na zawsze, poblokuj go.
Co Cię pcha do takiej relacji? Chcesz wejść w romans? Skieruj energię na odbudowę swojego małżeństwa.
Nie niszcz swojej rodziny i czyjejś.

4

Odp: Jestem naiwna? On się mną bawi?

Chcesz zniszczyć dwie rodziny? Akurat wam wyjdzie razem, już to widzę smile Na początku amorki i super seks, a za parę miesięcy się oboje pukniecie w czółka po co wam to było.

5

Odp: Jestem naiwna? On się mną bawi?
Alicjawkrainieczeresni napisał/a:

Witajcie. Potrzebuję spojrzenia z boku na moją sytuację, choć wiem, że nie da się wszystkiego dokładnie tu przedstawić.
Pół roku temu odnowilam kontakt z moim bylym, byliśmy razem około 4 lat, byliśmy młodzi i nie było między nami zbliżeń seksualnych. Odeszłam od niego, ponieważ nie widziałam z nim swojej przyszłości. Załamał się. Ale po jakimś czasie stanął na nogi, wyjechał do pracy, poznał swoją obecną żonę. Minęło 17 lat a my znowu stanęliśmy sobie na drodze. Ja mam rodzinę i on także. Pierwsze kilka miesięcy myśleliśmy, że to miłość wróciła, że już niedługo załatwimy wszystkie sprawy i będziemy razem. On mówił, deklarował że mnie kocha, że to ja bylam pierwsza, że musi mnie odzyskać i boi się że znów mnie straci.
Obecnie trochę się pokłóciliśmy, on wyjechał na wakacje z rodziną, skąd zdawkowo się odzywa. Rzadko, pisze krótkie jednozdaniowe wiadomości. Na moje często odpisuje po 8 h... Czy tak zachowuje się zakochany facet? Bo serce moje chce w to wierzyć, a rozum mi mówi, że raczej mu na mnie nie zależy... Żałuję naprawdę żałuję, że dopuściłam do tego, żeby zaangażować się w ta relacje. Mam obok męża, z dużymi deficytami niestety ale mam pewność że jest że mną, bo mnie kocha. A ja myślę o kimś, kto ignoruje nawet moja wiadomość... Szczęście w tym nieszczęściu, że nie Spałam z nim... Mimo to czuje się skrzywdzona, ponieważ poświęciłam sporo energii i czasu na coś co nie istnieje? Z wyjazdu napisał że myśli o mnie i tęskni i zapytał czy ja tęsknię za nim...

Ryzykowna gra. Po tylu latach ma się zapewne wyidealizowany obraz pierwszej (młodzieńczej) miłości. Rzeczywistość może się okazać zupełnie inna. Radziłbym być ostrożnym i nie robić nic pochopnie, szczególnie że obaj nie jesteście wolni.

6

Odp: Jestem naiwna? On się mną bawi?

Niekoniecznie się tobą bawi. Możliwe, że jego uczucia odżyły. Jest ze swoją rodziną, zajmuje się dziećmi, a ty jesteś kobietą numer dwa, czyli kochanką, która wbija się w tą rodzinę (pomimo tego, że pierwsza z nim chodziłaś, teraz jesteś numerem dwa).

Masz dwie opcje. Pozwolić sobie na romans i zachować to w tajemnicy, ryzykując tym, że jak to się wyda, to rozlecą się dwie rodziny (twoja i jego), a jak się nie wyda, to przeżyjesz miły romans. Na pewno nie będzie tak, że on zostawi rodzinę i dzieci i zacznie z Tobą wszystko od nowa (chyba, że wyjątkowo źle mu się układa w małżeństwie, a żona się nad nim pastwi, aczkolwiek wtedy by dawno odszedł).

Albo nie pozwolić sobie na romans. Postąpić wbrew sobie. Dla swojego męża.

Rób tak jak Ci mówi serce.

7

Odp: Jestem naiwna? On się mną bawi?

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że on jest teraz 24/24 ze swoją rodziną i nie zawsze może odpisać, bo nie ma jak?

Wykorzystaj czas na przemyślenie Twojej sytuacji. Czy w ogóle warto się w ten romans pakować? Ja wiem, że hormony buzują, stara miłość nie rdzewieje itp. Ale przemyśl sobie na spokojnie to, w czym jesteś, i to co zamierzasz zrobić.

A jeśli on się nie rozwiedzie z żoną? Zostaniesz sama jako kochanka jakiegoś cwaniaczka, wiecznie czekająca na jego telefon.
A jeśli rozwiedzie się z żoną? Czy wytrzymasz sytuację, gdy każdy weekend będzie dla jego dzieci, a Ty i Twoje potrzeby będą ciągle na drugim miejscu? I żona, która wiecznie będzie mieszać w Twoim związku.

To nie jest takie proste, jak na początku się wydaje, to nie jest tak, jak hormony podpowiadają, że będzie.
Na forum jest pełno wątków o rozwodnikach z dziećmi, o związkach z rozwodnikami, o tym, jak to jest być kochanką. Masz czas na przeczytanie tego wszystkiego i zastanowienie się, czy właśnie taka świetlana przyszłość Cię interesuje.

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jestem naiwna? On się mną bawi?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024